Problem z kominem co ztrobić prosze o rady.

[Rafał76]

dzięki za garść porad, przeanalizuję, przemyślę i wybiorę jakieś rozwiązanie

[DEZET]

Jeśli jest problem z tym , że wkręt przechodzi przez kątownik i wchodzi w pustak, to zrób taki "kątownik" z dwóch profili zamkniętych : jeden z kwadratowego np 10x10mm i do niego przykręcony drugi 20x10- razem tworzą kątownik 20x20mm i grubości 10mm. Jeśli chcesz większą przerwę między blachą a kominem weź grubszy profil.

Spawanie alu musi być w osłonie argonu- mało kto to robi, mam to szczęście, że jest taki gość niedaleko, ale korzystałem z jego usług raz. Częściej skręcam profile różnymi kątownikami stalowymi.

Linki dla leniwych:-)

http://www.metallexpres.eu/oferta/34/aluminium.html

 

http://www.google.pl/search?q=k%C4%85towniki+aluminiowe&hl=pl&biw=1313&bih=880&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&ei=3XlPTu-OMY2KhQeQgZHqBg&sa=X&oi=mode_link&ct=mode&cd=2&sqi=2&ved=0CDUQ_AUoAQ

 

http://www.google.pl/#hl=pl&cp=9&gs_id=s&xhr=t&q=profile+aluminiowe&pf=p&sclient=psy&source=hp&pbx=1&oq=profile+a&aq=0&aqi=g5&aql=&gs_sm=&gs_upl=&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=17896ecb27ee8012&biw=1313&bih=880

[Gość Konto usunięte_12*]

No to zakończę tę stronę, jak sobieradek rozpoczął: pod struktonitem mam płytę osb.

I stosujmy znaną powszechnie profilaktykę, aby czarnowidztwo Jedynego Prawdziwego Fachowca (wg własnego mniemania) na tym Forum, się nie sprawdziło

Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez Konto usunięte_12*

[Gość Konto usunięte_12*]

Spawanie alu musi być w osłonie argonu- mało kto to robi, mam to szczęście, że jest taki gość niedaleko, ale korzystałem z jego usług raz. Częściej skręcam profile różnymi kątownikami stalowymi.

O spawaniu aluminium napisałem tylko traktując to jako możliwość. W tym przypadku rzeczywiście by się to nie opłacało. I w ogóle dzięki za fachowe uzupełnienie moich wpisów.

[DEZET]

O spawaniu aluminium napisałem tylko traktując to jako możliwość. W tym przypadku rzeczywiście by się to nie opłacało. I w ogóle dzięki za fachowe uzupełnienie moich wpisów.

 

Potrzeba matką wynalazków- więc czasem "wymyślam" coś na własne potrzeby Dzięki.

[Rafał76]

Jeszcze jedna kwestia odnośnie skroplin pod blachą - miejscowy dekarz z którym zagadałem na ten temat krzywił się na pomysł obudowy komina blachą, że to będzie się skraplało i wsiąkało w komin i jakoś nie docierało do niego moje tłumaczenie, że ja nie chcę zamknąć tego komina blachą płaską na styk, tylko trapezówką na lekkim dystansie (właśnie jakiś profil odstający 1-2cm), gdzie od spodu byłby wlot powietrza, a skropliny mogłyby swobodnie wypływać po wewnetrznej stronie blachy. Generalnie to nie spotkałem za wiele takich okładzin kominów, za wyjątkiem Pomorza. W Karwii k/Jastrzebiej Góry gdzie byłem na urlopie to chyba 1/5 kominów obłożona jest w całości blachą.

Ile wg Panów praktyków warta jest tego typu robota z materiałem? Wymiar komina ok 67x45cm, wys. ok 70cm.

[Gość Konto usunięte_12*]

Tymi skroplinami się za bardzo nie przejmuj . Blacha trapezowa, to najczęściej ta sama, co na blachodachówki, a więc jest przystosowana na wszelkie warunki atmosferyczne. Jeśli będzie pustka powietrzna, to zawsze sobie stamtąd odparują (obudowa komina, to nie szczelna puszka ).

A co do cen, to mamy ...ceny umowne. Zależy od fachowca, miejscowości i wielu jeszcze innych czynników. Najlepszym sposobem sprawdzenia, ile co kosztuje, jest wycena konkretnego fachowca Możesz "wrzucić" temat na "ofero24.pl" i się dowiesz .

 

Pozdro.

Edytowane 22 Sierpnia 2011 przez Konto usunięte_12*

[DEZET]

Nie zawracałbym sobie głowy jakimiś skroplinami pod blachą- wszak słońce ogrzeje blachę i odparuje jeśli tam cokolwiek będzie. A w ogóle skąd ma tam być woda...?

[Rafał76]

A w ogóle skąd ma tam być woda...?

 

Temu dekarzowi chodziło że skropliny będą potem wnikać w ściany komina, tak by było gdyby okładzina była z blachy płaskiej na styk, ale tu rozpatrujemy trapezówkę na dystansie, więc nie ma raczej zmartwienia. Skropliny napewno będą gdy się ochłodzi. Mam garaż blaszany, czasem mam cały sufit jest oblepiony wiszącymi kroplami. Cieplej w środku, zimniej na zewnątrz, pojawia się rosa albo szron na zimnej blasze. Latem jest ok

[Princesa]

Co zrobić z kominem, dla którego nie zostawiono dylatacji przy przejściu przez strop?

Można to jakoś skuć teraz nie uszkadzając komina?

[Gość Konto usunięte_12*]

Co zrobić z kominem, dla którego nie zostawiono dylatacji przy przejściu przez strop?

Pytania:

1. Jaki to strop?

2. Jaki to komin?

Edytowane 24 Sierpnia 2011 przez Konto usunięte_12*

[Princesa]

Tutaj wszystko dokładniej opisałam: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?185078-Komin-Schiedel-i-brak-dylatacji-przy-przej%C5%9Bciu-przez-strop-CO-TERAZ

[Gość Konto usunięte_12*]

Myślę, że najwięcej racji ma antech. Komin Schiedel'a jest kominem trójwarstwowym i największe wydłużenia cieplne dotyczą wkładu ceramicznego. Dlatego najważniejsze jest ustrzec się przed najczęściej popełnianym błędem polegającym na przymurowaniu tego wkładu (na wylocie) do części komina wystającej ponad dachem. W starych budynkach budowano kominy jednowarstwowe z cegły, które stanowiły całość nawet ze ścianami nośnymi i żadnej dylatacji nikt wtedy nie robił pomimo wyższej (niż obecnie) temperatury spalin w starych piecach o niskiej sprawności, a kominy sobie dymiły (i to długie lata!)

Jeśli już jednak robić tę dylatację, to sądzę, że najszybciej i najbezpieczniej byłoby wiertarką ( a pozostałości wykuć).

 

Pozdrawiam