Od ogółu do szczegółu czyli jak wykonczyc mirabelke

[aneta s]

o cos takiego mi chodzi tylko w ramce...myslicie ze sie da?

http://img25.imageshack.us/img25/5808/fiorena4565x4471.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Psosin przepraszam, ze balaganie w Twoim watku:)

[psosin]

spoko;-) ja tez musze z jednego dniazdka zrobic 2 wiec moze poszukam takiego rozwiazania...

[aneta s]

mam nadzieje, ze tak sie da bo w przeciwnym razie czeka nas demolka puszek a tego chcialabym uniknac

[Venus_m]

Dokladnie tak jak napisala Yokasta Dlatego mielismy demolke w domu, bo troche pozno sie zorientowalismy

 

P.S. Yokasta chyba to co pokazalas jest firmy Schneider...

[psosin]

A u nas schody sie wkoncu robią! po 3 miesiacach czekania, 3 tygodniach reklamacji, są i robią do niedzieli mają byc gotowe chocby w nocy mieli robic!

 

A ja posprzatałam sobie kuchnie i bede powoli przewozic rzeczy...

Ale kurcze no nadal nie wiem gdzie szkła trzymac, jak sie przestawic na szuflady?? brakuje mi wiszacej szafki no;-(

Doradzcie mi prosze gdzie i jaką wcisnąc?

Bo juz wymusliłam sobie taką narożną może jakąs starą białą z takim ładnie oszronionym szkłem? albo przejrzystym, ze szprosami?.... i szukam pomysłu,

no chyba ze półki zrobie ale jakos nie czuje klimatu naczyn na wierzchu;-((

o tak jak tu w sumie ładnie:

[aneta s]

nasi elektrycy tez nas o nic nie pytali kurde ja moglam nie wiedziec o takich mykach ale oni powinni - szlag by to :mad: nie bede dzis spac tak mi sie cisnienie podnioslo...

Psosin ja poki co nie widze u Ciebie dodatkowych polek, z tego co widze to masz kilka szafek kolo piekarnika a dolne to chyba nie tylko szuflady? ja talerze, kubki bede trzymac prawdopodobnie w szufladach w kuchni, oprocz szuflad mam jeszcze taka wysoka zabudowe, w ktorej mam szuflady wewnetrzne i kilka polek wiec moze tam a serwis, ktorego nie bede uzywac na codzien i szklo - kieliszki itp w kredensie i serwantce, ktore stana w salonie i jadalni. Jak moj plan sie nie powiedzie to wtedy pomysle o gornych szafkach.

[psosin]

Yokasta no własnie otwarte półki chyba tylko na zdjeciach katalogów dobrze wygladają.. wolałabym miec wszystko pochowane...

Nie wiem moze jak zaczne przewozic "skorupy" to mi jakos sie poukłada...

[psosin]

a schody:

jeszcze cieplutkie;-) chyba na dzisiaj bedzie tyle, reszta -tralki porecze jutro..

[pysiaczek]

psosin bardzo ładne te schody!

 

Ja podobnie jak dziewczyny uważam, że na razie spróbuj to wszystko popakować po szafkach tych co masz, a dopiero jak to się nie sprawdzi to pomyślisz o jakimś rozwiązaniu na górę ewentualnie. Wbrew pozorom talerze trzymane w szufladzie dolnej to wygodniejsze rozwiązanie niż w szafce wysoko - miałam tak u rodziców a u siebie nie miałam miejsca na takie coś i ciężko mi się teraz wyciąga je z góry, tym bardziej, że talerze same w sobie są ciężkie

[Ilona Agata]

psosin, tak jak pisze pysiaczek - szuflady to wbrew pozorom najwygodniejsze rozwiązanie

[Venus_m]

Aniu zastawy stolowe przygotowane na odwiedziny brytyjskiej krolowej trzymalabym w szafce w tej zabudowanej scianie - skoro i tak maja byc uzywane rzadko

 

Kubki, talerze wrzucilabym w szuflady. Trzymanie talerzy pod kuchenka to jest dla mnie absolutny must have pod wzgledem wygody (w szufladzie srodkowej). W ikei mozna kupic takie specjalnie stojaczki na talerze, to naprawde jest bardzo wygodne Nie wiem natomiast jak ulokowac kubki, my z przyzwyczajenia na pewno bedziemy je miec w gornych szafkach...ale skoro z talerzami mozna sie przyzwyczaic to z kubkami tym bardziej

 

Kurde zapomnialam napisac ze schody piekne!!

Edytowane 2 Kwietnia 2011 przez Venus_m

[psosin]

No tez tak mysle ze narazie bedzie jak jest, zreszta narazie brak kasy i tak nie pozwala na dodatkowe szafki;-(

Bardziej chodzi mi własnie o te kubki, filizanki. Bo talerze to wiadomo ze w szufladach..

 

No to pokaze wam schody, na zdjeciach jeszcze nie skonczone, bo musiałam z synkiem do domu wracac, ale panowie konczyli robote. Było ciezko, mamy dosyc panów fachowców i jak mantre powtarzamy "jeszcze tylko drzwi..." i spokój z "fachowcami". O wszystko trzeba było sie wykłócac i wszystko palcem pokazywac, no i oczywiscie "to sie nie da..." wrr...

ale schody piekne som!

[Ilona Agata]

Ja kubki i filiżanki też trzymam w szufladzie - można się przyzwyczaić

Schody faktycznie ładne

[psosin]

jeszcze jedna fotka:

[pysiaczek]

No piękne piękne som

I najważniejsze, że widzę dali radę tą poręcz zrobić tak jak im mówiłaś

[castel]

bardzo mi sie podobaja schody a jeszcze bardziej ten pomysl z otwartym pokojem.Co tam bedzie,jak urzadzisz?

[psosin]

dzieki;-) mysle ze tam bedzie jakas sofka, fotel, stare organy (heheh które maz kupił na aukcji i zamierza pomalowac na biało) jakis stolik, zeby posiedziec, poczytac ale miec młodego na oku;-)

[cyrka]

Witaj PSOSIN. od jakiegoś czasu cichutko przyglądam się Waszej mirabelce. My z mężem także się zdecydowaliśmy na ten właśnie projekt. dla nas jest super!!! Marzę o tym aby być już na etapie urządzania!! podobnie jak ty budujemy wersje z garażem jednostanowiskowym. Zmieniliśmy dach nad garażem i parę innych rzeczy. Obecnie czekamy na pozwolenie na budowę.napisz proszę czy wejście do garażu zostawiliście tak jak w projekcie czy macie może jakiś inny pomysł. zastanawia mnie po prostu ta łazienka bez okna. co o tym sądzisz?

 

schody baardzo mi się podobają i pięknie wyglada ta otwarta przestrzeń. w obecnym mieszkaniu też mamy takie rozwiązanie. chciałabym cie prosić o opinie, mam zamiar urządzić tam pokoiku dla dziecka. da sie tam coś sensownie poustawiać? przeglądając fora wodzę że większość ludzi rezygnuje z pokoju i urządza tam coś innego.

 

pozdrawiam

[ane3ka1]

O kurcze, ale popędziłaś. I kuchnia i schody i już pakujesz manele... Schody wyszły ślicznie. Cały czas spoglądam na moje i pragnę białych podstopnic. Ale z drugiej strony... dlatego są inne niż te z białymi podstopnicami. A może kiedyś, kiedyś się to zmieni.

Ślicznie. Nie mogę się doczekać dalszych zdjęć!

[psosin]

Dzieki Ane3ka;-) ciesze sie ze ci sie podoba;-))

 

Witaj PSOSIN. od jakiegoś czasu cichutko przyglądam się Waszej mirabelce. My z mężem także się zdecydowaliśmy na ten właśnie projekt. dla nas jest super!!! Marzę o tym aby być już na etapie urządzania!! podobnie jak ty budujemy wersje z garażem jednostanowiskowym. Zmieniliśmy dach nad garażem i parę innych rzeczy. Obecnie czekamy na pozwolenie na budowę.napisz proszę czy wejście do garażu zostawiliście tak jak w projekcie czy macie może jakiś inny pomysł. zastanawia mnie po prostu ta łazienka bez okna. co o tym sądzisz?

 

schody baardzo mi się podobają i pięknie wyglada ta otwarta przestrzeń. w obecnym mieszkaniu też mamy takie rozwiązanie. chciałabym cie prosić o opinie, mam zamiar urządzić tam pokoiku dla dziecka. da sie tam coś sensownie poustawiać? przeglądając fora wodzę że większość ludzi rezygnuje z pokoju i urządza tam coś innego.

 

pozdrawiam

 

Witam Cie Cyrka. Ciesze sie ze podoba ci sie moja Mirabelka. My tez bardzo długo szukalismy fajnego projektu, zalezało nam na sporym dole ale generalnie o niezbyt duzym domu. Wkoncu zdecydowalismy sie na ten projekt ale mamy pare zmian:

1. Nie mamy podcienia na dole koło jadalni, mamy tam sciane i dzieki temu mamy wiecej miejsca

2. mamy powiekszony wykusz (ten na strone ogrodu, zdjae sie o 0,5 metra)

3. mamy podniesioną sciankę kolankową na dole (dzieki temu mamy wyzsze pomieszczenia - co moim zdaniem jest poprostu konieczne zeby nie czuc sie jak w mieszkaniu w bloku)

4. mamy podniesiony garaz i dzieki temu pokój nad garazem jest na tym samym poziomie co reszta domu. Bałam sie ze bryła domu na tym straci bo tak czytałam np na forum muratora, ale u nas wyszło całkiem fajnie.

Jesli chodzi o wejscie do garazu, to mamy normalnie z kotłowni. Słysząłam rózne opinie na ten temat, ze bezpieczniej np zeby garaz nie był połączony z domem itp, ale dla mnie to wygoda bo wjade do garazu i juz "suchą" stopa wejde do domku;-)))

A łazienka bez okna? w bloku tez jest łazienka bez okna i jest ok, poza tym to łazienka goscinna, swoją wiekszą z oknem mamy na górze.

 

Nie bardzo rozumiem o co pytasz jesli chodzi o tą otwartą przestrzeń. Wiele osób robi tam łazienkę (np Venus) ale my mamy na przeciwoko sąsiadów czyli okno musiało by byc ciagle zasłonięte, a ono takie ładne jest;-))) A serio to na poczatku szukalismy domu z antresolą zeby czuło sie troche przestrzeni, oddechu. Postanowilismy zostawic otwartą przestrzen i jakby co, gdyby zaszła taka potrzeba zabudowac je na normalny dodatkowy pokój.

 

Oryginalnie w projekcie jest tak ze na przeciwko schodów na górze jest pokój- my mamy tam łazienkę a obok schodów (na przeciwko łazienki) mamy pralnię. Tam w oryginale własnie była łazienka ale przez to ze mamy korytarzyk do pokoju nad garazem ona sie bardzo zmniejszyła i pozostała tam pralnia.

 

Jakby co to pytaj;-)) my mielismy sporo dylematów jak kazdy kto buduje "pierwszy dom";-))