gahan 11.09.2012 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2012 vioris, skomponuj meble z tańszymi frontami, bo wydaje mi się,że wzięłaś fronty drewniane, a te są jednak droższe. Nie wiem dokładnie ile kosztują np. nóżki w Ikea - my kupiliśmy w sklepie z akcesoriami do mebli kuchennych w cenie 1,40zł./ szt.Przemyśl układ płyty gazowej i zlewozmywaka - pisałaś,że tu nie da się za wiele zmienić,ale może dałoby się płytę przesunąć chociaż 30cm w lewo i masz gdzie odstawić garnek, tak jak piszą dziewczyny. Ze zlewozmywaka w rogu będzie Ci się bardzo niewygodnie korzystało.Przy układaniu kuchni w planerze ikeowskim zwróć uwagę na to, czy program nie dobiera z automatu i wlicza do kosztów zmywarkę lub lodówkę.Sprawdź ile kosztują uchwyty w innych sklepach, może tez dokupisz coś tańszego.Czy planujesz jakieś wysuwane kosze, cargo na garnki itp. - to też trochę kosztuje, a można się bez tego obyć.Na twoim miejscu przeliczyłabym w planerze jeszcze raz opcję z tanimi frontami, zobaczysz co ci wyjdzie.W Castoramie pewnie znajdziesz jakieś meble z frontami "wytłokami", albo z płyty wiórowej oklejonej czymś sztucznym - czy wyjdzie taniej? Nie wiem, ale chyba nie lepiej ...Poza tym weź pod uwagę,że w Ikea zestawisz meble modułami.Ktoś mi mówił,że podobno Bodzio produkuje meble do kuchni modułowe i też da się je zestawić w kompletną kuchnię. Podejdź do sklepu z projektem, pewnie ci wyliczą koszt. Co do jakości - nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 12.09.2012 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 witam, Planuję kuchnię, którą chcemy kupić w listopadzie i było już wiele wersji mojej kuchni, oto najnowsza http://images45.fotosik.pl/1541/f671c5447dc7678f.jpg I co sądzicie o takim układzie?? Po długich rozważaniach musielismy postawić zlew przy ścianie z kilku ważnych względów bo: a) we wnęce ma być lodówka, która wychodzi na to, że będzie wystawać kilka cm z wnęki i planowana zamiast zlewu zmywarka nie otwierałaby się b) idą rury na dole za zlewem, które nie zmieściłyby się za zmywarką, a nie można ich usunąć Pomiędzy zlewem a płytą jest zmywarka. Co sądzicie o takiej opcji ? Nad kolorystyką się jeszcze zastanawiam bo mam 3 opcje : a) abstract tak jak to widać ( ale obawiam się, czy nie będą mnie wkurzać błyszczące fronnty, gdy będę je myć) b) applad cała biała i wtedy ładniutka zieleń na ścianę ( tylko czy applad jest wytrzymały?? ) c) applad + jakiś dodatek inny na dolne szafki np. Sofielund jasnoszary Co byście wybrały ? czy applad nie będzie za "lichy" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 12.09.2012 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Teraz tak sobie myślę... w bloku za szafkami idą rury od wody i gazu , i czy szafki mają równo 60 cm głebokości ? czy aby ukryć rury będę musiała szafki nacinać ? Jak to wygląda ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nielot2 12.09.2012 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Szafki wiszące wchodzą u Ciebie w światło okna, czy to tylko złudzenie ? To nie zludzenie. Wchodza ale inaczej nie da sie tego rozwiazac. Ta czesc okna jest uchylna wiec nie ma problemu. Gahan - dzieki za info o frontach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 12.09.2012 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Teraz tak sobie myślę... w bloku za szafkami idą rury od wody i gazu , i czy szafki mają równo 60 cm głebokości ? czy aby ukryć rury będę musiała szafki nacinać ? Jak to wygląda ?? Rozumiem, że piszesz o szafkach dolnych. Tak będziesz musiała nacinać, ale raczej nie Ty, tylko ekipa, która będzie Wam montowała szafki. Będą wiedzieli w jakim miejscu nacinać i ile. Jak montowałam w swoim starym mieszkaniu kuchnię IKEA, to w wielu miejscach musieli ponacinać, choćby z tego powodu, że ściany w mojej kuchni są krzywe i rozjeżdżają się w prostokącie (mieszkanie w bloku z płyty). Np. w szafce z szufladami musieli wyciąć prawie cały tył ze względu na różnice w długości ścian. Nie muszę pisać, że w ten sposób tracisz gwarancję na szafki.... I bądź świadoma, że trzeba wyciąć tył szafki tak, żeby był dostęp do kurka od gazu i do licznika, jeśli takowy posiadasz w mieszkaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nielot2 12.09.2012 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Lepsza opcja jest schowanie rur w sciane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 12.09.2012 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Lepsza opcja jest schowanie rur w sciane. kuliśmy ścianę już w mieszkaniu i wierz mi, że lepiej naciąć meble niż kłóć w płycie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 12.09.2012 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Rozumiem, że piszesz o szafkach dolnych. Tak będziesz musiała nacinać, ale raczej nie Ty, tylko ekipa, która będzie Wam montowała szafki. Będą wiedzieli w jakim miejscu nacinać i ile. Jak montowałam w swoim starym mieszkaniu kuchnię IKEA, to w wielu miejscach musieli ponacinać, choćby z tego powodu, że ściany w mojej kuchni są krzywe i rozjeżdżają się w prostokącie (mieszkanie w bloku z płyty). Np. w szafce z szufladami musieli wyciąć prawie cały tył ze względu na różnice w długości ścian. Nie muszę pisać, że w ten sposób tracisz gwarancję na szafki.... I bądź świadoma, że trzeba wyciąć tył szafki tak, żeby był dostęp do kurka od gazu i do licznika, jeśli takowy posiadasz w mieszkaniu. raczej sami będziemy montować, ze względu na koszty ... ale gwarancje chyba tylko na korpus się straci, a nie na zawiasy, drzwi itd. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nielot2 12.09.2012 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 kuliśmy ścianę już w mieszkaniu i wierz mi, że lepiej naciąć meble niż kłóć w płycie... My kulismy. Ale fakt ze odbylo sie to w trakcie remontu wiec bylo to jakby oczywiste. Choc chyba i tak wolalbym wykuc 2 czy 3 kanaliki niż nadwyrezac kilka nowiuskich szafek. Jesli to plyta to pewnie nie ma astromicznego metrazu a co za tym idzie kuc nie trzeba znacznych odcinkow. Poza tym zdaje sie ze sa takie cusie co to wycinaja odpowiedni kanalik wiec kucia w zasadzie nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 12.09.2012 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 My kulismy. Ale fakt ze odbylo sie to w trakcie remontu wiec bylo to jakby oczywiste. Choc chyba i tak wolalbym wykuc 2 czy 3 kanaliki niż nadwyrezac kilka nowiuskich szafek. Jesli to plyta to pewnie nie ma astromicznego metrazu a co za tym idzie kuc nie trzeba znacznych odcinkow. Poza tym zdaje sie ze sa takie cusie co to wycinaja odpowiedni kanalik wiec kucia w zasadzie nie ma. my w trakcie remontu przedyskutuję to z mężem, ale własnie kuchnię mamy dość sporą(jak na blok) 4,6 x 2,6 I jeszcze jedno pytanie. Blat planujemy zakupić gdzieś indziej, czy bez problemy znajdziemy taki o "głębokości" 62 cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_ada 12.09.2012 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 blaty kupuje się na wymiar więc pewnie bez problemu, ja w najszerszym miejscu pod oknem blat mam 78 cm i jest w całości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroowka 13.09.2012 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 I jeszcze jedno pytanie. Blat planujemy zakupić gdzieś indziej, czy bez problemy znajdziemy taki o "głębokości" 62 cm? blaty kupuje się na wymiar więc pewnie bez problemu, ja w najszerszym miejscu pod oknem blat mam 78 cm i jest w całości Niby blaty są na wymiar, ale standardem poza IKEA jest 60 i 120 cm, wiec 62 cięte ze 120 wyjdzie bardzo drogo. Ja mam blat 60, ale musiałam wykonać kombinację z płytkami, które nachodzą na korpus szafki na jakieś 1,5 cm, oraz z doklejką 1,5 cm blatu w miejscu, gdzie jego bok jest widoczny od strony pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 13.09.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 włąśnie wyczytałam, że można dostac blaty o szerokości 70, 80 cm ... musimy z mężem podjechac do jednej firmy i zapytac, bo teraz tak myślę, że może szafki ustawimy dalej od ściany ( tak aby rury sobie spokojnie biegły ) i damy blat 70 ... i wtedy nie będziemy musieli ani kuc szafek, ani ściany ( tata mówił mi, że ich szafki na wymiar są właśnie tak zrobione, że są płytsze niż 60 cm i odsunięte od ściany ) co o tym sądzicie? zrobił ktoś tak ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nielot2 13.09.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 A nie jest przypadkiem tak ze szafki musza miec kontakt ze sciana ? Bo pierwszy raz sie spotykam z koncepcja odsuniecia ich od sciany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamcia87 13.09.2012 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 tj, szafki kuchenne co teraz tam stały właśnie tak miały, że były odsunięte od ściany , u rodziców tż tak jest i włąsnie sprawdziłam u teściów też tak jest ...a wszystkie meble były robione na wymiar ( nie z ikei , ani nie inne gotowce) i u teściów włąśnie zmierzyłam, blat ma 60 cm a głębokośc szafek to ok 50 cm . Także to dodatkowy plus ikei - większa pojemnośc szafek ( te na wymiar jak widac idą na łatwiznę i nie wycinają szafek pod rury) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milek1719500956 13.09.2012 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Ja nawiążę jeszcze do rozmowy o szafkach do sortowania pod zlew - jak myślicie, czy FA 119 mogłba by się nadawać? Tylko bez tych wewnętrznych szuflad, żeby się duże ikeowe kosze zmieściły (i tak są małe, jak na moje potrzeby, ale butelki i inne takie będę chyba od razu do pojemnika/worka umieszczonego w spiżarce wrzucać). W dedykowanych do sortowania szafkach są te blendy/zaślepki od góry, co tworzy dodatkowy podział frontu (jeśli chodzi o widok spodu zlewu po wysunięciu, to raczej mi nie przeszkadza). Po bokach ma być szafka narożna i zmywarka, gdzie front jest cały do blatu, więc będzie średnio pasować... Ponawiam pytanie - podpowiedzcie coś... plisss... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 14.09.2012 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 milek gdzieś wyżej pisałam,że mam szafkę z frontem niedzielonym, w całości pod blat. Wewnętrzna szuflada to dodatkowa opcja i wcale jej nie musisz mieć. Przy ostatecznym ustalaniu układu kuchni i listy zakupów z pracownikiem IKEA zaznaczyliśmy,że chcemy front niedzielony,. nie było problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wamag 14.09.2012 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 Od wczoraj mamy kuchnię Lidingo. Muszę powiedzieć, że panowie od montażu mnie zaskoczyli. Fachowi, szybko zrobili i jeszcze sami nam zgłaszali usterki w meblach.Przez co dwie szafki są do wymiany ale co tam. Już czuć klimat domowy. Trochę ich zaskoczył młynek pod zlewem do odpadków. No i to musimy sobie zamontować sami. I dobrze, bo za montaże, transporty i podłączenia, to koszty są, że ho,ho... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lavender 14.09.2012 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 Ja nawiążę jeszcze do rozmowy o szafkach do sortowania pod zlew - jak myślicie, czy FA 119 mogłba by się nadawać? Będzie się nadawać. Ja mam taką, bo mi 60-tka nie weszła i musiałam mieć 50-tkę. Jedyna różnica jest taka, ze FA119 ma chyba głębszą dolną szufladę - w tej podzlewowej zostaje trochę miejsca na rury z tyłu. Jednak jeżeli masz normalnie miejsce na szafkę 60-tkę pod zlew to kup normalną tylko z pojedynczym fronetm. Mimo, że na stronie ona występuje jako jedna szafka to i tak składa się ją z kilku elementów a front dokupuje osobno. W sklepie zamienią Ci po prostu na liście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milek1719500956 14.09.2012 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2012 milek gdzieś wyżej pisałam,że mam szafkę z frontem niedzielonym, w całości pod blat. Wewnętrzna szuflada to dodatkowa opcja i wcale jej nie musisz mieć. Przy ostatecznym ustalaniu układu kuchni i listy zakupów z pracownikiem IKEA zaznaczyliśmy,że chcemy front niedzielony,. nie było problemu. Będzie się nadawać. Ja mam taką, bo mi 60-tka nie weszła i musiałam mieć 50-tkę. Jedyna różnica jest taka, ze FA119 ma chyba głębszą dolną szufladę - w tej podzlewowej zostaje trochę miejsca na rury z tyłu. Jednak jeżeli masz normalnie miejsce na szafkę 60-tkę pod zlew to kup normalną tylko z pojedynczym fronetm. Mimo, że na stronie ona występuje jako jedna szafka to i tak składa się ją z kilku elementów a front dokupuje osobno. W sklepie zamienią Ci po prostu na liście. Dzięki dziewczynki Gahan - pewnie nie doczytałam, bo myślałam, że pisałaś o tym froncie FA 166 jako całym, w odróżnieniu od tego dzielonego w połowie, imitującym szuflady - FA 167. Całkiem niedzielony do blatu jest ten FA 119 - taki masz? Lavender - mam przewidziane miejsce na 60-tkę. Czyli mogę wziąć szufladę od FA 166 (lub 167) przewidzianą pod zlew (żeby - jak piszesz - zmieścić rury), a front cały od FA 119 i będzie gites? Jak wysuniesz szufladę, to bardzo widać spód zlewu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.