Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam taką kuchnię w mieszkaniu. Wrzucałam kiedyś fotki - o tutaj :) http://forum.muratordom.pl/pochwalcie-sie-swoimi-kuchniami,t69089-720.htm

Nieco wyżej, nad moimi zdjęciami, są też inne zdjęcia tej kuchni, w nieco innej aranżacji, z rewnianym blatem...

Swoją drogą, z czystym sueminiem mogę ją polecić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam w Ikea wczoraj i większego badziewia nie widziałam nigdzie , nic ale to nic mi się nie podobało ,wszyskie meble jak i produkty ( inne ) są bardzo słabej jakości jedynie mogę pochwalić ceny ,bo rzeczywiście konkurencyjne ale cos kosztem czegoś

Pozdrawiam wszystkich Ikeowców

 

PS

Skłamałabym spodobał mi się jeden obraz kosztował 399 zł i nie kupiłam go , bo leżała ich tona i jak sobie pomyślę ,że taki sam obraz jest w prawie każdym domu to brrrr :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wszystkie szafki są białe i jak mocuje się panele maskujące, czy przy czarnych drzwiczkach ten biały kolor nie razi?

 

Z tago co wiem, to wszystkie korpusy szafek są białe. Ten biały bok wygląda fatalnie przy ciemnych frontach. Mogę to stwierdzić z całą odpowiedzialnością. Ja mam niskie stojące szafki z frontami Nexus brązowoczarny, a wysokie w czerwonym Abstakcie. Gdy skręcaliśmy meble okazało się, że pan w slepie się pomylił i wydali nam również do tych niskich ciemnych szafek panel maskujący czerwony. Musieliśmy jechać do IKEA i wymienić ten panel na ciemny, węc jakiś czas meble stały z białym bokiem i bardzo mnie to kłuło w oczy. Myślę, że gdyby blat był biały albo te moje czerwone szafki były białe to możeby tak nie raziło.

Panel mocuje się wkrętami od wewnątrz szafki, więc z zewnątrz wogóle nie widać mocowania. Panel Nexus kosztował 70 zł, więc to żaden majątek, a meble wyglądają zdecydowanie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam w Ikea wczoraj i większego badziewia nie widziałam nigdzie , nic ale to nic mi się nie podobało ,wszyskie meble jak i produkty ( inne ) są bardzo słabej jakości jedynie mogę pochwalić ceny ,bo rzeczywiście konkurencyjne ale cos kosztem czegoś

Pozdrawiam wszystkich Ikeowców

 

PS

Skłamałabym spodobał mi się jeden obraz kosztował 399 zł i nie kupiłam go , bo leżała ich tona i jak sobie pomyślę ,że taki sam obraz jest w prawie każdym domu to brrrr :cry:

 

i po co taka wypowiedź nie w temacie???

 

a propos korpusów białych - u mnie w Ikea pokazuja jak to można zamaskowac. Są wizualizacje w których te korpusy mają jakby podwójne ścianki, a ta druga jest z tego materiału co front czyli np. czerwona. Oczywiście to podwyższa cenę ostateczną mebli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz ,ja moge to samo powiedziec co wroclawianka o innych meblach np......,ale po co.Kazdy oczekuje czego innego,kieruje sie innymi kryteriami, walorami,kazdemu podoba sie cos innego.

Nam wczoraj skonczyli montowac meble wlasnie z Ikei z debowymi drzwiczkami i takimi samymi blatami.Rewelka.

Korpusy szafek sa owszem biale,ale z zewnatrz tego nie widac,tak wszystko jest spasowane,a wewnatrz jak komus nie pasuje to moze sobie np. pomalowac.

Jesli chodzi o boki szafek,to sa maskownice takie jak fronty,do wyboru, do kloru.My akurat boki mamy zrobione z blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skłamałabym spodobał mi się jeden obraz kosztował 399 zł i nie kupiłam go , bo leżała ich tona i jak sobie pomyślę ,że taki sam obraz jest w prawie każdym domu to brrrr :cry:

 

no cóż

takie są prawa masowej produkcji

nie każdego stać na super indywidualne i oryginalne wnętrza.

Jedni mają obrazki z Ikea, które się powtarzają w co drugim domu inni równie oklepane meble w kolorze wenge w każdym pomieszczeniu, ale chyba niekoniecznie trzeba to od razu krytykować, prawda? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytanie brzmi wyraźnie ( co sądzicie) więc napisałam co sądzę mam prawo mieć swoje zdanie .Naprawdę czasamai was nie rozumiem chcecie słyszeć ,że są piękne bo akurat tam kupiłyście?

 

jeśli to do mnie, to ja nie komentowałam Twojej opinii o meblach kuchennych Ikea tylko o obrazach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skłamałabym spodobał mi się jeden obraz kosztował 399 zł i nie kupiłam go , bo leżała ich tona i jak sobie pomyślę ,że taki sam obraz jest w prawie każdym domu to brrrr :cry:

 

no cóż

takie są prawa masowej produkcji

nie każdego stać na super indywidualne i oryginalne wnętrza.

Jedni mają obrazki z Ikea, które się powtarzają w co drugim domu inni równie oklepane meble w kolorze wenge w każdym pomieszczeniu, ale chyba niekoniecznie trzeba to od razu krytykować, prawda? :)

 

 

czy ja się pytałam kogoś czy podobają się moje meble chyba nie ,więc po co ten komentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytanie brzmi wyraźnie ( co sądzicie) więc napisałam co sądzę mam prawo mieć swoje zdanie .Naprawdę czasamai was nie rozumiem chcecie słyszeć ,że są piękne bo akurat tam kupiłyście?

 

jeśli to do mnie, to ja nie komentowałam Twojej opinii o meblach kuchennych Ikea tylko o obrazach :)

 

 

NIE nie do Ciebie napisałam ogólnie ,sory że się uniosłam ale nie może tak być ,że wszystko się wszystkim podoba , byłam w Ikea oglądałm kuchnie , dotykałam ,otwierałam szuflady itp i ja takich mebli bym, nie kupiła ,chyba że nie miałabym kasy albo ograniczony budżet i też prędzej poszłabym do brw , bo są ładniejsze

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam w Ikea wczoraj i większego badziewia nie widziałam nigdzie , nic ale to nic mi się nie podobało ,wszyskie meble jak i produkty ( inne ) są bardzo słabej jakości jedynie mogę pochwalić ceny ,bo rzeczywiście konkurencyjne ale cos kosztem czegoś

Pozdrawiam wszystkich Ikeowców

 

PS

Skłamałabym spodobał mi się jeden obraz kosztował 399 zł i nie kupiłam go , bo leżała ich tona i jak sobie pomyślę ,że taki sam obraz jest w prawie każdym domu to brrrr :cry:

 

Amen:)

 

i też prędzej poszłabym do brw , bo są ładniejsze

 

tak od razu do BRW :wink: to że są ładniejsze to jeszcze o niczym nie świadczy :wink: są lepsze firmy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ja się pytałam kogoś czy podobają się moje meble chyba nie ,więc po co ten komentarz

 

:o

ależ ja nie mam pojęcia jakie Ty masz meble.

Ja wenge podałam jako przykład czegoś masowego, co widuję w co drugim domu równie często jak produkty Ikea (co tak skrytykowałaś), nie miałam na myśli Twoich mebli i ja w ogóle nie widzę nic złego w tym, że ludzie powtarzają wzory/trendy. To nie była uwaga personalna, tylko ogólne stwierdzenie faktu.

Jeśli poczułaś się zaatakowana to przepraszam i może w ogóle skończmy ten OT, to w końcu wątek o kuchniach Ikea.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam w Ikea oglądałm kuchnie , dotykałam ,otwierałam szuflady itp i ja takich mebli bym, nie kupiła ,chyba że nie miałabym kasy albo ograniczony budżet i też prędzej poszłabym do brw , bo są ładniejsze

 

Nie mam już kasy, bo zbudowałam dom za kilkaset tys., więc poszłam do Ikei i kupiłam Fagerlanda z drewnianymi frontami. I wcale się tego nie wstydzę.

Wg mnie, kuchnia jest prześliczna i trwała.

 

Prorokuję, że do BRW po kuchnie będziesz chodzić co 2 lata, bo samych drzwiczek z rozlecianymi zawiasami Ci nie wymienią.

 

Ma to swoje dobre strony, bo co chwilę będziesz mogła chwalić się nową kuchnią.

Jeśli rzecz jasna, będziesz wierna BRW ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie ogladanych kuchni w sklepie Ikea mozna faktycznie miec zle o nich zdanie. Ladne z daleka, ale po ruszaniu szufladami, szafkami mozna miec watpliwosci co do jakosci tych mebli. Zgola inaczej ma sie sprawa, gdy meble sa skrecone dobrze i dokladnie w domu, a nie dwoma srubkami, zeby staly na pokaz w sklepie i do tego przez mase ludzi obijanych, wystawianych na testy, gdzie normalnie w domu by tego nie robili, wielu ludzi chce sprobowac czy aby one takie wytrzymale i wygladaja te meble w sklepie jak wygladaja, a opinia pozniej taka jak wyzej. Proponuje kupic, pouzywac, a pozniej dac na te meble wyrok.

Obecnie uzywam meble kuchenne z Ikeii (wynajmuje mieszkanie, wiec nie moje) i w zyciu bym nie przypuszczala, ze za taka cene mozna miec tak dobre meble w domu. Wszystko dopasowane, szuflady chodza prosto, cicho, przeszly nawet test wieszania sie dziecka na nich, w sumie nie wiem co mogloby tym meblom brakowac. Biel jest biala, nic sie nie obija, swietnie sie je czysci (abstrakt bialy).

Mialam za to okazje "pobawic" sie w wakacje u rodziny meblami kuchennymi, drewnianymi robionymi u stolarza na zamowienie. Napisze ladnie......nieciekawe......a malo za nie nie zaplacili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...