Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fugi do kafli kominkowych


Recommended Posts

Witam.

W "proszku" - Ortner

W kartuszu - Sommerhuber

Oprócz tego można to robić klejami, tynkami i zaprawami zduńskimi.

Żeby było taniej - różne elestyczne "modyfikowane" wedle własnego doświadczenia.

Generalnie - potrafią pęknąć podczas użytkowania każde. To zależy od doświadczenia wykonawcy...ale i potem od sposobu palenia przez samego użytkownika pieca czy kominka.

Dawniej robiono to bezfugowo, pasując i szlifując kafel do kafla. Miały one (razem z podbudową szamotową) się gdzie rozszerzyć i skurczyć z powrotem.

Dużo zależy jaką metodą się je "składa". Inaczej jest z fugami gdy kafle łączy się metodą tradycyjną (zaprawa szamotowa, spinki), inaczej jeżeli używa się współczesnych, zduńskich klejów i zapraw klejowych. Inaczej traktuje się fugi przy kaflach wielkogabarytowych (czasem nie fuguje się a używa sznura dylatacyjnego bo inaczej kafle potrafią pęknąć) a inaczej przy wymiarach "tradycyjnych".

Obecnie dla współczesnego użytkowania pieca czy kominka - ta dawna estetyka jest nie do przyjęcia...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...