Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KONKURS 'Kolektory - wszystko na temat'! Weź udział i wygraj nagrodę!


admin1719498882

Recommended Posts

Korzyść dla środowiska;

Oszczędność dla kieszeni;

Liczni użytkownicy zwykle zadowoleni;

Ekologiczne podejście;

Kosztowne rozwiązanie;

Trendy zastosowanie;

Odrobina do tego sąsiedzkiej zazdrości;

Różne są zdania, lecz kolektor na wielu dachach już gości. (WSZYSTKO NA TENTEMAT :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z ciekawością obserwuję dyskusję na forum. W moim nowobudowanym domu mam przygotowaną instalację pod solary i uważam, że energia słoneczna w przyszłośći będzie bardziej rozpowszechniona (było o tym w postach powyżej). Dlaczego? Bo jest tania. Drogie są tylko urządzenia, które dla nas pracują. Problem nas Polaków, żyjących i pracujących w tym kraju polega na tym, że zarabiamy ciągle za mało.

Przykład.

Średnia płaca w Niemczech ok 3000 Euro. (brutto - przynajmniej tak mówią źródła statystyczne, w rzeczywistości jest mniej) Nie każdy Niemiec zarabia 3000. większość ok. 1800-2500.

http://nortus.pinger.pl/m/587048/na-wschodzie-nizsze-place,-ale-to-w-niemczech.

 

Ile kosztują kolektory w Niemczech?

Oto odpoweidź, może mało reprezentatywna (bo przecież nie mają znaczka na literę V) ale przeciętny Niemiec za jedną pensję netto kupi sobie taki zestaw.

 

http://stores.ebay.de/edg-EnergieDirekt-Shop__W0QQ_nkwZkollektorenQQ_fromZR46

 

Jeśli podany lnk się nie uruchomi podaję odpowiedź. Zestaw kolektorów płaskich 4m2 z akcesoriami bez podgrzewacza - 1375 euro, z podgrzewaczem 300l - 1985 euro.

 

Jeśli weżmiemy powyższe relacje cen do zarobków, to kolektory w Polsce powinny kosztować od 2000 do 3000 zł.

 

Rozumiem sceptyków, którzy mówią, że jest to inwestycja nieopłacalna dla normalnej rodziny, bo czas zwrotu jest za długi. Jest to prawda jeśli mamy inwestycję rzędu 10 tys i nie wiemy kiedy nam przyniesie zysk, to lepiej wybrać rozwiązanie tańsze, a różnicę przeznaczyć na inny zakup.

Wiele osób mówi, że chcą mieć ekologiiczne źródło energii. Bardzo dobrze. Tylko dlaczego w tym kraju, zo to trzeba tak dużo płacić. Czy życie "eko" musi być takie drogie (biorę również pod uwagę koszty innych urządzeń pomp cieła, reku itp) Za kilka, może kilkanaście lat te rozwiązania upowszechnią się w budownictwie i być może nasze zarobki wzrosną lub ceny eko-gadżetów spadną. Na razie możemy je traktować tak jak kilkanaście lat temu telefony komórkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

 

Dla mnie kolektory słoneczne będą miały kilka ważnych zadań do spełnienia. W związku z tym, że jestem posiadaczem pompy ciepła latem zamiast wykorzystywać grunt do podgrzania wody użytkowej kolektory zrobią to za pompę ciepła a ziemia będzie się regenerowała przed kolejnym sezonem grzewczym. W budowie mam również basen, który to zamierzam również podgrzewać kolektorami słonecznymi. Woda w basenie w naszych warunkach pogodowych nie zawsze jest cieplutka i przyjemna do pływania, szczególnie kiedy dzieciaki chcą tam przesiedzieć pół dnia. Kolektory podgrzeją wodę a my nie będziemy się martwić, że dzieciak jest aż siny od zimnej wody.

Uważam, że czasy już się zmieniły kiedy to kolektor słoneczny był czymś w rodzaju marzenia. Teraz jest już na wyciągnięcie ręki, kwestia dalej pomysłu użytkownika jak można efektywnie te urządzenia wykorzystać. A do tego poczucie, że jest to coś ekologicznego i nowoczesnego. Bezcenne!!!

 

Pozdrawiam.

wolek79

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

razem z mężem planujemy budowę domu. Znajomi namawiają nas na różne rozwiązania energooszczędne. Moim faworytem są właśnie kolektory słoneczne. Moja wiedza na ich temat ciągle się poszerza...

Specjalnie na okazję konkursu ułożyłam krótki wierszyk o kolektorach słonecznych...

 

Kolektory słoneczne są komfortowe i niezawodne,

A dla domowników bardzo wygodne.

Tylko one domek ogrzewają,

A nawet gdy trzeba ciepłą wodę pozyskają.

 

Przez cały rok podgrzewają wodę,

Bez względu na wiatr, deszcz lub niepogodę.

I do tego wszystkiego ją bardzo małe,

Mały kącik na dachu to ich miejsce stałe.

 

Gdy w domu zrobi się latem zbyt ciepło,

Kolektor ochłodzi budynek, by dobrze się w nim spało.

On potrafi także basen ogrzać,

by nawet zimą się w nim miło pozanurzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy planują założenie lub mają już kolektory.

:)

Pomagajmy, doradzajmy, żeby było nas więcej!

 

I nie kłóćmy się na forum, czy warto, czy nie warto, bo każdy wie w głębi duszy, że warto, a jedynym minusem jest cena!

Jestem dobrej myśli, że z każdym rokiem będzie coraz ich więcej na naszych domach, a przeciwnicy umilkną!

 

A to moje zdanie, humorystyczne podsumowanie Waszych sporów i apel:

 

Kolektory słoneczne!

Dla środowiska bezpieczne!

Lecz w tym całym jest ambaras,

że korzyści chcą od zaraz…

 

A na świecie nie ma łatwo!

Zapytacie, co? No jak to?

Przecież duży wybór jest

i dopłata także jest!

 

Niby wszystko na plus jest

i kolektor jest the best!

To dlaczego jest rzadkością?

i niezgody forum kością?

 

Kolektory trendy są

i sąsiedzi zazdroszczą…

Lecz nie o to znowu chodzi,

żeby na złość robić Młodzi!

 

Lepiej bądźmy wszyscy mili,

byśmy sąsiadom uświadomili,

że kolektor to jest przyszłość!

a nie robić coś na złość…

 

Kolektory to słoneczne

i dlatego tak bezpieczne.

Grzeją wodę, że aż wrze,

lecz są zdrowe dzieci Twe!

 

No bo spalin żadnych nie ma

i powietrze czyste masz!

Wyjdziesz z dzieckiem na podwórko

i spokojnie w piłkę grasz!

 

A do tego ciepła woda

i nie będzie Ci jej szkoda,

bo ogrzanie jej jest tanie

i wygodne niesłychanie.

 

Bo panelek przyczepiony

zdobi dach zadowolony!

I schowane sa kabelki

i porządek w domu wielki.

 

Będę też i obiektywna

- chociaż rzecz to pozytywna…

to faktycznie droga jest!

chociaż już dopłata jest…

 

Wielki problem ją uzyskać,

przy kredycie ją pozyskać.

Apeluję, więc do gmin!

Wy porządek zróbcie z tym!

 

Ulgi dla tych wprowadzajcie

i podatki obniżajcie,

co panele piękne mają,

środowisko swe kochają.

 

Choć wydatek spory to

i minusy zawsze znajdziesz,

załóż na dach swój kolektor

plusy wnet szybko odnajdziesz!

 

Bądź postępu przodownikiem!

Niech od Ciebie uczą się!

Niech sprawdzają, oglądają

i u siebie zakładają!

 

No bo morał z tego taki,

wiec słuchajcie mnie Chłopaki!

Chcesz cos dostać?

- To daj w zamian!

 

 

Nic za darmo w życiu nie ma!

Wierszyk niby od niechcenia,

ale madry niesłychanie…

- dla każdego ma przesłanie!

 

Zmieńmy swą mętalność Mili,

żeby inni się dziwili,

jak Polacy mądrzy są!

i postawę prezentują!

 

Nie bądź tylko egocentryk!

Włącz myślenie dziś! pstryk! pstryk!

To niezwykle łatwe jest,

by od teraz być the best!

 

Każdy chce za darmo wszystko

- środowisko jak śmietnisko… :(

Kolektory na początek!

działań… no.. i już porządek!

 

Posegreguj, oszczędź wodę,

by nam weszło dobro w modę!

Nie zostawiaj w lesie puszki,

by przyjazne były dróżki!

Chce znów sobie wypoczywać!

Szlaki piękne chce zdobywać!

Mieć przyjazne środowisko!

i powietrze świeże blisko!

 

I nie myślcie sobie Mili…

żeśmy się my już dorobili!

Bardzo młoda para z nas,

lecz nauka nie idzie w las…

 

Dom spokojnie budujemy,

technologię stosujemy!

Chociaż szarpie po kieszeni…

środowisko nasze zmieni :)

 

Może i Was przekonamy?

Rady jakieś dla Was damy?

Byście tak nie marudzili…

Forumowicze moi Mili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego warto mieć kolektory?

Kolektory można podzielić na:

płaskie

gazowe

cieczowe

dwufazowe

płaskie próżniowe

próżniowo-rurowe (nazywane też próżniowymi, w których rolę izolacji spełniają próżniowe rury)

skupiające (prawie zawsze cieczowe)

specjalne (np. okno termiczne, izolacja transparentna)

Budowa kolektora płaskiego [edytuj]

 

Kolektor płaski składa się z:

przezroczystego pokrycia;

absorbera (najczęściej blachy miedzianej pokrytej powłoką selektywną);

wymiennika ciepła (najczęściej rurki miedziane przylutowane do absorbera);

izolacji (przeważnie wełna mineralna lub pianka poliuretanowa)

Budowa kolektora próżniowo-rurowego.

 

Kolektor Próżniowy ze zwierciadłem doświetlającym

 

Kolektor próżniowo-rurowy składa się z:

rur próżniowych w których element zbierający ciepło tzw. absorber znajduje się w próżni co znacznie poprawia działanie kolektora w obrębie szerokości geograficznych takich na jakiej znajduje się Polska. Absorpcja ciepła słonecznego nie jest wówczas uzależniona w tak znaczącym stopniu od temperatury zewnętrznej , dzięki czemu stosując panel tego typu możemy liczyć na znaczne zyski ciepła w instalacji nawet w mroźne zimowe słoneczne dni.

niektóre z kolektorów posiadają zwierciadło dodatkowo doświetlające absorber ze strony odsłonecznej, jest ono wykonane poza rurkami , bądź naniesione na rurkę próżniową w postaci lustra.

 

kolektory skupiające

 

W kolektorach skupiających promienie słoneczne są odbijane w kierunku absorbera, będącego jednocześnie wymiennikiem ciepła. Jednak celność zwierciadeł jest uzależniona od kierunku padania promieni słonecznych, co w praktyce oznacza, że aby utrzymać wysoką sprawność przez cały dzień, kolektor musi poruszać się zgodnie z pozornym ruchem słońca, co znacznie zwiększa koszty budowy i utrzymania takiego kolektora, ale zapewnia większą sprawność instalacji.

Sprawność kolektora

Jak efektywnie wykorzystać energię słoneczną?

Ogniwo fotowoltaiczne (inaczej fotoogniwo, solar lub ogniwo słoneczne) jest urządzeniem służącym do bezpośredniej konwersji energii promieniowania słonecznego na energię elektryczną, poprzez wykorzystanie półprzewodnikowego złącza typu p-n, w którym pod wpływem fotonów, o energii większej niż szerokość przerwy energetycznej półprzewodnika, elektrony przemieszczają się do obszaru n, a dziury (nośniki ładunku) do obszaru p. Takie przemieszczenie ładunków elektrycznych powoduje pojawienie się różnicy potencjałów, czyli napięcia elektrycznego.

 

Po raz pierwszy efekt fotowoltaiczny zaobserwował A.C. Becquerel w 1839 r. w obwodzie oświetlonych elektrod umieszczonych w elektrolicie, a obserwacji tego zjawiska na granicy dwóch ciał stałych dokonali 37 lat później W. Adams i R. Day.

Zastosowanie ogniw fotowoltaicznych.

 

Obecnie całkowity koszt wytworzenia określonej ilości energii elektrycznej przy użyciu fotoogniw (uwzględniający ich cenę, i szacowany okres pracy) jest o rząd wielkości wyższy, niż w przypadku energii jądrowej[2]. Mimo to, stosowanie fotoogniw staje się opłacalne w miejscach trudno dostępnych, o ile zapotrzebowanie na moc elektryczną jest niewielkie (pojedynczy dom), zaś odległość od najbliższej linii energetycznej jest większa niż kilka km lub też budowa nowej linii jest utrudniona z powodu ukształtowania terenu.

 

Zaletą fotoogniw, istotnie wpływającą na obszar ich zastosowań, jest w przybliżeniu liniowa proporcjonalność mocy ogniwa do jego ceny[3]. Dzięki temu, ogniwa słoneczne mogą być tanim źródłem energii dla przenośnych urządzeń małej mocy: kalkulatorów, zegarków i lamp (wyposażonych w akumulatory magazynujące energię zgromadzoną w ciągu dnia). Są również niezastąpione w przestrzeni kosmicznej, gdyż każdy inny sposób wytwarzania energii wymagałby transportu paliw, zaś energia słoneczna jest stale dostępna.

 

Kolektory słoneczne do ogrzewania wody w Grecji

 

Schemat słonecznej instalacji przygotowania ciepłej wody użytkowej

A -Kolektor słoneczny,

B- pompa,

C- grzejnik pomocniczy,

D- ciepła woda użytkowa,

E – woda powrotna.

 

Konwersja fototermiczna, to bezpośrednia zamiana energii promieniowania słonecznego na energię cieplną. W zależności od tego, czy do dalszej dystrybucji pozyskanej energii cieplnej używa się dodatkowych źródeł energii (na przykład do napędu pomp), wyróżnia się konwersję fototermiczną pasywną oraz aktywną. W przypadku konwersji pasywnej, ewentualny przepływ nośnika ciepła (na przykład powietrza lub ogrzanej wody) odbywa się jedynie w drodze konwekcji. W przypadku konwersji aktywnej, używane są pompy zasilane z dodatkowych źródeł energii.

 

Konwersja fototermiczna pasywna wykorzystywana jest głównie w małych instalacjach m.in. do pasywnego ogrzewania budynków. Szczególnie efektywną metodą takiego ogrzewania jest ściana Trombe'a. Wykorzystanie różnicy gęstości pomiędzy powietrzem ogrzanym, a powietrzem chłodnym pozwala na wymuszenie takiego przepływu ciepła, że do budynku jest zasysane chłodne powietrze z zewnątrz. Urządzeniem wykorzystującym to zjawisko do chłodzenia i wentylacji budynków jest komin słoneczny. Konwersję pasywną wykorzystuje się również w termosyfonowych podgrzewaczach wody, w których kolektor jest niżej od zbiornika ciepłej wody.

 

Czy Twój dom jest energooszczędny?.

Dom energooszczędny (low-energy house - LEH) to budynek, w którym roczne zapotrzebowanie na ciepło jest niższe od 70 kWh/(m2a). Kluczowymi cechami takich domów są dobra izolacja cieplna, zredukowane mostki cieplne, szczelnoœć i kontrolowana wentylacja.

Ile można zyskać na montażu kolektorów?Kolektory słoneczne można instalować praktycznie wszędzie, w dowolnej konfiguracji. Mogą być instalowane zarówno na dachu, na ścianie budynku lub na ziemi - na stojaku.

 

 

 

Aby jednak otrzymać najlepsze efekty, warto trzymać się następujących wskazówek:

Kolektory słoneczne powinny być zwrócone stroną szklaną na południe.

Kolektory słoneczne powinny być pochylone o około 45 stopni względem poziomu – jest to kąt idealny przy wykorzystywaniu kolektora słonecznego od lutego do listopada.

Jeżeli kolektory słoneczne mają być używane tylko w miesiącach letnich (np. do ogrzewania wody w basenie lub w domku letniskowym), należy je zainstalować pod kątem 30 stopni.

Kolektory słoneczne należy instalować w miejscu, które nie jest zacienione przez drzewa, krzaki, trawę, itp.

Kolektory słoneczne montuje się na konstrukcji spodniej dobranej odpowiednio w zależności od kąta nachylenia dachu. Zazwyczaj kolektory montuje się przy pomocy haków przytwierdzanych do krokwi. W takim wypadku kolektory zamontowane są tuż nad powierzchnią pokrycia dachowego. Na rynku dostępne są też kolektory połaciowe. Są one wbudowane w połać dachu i w miejscu, w którym są zamontowane zastępują pokrycie dachowe.

 

Standardowa konstrukcja spodnia przeznaczona jest do montażu na dachu o nachyleniu od 30 do 60 stopni. Jeżeli kąt nachylenia dachu jest inny, stosuje się konstrukcję korygującą. Przy montażu kolektorów na ziemi, stosuje się odpowiednią konstrukcję oraz obciążniki, które zabezpieczą system przed działaniem silnych wiatrów.

POZDRAWIENIA DLA CALEJ REDAKCJI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mpoplaw!

Odpowiadając na Twoje zarzuty, najpierw napiszę, że jest w wierszyku "że nie będzie Ci jej szkoda", a później "oszczedź wodę" faktycznie, bo wszystko trzeba robić z głową

od kilku lat staram się dbać o środowisko, ale to nie znaczy, że nie będę używać wody wcale, bo jest potrzebna, tym bardziej, że można ją oczyścić i powtórnie używać, do czego też zachęcam..

Chodziło zupełnie o coś innego, nie o czepianie się poszczególnych słów, a zmianę naszej mentalności - każdy tylko chce coś dostać, a najlepeij za darmo, a nic nie da od siebie, nie mogę patrzeć, jak ludzie wyrzucają śmieci do rowów, palą nie wiadomo co, a na wioskach aż czarno, bo szkoda im 150 zł na wywóz wielkiego kontenera, wyrzucają butelki w lesie i co najgorsze chyba przy małych dzieciach, bo często to butelki, czy kartoniki po soczkach, niestety rzadko kto segreguje śmieci na organiczne i nieorganiczne, dba o kwiaty i inne rośliny, bo ludzie wolą mieć trawniczek tylko, bo wygodniej, domowych ogródków już rzadko kto ma, lepiej kupić warzywka na targu z "przyprawkami - nawozami" i o to chodzi, a solary są zdecydowanie lepsze dla środowiska niż palenie w piecu, chyba się zgodzisz - jesteś ekspertem od energooszczedzania :)

jakbyś się chciał jeszcze przyczepić to od razu piszę, że jest jeszcze błąd jeden "żeśmy się my już dorobili!" a powinno być "żeśmy się już dorobili!"

a przecież nie o to chodzi, żeby się czepiać, bo czego wymagać od wiersza napisanego w 15 minut? chodziło tylko o zwrocenie uwagi na problem

 

odpowiedajac na problem utylizacji - od razu napisze, że ja nie jestem ekspertem w tej dzieninie, ale słucham innych i utylizacja to nie jest problem

po pierwsze - są takie zakłady wysterczy w google wpisac, a kiedy ktos zdecyduje sie na taki wydatek powinien też liczyć sie z konsekwencjami

po drugie- w instalacji solarnej są kolektory słoneczne oraz płyn solarny faktycznie, kolektory faktycznie składają się ze szkła, miedzi, aluminium, i innych rzeczy ale wszystkie te materiały mogą zostać poddane pełnemu recyklingowi!

po trzecie- płyny solarne produkowane są już na bazie nietoksycznego glikolu propylenowego oraz posiadają wszelkie atesty higieniczne i jest potwierdzenie że nie stanowią zagrożenia dla życia ludzi oraz środowiska

po czwarte - kolektor słoneczne bądź ich elementy oraz płyn solarny wracają do producenta a ten przekazuje je do organizacji zajmujących się odbiorem odpadów tego typu oraz ich recyklingiem, ale pewnie mało kto o tym wie, podobnie jak z lekami przeterminowanymi które powinno się oddawać bezpłatnie do aptek

po piąte - kolektory są wytrzymałe np .trwałość kolektorów płaskich można określić nawet na 25 lat, a proznieowych tylko troszkę krócej, jeżeli zas chodzi o płyn ok 10 lat

po szóste - nawet w internecie są dostępne specjalne wskaźniki, obliczenia itp. ilustrujące, że w porównaniu do paliwa, solary zawsze wygrają i będą bezpieczniejsze dla środowiska

po siódme - na pewno ktoś za kilka lat wymyśli nową, lepszą technologię, ale póki co solary wygrywają

 

a tak swoją drogą.. to w przedostatnim poście piszesz, żeby forumowicz, którego też atakujesz taki zestaw Ci sprezentował, więc skoro chcesz taki jednak mieć to po co narzekasz? lub skoro narzekasz na nie to po co chcesz mieć?

 

pozdrawiam,

a szczególnie tych, którzy są za i tych, którzy mają argumenty przeciw, ale gotowi są na uczciwą dyskusję :) wymiana zdań jest potrzebna tak tworzą się nowe wynalazki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poki co kolektorom mowie Nie.

Czas zwrotu to wyraznie powyzej 10 lat (nawet z dofinansowaniem, zakladam, ze system dostarczylby okolo 70% c.w.u), wiec watpliwy porownujac do potencjalnej awaryjnosci.

Znacznie ekonomiczniej pieniadze nie wydane na kolektory zainwestowac lub... nadplacic kredyt :-)

Mam jedna idealna polac dachu (pd, 40st), ale poczekam, az ceny systemow znormalnieja. Niestety, zeby tak sie stalo to nasze Szanowne Panstwo musi w koncu zabrac lapy z rynku i skonczyc z chorymi doplatami tworzacymi nierynkowa sytuacje. Wtedy zapewne ceny wreszcie zaczna spadac i bedzie mozna mowic o prawdziwej oplacalnosci, a nie tej utrzymywanej fikcyjnie za pieniadze innych podatnikow (bo kto placi? Pan i Pani placi...).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda z kolektorami słonecznymi rozpoczęła się w 2007 roku kiedy to razem z małżo "z moją drugą połówką" podjęliśmy decyzję o budowie domu.

Podzcas wielogodzinnych rozmów z fachowcami, specjalistami, "budowlańcami", itp., od jednego mądrego, przystojnego:) Pana Tomka padła propozycja zamontowanie kolektorków.

 

Moja pierwsza reakcja NIE!!!, za drogo, do bani, nie zwróci się itp.

Moja połóweczka przekonywała ( próbowała mnie przekonać) jakieś 6 miesięcy - twardo obstawałam na swoim, bo to wiadomo co facet wymyśli to i tak do bani.

Po pół roku, dla odczepnego powiedziałam DOBRA NIECH CI BĘDZIE!!!, oczywiście z wielką łaską, bo i tak dalej byłam pewna swojego.

Budowa trwała.....

SSZ zakończony - weszli Panowie od takich tam- czyli co, wod-kan, itp. i nagle na dachu pojawiło się coś kwadratowego i nieciekawego. Pomyślałam jest, to jest i tak będzie moja racja.

W międzyczasie milion pytań do naszych Panów, a jak będzie za gorąco to co z płynem - okazało się że podobno sam spływa do zbiorniczka,

A jak za zimno - podobno nie zamarza

A jak jest pochmurno, ale ciepło - to też grzeje

A czy nie zadrogo - w zestawie taniej

Itp.

 

Minęło 1,5 roku jak mieszkamy i "używamy":) - nie tylko kolektorki

 

Pewnie zastanawiacie się jakie jest moje zdanie teraz....

 

 

 

A więc:

- Małżo miał rację - mamy ogrzewanie gazowe które wyłączamy w marcu a włączamy we wrześniu

- przez dwa sezony (mieszkamy od maja zeszłego roku) w okresie j/w nie włączaliśmy pieca celem dogrzania wody

- oszczędności w zeszłym roku na gazie ponad 1000- w tym roku nie mam jeszcze rozliczenia, ale według moich obliczeń ok 700 - tym bardziej że zima jaka była każdy wie

 

 

Miło jest patrzeć jak kasa pada z nieba:)

Mój małżo zawsze w takich dniach mówi - Kotek patrz - darmowe zełki:):)

 

Czy przyznałam się małżo że miał rację?? - - Oczywiście że nie:):), Kobieta zawsze ma rację - przynajmniej niech tak myśli - jak ja:):)

 

a i ostatnie - czy gdybym budowała dom jeszcze raz, czy bym zamontowała solarki - Oczywiście że tak:):)

 

Pozdrawiam wszystkich używających:) i budujących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda z kolektorami słonecznymi rozpoczęła się w 2007 roku kiedy to razem z małżo "z moją drugą połówką" podjęliśmy decyzję o budowie domu.

Podzcas wielogodzinnych rozmów z fachowcami, specjalistami, "budowlańcami", itp., od jednego mądrego, przystojnego:) Pana Tomka padła propozycja zamontowanie kolektorków.

 

Moja pierwsza reakcja NIE!!!, za drogo, do bani, nie zwróci się itp.

Moja połóweczka przekonywała ( próbowała mnie przekonać) jakieś 6 miesięcy - twardo obstawałam na swoim, bo to wiadomo co facet wymyśli to i tak do bani.

Po pół roku, dla odczepnego powiedziałam DOBRA NIECH CI BĘDZIE!!!, oczywiście z wielką łaską, bo i tak dalej byłam pewna swojego.

Budowa trwała.....

SSZ zakończony - weszli Panowie od takich tam- czyli co, wod-kan, itp. i nagle na dachu pojawiło się coś kwadratowego i nieciekawego. Pomyślałam jest, to jest i tak będzie moja racja.

W międzyczasie milion pytań do naszych Panów, a jak będzie za gorąco to co z płynem - okazało się że podobno sam spływa do zbiorniczka,

A jak za zimno - podobno nie zamarza

A jak jest pochmurno, ale ciepło - to też grzeje

A czy nie zadrogo - w zestawie taniej

Itp.

 

Minęło 1,5 roku jak mieszkamy i "używamy":) - nie tylko kolektorki

 

Pewnie zastanawiacie się jakie jest moje zdanie teraz....

 

 

 

A więc:

- Małżo miał rację - mamy ogrzewanie gazowe które wyłączamy w marcu a włączamy we wrześniu

- przez dwa sezony (mieszkamy od maja zeszłego roku) w okresie j/w nie włączaliśmy pieca celem dogrzania wody

- oszczędności w zeszłym roku na gazie ponad 1000- w tym roku nie mam jeszcze rozliczenia, ale według moich obliczeń ok 700 - tym bardziej że zima jaka była każdy wie

 

 

Miło jest patrzeć jak kasa pada z nieba:)

Mój małżo zawsze w takich dniach mówi - Kotek patrz - darmowe zełki:):)

 

Czy przyznałam się małżo że miał rację?? - - Oczywiście że nie:):), Kobieta zawsze ma rację - przynajmniej niech tak myśli - jak ja:):)

 

a i ostatnie - czy gdybym budowała dom jeszcze raz, czy bym zamontowała solarki - Oczywiście że tak:):)

 

Pozdrawiam wszystkich używających:) i budujących

 

fachowo policzona opłacalność ... , oszczędność ok. 1000 zł (od maja do września cwu grzane tylko solarami),

czyli ok. 700 l cwu zużycia dziennie w tym okresie, no no, nic dziwnego że się kalkuluje ...

 

pzdr

Edytowane przez j-j
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się czytać wszystkich wypocin zwłaszcza naganiaczy, naciągaczy, handlarzy i wszystkich co czerpią korzyści z ...

Jeżeli masz ogrzewanie domu prądem to kolektory z dofinansowania ok, w przeciwnym przypadku to :-) ... (chciałem coś napisać ale się wstrzymałem) - pozdrawiam naiwnych :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją skorupkę ogrzewam gazem i wodę też.

Mam także dwa kolektory płaskie ok 4,5m2.

Koszt ok 8 - 9 tysięcy pln z montażem. (Ciężko mi policzyć, bo solary były w zestawie, a robocizna dzielona na 2 fachowców...)

Dofinansowanie z powiatu 1,5 tys pln.

Rachunek za gaz w okresie czerwiec-lipiec: minus 42 m3. Gazownia wyliczyła zużycie szacunkowo i je zawyżyła :).

Zapłaciłem bez reklamacji, bo zimą też mi liczyli szacunkowo i ... zaniżali zużycie.

Na poważnie to od maja licznik gazowy nabił kilka metrów sześciennych gazu.

Na szacunkowe wyliczenia przyjdzie czas po zakończeniu roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że można dać 30% droższy glikol propylenowy tylko pokaż mi najpierw takiego kto wybierze ten droższy skoro w handlu dostępny bez łaski ten tańszy toksyczny

 

podsumowując, za darmo to wezmę bez oporów, ale jak mam za ten zbytek płacić z własnych pieniędzy, to nie zależnie ile przyjdzie do mnie przystojnych instalatorów, spokojnie poczekam dopóki nasze państwo nie przywali tak dużej akcyzy na nośniki energii że solar stanie się ekonomicznie zasadny

 

no to właśnie myslenie wszystkich :)

po co dopłacić za wywóz śmieci, jak można niektóre spalić w piecu albo na podwórku :)

niektórzy jednak dopłacą te 30 % :)

ale nikomu nie będę narzucać - i tak każdy zrobi jak chce...

 

skoro chcesz te solary to pewnie taką masz taktykę, żeby Ci redakcja dała komplecik..

forum jest po to, żeby sobie pomagać, a nie po to, żeby dogryzać innym i marudzić, każdy wie, że to drogi interes i takie rozmowy uważam za bezowocne... nic nie wnoszą, bo temat kasy jest poruszany w co drugim poście, może masz jakieś inne informacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale wlasnie w tym cala rzecz.

Cala sprawa kolektorow jest mocno nakrecona przez lobby sprzedawcow.

Sytuacja jest taka, ze oplacalnosc finansowa jest zadna (na dodatek te zagrywki z doplatami..., masakra... w dodatku rzutujaca na koncowa cene produktu) a korzysci dla srodowiska watpliwe.

Jest moda - ok. Kto chce niech instaluje (zeby tylko inni podatnicy nie musieli za to placic), ale bez dopisywania do tego ideologii.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego warto mieć kolektory?

 

To proste, bo to się opłaca. Zajmuję się montażem kolektorów i widzę jak ludzie dzięki nim oszczędzają. Na domkach jednorodzinnych, przy rodzinie czteroosobowej dwa kolektory w zupełności wystarczy. Nie przesadzajmy z tymi kosztami, wcale nie są takie zastraszające, wystarczy troszkę poszukać i każdy znajdzie ofertę dla swojego portfela. Kiedyś odwiedziłem takie miasto: Poddębice. Jeżeli ktoś nie słyszał o takiej miejscowości, to warto by ją odwiedził, nazywana jest "Miastem słońca". I faktycznie doznałem szoku, pozytywnego oczywiście gdy zobaczyłem na dachach bloków mieszkalnych setki kolektorów. To miasto jest zasilane pozytywną energią ze słońca.I to jest inwestycja na ogromną skalę. Gdyby im się nie opłacało poprzestaliby na jednym bloku i koniec. Widać jednak gołym okiem, że miasto poszło na całość i jest z tego zysk. Czyste powietrze, byłem świadkiem gdy powalano ostatni komin kotłowni zasilanej węglem. To miasto dzięki kolektorom czerpie pozytywną energię i widać to po ludziach, którzy pozytywnie patrzą na życie.

 

To niewyczerpane źródło energii, darmowej energii. Nie wiem, czy zwolennicy tradycyjnych źródeł ciepła np. węgla wiedzą, że w najbliższym czasie czeka nas podwyżka cen węgla i tą podwyżkę funduje nam UE dzięki wzrastającej akcyzie. Kolektory to inwestycja w przyszłość i w 100% trafiona inwestycja.

 

Poza tym w mediach trąbi się cały czas o ekologii, segregowaniu śmieci itp. A czy każdy z nas coś faktycznie robi, by nie zaśmiecać naszej planety. Skrywane spalanie butelek plastikowych, wyrzucane śmieci do lasu to są grzeszki większości polaków mieszkających w domkach jednorodzinnych. Najwyższy czas otrząsnąć się z tej zaściankowości i pomyśleć o przyszłości, o przyszłości naszych dzieci i wnuków, które też chciałyby oddychać świeżym powietrzem, a nie zachłystywać się dymem z palonych śmieci w centralym lub piecu.

 

Przygarnijcie mnie, więc do swojego domu i bądźcie EKO :)

 

Pozdrawiam Wasz Kolektorek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie nadmiaru ciepła z kolektorów w domkach jednorodzinnych.

Bierze się to z stąd, że ludzie zakładają trzy kolektory na dachu. Z praktyki wiem, że to o jeden za dużo, swobodnie na czteroosobową rodzinę wystarcza dwa kolektory i wtedy nie ma problemu z nadmiarem ciepłej wody. Znam gościa, który w bardzo gorące dni zasłania kolektory, by się nie nagrzewały, bo nie jest w stanie wykorzystać takiej ilości ciepłej wody. Pół biedy jeżeli kolektory są na ziemi, ale z reguły są na dachu i tu już jest problem. Tak więc radzę dwa kolektorki i będzie cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś mieszka w domku jednorodzinnym i planuje taki urlop, to zazwyczaj ma jeszcze:

-kwiaty, które trzeba podlewać,

-psa, albo kota którego nie może zabrać z sobą na wakacje,

-może też mieć rybki, których na pewno nie zabierze na urlop,

-dobrze odbierać pocztę itp. itd.

W takim przypadku wymagany jest dziadek, albo babcia, która zaopiekuje się naszym domem i będzie się do woli kąpała w ciepłej wodzie.

Jeżeli nie mamy dziadków, wtedy upoważniamy sąsiada i on korzysta z naszej ciepłej wody.

 

Na zimne dni też jest sposób. Zamiast zwykłych kolektorów zakłada się próżniowe. Są to szklane rury (wymienne).

Mają znacznie lepszą sprawność, potrafią wyłuskać ciepełko nawet w pochmurne dni.

Niestety mają też wady, są mało odporne na stłuczenia.

Grad z pewnością uszkodzi część rurek, wiąże się to z wymianą i co za tym idzie dodatkowymi kosztami. Tu jest więc ryzyko, bo kolektory próżniowe są droższe i mniej odporne na warunki atmosferyczne.

Po prostu w dni pochmurne ograniczamy zużycie ciepłej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poczytuje sobie od pewnego czasu te wszystkie wątki o kolektorach i wydaje mi się ,że kolektory opłaca się założyc i myślę że je sam założe ponieważ ta inwestycja się zwróci po czasie .

Moim zdaniem jest to dobra inwestycja przedewszystkim wygodna i bezpieczna dla srodowiska bo nie emituje zadnych spalin tak jak piece węglowe czy gazowe.

Kolektory sa potrzebne ludziom żeby podgrzac ciepłą wodę i wspomóż centralne ogrzewanie.To dopiero luksus.

Teraz kiedy jestem młody i pełen witalnych sił mogę palic w piecu ale po co skoro moge zalożyc kolektory i tego nie robic.A jak bedę starszy to tych chęci juz nie będzie i tym bardziej nie bedzie mi sie chciało wykonywac tego codziennie.

Zastanówmy się przez chwile czyż nie warto założyc klektorów wczesniej żeby szybciej sie zwróciło?

Ja u siebie z domkiem jestem na etapie swiatła i założe kolektory jeżeli srodki finansowe na to mi pozwolą.Ale jest zawsze jedno ale bo np za 10tys bo tyle mniej więcej kosztują te cudeńka miałbym zrobione tynki wew i szybciej bym sie wprowadził do domku.

Jak na razie kredytu nie mamy i nie chcemy brac na nic ale to jest tylko i wyłącznie kwestia finansowa bo jakby były po 2 tys zł to każdy na dachu by je miał.

Edytowane przez lea**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...