-voymar- 05.09.2020 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2020 No nie wiem ,pić kawę jak mamy II tar. Ja piję kawę kiedy mi się chce kawy a nie czekam aż będzie II tar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 06.09.2020 04:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Nie rozumiem ludzi ktorzy zakladaja PV i mysla o zmniejszeniu zuzycia energii to po co zakladac PV? Nie taniej wyzucic lodowke a zywnosc zakopac w ziemi a pranie robic po deszczu w kaluzy? poto sie zaklada pv aby nie placic ze fylko samemu zuzywac energie na fo na co wczdsniej nie movlismy sobis pozwolic Tylko ze w moim przypadku jeszcze nie zauwazylem abgm zaczol inaczdj kozystac z energi a zuzycie wedlug ze podskoczylo bardzo zastanawiam sie czg licznik czasem nie przeklamuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 06.09.2020 04:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 No nie wiem ,pić kawę jak mamy II tar. Ja piję kawę kiedy mi się chce kawy a nie czekam aż będzie II tar. Wieczorem wszystko pakujesz o 5:50 sonoff odpala i o 6:00 gotowe do 10 wypite 2 kubki i koniec kawy na dziś a że nie lubie gorącej to mi pasuje. Kiedyś pralka i zmywarka chodziły w taniej teraz tylko w drogiej aby zyskać na tym. CWU chodzi w kagańcu optymaizowanym pod kolektory i tanią taryfę. 4:30-6:00 14:30-22:00 41* histereza 1* to jedyny kaganiec w domu i kawa w domu Nawet podłoga pójdzie bez kagańca i mam nadzieje że prądu styknie na tyle aby drogiego prądu nie dokupywać jeslibedzie problem to to zmienimy. PV ma dlaciebie zarobić i to jak najszybciej zanim rządzący wszystko popsują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 06.09.2020 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 No nie wiem ,pić kawę jak mamy II tar. Ja piję kawę kiedy mi się chce kawy a nie czekam aż będzie II tar. Ależ oczywiście nie trzeba się tym przejmować, nie rozumiem skąd w ogóle taki pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 06.09.2020 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Nie rozumiem ludzi ktorzy zakladaja PV i mysla o zmniejszeniu zuzycia energii to po co zakladac PV? Nie taniej wyzucic lodowke a zywnosc zakopac w ziemi a pranie robic po deszczu w kaluzy? poto sie zaklada pv aby nie placic ze fylko samemu zuzywac energie na fo na co wczdsniej nie movlismy sobis pozwolic Tylko ze w moim przypadku jeszcze nie zauwazylem abgm zaczol inaczdj kozystac z energi a zuzycie wedlug ze podskoczylo bardzo zastanawiam sie czg licznik czasem nie przeklamuje Może kiedyś zrozumiesz, że zachowywanie się jak rozrzutny leszcz odbiera ci wolność wyboru na co przeznaczysz własne pieniądze, Moją dewizą jest maximum komfortu przy minimalnych nakładach inwestycyjnych i kosztach. Mogę wydać na energię elektryczną ale NIE MUSZĘ, i to w zasadzie wszystko. Według mnie trzeba mieć taki dom który zawsze będzie optymalny w utrzymaniu, w poszczególnych etapach życia , zwłaszcza w zmieniających się warunkach cen nośników energii oraz podatków i innych kosztów eksploatacyjnych. Mam 5 pokoi i utrzymanie mnie tego domu nawet przed PV i PC kosztowało mnie mniej niż utrzymanie kawalerki w Warszawie i przez jakiś czas mieszkałem sam, teraz mieszkam w 2 osoby ale nic nie stoi na przeszkodzie aby kiedyś jedna rodzina pomieszkała na poddaszu bo są tam 3 pokoje z łazienką. Koszt wzrosną wtedy ale głownie wody, kanalizacji i wywozu śmieci póki co chyba najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 06.09.2020 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 To ty masz halucynacje o zmniejszeniu komfortu, ja wręcz przeciwnie. Przeczytaj w stopce Zainstalowałem klimę do grzania idąc śladem kuliboba. Nie tylko z klimą idziesz jego śladem. Poziom wypowedzi to też chyba ten ślad. Albo na odwrót, ciężko wyczuć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raxon 06.09.2020 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Dziwi mnie ze ktos sie przejmuje tym czy ekspres nastawiony na 5.50 czy na 6.05. jaka to oszczednosc? Ulamek grosza? Piwo tez mozna pic cieple bo przeciez schlodzenie wymaga energii, a ta energia jest zamieniona w cieplo ktore podnosci temp w domu. Czyli podwojna strata. Ja wlaczam zmywarke roznie, czasem rano czasem w dzien jak slonce swieci a czasem po zachodzie slonca nie czekajac na nowy dzien zeby w poludnie wlaczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 06.09.2020 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Dziwi mnie ze ktos sie przejmuje tym czy ekspres nastawiony na 5.50 czy na 6.05. jaka to oszczednosc? Ulamek grosza? Piwo tez mozna pic cieple bo przeciez schlodzenie wymaga energii, a ta energia jest zamieniona w cieplo ktore podnosci temp w domu. Czyli podwojna strata. Ja wlaczam zmywarke roznie, czasem rano czasem w dzien jak slonce swieci a czasem po zachodzie slonca nie czekajac na nowy dzien zeby w poludnie wlaczyc. Ludzie dajcie spokój z ocenianiem innych... To w jaki sposób ktoś używa energii to jego sprawa. Jeżeli dla niego rezygnacja z pewnych przyzwyczajeń i zachowań nie oznacza straty komfortu to jaki problem, a nawet jakby ucierpiał jego komfort - według Was, to jakie to ma znaczenie dla Was i w sumie dla niego też... Myślę, że fajnie, że coś piszecie o tym ile zużywacie, ale również opisujecie jak to zużywacie. Ale na litość, nie oceniajcie sposobu tego zużycia przez kogoś innego. To każdego indywidualna sprawa. Opisy są dla innych, aby każdy wyciągnął z tego wnioski dla SIEBIE, chyba, że autor tego sobie życzy, aby go ocenić. Pamiętajcie o gustach się nie dyskutuje. Jeden lubi pomarańcze, drugi jak mu nogi śmierdzą! PS. raxon to nie tylko do Ciebie, tak ogólnie do kilku ostatnich postów, z resztą nie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daro.s 06.09.2020 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Właśnie dlatego razem z PV zagościła u mnie taryfa G11, aby nie patrzeć na zegarek. Korzystanie ze sprzętów domowych oraz grzanie CWC odbywa się w tylko w ciągu dnia. Wieczór rezerwuję na zimne piwo (schłodzone gdy świeciło słońce ) i TV lub PC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.09.2020 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Wieczorem wszystko pakujesz o 5:50 sonoff odpala i o 6:00 gotowe do 10 wypite 2 kubki i koniec kawy na dziś a że nie lubie gorącej to mi pasuje. Jesteś człowiekiem o małych potrzebach. To jest (użyję stwierdzenia którego jesteś autorem) dziadowanie. Nie każdy chce tak żyć. Ja czuję różnicę pomiędzy espresso zaparzanym w temperaturze 89 a 92C. Nie wyobrazam sobie kawy robionej o 6 rano i wypijanej dwie godziny później.... To już chyba przerzuciłbym się na yerbę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 06.09.2020 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 (edytowane) Dziwi mnie ze ktos sie przejmuje tym czy ekspres nastawiony na 5.50 czy na 6.05. jaka to oszczednosc? Ulamek grosza? Piwo tez mozna pic cieple bo przeciez schlodzenie wymaga energii, a ta energia jest zamieniona w cieplo ktore podnosci temp w domu. Czyli podwojna strata. Ja wlaczam zmywarke roznie, czasem rano czasem w dzien jak slonce swieci a czasem po zachodzie slonca nie czekajac na nowy dzien zeby w poludnie wlaczyc. Nie chce mi się powtarzać pomiaru ale kawa jeśli dobrze pamiętam 0,2 kWh czyli oszczędność ok 9gr. Czli ok 30 zł rocznie. Ciepło z kawy to nie jest strata większość roku to można przyjąć że to sezon grzewczy czyli grzejesz z COP1 w taniej taryfie a nie drogiej. Czasy lokat mineły ale weź pod uwagę procent składany i jakis proent zwrotu z inwestycji to parę złotych się uzbiera z tych 9gr codziennie przez resztę twojego życia a to tylko kawa a jest dużo jeszcze możliwości .... Tak na oko na emeryturę z 2000zł będzie z głupiej kawy Edytowane 6 Września 2020 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 06.09.2020 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Jesteś człowiekiem o małych potrzebach. To jest (użyję stwierdzenia którego jesteś autorem) dziadowanie. Nie każdy chce tak żyć. Ja czuję różnicę pomiędzy espresso zaparzanym w temperaturze 89 a 92C. Nie wyobrazam sobie kawy robionej o 6 rano i wypijanej dwie godziny później.... To już chyba przerzuciłbym się na yerbę. Za dziada się nie obrażam to pozytywne określenie. A mit kija lata w ilu się parzyło:) Pierwszy kubek z rana drugi koło 9. żona też to pije i zrezygnowała z rozpuszczalnej licząc prąd i kawę to ok 100zł oszczędności rocznie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotraudi 06.09.2020 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Ktos z was juz sprawdzał rzeczywistosc energi wyprodukowanej przez PV , a energi oddanej do sieci ktora deklaruje ZE? Bo ja powtarzam ze od chwili zalozenia PV a takim samym trybie zycia Wzrosla liczba zuzywanych kw np wedlug pv w lipcu pwyprodukowala 455kw z sieci pobralem 133kw a oddalem 344kw wiec wychodzi ze razem z energi wyprodukowanej z pv i pobranej z ZE zuzylem 244kw w co zbytnio nie chce mi sie wierzyc bo w analogicznym okresie z zeszlego roku i jeszcze kolejnego wychodzilo ok 200kw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotraudi 06.09.2020 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Moze jest cos zle naliczane przez ZE poniewaz mam inwerter 3fazowy a kiedys czytalem ze w tym przypadku ZE stosuje bardzo niekorzystny algorytm w stosunku do prosumenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miecio 301 06.09.2020 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Mam dodatkowe opomiarowanie i prawie się zgadza i chciałbym zużywać tylko tyle a nie 440 a falownik czy to 1-faz czy 3 niema znaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotraudi 06.09.2020 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Wiesz kolego w domu mam wszedzie oswietlenie ledowe jedynie co caly czas pracuje to lodowka inne sprzety sa uspione tz jak dekodery sat itp wedlug danych producentow led przy ledach 5w 10w to toche musi sie ich palic aby w ciagu godziny pobrac 1kw prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miecio 301 06.09.2020 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 Jeżeli autokonsumpcję masz na poziomie 24% to na pewno tego nie zrobiły ani ledy ani też lodówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.09.2020 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 (edytowane) @piotraudikWh, jeśli już Poza tym jest jeszcze pralka, indukcja, zmywarka....Miestety ja jestem w podobnej sytuacji, bo po wymianie licznika zużycie liczone z autokonsumpcją jest o 10-15% większe, niż rok temu, przy tych samych sprzętach i trybie życia... U mnie w sierpniu produkcja 554, oddanie 464, zużycie 238kWh Edytowane 6 Września 2020 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raxon 06.09.2020 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 (edytowane) Dziś minęły pierwsze 2 mc z fotowoltaiką. Za ostatnie dwa miesiące bez zyżycie wyszło 254 kWh, teraz pobrana 130 plus autokonsumpcja 210 o ile dobrze liczę (różnica produkcji inwertera z tym co oddane na liczniku) więc wyszło zużycie 340 kWh. Doszła zamrażarka 200l, trochę więcej indukcja chodziła no i lodówka miała większy przemiał wkładania ciepłego i wyciągania zimnego. To by się raczej zgadzało i liczniki chyba liczą dobrze. Krótko mieszkamy więc nie było za bardzo jak policzyć zużycia Po 2 mc mam o odebrania 710 kWh już po uwzględnieniu 20% Także jestem zadowolony i mam nadzieję że nic nie namieszają z ustawami Rozważam dołożenie inwertera 2.5KW bo taki mam kiedyś kupiony i leży i się kurzy, jedynie dokupić resztę gratów (używki jakby się trafiły w zimie w dobrej cenie) i założyć na garażu który będzie miał dach 15 stopni. Czy ktoś się orientuje czy jak ściągnę kocioł gazowy i taki używany przez sezon czy dwa przeleży dajmy na to z 10 lat to będzie działał? Czy lata go zdegradują? Edytowane 6 Września 2020 przez raxon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raxon 06.09.2020 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2020 @piotraudi kWh, jeśli już Poza tym jest jeszcze pralka, indukcja, zmywarka.... Miestety ja jestem w podobnej sytuacji, bo po wymianie licznika zużycie liczone z autokonsumpcją jest o 10-15% większe, niż rok temu, przy tych samych sprzętach i trybie życia... U mnie w sierpniu produkcja 554, oddanie 464, zużycie 238kWh Nie bardzo rozumiem czemu zużycie wzrosło przy tym samym trybie życia i tych samych sprzętach? Albo używa się więcej albo licznik liczy więcej niż powinien przecież. Masz może opomiarowany dom żeby sprawdzić licznik od ZE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.