Dom w rozmarynie 2

[sara_78]

Bo to jeszcze maluszki takie.....chcą się jeszcze poprzytulać.

[sara_78]

wyciągam swój wątek z dalekich stron.......

 

południe Polski zasypane bialym, czyściutkim śniegiem.......dzieciaki moje od rana szykują sie na sanki...

 

wczoraj spędziłam pól dnia w przedszkolu, były występy, jasełka i inne wierszyki z okazji Dnia Babci i Dziadka, Dominik był Józefem, wzruszam sie bardzo w takich chwilach, było bardzo sympatycznie...

 

dzisiaj mamy jeszcze występy w klubie i tam tez występuje Szymon......

 

po ćwiczeniach wtorkowych i czwartkowych boli mnie chyba każdy mięsień, nie wiedziałam już czy to zakwasy czy grypa mnie jakaś bierze......ale dzisiaj jest juz troche lepiej....

 

dopijam kawke i lecę sprzątac...

 

Pozdrawiam wszystkich weekendowo...

[DarioAS]

U nas też wczoraj były w przedszkolu występy, podobnie jak i u Ciebie, jasełka i Dzień Babci w jednym

Babcia Dawidka to nawet się popłakała po powrocie do domu .

U nas też biało a tak sie juz człowiek tą wiosną cieszył...

[sara_78]

Babcie i Dziadkowie bardzo przezywają takie występy i są bardzo dumne z wnuków czy wnuczek. Myślę, że są wpatrzeni bardziej we wnuki niż we własne dzieci.

 

U nas dzisiaj mrożnie -9stopni, człowiek juz poczuł wiosnę w kościach a tu znowu ZONK!!!

[dorbie]

I moj Hubert tez nie pojdzie do zerowki jako 5latek, tym bardziej ze w tej szkole gdzie jest Kuba jest 7 zerowek i niektorzy lekcje koncza o 17.10 - tylko zerowki tak dlugo. Ale pojdzie od przyszlego roku do zerowki szkolnej, bedzie mial 6,5 roku, da sobie rade. Dalby i w tym roku, ale po co skracac mu dziecinstwo. A jak zerwoki koncza o 17.10 to o ktorej zaczynaja, chyba ok 13.00 i jak ja jestem w pracy, to moje dziecko byloby w swietlicy od 8.00 - jeden wielki koszmar

[Alunek]

ach ta pseudoreforma szkolnictwa:mad:

Ja na szczęście nie mam dylematu puszczać czy nie. Moja Julka kończy za 1,5 miesiąca 7 lat i od września zaczyna pierwszą klasę. Łezka w oku i tak mi sie kręci, gdy widzę jak dzieciaki szybko starzeją się...

[sara_78]

dorbie my mamy jeszcze wybór, możemy dzieci przytrzymać w przedszkolach czy zerówkach rok dłużej......ale kolejne roczniki już muszą iśc po nowemu..

U nas zerówka jest w przedszkolu, tam gdzie chodzi teraz Dominik, przedszkole jest czynne od 6,30 do 15......jest mała grupa dzieci, z dala od szkoły, więc u mnie jest trochę inaczej. Niech się synek jeszcze wybawi póki może.

[DarioAS]

Łezka w oku i tak mi sie kręci, gdy widzę jak dzieciaki szybko starzeją się...

 

Też to widzę, jak te nasze maluszki szybko rosną..

A i my nie młodsze..

[Alunek]

Aniu,

 

tylko dzieci starzeją się , a my będziemy wiecznie młode

[sara_78]

Alu...tak trzymać......chociaż kości mnie bolą wszystkie- trochę ambinocjalnie podeszłam chyba wczoraj do ćwiczeń

[sara_78]

ale fakt, że po dzieciach widac bardzo jak szybko czas upływa......niedawno chodziłam z brzuchem cała przejęta, a Szymon już skończył 8 lat!! Domink w marcu 6......a jeszcze chłopaki moje - chcą siostrę, a tatuś córcię!!........

[aniahubi]

O, ja też mam sześciolatka, w sierpniu skończy 7 Chodzi do zerówki szkolnej i bardzo mi to pasuje.

A starszemu 10 niedługo stuknie

 

A jakoś nie czuję się stara, ja chyba z tych wiecznie młodych....duchem

[DarioAS]

Dawidek skończył 4 latka a Nadi 2, a ja do dziś pamiętam szczegóły obu porodów..

A to już tyle czasu minęło

Też się czuję młodo duchem, ale coraz częściej widzę, że duch, to duch a wygląd to wygląd

[dorbie]

Mój Hubi w styczniu skonczyl 6 lat, Kuba w lipcu skonczy 11lat.

Dziewczynki, mamy dzieci mniej wiecej w tym samym wieku:-)

 

A u Huberta w przedszkolu sa grupy łączone, w jego grupie jest ok 20 5latkow czyli rocznik 2005 i ok 8 6-ciolatkow, czyli 2004, nie chce by Hubi chodzil drugi rok do takiej grupy, o takim rozkladzie dzieci. Ale fakt ze moze tak trafic w szkole. Ale szczerze mowiac wolalabym ich miec razem w szkole, bo do przedszkola musze nadrabiac jakies 10-15km. Ale nie mialam sumienia pchac go juz w tym roku do zerowki szkolnej. Nauczyciele mowia ze duzo dzieci 5letnich nie jest psychicznie gotowych do szkoly, przeraza ich gmach szkoly, czuja sie zagubione. Ale bedzie koszmar dla rocznika 2007jak wszyscy pojda do szkoly i dzieci 5 i 6 letnie do zerowek

[sara_78]

No własnie, dzieciom przygotowano taki mały szok, jeszcze jak mała jest szkoła i mało dzieci to jest inaczej. Dzieci mogą to strasznie przeżywać.

 

Faktycznie dzieciaki mamy w podobnym wieku i podobne problemy.

[Nadulka]

Wpadłam się przywitać

 

Jak tu " dziecinnie" się zrobiło

Ale wiadomo dzieci to nasz skarb.

Moje są troszkę starsze, syn w marcu 13 , a córka w kwietniu 9

 

Miłego dzionka Wam życzę

[sara_78]

witam,a gdzie Ty się podziewasz??

[Nadulka]

A ,jakoś tak mało czasu,ale jak tylko mogę to zaglądam:)

[Alunek]

Moje skarby: Julka -7 , Piotr - 13 lat

 

Saro, jak się dzisiaj czujesz...wciąż masz zakwasy,czy już lepiej ?

[sara_78]

witaj Alu...zakwasy mam, na udach dzisiaj głównie i trochę brzuch czuję........ale to pewnie dlatego, że wczoraj sama cwiczyłam jeszcze w domu, nie zapamiętałam jeszcze wszystkich cwiczeń po kolei, ale coś tam poćwiczyłam

 

dzisiaj na 19 znowu idę....ja zawsze lubiłam ćwiczyć, przy budowie sobie odpuszczałam bo nie miałam czasu ani siły, teraz dzieci starsze, budowa można powiedziec "zakończona" więc biorę się za siebie, coby sie trochę ujędrnić no i wizja wakacji mnie mobilizuje....hihi