rwxw 04.08.2014 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 czy instalacja " obsłuży " dom i zapewni, ciepłą wodę i da energie wentylacji z GWC, jak droga musiała by być ? Zależy co to znaczy "obsłuży", Przy ładnej pogodzie bez problemów, przy brzydkiej może być problem. Zastanawiasz się nad on-grid czy off-grid (z akumulatorami) ? Zerknij na moją stronę: http://pompaciepla24.com/graph_51.html gdzie znajdziesz czerwoną linię pokazującą bieżące zużycie i zieloną pokazującą produkcję w mojej instalacji. oraz na http://pvmonitor.pl gdzie zobaczysz uzyski różnych instalacji on-grid. Zorientujesz się jakie są wydajności w jaki dzień i będziesz mógł porównać ze swoimi potrzebami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.08.2014 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 PaRa Jesteś , niestety, kolejnym marzycielem śniącym o niezależności energetycznej...To forum jest pełne takich ludzi.Nie ma forumowicza, który o czymś takim nie myślał...Czy się , wiec, nie da? DA SIĘ...Tylko...To oznacza wiele pracy, zdobywania wiedzy, pot łzy.Bo?Bo jak wiele z tego co potrzebne nie zrobisz sam, to kosztuje kasę, której nie masz...Można LATAMI, metodą drobnych kroczków, dochodzić do takiego efektu.Masz cierpliwość czekać te lata? Z tą energią (kolega podał linki do pomiarów) jest tak, ze jak jest, to JEST!A jak nie ma, to NIE MA!!!Co robić, jak potrzebna jest CAŁY CZAS? ON- GRIDJesteś wpięty w sieć zewnętrzną.Jak masz nadmiary - sprzedajesz LEGALNIE po 0,00nic zł.Jak masz niedobory - kupujesz po 0,6x zł.I, oczywiście, szlag Cię trzaska! OF-GRIDNIE JESTEŚ wpięty w sieć zewnętrzną.Masz układ własny (wyspowy).Wtedy MUSISZ chować nadmiary "na czarną godzinę" (czas bez słońca, noce).A DOBRE akumulatory są niedostępne lub za niewyobrażalne sumy (akumulator Edisona).(Najbliżej, to robili je w Ługiańsku, a wiesz co tam się dzieje...)A te mniej dobre są bardzo kosztowne...i TRZEBA ICH SPORO!Do tego - często je będziesz wymieniał i znowu za nie płacił... Od czego zacząć?-Od nauki!Musisz poznać cały ten problem i stać się fachowcem!Powinieneś dobrze zaplanować dom tak, aby jak najmniej tej "trudnej" ale wygodnej energii (elektrycznej) potrzebować.Większość potrzeb to ciepło. Ogrzewanie.Może solary cieczowe?Może pompa ciepła? (COP jest)Kogeneracja? (to po co fotowoltaika?) Jak pisałem.... Da się...Nie jest łatwo...Albo... Nie jest tanio! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rob_P 04.08.2014 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 Zgadzam się z Panem Adamem.Niestety TO SZCZERA BRUTALNA PRAWDA. Zarówno systemy On Grid i Of Grid mają swoje zalety i wady. Zainstalowanie takiego systemu dla wypracowania zysku jest po prostu NIEREALNE. Nie znam akumulatorów do pracy cyklicznej, które by to wytrzymały. Z kolei przetwornice do syst. Of Grid są drogie ... i tak na prawdę nie wiadomo jak bardzo żywotne i odporne np. na wyładowania podczas burzy ... No i mają zerową zdolność do magazynowania elnergii na noc.Pomysły dot. ogrzewania CWU za pomocą takich ogniw są jeszcze bardziej szalone. Wychodząc tylko ze sprawności takich ogniw (max. 17% vs glikolowe (50 - 70%)).No więc czy zakładać czy też nie?Jeżeli w danym okresie świetnie zarabiamy i nie wiemy co robić z pieniędzmi oraz chcemy być "ECO" to tak. Jeżeli lubimy eksperymenty i zabawę z prądem - też.Jednak w obecnym układzie (kulawa ustawa o OZE) więcej dobrego dla domowego budżetu wniesie wymiana żarówek na LED, użytkowanie energooszczędnych sprzetów AGD niż "bujanie w obłokach". PSZatrważajace jest to, że wielu ludzi daje się naciągnąć na "prąd za darmo" z fotowoltaiki lub z wiatraka, który "startuje od 0,5 m/s prędkości wiatru. Dlaczego??? Proszę doczytać ... ale jak napisał kol. Adam - to droga przez pot i łzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.08.2014 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 " Nie znam akumulatorów do pracy cyklicznej, które by to wytrzymały." Niejaki Tomas Alva Edison dla rządu USA wykonał i dostarczył partię akumulatorów (no, nie obyło się bez "poprawki"). Tak coś ponad 100 lat temu. DO DZISIAJ MAJĄ ZNAMIONOWĄ POJEMNOŚĆ I PRACUJĄ POPRAWNIE!!! Nie są produkowane ( w sensie - dostępne dla zjadaczy chleba). Są BARDZO DOBRZE OPISANE! Można sobie takie zrobić... Kto chętny? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mac_612 05.08.2014 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 " Nie znam akumulatorów do pracy cyklicznej, które by to wytrzymały." Niejaki Tomas Alva Edison dla rządu USA wykonał i dostarczył partię akumulatorów (no, nie obyło się bez "poprawki"). Tak coś ponad 100 lat temu. DO DZISIAJ MAJĄ ZNAMIONOWĄ POJEMNOŚĆ I PRACUJĄ POPRAWNIE!!! Nie są produkowane ( w sensie - dostępne dla zjadaczy chleba). Są BARDZO DOBRZE OPISANE! Można sobie takie zrobić... Kto chętny? Adam M. Oczywiście "tymi rękami"... ? Czekam z niecierpliwością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 05.08.2014 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 PaRa Jesteś , niestety, kolejnym marzycielem śniącym o niezależności energetycznej... To forum jest pełne takich ludzi. Nie ma forumowicza, który o czymś takim nie myślał... Czy się , wiec, nie da? DA SIĘ... Tylko... To oznacza wiele pracy, zdobywania wiedzy, pot łzy. Bo? Bo jak wiele z tego co potrzebne nie zrobisz sam, to kosztuje kasę, której nie masz... Można LATAMI, metodą drobnych kroczków, dochodzić do takiego efektu. Masz cierpliwość czekać te lata? Z tą energią (kolega podał linki do pomiarów) jest tak, ze jak jest, to JEST! A jak nie ma, to NIE MA!!! Co robić, jak potrzebna jest CAŁY CZAS? ON- GRID Jesteś wpięty w sieć zewnętrzną. Jak masz nadmiary - sprzedajesz LEGALNIE po 0,00nic zł. Jak masz niedobory - kupujesz po 0,6x zł. I, oczywiście, szlag Cię trzaska! OF-GRID NIE JESTEŚ wpięty w sieć zewnętrzną. Masz układ własny (wyspowy). Wtedy MUSISZ chować nadmiary "na czarną godzinę" (czas bez słońca, noce). A DOBRE akumulatory są niedostępne lub za niewyobrażalne sumy (akumulator Edisona). (Najbliżej, to robili je w Ługiańsku, a wiesz co tam się dzieje...) A te mniej dobre są bardzo kosztowne...i TRZEBA ICH SPORO! Do tego - często je będziesz wymieniał i znowu za nie płacił... Od czego zacząć? -Od nauki! Musisz poznać cały ten problem i stać się fachowcem! Powinieneś dobrze zaplanować dom tak, aby jak najmniej tej "trudnej" ale wygodnej energii (elektrycznej) potrzebować. Większość potrzeb to ciepło. Ogrzewanie. Może solary cieczowe? Może pompa ciepła? (COP jest) Kogeneracja? (to po co fotowoltaika?) Jak pisałem.... Da się... Nie jest łatwo... Albo... Nie jest tanio! Adam M. Dziękuję za jasne postawienie sprawy, wiem z wiele rzeczy da się zrobić ale czy poniesione koszty maja sens w stosunku do efektu ? Czytam artykuły i opinie na temat fotowoltaiki, ale im więcej czytam tym mniej wiem, a nie chciałbym się uczyć na własnych błędach. W tym momencie planuję budowę domu parterowego, który będzie miał tylko podłączenie do sieci energetycznej i wodociągowej bo innych nie ma. System o jakim myślę to ON- GRID - z racji niskiego kosztu podłączenia do sieci i wysokiej ceny akumulatorów i uniezależnienia się od braku słońca. Chcę mieć ogrzewanie elektryczne ( kable grzewcze ) w taryfie G12, środki zaoszczędzone na instalacji grzewczej chcę przeznaczyć na lepszą izolacje domu ( docelowo standard NF40 ). W tym momencie instalacja w moim zamyśle ma mnie ochronić od wyższych opłat w drogiej taryfie, tylko czy to ma sens ekonomiczny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.08.2014 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Diabli z ekonomią, ale LOGIKI w tym nie ma! Nie buduj jakiegoś NF tylko DOBRY dom!Raz jeszcze, tylko wolniej, przeczytaj co napisałem.LWIA CZĘŚĆ potrzeb energetycznych to ciepło.A Ty kombinujesz jak tu zastosować najdroższy nośnik energii...Albo zrób ją sobie w tej postaci (prądu) w potrzebnej ilości, albo zmień nieco podejście do problemu. Albo płać, płać, płać i płacz i... płać... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.08.2014 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) mac_612 W rurkę stalową z bardzo gęstej i PONIKLOWANEJ siateczki sypiemy wodorotlenek niklu (zielony), najlepiej zmieszany z włosem z drutu niklowego siekanego na malutkie kawałki.. Rurkę spłaszczasz i zakuwasz w stalową PONIKLOWANĄ ramkę. Dbasz o to, aby jej powierzchnia była duża. Coś jak kartka A4. Takich płyt robisz około 4-5 sztuk. Bierzesz blachę stalową z powybijanymi otworami, taką siatkę z blach o grubości około 1,5mm i oczku kwadratowym ze 2cm x 2cm. Zanurzasz w gorącym chlorku żelaza (wodny roztwór). dodatkowo zanurzasz tam też arkusz byle stali (czarnej!!!). Siatka czarna to minus a blacha to plus. Zapuszczasz w to prąd. Tak ponad 100A/dcm2 i ze 2,5V Dokonujesz elektrorafinacji żelaza (z tej blachy na siatkę), które jako żelazo wielodziewiątkowe (nazywane też ARMCO) osadza się w postaci gąbki. To dobrze, bo gąbka żelazna ma olbrzymią powierzchnię! Tych płyt robisz o jedną mniej jak poprzednich. Masz elektrody. Ta z wodorotlenkiem niklu to plus a ta zelazna to minus. łączysz odpowiednio + - + - + - + - + Plusy razem . Minusy razem. Wsadzasz do jakiegoś naczynia i zalewasz 21% KOH z malutką dolewką LiOH. Masz swoją celę akumulatora Edisona o nieskończonej trwałości. BEZ zjawiska pamięci, które paskudziło akumulatory kadmowo-niklowe. Mrozów ten akumulator nie lubi, ale po załadowaniu/rozładowaniu/załadowaniu (uformowaniu) masz celę 1,25V i ponad 1000Ah. Używasz do CAŁKOWITEGO rozładowania, jak jest taka potrzeba. ładujesz prądem jaki masz. Choćby i 100A ze spawarki. (najwyżej się nieco podgrzeje...) Raz na jakie 20 lat wymieniasz elektrolit na nowy, bo stary "bierze" wolniutko CO2 z powietrza i tworzące się węglany (potasu) psują parametry. Proste, nie? Tylko robić gdzieś w przydomowym warsztaciku... Zapomniałem... Większość UPSów co większych zasilanych jest 48 lub 60V a są i na 120, 240, 280V stałego... Weźmy najprostszy na 48V. 48/1,25 = 38,4 No to takich cel potrzeba około 39 do 40 sztuk. Całkiem fajna mała piwniczka pełna skrzynek. Adam M. Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 05.08.2014 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Diabli z ekonomią, ale LOGIKI w tym nie ma! Nie buduj jakiegoś NF tylko DOBRY dom! Raz jeszcze, tylko wolniej, przeczytaj co napisałem. LWIA CZĘŚĆ potrzeb energetycznych to ciepło. A Ty kombinujesz jak tu zastosować najdroższy nośnik energii... Albo zrób ją sobie w tej postaci (prądu) w potrzebnej ilości, albo zmień nieco podejście do problemu. Albo płać, płać, płać i płacz i... płać... Adam M. Taki sktót myślowy, buduję ciepły dom aby wydać na ogrzewanie mniej, nawet grzejąc prądem. Nie mająć dostępu do gazu, jaką mam alternatywę ? Piec na węgiel ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.08.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Ja nie o tym...Jak położysz maty grzewcze to SKAZANY jesteś na prąd!Jak zrobisz klasyczną wodną podłogówkę to możesz ją grzać na sto sposobów, nawet pocierając rurkę w kotłowni!Masz wtedy do dyspozycji choćby pompę ciepła powietrzną za niewielkie pieniądze a na mrozy kocioł elektryczny w II taryfie.Pchasz się w nieoptymalne rozwiązania! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 05.08.2014 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Ja nie o tym... Jak położysz maty grzewcze to SKAZANY jesteś na prąd! Jak zrobisz klasyczną wodną podłogówkę to możesz ją grzać na sto sposobów, nawet pocierając rurkę w kotłowni! Masz wtedy do dyspozycji choćby pompę ciepła powietrzną za niewielkie pieniądze a na mrozy kocioł elektryczny w II taryfie. Pchasz się w nieoptymalne rozwiązania! Adam M. Tu się zgadzam z Tobą, że trzeba mieć kilka furtek i możliwości. Prócz kabli zakładałem też kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 05.08.2014 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) Myślę że adamowi raczej chodziło o zasugerowanie jednego systemu który można wykorzystać w różnoraki sposób a nie dążenie do budowania kilku systemów jak ty proponujesz. Będzie na pewno drożej a czy bardziej komfortowo - wątpię. Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez plusfoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.08.2014 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Dokładnie chodziło mi o to, ze sto RÓŻNYCH źródeł da się wpiąć w podłogowe wodne a w kable tylko prąd... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 06.08.2014 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Dokładnie chodziło mi o to, ze sto RÓŻNYCH źródeł da się wpiąć w podłogowe wodne a w kable tylko prąd... Adam M. Ok, przyjmuje do wiadomości takie postawienie sprawy, i nie upieram się przy kablach. Rozumiem że dobrze zaizolowanego domu nie ma zastrzeżeń, ale co waszym zdaniem będzie najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla mnie ? Mam do dyspozycji z mediów tylko wodę i prąd. Powietrzna pompa ciepła ? Pompa z wymiennikiem gruntowym ? Bojler ? Pewnie część osób miało takie same dylematy i już je rozwiązalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.08.2014 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 (edytowane) Dobrze zaizolowany, ale bez przesady, dom ma sens.Oczywiście, dom na płycie. Ze sporą akumulacją, czyli z silki.Musi być SZCZELNY a to znaczy - lane stropy/terriva, no, ceramiczne.Wentylacja mechaniczna.Podłogowe wodne po całości.Jakieś GWC.Pompa ciepła powietrze-woda i na mrozy - grzałki (kocioł elektryczny). Opcja - wsparcie solarne.Bufor z wężownicą solarną i grzałkami i spory powierzchniowo solar powietrzno-cieczowy.Tyle, że do tego to dom sobie trzeba zaprojektować odpowiednio. Adam M. Edytowane 6 Sierpnia 2014 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redakcja 06.08.2014 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Zapraszamy do obejrzenia nowych filmów murator.tv. Dom 1. Właściciel instaluje ogniwa i stawia na samowystarczalność. Dom 2. Fotowoltaika na dachu i akumulatory - zamiast zasilania awaryjnego. Dom 3. Baterie słoneczne i ogrzewanie elektryczne w domu. Zobacz inne ciekawe filmy Telewizji Budowlanej Muratora - murator.tv jest dla WAS! Włączamy się do dyskusji tymi filmami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.08.2014 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Wkład cenny.Jest jednak "ale" w tym rozwiązaniu...Pogoda...Był już u nas grad jak kurze jaja...Co wtedy?Zanim naprawi się szkody to wieczory przy świecach?Całe szczęście, że takiego gradu zimą nie bywa. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 06.08.2014 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Pomysły dot. ogrzewania CWU za pomocą takich ogniw są jeszcze bardziej szalone. Wychodząc tylko ze sprawności takich ogniw (max. 17% vs glikolowe (50 - 70%)). A jakie to ma znaczenie, czy wydajność to 17%, czy 70% ? No ma znaczenie, gdy nie masz miejsca, ale gdy masz miejsce na dachu czy ogródku i możesz je przeznaczyć na pv, to ten parametr jest całkowicie nieistotny. Od sprawności z energii słonecznej dużo ważniejsza jest "sprawność" z wydanej złotówki, a ta może wyjść w miarę porównywalnie. Dodatkowo solary glikolowe latem generują nadmiar energii której nie ma jak zagospodarować (bo masz w zasobniki 80-90* i co dalej?), a prąd zagospodarować jest łatwiej. Zimą też jest problem, bo zwykłe solary powoli ruszają, a pv na mrozie działa z lepszą sprawnością niż latem. Kolejna sprawa, to kable, które się ciągnie łatwiej i na dłuższe odległości niż rury. Nic też się nie zagotuje, nie rozszczelni, nie trzeba dolewać/zmieniać glikolu. To chyba tyle głównych przewag pv. Zerknij sobie np. na wątek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166997-Wydajno%C5%9B%C4%87-solar%C3%B3w gdzie porównujemy wydajności różnych technologii. Latem kiepsko ustawione moje 4.4 kWp zdecydowanie przebijają wydajność np. dobrze usatwionych 4 paneli płaskich. Zobaczymy jak będzie w pozostałych porach roku. Oczywiście decyzja zależy od danej osoby, ważny jest też sposób wykonania, jak zwykle najlepszy jest "tymi ręcami" . Ja mam jedno i drugie, dziś bym nie zainstalować solarów cieczowych tylko samą fotowoltaikę, ale skoro na dachu są i cieczowe, to nie będę ich zdejmował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 06.08.2014 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2014 Mam do dyspozycji z mediów tylko wodę i prąd. Powietrzna pompa ciepła ? Pompa z wymiennikiem gruntowym ? Bojler ? Załóż wodną podłogówkę, a później się zdecydujesz na źródło ciepła, w ostateczności wstawisz grzałkę - będzie grzanie jak matami. Przede wszystkim tak jak Adam pisze dobrze zaprojektuj i wykonaj szczelny i ciepły dom - to jest najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil_stolarz 12.08.2014 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Ja założyłem sobie kilka rurowo-próżniowych paneli solarnych na dachu i cała instalacje do ciepłej wody w piwnicy. póki co się sprawdzają. Wiadomo,ze to inwestycja, ale można dostać dofinansowanie 45% z Funduszu, więc prawie połowa jest gratis. Przy wszystkich papirologiach pomagała mi firma Ekosun, a tu masz wykaz wszystkich dokumentów, które są potrzebne do wniosku http://ekosunkoszalin.pl/?page_id=88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.