Dom w rozmarynie 2

[sara_78]

Hej dziewczyny, widzę że zdarzają sie sytuacje różne i trzeba dzialać. Szymon mówi że też boi się kolegi, bo ten jest nieobliczalny. Atakuje ot tak, bo mu się zachciało. Nie wiem jak to z rodzicami jego jest naprawdę......ich jest w domu sporo podobno 7 -bieda, a ojciec alkoholik. Dlatego mam mozna powiedzieć wyrzuty sumienia, no ale moje dziecko jest najważniejsze dla mnie. Ciekawe tylko , czy mama nie blefowała z tymi badaniami i bedzie cos robić z tym dzieckiem. Zapowiedziałam dyrektorce, że tematu nie odpuszczę.

 

 

Weekend jak na ta chwilę bez deszczu.........ale ponuro.....pozdrawiam....

[Nadulka]

Hej ,hej

Ja to już z rana się u Ciebie rozpisałam

Byłam na zakupach i teraz kawa i FM,o matko to już jakiś nałóg czy co?

 

Moja córcia dzisiaj idzie do koleżanki na urodziny,więc musiałam jeszcze dokupić słodyczy do prezentu,a tak na marginesie to już idzie na 4 urodziny w tym miesiącu a matka tylko trzyma się za portfel :yes:

[Alunek]

Cześć dziewczyny

 

my dzisiaj też mamy wychodne ( urodziny mojego brata), a syn idzie do kolegi z klasy.Generalnie listopad i grudzień to istna masakra dla mnie jeśli chodzi o finanse. W mojej rodzine aż osiem osób ma urodziny, do tego mikołaj i świeta i na koniec grudnia mam echo w portfelu:bash:

Edytowane 24 Listopada 2010 przez Alunek

[DarioAS]

Na koniec grudnia to chyba większość odczuwa braki w portfelu

[Nadulka]

Hallo, hallo ,gdzie Ty się podziewasz?

[sara_78]

witajcie koleżanki....

 

 

juz jestem........szkoliłam się dwa dni.....a dzisiaj nadrabiam zaległości w pracy...więc na forum mało czasu.........

 

co do imprez urodzinowych..........w sobotę byliśmy u siostrzenicy, w tą niedzielę dzieci idą do kolegi- sąsiada, a za dwa tygodznie u nas impreza- urodziny Szymona- chyba z 20 dzieci będzie w różnym wieku.

 

nie wiem jak będa wygladały czyściutkie ściany w moim salonie po tej inwazji..........

[Alunek]

witaj Saro:)

 

a w czym szkoliłaś się?

[sara_78]

witaj Alu

 

jako, że jestem księgową.....pierwszy dzień szkolenia był o zmianach w ustawie, wieczorem szkolilismy się w grze w kręgle i w wygibasach na parkiecie.....drugi dzień to były warsztaty z radzenia sobie ze stresem.....

 

tak więc przyda mi się to i w pracy i w domu......

[aka z Ina]

witaj Alu

 

jako, że jestem księgową.....pierwszy dzień szkolenia był o zmianach w ustawie, wieczorem szkolilismy się w grze w kręgle i w wygibasach na parkiecie.....drugi dzień to były warsztaty z radzenia sobie ze stresem.....

 

tak więc przyda mi się to i w pracy i w domu......

 

też bym takie chciała:stereo:

a tak na marginesie witaj koleżanko po fachu:yes:

[sara_78]

Aka witaj............koleżanko po fachu.....czy nie masz ochoty niekiedy tej roboty rzucić w ciorty.....a szczególnie teraz jak zbliża się koniec roku??

[Alunek]

cześć wieczorowo:)

 

fajne szkolenie... zwłaszcza jego druga i trzecia część ale roboty nie zazdraszczam..

 

słyszałyście może o jakiś szkoleniach w temacie zakładowego funduszu socjalnego?

[sara_78]

o szkoleniu na ten temat nie słyszałam....ale własnie dzisiaj naliczłam odpis na fundusz, a raczej jego korektę końcoworoczną................

 

 

a Alu o jaki fundusz Ci chodzi.....firmy czy np. w szkole.........?

[sara_78]

bo ja to jestem księgowa budżetowa.......

[Alunek]

o fundusz firmowy

[sara_78]

ups.....to mało wiem na ten temat, więc się niewypowiadam.......

 

a masz jakiś kłopot??

[Alunek]

chciałabym doszkolić się

Znajoma podesłała mi namiary na firmę, która ma w swojej ofercie między innymi takie szkolenie,ale niestety miejsca szkoleń są trochę za daleko.

[DarioAS]

Fajne takie szkolenie

Pomijając tą pierwszą część .

[sara_78]

WITAJCIE

 

Nie tylko Zakopane śniegiem zasypane, ale i południe kraju....pługi nie nadążają z tym śniegiem.....masakra.....ale co zrobić....ZIMA PRZYSZŁA i tyle.

Dzisiaj siedzialam w domu, bo u nas w okolicy panuje jakis wirus......pokolei jak głuchy telefon.....zarażają się dzieciaki i wymiotują. Dominik z piątku na sobotę....a Szymon od poniedzialku rana....dzisiaj już po chorobie nie ma sladu..łobuzują jak zwykle. Lepiej jak łobuzują niz chorują. Jutro juz idę do pracy i juz sie boję tego co na drogach i minusowej temperetury.

 

Byleby do wiosny...................

[DarioAS]

Jeszcze tylko miesiące przy dobrym obrocie

Dobrze, że wirus szybko minął, niewdzięczna choroba.

[sara_78]

Choroba paskudna, męcząca...dobrze że szybko sobie poszła.....