Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w rozmarynie 2


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 999
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nadulko,Tolu- dziękuję bardzo, wrzosy pięknie zaczynają kwitnąć, przód domu nabiera koloru......

kalpataru-dziękuję za pochwały, nie powiem bardzo to miłe....a co do zdolności " nasadzeniowych" - to nie wiem czy je mam....latam z roslinami wkoło domu, niekiedy 5 razy przesadzam jedno..., a jak widzę wnetrze innych to chętnie bym w domu zmieniała wszystko.

 

Dostałam od babci mojego męża....pięknie popakowane cebulki róznych liliowcó, tulipanów, żonkili z jej ogródka. Chyba przyszła pora , żeby pomyslec gdzie to wszystko umieścić w ziemi...znowu będę latać. Z cebulkami nie mam wogóle doświadczenia...tak samo jak z różami. Czy sa jakieś specjalne zasady co do takich roslinek??Czy wystarczy dobrą stroną włozyc do ziemi?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaama dzięki bardzo, ja tez uwielbiam grzebanie w ziemi, ale nie zawsze jest na to czas, a przy maluchach Twoich to się nie dziwię, że czasu brak ( pamiętam jak to było).........z moimi przystojniakami to już można odetchnąć i się zrelaksować przesadzając lub wyrywając chwaściorki. Pozdrawiam i czekam na Twoje nowe fotki.

Alu wrzosy też mnie zachwycają teraz, codziennie je oglądam, a kupowałam je różnie.........w kilku miejscach......u okolicznych sprzedawców....a chłopaki wyściskane......:rolleyes:

Nadulko witam Cię, cierpisz tak jak 90% kobiet na chroniczny brak czasu......doskonale to znam, a jak pomyślę że już niedługo o 16 bedzie ciemno to, aż się płakać chce za latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pola08, AKA....dzięki bardzo....w sobotę tak sobie dałam w kość, że nie mogłam się wyprostawać, ale ja głupia- bardzo to lubię:wiggle:. Do późniego wieczora przycinałam, plewiłam, "skubałam" gdzie się da, a co najważniejsze doprowadziłam w końcu warzywniak do jako takiego stanu, pogoda mi przeszkadzała wcześniej i chwaściory tam straszne urosły. Dziewczyny doradźcie co zrobić na wiosnę z tym prostokątem za domem. Na pewno ma być tam jakieś mini oczko i ładnie zrobione miejsce pod basen......a co z resztą....??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi o ten wielki prostokąt trawy za huśtawką......nic tam się nie dzieje.....byłam ostatnio skoncentrowana na przodzie domu i nasadzeniami wkoło.......myślę, ze na wiosnę nie wytrzymam i cos będę chciała tam robić...bo przecież nie usiedzę w miejscu, coś będę musiała sadzić i przesadzać. Za drewnem, wzdłuż choinek jest warzywniak i tak to zostanie, a przed tymi choinkami chciałabym jakąś rabatę z nasadzeniami....w formie może jakiejś "fali" i na jakimś większym cypelku zrobić tam oczko. Miejsce na basen okrągły tez musi być, bo na razie wyglada to u nas jak po lądowaniu ufo....-wielkie koło wypalonej trawy. Chyba z zagospodarowaniem tego terenu będę musiała poradzić się specjalisty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...