inż. Mamoń 24.06.2004 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 z rozbrajającym uśmiechem powiedział, że on nie ma, ale się weźmie (czyli kto? co?) duplikat wrrrrrrrrr.... Rozumiem, że oryginał się nie znalazł? Na, ale jeżeli facet się poczuwa do winy to chyba coś zrobi, aby tylko uratować głowę . A tak wogóle to niektórzy mają dobrze - już gotowe tynki, a inni nie mają nawet kompletu papierów do budowy . Nie ma sprawdiedliwości na tym świecie, oj nie ma ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.06.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 ej, niby nie ma, ale jest tynki mam ok, ale nie mam drzwi, skończonego gazu, płotu etc, etc a z dokumentacji - zatwierdzonej zmiany projektu przyłącza gazowego więc? trzymam za ciebie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 02.07.2004 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 My czupurku czekamy na wydanie pozwolenia na wewnętrzną instalację gazu, bo kiedyś jakiś idiota (wiem z nazwiska ale nie będę nim szastać na wszelki wypadek ) zapomniał napisać "i wewnętrznej instalacji gazowej" we wniosku o pozwolenie na budowę Fajnie jest... A Ty widzę jesteś mistrzynia negocjacji! Oby tak dalej, to zbudujecie najtańszy dom na świecie! I dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 02.07.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2004 niby taki negocjator, a kasy już wydałam, że hej. analizowałam wątek o kosztach budowy i niestety nie wyszedł mój najtaniej. ostatnio zrezygnowałam z formy papierowej i wrzuciłam wszytko do exela i co wyszło? do końca jeszcze daleko, a w kieszeni brak 230k no ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 03.07.2004 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 już bliżej niż dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 06.07.2004 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Sprawę ze szlifowaniem ścian załatwiłaś po mistrzowsku. Taka prawda: albo jesteś "skompiradłem" albo bankrutem. Co wolisz ? Czupurku - nie załamuj się drobiazgami, że coś krzywe, a coś za wąskie - wkrótce zamieszkasz w swoim własnym domu. Pozdrawiam i trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 06.07.2004 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 chcę być skompiradłem! a jestem skompiradłem-bankrutem no niby tak, w starej kamienicy wszystko było krzywo i nie przeszkadzało, czyli czepiam się, ot co. więc teraz jestem skompiradło-bankrut-czepialska (trójczłonowe nazwisko - ładne nawet) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 06.07.2004 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Czupurku, ja tu widzę, że my na jednym wózku jedziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 07.07.2004 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 no widzisz takie życie. miło mi ZAGADKA patrzę wczoraj na nasze nowe sufity i co widzę? ODPOWIEDŹ 4 pęknięcia na łączeniach po prostu suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 07.07.2004 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 czupurku Spokojnie! Tylko spokojnie! Po co się masz denerwować? Sufity i stropy pracują i pękać będzie do pewnego momentu. Można korygować, łatać i szaleć (ja tak robię z popękanym, pomalowanym już sufitem w salonie) a można przeczekać i zrobić to raz. W przyszłości. Za rok, dwa. Wybór należy do Ciebie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 07.07.2004 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 wiem, że pracują (sufity oczywiście)ale mój główny majster sączył mi wczoraj jad do ucha, że to dlatego tak się zrobiło, że zamiast dać siatki jakąś bindę dali (taka fryzelinka), a siatka jest mocniejsza, ale pewnie nie chciało się szlifować (bo siatka grubsza)wrrrrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 09.07.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Czupurek, fajnie, że wszystko się układa, ale melduj o cenach. To ile w końcu za to szlifowanie z malowaniem?Gdzie bierzesz farby? Napisz coś więcej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 09.07.2004 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 nie czyta się dziennika co?za szlifowanie dałam 300 złpatrz http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=362994#362994 gdzie (i jaką) wezmę farby jeszcze nie wiem. może w hiperze lub castoramie.muszę też zadzwonić do nomi. mają z kartą geant jakąś promocję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 09.07.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Czupurek, no co ty - czytam, czytam, ale te ręce z gaciami tak mnie zaabsorbowały, że przeoczyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 09.07.2004 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 no dobra a ty jaką farbę bierzesz i gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 10.07.2004 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2004 Na Wyszyńskiego jest taki sklepik Tikkurili. Pani miła, doradza, pomaga. Omówiłyśmy każde pomieszczenie w domu, jakie ściany, jaki sufit. Jak podam metraż to pani obliczy ile farb w żądanych kolorach namieszać. Zaproponowała też podkładową w kolorach o ton jaśniejszych od ostatecznej warstwy, podobno rewelacja. Czytałam u Joasi Jasia, że gruntowała Śnieżką i wyszło jej na pomieszczenie ok 15 l. Śnieżki i ok. 3 l. farby nawierzchniowej innej firmy - jakiejś lepszej, chyba Duluxa. Pani w Tikkurili zapewnia, że w przypadku jej farb zużycie jest o wiele mniejsze a krycie dokładne. Trzeba oszacować, bo może się okazać, że przy droższych farbach Tikkurili, ale lepszej wydajności i jakości i tak będę do przodu. Teska też malowała Tikkurilą i jest zadowolona, zwłaszcza wielokrotnym myciem. Jakbyś chciała, to powiedziałabym tej pani, że przyjdziesz, to ci da rabaty - to moja znajoma - p. Sabinka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.07.2004 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Popieram pomysł z pastelami na ścianach. My tak zrobiliśmy i ściany są w naszym mniemaniu prześliczne, pomieszczenia duże i jasne a nasze samopoczucie doskonałe My malujemy duluxami. Pastelową orchideą (ecru z kapką żółtego), pastelową morelą (ecru z kapką różowego) i miodowym- jedyny bardziej zdecydowany kolor w naszym domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 12.07.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 wczoraj nabyłam grunt i farbę na sufit jedynki. zakupy zrobiłam w nomi. co do tej karty geant potwierdzam, do któegoś tam sierpnia mają promocję i można kupować z opcją 6 rat bez oprocentowania. szkoda tylko, że taki cienki asortyment mają. Józia - z tymi farbami to, jestem za. zadzwoń do pani i ustaw mi rabacik, to pokłusuję.najbardziej mnie przeraża ilość mertórw do pomalowania (koszty). apropos kolorów to, wczoraj rodzinka (dziadkowie) pytali jakie kolory damy. na moją odpowiedź, że pastelowe (narazie jednej barwy) skrzywili się niemiłosiernie stwierdzając, że będzie mdło.no i dobrze, a "żarówy" niech kładą u siebie. dziewczyny zobaczcie jakie fajne wnętrze znalazłam i oczywiście ciężko się rozchorowałam (jak też tak chcę!)http://www.mdom.pl/images/przedsiebiorca/przedsiebiorca.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 12.07.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 czupurku - ładniutkie te zdjęcia mi najbardziej podoba się salon...pastele na ścianach, niewiele mebli, prosty kominek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 12.07.2004 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 Rzeczywiście piękne. Niektóre może zbyt "szpitalne", ale ogólny nastrój bardzo mi odpowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.