Kuchnie z IKEA - opinie, zdjęcia, montaż etc.

[ania_74]

moge podac ceny za montaz szafek przez panów z Ikea:

-montaz podstawowy szafki- 60zł za sztukę

[Aleksandryta]

a czy ktos sie orientuje ile mniej wiecej IKEA liczy za montaz kuchni?

probuje przekonac meza do takiego rozwiazania, ale on sie upiera ze znow skrecimy sami te meble - tylko lata juz nie te a i dwojka malych dzieci + skrecanie mebli jakos mi nie pasuje

Ja za 7m2 kuchnie, w litere U, w tym dwie ściany szafki naścienne plus blat, podłączenie lodówki podblatowej, zlewu, kranu, płyty gazowej, a pod nią piekarnika (całe agd było z IKEI), światełka pod szafkowe i całe wykończenie zapłaciłam 2 lata temu 1 000 PLN. Meble kuchenne z frontami stat razem z całym agd kosztowała mnie 10 tys. zł.

Montowali od 8 rano do 21 wieczorem (3 chłopa). W życiu sama bym się tego nie podjęła. A jak mąż upiera się, to niech sam montuje, a Ty idź do kina i wtedy zobaczymy;) Zdechniecie, a nie zamontujecie sami, bo IKEA ma własny system montowania mebli. I wcale nie są takie proste w montażu.... To nie stół z czterema nogami, żeby samemu montować...

Edytowane 13 Września 2010 przez Aleksandryta

[MonkaD]

Serwis24, a ta śrubka będzie się trzymała w tej zaślepce ? Jest gumowa, przecież jak wkręcę w nią śrubkę to ona z tej zaślepki wyjdzie ?

[muszelek]

faktycznie znalazlam na stronie IKEA ten cennik - dzieki MonkaD

i mysle ze dobra alternatywa calego montazu jest wybor montazu samych "paczek" - blat i tak bedzie nie z IKEA (a to -10pln od ceny) a drzwiczki to tez juz nie problem (kolejne -10pln od ceny)

40zl za szafke to juz rozsadna cena - w zyciu mnie maz nie namowi na montaz majac taka alternatywe

[citizen girl]

My skonczylismy tydzien temu montowac kuchnie. Zajelo nam to bagatela 4 dni;-) Ale wszysciutko stoi bardzo solidnie, nie ma sie do czego przyczepic. Otwor na zlewozmywak sami cielismy (ekhm, maz znaczy sie:-) )

[MonkaD]

citizen girl, a czy macie wysoką szafkę dwumetrową ?

[magdazaba]

Chyba trochę przesadzacie z tymi problemami montażowymi mebli - kupuję meble do nowej kuchni na raty - tzn kupiłam 3 szafki, za jakiś czas dokupię pozostałe. Sama (a jestem kobietą, w dodatku blondynką) je złożyłam, przepraszam pomagał mój 7letni syn - podaj młotek itp, a mąż po operacaji robił za kierownika. I wszystko stoi, równo, już naczynia poukładane. Według mnie dołączone instrukcje są bardzo dobre - tylko trzeba je czytać, a raczej dokładnie oglądać i robić tak jak pokazują. Co prawda szuflady i duży słupek z kuchenką przede mną, ale też sobie chyba poradzę.

[muszelek]

magdazaba - tu nie chodzi o to ze zlozenie szafki z IKEA to jakies rocket-science, ale jesli mam spedzic tydzien i po pracy jechac na mieszkanie skladac po 2-3 szafki i leciec z wywieszonym jezorem do dzieci (albo pozwolic na to mezowi) to naprawde wole zaplacic te 40 zl i miec to z glowy.

zaloze sie ze panowie robia to z zamknietymi oczami

[magdazaba]

Chyba nie 40zł - po ktoś wcześniej pisał że za złożenie kuchni miała płacić 800zł - a to różnica. Ja też nie mam za dużo czasu - dwójka dzieci, praca itp., ale też nie mam pieniędzy aby płacić koszmarne pieniądze, bo mi szkoda kilku wieczorów. Poza tym ceny usług w Ikea są zabójcze - za wywiercenie otworu w zlewie zapłaciłam 10zł - 1 minuta roboty. Też bym chciała tyle zarobiać.

Pozdrawiam! Zyczę miłego użytkowania już złożonych mebli.

[Aleksandryta]

magdazaba strasznie upraszczasz... 10 zł za wywiercenie, ale odejmij podatki, które gość musi zapłacić itd. A jak Ci nie szkoda kilku wieczorów, które mogłabyś poświęcić dzieciom, zamiast składać szafki, no cóż każdy ma inne priorytety.....

[AGA NR 1]

No, 800 zł to i tak mało.

Ja w sumie zapłaciłam 1.400 zł - dość spora kuchnia plus wyspa.

Ale zrobili lux.

[muszelek]

ja mowie 40 zl za szafke (bez blatu i drzwiczek) - tym akruat maz uparl sie ze sie sam zajmie

pisze to tylko z naszej perspektywy - mi po prostu zal czasu zabranego dzieciom (majac taka alternatywe)

a co do samych mebli - aktualnie mamy szafki z frontami ADEL i oprocz tego ze skoro moge z nowym mieszkaniu miec inne to z tego skorzystam to kuchnia nadal wyglada i sprawuje sie rewelacyjnie.

no i w takiej cenie (4500 za 9 metrow kuchni) a drewnianymi frontami i z szafkami w plyty grubej (w BRW jest ciensza plyta) to nic innego bym nie znalazla.

teraz pewnie nas wyjdzie nowa kuchnia ok 7000pln (zaokraglajac) a wszelkie wyceny z firm zaczynaly sie od 9000

[magdazaba]

Ale moje dzieci - chłopaki, bardzo chętnie biorą udział w takich robotach domowych - i uważam, że to lepsze niż siedzenie przed telewizorem. Przynajmniej spędzam z nimi czas pożytecznie. Ale koniec gadania - to nie te forum - trzeba brać się do roboty- dzieci spać, a ja dalej układam rzeczy w spiżarce.

[hosz]

Witam,

od marca b.r. cieszę się moją piękną kuchnią z Ikea, wybrałam fronty Adel. Szafek było chyba 16 szt. + sprzęty i montowała mi to ekipa z Ikea Katowice Pan Karol Rz. z wspólnikiem. Pracowali 2 dni non-stop od 9:00 do 21:00, rozwiązywali wszystkie problemy i pracowali bardzo dokładnie, szczerze mówiąc była to najporządniejsza ekipa, jaką udało mi się spotkać w moim życiu, choć poznałam ich dopiero na pomiarach. Uważam, że warto zapłacić za montaż, żeby osiągnąć tak cudowny efekt. Meble są piękne, funkcjonalne, pojemne, odporne na zabrudzenia, świetne jakościowo, i w stosunku do tych, które oferują firmy wykonujące kuchnie na zamówienie, rewelacyjne cenowo!

[basia_z_lasu]

ja mowie 40 zl za szafke (bez blatu i drzwiczek) - tym akruat maz uparl sie ze sie sam zajmie

pisze to tylko z naszej perspektywy - mi po prostu zal czasu zabranego dzieciom (majac taka alternatywe)

Najbardziej pracochłonne jest mierzenie, wieszanie, wiercenie, montaż zlewu, płyty i blatu. Samo skręcenie szafki zajmuje kilka-kilkanaście minut ( wkrętarką) i jest banalnie proste - chcesz zapłacić za najłatwiejsze.....

[prawdziwy.anika]

jednemu szkoda czasu przeznaczonego dla dzieci,drugi skreca z dziecmi,bo lubi,czy chce je czegos nauczyc,trzeci nienawidzi majsterkowac,czwarty relaksuje sie przy wkrecaniu srubek,piaty nie ma pojecia z ktorej strony trzyma sie srubokret itd......

a jakie to ma znaczenie dla samych szafek?

ufffffff:???:

[pikos]

Czy ma ktoś pomysł na front nad lodówkę wysoką na 177cm w szafce FAKTUM 60x233? IKEA proponuje nie zamykaną półkę w tym miejscu. Posiadam fronty LILJESTAD i zastanawiam się co z tą "dziurą" zrobić?

[Chloe]

odnośnie ekipy montującej meble ikea.. ja niestety nie miałam tyle szczęścia i trafiłam na fatalną ekipę :/ meble składali cały dzień (to akurat nie problem...) z tym, że szafek było łącznie 8, wszystkie sprzęty wolnostojące, panowie policzyli sobie za montaż 1400zł, co było dla mnie niezłym szokiem, stargowałam jakimś cudem na 900, nie chcieli nawet wystawić faktury. Swoje uwagi zgłosiłam w sklepie ikea. Za kilka miesięcy będę urządzać nową kuchnię i będzie to znów ikea, ponieważ z jakości mebli byłam zadowolona, montaż także wezmę, ale tym razem będę prosić o kosztorys montażu przed jego rozpoczęciem, żeby później nie było niespodzianek. I zdecydowanie będę unikać poprzedniej ekipy.

[MonkaD]

Meble złożone. Jeszcze tylko czekamy na elektryka, żeby podłączył sprzęty. Jak się odczepiłam od składania, to mojemu facetowi poszło szybciej. Ciekawe... Edytowane 20 Września 2010 przez MonkaD

[muszelek]

hehe MonikaD - u nas bylo to samo poszlo szybciej...ale potem trzeba bylo zdemontowac i zrobic na nowo bo jeden element na samym poczatku na odwrot zalozony