Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od ogółu do szczegółu czyli jak wykonczyc mirabelke


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wiesz Anetka ja juz sama nie wiem co tak "capi" czy ta farba? czy lakier? czy te meble... mi to jeszcze jak cie moge (chociaz to ja jestem migrenowa od zapachów) ale jak juz mezowi smierdziało a on na stechlizne jakis taki wyczulony to zaczął szafe rozbierac na drobny mak i malowac na nowo nasza farba flugera. Ta charba bardziej biała jest wiec cały srodeczek jest swiezutenki....

no nie wiem moze to tylko ta szafa tak....

 

na domiar złego moje dziecie od wczoraj narzeka na brzuszke, nieje moj niejadek juz wcale i marudziaczy "pomasuj", wczoraj jeszcze temp. i nic wiecej..;-( juz zaczełam myslec ze moze od farb sie podtruł bo na poczatku malowalismy wszystko w korytarzu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis paskudny wirus panuje, u nas w przedszkolu brzuszkowy pogrom, Okruszek do dzis od prawie 2 tygodni skarzy sie, ze go boli,ja tez mialam niewielkie problemy a meza wczoraj mi tak polozylo, ze na pogotowiu wyladowalismy - podobno teraz wiekszosc odwiedzajacych pogotowie z takimi wlasnie problemami...przejdzie tylko czasu trzeba...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetka a co dawałas Okruszkowi bo ja nawet nie wiem co mojemu dac? dzisiaj temp nie ma, ale brzuszek go boli;-(

a mezowi co było? wiesz Okruszek moze własnie z przedszkola takie "niespodzianki" przynosic, maluchy chyba jakos bardziej tak załapują, pamietam jak 2 lata temu synek zaczał przedszkole to przez 3 miesiace choroba za chorobą była;-(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczne:) mnie najbardziej przypadło serducho na pierwszej fotce.

Co do ozdóbek, dekoracji to ostatnio widziałam piękne mega duże słoiki ze szklanymi pokrywami , sama na nie choruję i może tam u Ciebie też takie bym postawiła. Ale skoro chcesz schować jakieś pierdółki , których nie ma gdzie schować ( ooo to tak jak u mnie) to może obok jakieś zamykane koszyczki.

Widzisz ja z tych maniaczek co nie mają już gdzie więcej ustawiać . Jedynie czego nie lubię to przesady , tak więc chowam moje ozdoby na strych a po jakimś czasie zmieniam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maz sie cieszy bo on był od razu zeby go nie malowac, ja byłam zła bo jakos tak na zdjeciach ten kolor mi sie nie widział, jak go zobaczyłam to mówie "moze NARAZIE go zostawimy" no ale juz zostawimy;-)

 

No i dobrze, że taki zostaje. Biały byłby mało widoczny:)

Ale macie tempo z tą szafą:o Szybko poszło:yes::D

Piękne inspiracje dekoracji;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj straszne są dziecięce choroby , bo takie maluchy nie potrafią dobrze przekazać co im dolega, lub jeszcze nic nie mówią.

Choroby przedszkolaków to koszmar , sama przechodziłam dwa lata temu przez taki. Wylądowaliśmy w szpitalu z małym po trzech tygodniach leczenia , osłuchiwania przez kilku lekarzy, robieniu usg brzucha,robieniu punkcji (to koszmar nad koszmary) na zapalenie opon rdzeniowo-mózgowych, po latanie lekarzy co pół godziny do małego i oglądanie go z każdej strony bo może to sepsa :o , po dwóch dobach zbijania temperatury ponad 41:jawdrop: a skończywszy na rtg i wykryciu zapalenie prawego płuca niesłyszalnego stetoskopem.

I tu wychodzi jak nasza służba zdrowia jest do doopy , bo zamiast małemu od razu robić rtg to siedzieli i dumali a ja odchodziłam od zmysłów i nie to ,że nic nie robili , ale chodzi o to w jakim tempie ... o rtg upomniałam się o drugiej w nocy ... a że mały był w opłakanym stanie rtg przyjechał do niego.

Tak więc dziewuszki trzymajcie się i sorki za moja historię , nie po to by kogoś straszyć ale jakoś tak mnie naszło na wspomnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psosin zegar piękny i zostaw jak jest..... czyli w kolorze pierwotnym ;) Bardzo ładny i rewelacyjnie wpasował się do całości...barek z białej cegły i blatem drewnianym ehhhh ( i tytaj mała przerwa na głęboki oddech , którego nie słychać oczywiście z podziwu ) bardzo mi się podoba :hug:

Inspitacje wiankowe :jawdrop: ..... jak przyjdę do domku to idę zbierać gałązeki wierzbowe ... a co inni mogą to i ja spróbuję :p;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak wrócę do tej ławki:) nie wiem czy to się da zrobić i jaki będzie efekt, ale jakby tą ikeową trochę podrasować :). chodzi mi dokładnie o naklejenie jakiegoś kwiatu róży (coś co by do szafy pasowało). Pewnie są jakieś sztukaterie. Do tego jakaś długa pikowana poducha na wierzch, może by nie było źle. :)

 

A co do chorób to polecam jeszcze orsalit, żeby się dziecko nie odwodniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki dziewczyny, dzisiaj w nocy mielismy tez przygody z młodym, no ale juz w ciagu dnia było lepiej, tylko ze nie je prawie nic;-(( dajemy probiotyki, narazie jest ok.

My tez przezylismy swoje bo Kuba miał zapalnie płuc jak miał miesiac i podejrzewali tez zapalenie opon mózgowych i miał pobierany płyn rdzenniowy itp..... brrrr ale juz tego nie pamietamy! i zdrówka wszystkim zyczymy!;-))))

 

A ja dzisiaj jechałam z mezem i tylko krzyczałam zeby sie przy wierzbie koniecznie zatrzymał to patrzyła na mnie jak na głupią i pytał " a ty co moze jeszcze wianki bedziesz plotła"?? hehehe a co nie moge?;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...