Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ciagnacy sie remont mieszkania w kamienicy


SidieN

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Na imie mam Darek i od jakis 2 lat co jakis czas przegladam forum, niestety do tej pory jeszcze nic nie pisalem.

Mniej wiecej dwa lata temu razem z (jeszcze wtedy) narzeczona postanowilismy, ze czas sie rozejrzecza wlasnym katem. Docelowo szukalismy mieszkania okolo 50mkw w kamienicy, najlepiej bezczynszowej lub ze wspolnota, i jakims podworkiem, moze byc do remontu. Nasze poszukiwania polegaly glownie na przegladaniu co 2-3 dni ofert na stronach miejscowych agencji nieruchomosci. Kilka ofert nawet sie nam podobalo ale zawsze bylo jakies "ALE", to troche za drogo, to za daleko, jednym slowem za kazdym razem znajdowalismy sobie jakies usprawiedliwienie dla swojego niezdecydowania. Pod koniec czerwca trafilismy na ciekawe ogloszenie: 56mkw, dwa poziomy, centrum miasta, bezczynszowe, mozliwosc adaptacji strychu, podworko no i atrakcyjna cena. Umowilismy sie na ogledziny mieszkania po ktorych mielismy bardzo duzo do przemyslenia. Okazalo sie ze

- kamienica stoi faktycznie w centrum miasta, moze nawet za bardzo w centrum, poniewaz od ulicu dzieli ja jedynie 1,5m chodnika

- sa faktycznie dwa poziomy jednak w zaden sposob nie polaczone. Z dolu na gore mozna sie jedynie dostac przez klatke schodowa. Dolny poziom to duzy pokoj ok 20mkw plus kuchnia drugie tyle ale podzielona na kuchnie, maly pokoj (tak niefortunnie ze scianka dzialowa wypadala w swietle okna) i przedpokoj. Gora natomiast to poddasze gdzie wydzielona byl pokoj oraz dwa skosy, jeden robil za graciarnie a drugi za lazienke. Przy czym skosy nie sa doliczone do metrarzu. Dodatkowo nad tym "pelnowymiarowym" pokojem jest jeszcze strycsek wysoki na ok 1,85.

- mieszkanie ogrzewane dwoma piecami, wszystkie instalacje do wymiany, sciany i sufity w takim samym stanie jak niemcy je zostawili po wojnie, na dolnym poziomie byly juz plastikowe okna jednak zarowno okna na gorze jak i wszystkie drzwi nadawaly sie do wymiany.

- do mieszkania przynaleza 2/9 czesci wspolnych budynku oraz prawo do 1/4 urzytkowania wieczystego podworka. W praktyce byla to 2mkw piwnica oraz czesc strychu ale o tym to pozniej.

- na podworku staja komorki w stanie rozkladu z tego jedna przypadala by nam

- w kamienicy znajdoja sie 4 mieszkania z zewnatrz dwa wygladaly na zadbane jedno na masakrycznie zapuszczone plus nasze na sprzedaz

Podsumowujac mieszkanie do totalnego remontu, ale z perspektywa zrobienia czegos fajnego, dokladnie takiego czegos jak sobie wymarzylismy.

Po calym dniu myslenia i liczenia stwierdzilem ze musze mieszkanie zobaczyc jeszcze raz. Nastepnego uzbrojony w metrowke, notatnik i aparat niestety bez baterii znowu ogladalem mieszkanie (facet stwierdzil ze bylem najdociekliwszym ogladajacym). Przy okazji spotkalem sie z sasiadami z pietra, okazalo sie ze ludzie mieszkajacy pod jedynka to menelstwo i poprzedni wlasciciele zeby od niech sie odciac wstawili na polpietrze drzwi, wiec dostep do strychu maja tylko dwie rodziny.

Po nastepnym dniu i nocy dalszych przemyslen i wyliczen stwierdzilismy ze nie ma co sie dalej zastanawiac i chyba nic blizej naszego idealu nie znajdziemy. Zadzwonilismy do agancji i powiedzielismy ze jestesmy ostatecznie zdecydowani, pani od nieruchomosci stwierdzila ze jesli naprawde chcemy kupic to mieszkanie to musimy sie spieszyc poniewaz w ciagu 2-3 godzin ktos inny ma sie zjawic i podpisac umowe przedwstepna. W ciagu pol godziny bylismy juz w agencji i podpisalismy umowe. Pozniej juz tylko zostalo nam zalatwic wszystkie formalnosci lacznie z bardzo ociagajacym sie bankiem i pod koniec sierpnia zostalismy wlascicielami swoejego pierwszego mieszkania.

 

Kupujac mieszkanie mielismy plan wyremontowac je w jaknajwiekszym stopniu samodzielnie lub z pomoca najblizszej rodziny i znajomych. Dodam ze nie jestesmy budowlancami ani nie posiadamy "wieloletniegoi doswiadczenia". Dlatego tez prosze nie wpisywac komentarzy typu " te kafle sa zle polozone, jak nie umiales zrobic tego dobrze to trzeba bylo brac ekipe". Do tej pory z fachowcow wzielismy jedynie spawaczy do pociagniecia nowej instalacji gazowej i znajomego do polozenia gladzi na dolnym poziomie. Dodatkowo pomagali nam moi rodzice i brat ktorzy niestety maja do nas ponad 130km i za czesto nie moga pomagac oraz sasiedzi z naprzeciwka ktorzy nam pomogli naprawde baaardzo durzo i chyba tylko dzieki nim udalo nam sie dojsc do tego momentu w ktorym jestesmy w tej chwili.

 

Poniewaz zdjec mam naprawde duzo i to robionych kilkoma roznymi aparatami staralem sie podzielic je tak zeby to wszystko mialo rece i nogi. Moze nie wszystkie beda powklejane chronologicznie ale mam nadzieje ze oddadza w realny sposob przebieg remontu. Niestety nie moge doszukac sie na dysku niektorych zdjec o ktorychwiem ze napewno je robilem.

 

Ponizej pierwsza porcja zdjec pokazujaca jak wygladalo mieszkanie w momencie kupna, niestety mam tylko jedno zdjecie z gory.

 

Widok z miejsca gdzie w tej chwili znajduje sie kuchnia:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIH8y1MOI/AAAAAAAAAMM/S2NBbKYDbX0/s400/100_0676.JPG

 

Widok z drzwi wejsciowych:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIId2CuuI/AAAAAAAAAMQ/3FOs7ADQplM/s400/100_0677.JPG

 

Kuchnia, w tej chwili w tym miejscu jest ubikacja:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIT6XKJKI/AAAAAAAAAM0/ivMFew4P74s/s400/HPIM1239.JPG

 

Piec przechodzil przez sciane do duzego pokoju, widok z miejsca gdzie dzisiaj jest kuchnia:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIWDvURSI/AAAAAAAAAM8/dV8RJaglCpw/s400/IMAGE_244.jpg

 

Duzy pokoj ktory w tej chwili jest salonem, piec zburzylismy a w jego miejsce postawiismy kominek. To czarne na scianach to jakis pyl chyba po weglu a nie grzyb:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIRZKQFNI/AAAAAAAAAMs/7MDpuwIMycw/s400/HPIM1236.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgISghgO9I/AAAAAAAAAMw/MHOd66eBTL4/s400/HPIM1237.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIXKfOE4I/AAAAAAAAANA/mBXlxtT7VF4/s400/HPIM1238.JPG

 

Pokoj na gorze, niestety nie mam zdjec skosow:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIQK5CfYI/AAAAAAAAAMo/RCQ9xdVYvLU/s400/100_0788.JPG

 

Stryszek nad gornym pokojem:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgIMSwLlbI/AAAAAAAAAMc/7kZQryqUWbg/s400/100_0695%20%28kopia%29.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszym krokiem po kupnie bylo wysprzatanie mieszkania, a nastepnie totalna demolka.

 

Rozbiorka pazdziezowej scianki dzielacej kuchnie na mniejsze pomieszczenia:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggKdNpiPI/AAAAAAAAANY/iGBinmskJSo/s400/100_0680.JPG

 

Zbijanie kafli w starej kuchni:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggLtRuK4I/AAAAAAAAANc/60BpMdoiBt8/s400/100_0684.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggNCm7sHI/AAAAAAAAANg/-F1jFHv2f2w/s400/100_0685.JPG

 

Burzenie pieca od strony kuchni:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggOum3dyI/AAAAAAAAANk/XAX1XXuAHBg/s400/100_0686.JPG

i od strony salonu:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggP9WqZTI/AAAAAAAAANo/lr-98IzFnN8/s400/100_0687.JPG

Po wyburzeniu pieca stwierdzilismy ze szamot moze sie kiedy przydac wiec trzeba go wyczyscic, to nie byl madry pomysl:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggUcAPpRI/AAAAAAAAAN8/pbP2O2Ygq2Y/s400/100_0701.JPG

Ladna dziura po piecu:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggYaMwfpI/AAAAAAAAAOI/mPfN49fvk3c/s400/100_0704.JPG

 

Nastepny krok to zbijanie tynkow:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggbr22dsI/AAAAAAAAAOU/bCmMGYHpif4/s400/100_0707.JPG

i zrywanie sufitu:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggdzoSFqI/AAAAAAAAAOc/VIxm8w2kqGI/s400/100_0709.JPG

 

No i kuchnia prawie wyczyszczona, dla porownania widok z tego samego punkto co na pierwszym zdjeciu w temacie:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggyHvh9OI/AAAAAAAAAPk/deDPk3_JZEI/s400/100_0723.JPG

I analogicznie do drugiego zdjecia:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggyyD6TdI/AAAAAAAAAPo/mFNnQ08-jRo/s400/100_0724.JPG

 

A to zdjecia skosu na gorze po zerwaniu plastikowej boazerii, gore czyscilismy troche pozniej ale te zdjecia chyba pasuja do tego miejsca:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGggz3gJZvI/AAAAAAAAAPs/OBFjTWSR8mU/s400/100_0789.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGgg1LCl6yI/AAAAAAAAAPw/q9tCURRfLz0/s400/100_0790.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze kilkadziesiat osob zajrzalo do mojego opisu, wiec dzisiaj nastepna porcja zdjec.

 

W salonie podobnie jak w kuchni zerwalismy sufit i obilismy tynk naszczescie tylko z jednej sciany. W tym momencie mozna juz bylo polozyc kable i rozplanowac gniazda.

 

Poczatkowo chcielismy wstawic krecone schody jednak miejsce gdzie mialy stac schody bylo zajete przez przejscie pomiedzy kuchnia a pokojem. Wiec musielimy to przejscie przesunac o 70cm. Korzystajac z okazji powiekszylismy je do normalnych rozmiarow, wczesnie mialo wycokosc ok 1,8m. Jednoczesnie zamurowalismy dziure po piecu.

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhSrEjRZWI/AAAAAAAAAQM/C-z-J-BOMSA/s400/100_0758.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhS2YZQHkI/AAAAAAAAAQg/Ls2BUCC1_Ns/s400/100_0763.JPG

 

Poniewaz na dworze zaczynalo sie robic troche chlodno zaczelismy myslec o kominku. Po przejrzeniu forum i przeczytaniu masy opini o Tarnawie myslalem ze jestem juz zdecydowany, jednak zachcialo mi sie zobaczyc wklad na zywo, a poniewaz w mojej okolicy nie znalazlem nigdzie Tarnawy postanowilem szukac dalej. Po jakims czasie wybor padl na Zuzie produkowana przez firme kratki.pl. Tak sie skladalo ze w jednym ze sklepow na miejscu mieli caly asortyment, no prawie caly, bo wszystko o co sie spytalem musieli sciagac. Dodatkowo przekrecili mnie na koszt transportu ale to juz inna historia. W momencie gdy kominek byl juz zamowiony trzeba bylo przygotowac mu odpowiednie miejsce.

na zdjeciu: troche zmartwiony ja, podmurowka pod kominek i zamorowana dziura po piecu.

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhTBh3tgnI/AAAAAAAAARA/HKBNTQIDdF8/s400/100_0771.JPG

 

Tyle cigiel bylo z samego przejscia pomiedzy pomieszczeniami, w tle bruzda pod kanalize w kuchni:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhTFQmM6ZI/AAAAAAAAARI/mhZaErYhkzc/s400/100_0773.JPG

 

Po zerwaniu dech z sufiru okazalo sie ze troche inaczej wyobrazalem sobie dziure na schody.

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhTT42MfsI/AAAAAAAAARo/-_HXGA-bvyE/s400/100_0781.JPG

Dodatkowo okazalo sie ze sciany na dole i na gorze wcale nie stoja jedna na drugiej.

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhTk3MBk0I/AAAAAAAAASM/UfAgYsKShq0/s400/100_0785.JPG

 

W tym momencie zostalo juz tylko zmienic drzwi wejsciowe:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhai2xtkfI/AAAAAAAAAU8/UY7Yr-zPLBU/s400/IMAGE_014.jpg

i mozna bylo zaczac tynkowanie, w calym mieszkaniu nawet na starych tynkach polozylismy tynk maszynowy Knauf i zatopilismy siatke:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXMZdRXdI/AAAAAAAAASg/cM7y_wxNyPg/s400/100_0791.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXPVsao2I/AAAAAAAAASw/gPK-vcT2XSk/s400/100_0795.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXRErVusI/AAAAAAAAAS8/Wze2HEjpMtE/s400/100_0798.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXXM0wQEI/AAAAAAAAATg/IbbawrHgrg4/s400/100_0814.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXah55yaI/AAAAAAAAAT4/lVObeUzA7vk/s400/100_0819.JPG

 

Jako ze na dworze coraz zimniej a kominka jeszcze nie bylo jakos trzeba bylo sie dogrzewac:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXSUbsgtI/AAAAAAAAATE/qXV2ICkq_9o/s400/100_0800.JPG

 

i zaczac myslec o ogrzewaniu mieszkania w przyszlosci:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhXehvomlI/AAAAAAAAAUQ/X_ImqgrXl7w/s400/100_0870.JPG

 

Teraz juz mozna bylo zamknac sufit w salonie, w kuchni zrobilismy to troche pozniej, poniewaz ciagle czekalismy na instalacje gazowa:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhamfk877I/AAAAAAAAAVQ/Jo1jvC8zKlg/s400/IMAGE_019.jpg

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhagrLj0fI/AAAAAAAAAUw/YiVsLcjyi98/s400/100_0825.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhaiWS_uzI/AAAAAAAAAU4/pEscautyLXA/s400/100_0873.JPG

 

No i wreszcie dojechal kominek. Nie dosc ze przekrecili mnie na kosztach transportu to jeszcze obiecywali ze pomoga wniesc na pietro. Na miejscu okazalo sie ze jednak "nie da sie" i dwoch panow o lacznej wadze ok 250kg rozlozylo rece i sie zmylo. Po czym wrocil z pracy sasiad kilka stekniec i jekniec i kominek stal na miejscu:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhaoTYjXVI/AAAAAAAAAVc/Tu8JgSmf5ts/s400/100_0864.JPG

 

Na dzisiaj chyba starczy, nastepna porcja jutro.

Edytowane przez SidieN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i widzę ,że jesteś kobieta pracująca - to budujące ,że jest nas więcej:D.

Życzę powodzenia i będę zaglądać

Yhm... ta....:rolleyes::rolleyes::rolleyes:

Witam wszystkich.

Na imie mam Darek i od jakis 2 lat co jakis czas przegladam forum, niestety do tej pory jeszcze nic nie pisalem.

Mniej wiecej dwa lata temu razem z (jeszcze wtedy) narzeczona postanowilismy, ze czas sie rozejrzecza wlasnym katem.

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plec piekna ma na imie Pamela i potrafi naprawde sporo, chociaz sama chyba nie wierzy w swoje mozliwosci.

 

Nastepna czesc relacji z remontu.

 

Jakis miesiac po umowionym terminie przyszly wreszcie schody, wiec mozna bylo wreszcie zabrac sie za podloge. Wybor padl na podloge plywajaca skladajaca sie z 2 warstw OSB 15mm polozonych na 5cm welnie. Zeby schody staly na poziomie podniesionej podlogi poczatkowo podlozylismy pod nie drewniany dystans jednak po jakims czasie okazalo sie ze drewno raczej nie wytrzyma pod naporem pracujacych schodow i musialem wyspawac stalowa podpore. Swoja droga byla to pierwsza rzecz jaka wyspawalem migomatem. Wczesniej spawalem juz troche elektroda ale mialem spore problemy zeby przyzwyczaic sie do migomatu. Najbardziej ucierpialy masakrycznie naswietlone oczy, ale czlowiek podobno uczy sie na swoich doswiadczeniach.

 

Bardzo pomagajacy sasiad...

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhbSHxTpzI/AAAAAAAAAWI/bjruWBUy5tY/s400/100_0835.JPG

... przyprowadzil do pomocy szwagra...

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhbaDRpW7I/AAAAAAAAAWg/TgE29X3XCVc/s400/100_0841.JPG

... i wspolnymi silami dalismy rade.

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhbViJJGXI/AAAAAAAAAWQ/ke14U0DtF-g/s400/100_0837.JPG

 

Mocno spoznione schody, jeszcze bez stopni:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhbgZ2dDpI/AAAAAAAAAW0/nMPJE8V3WOU/s400/100_0846.JPG

Nowa stalowa podpora:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhblJXDNqI/AAAAAAAAAXQ/FzZIlA8_3AM/s400/Zdj%C4%99cie0071.jpg

I operacja wymiany podpory, przy okazji staralem sie wyrownac troche schody, bo byly lekko pochylone jednak.

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGhbnwjK3hI/AAAAAAAAAXY/cKFavuqexnI/s400/Zdj%C4%99cie0075.jpg

 

W tym momencie do zamkniecia salonu pozostalo juz tylko polozyc gladzie, naszczescie zrobil do znajomy i obudowac kominek.

Pomysl byl taki zeby dol obudowy wymurowac z bloczkow tak zeby sie nagrzewaly, a gore zrobic z regipsu. Teraz calosc zrobilbym z regipsu, byloby szybciej i latwiej, a efekt ten sam.

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJw-UsC5I/AAAAAAAAAaA/LCvgSu38MdY/s400/100_0898.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJyOIKgUI/AAAAAAAAAaI/9HDihx5OudU/s400/100_0900.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJyZsRhcI/AAAAAAAAAaM/wPEokMYkZDk/s400/100_0905.JPG

 

Tymczasem znudzony sasiad postanowil pobawic sie piecem na gorze...

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJkzIk1kI/AAAAAAAAAY4/wVb8vjrE0VQ/s400/100_0852.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJm-4iZvI/AAAAAAAAAZE/ypP7LW9Fgbk/s400/100_0855.JPG

... poglebiajac tym samym obraz nedzy i rozpaczy.

 

Przez caly okres poszukiwan mieszkania i pozniej remontu podobaly sie nam luksfery, jednak nie zabardzo wiedzioelismy gdzie je wstawic. W momencie kiedy przyszla pora na postawienie scianek dzialowych w miejscu gdzie kiedys byla kuchnia stwierdzilismy ze tu jest to miejsce.

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJtjLTEqI/AAAAAAAAAZk/gyCBt8DVTzc/s400/IMAGE_039.jpg

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJq6IU-EI/AAAAAAAAAZU/i94ZgmKVkZI/s400/100_0858.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJtK4UT-I/AAAAAAAAAZg/lrxY1Uyeg38/s400/100_0861.JPG

 

 

 

Narazie chyba starczy, ciag dalszy wieczorem...

Edytowane przez SidieN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciag dalszy mial byc wieczorem ale przec ciagnacy sie remont zabraklo czasu. No to ciag dalszy...

 

 

Korzystajac z tego, ze przyjechal brat trzeba bylo podzialac troche na gorze. Zeby gora byla w miare funkcjonalna trzeba bylo zburzyc scianki dzialowe pomiedzy pokojem a skosami. Madrzejszy o doswiadczenie z wynoszeniem ton gruzu z dolu stwierdzilem ze chodzenie z wiaderkami na dol po schodach to glupi pomysl i zaczelem szukac rekawa do zrzutu gruzu. W miescie znalazlem tylko jednego pana ktory wynajmowal takie rzeczy i w dodatku mial zaklepane terminy na dwa miesiace do przodu. Ostatecznie stanelo na spuszczaniu wiader na sznurku przez okno. Zeby bylo troche latwiej popelnilismy takie cos:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKaI30RiI/AAAAAAAAAcQ/B4WQeG-3zfU/s400/100_0917.JPG

 

Burzenie scianek poszlo zadziwiajaco latwo. Zbudowane byly z durzych cienkich i pustych w srodku cegiel. A klejone byly chyba na beton (przed wojno niestety nie znali regipsow) co objawialo sie tym ze latwiej bylo podluc cegle na drobne elementy niz wyjac ja w calosci. W 3 godziny rozwalilismy dwie scianki 4x2,6m i wywalilismy caly gruz.

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKbJHP9SI/AAAAAAAAAcU/-al2Yfbmw5w/s400/100_0918.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKb0yZM8I/AAAAAAAAAcY/sBLQIamy8y4/s400/100_0919.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKdAbYKhI/AAAAAAAAAcg/ezshWSBmghc/s400/100_0921.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKdsE26iI/AAAAAAAAAck/V1iANnYFFDo/s400/100_0922.JPG

 

Zeby na gorze nie bylo za pusto zamowilem troche materialow, glownie OSB 8mm na podloge, welne na skosy i troche regipsow. Zeby nie bylo za wesolo przyszly mrozy i na dworze bylo ponizej -20oC, w samochodzie zatkala mi sie chlodnica i w drodze z hurtowni budowlanej mijajac mase ludzi ktorzy nie mogli odpalic samochodow bylem jedynym czlowiekiem z gotujacym sie silnikiem. Materialy mieli przywiesc o 15. Okilo 16 zadzwonila pani i powiedziala ze maja problem z samochodami, ale mam sie nie martwic bo na 100% dostane towar jeszcze tego samego dnia. No to sobie czekalismy i czekalismy az nastepnego dnia rana pojechalem do hurtowni grzecznie spytac sie kiedy dostane to co zamowilem. Na miejscu zapanowalo wielkie poruszenie milion telefonow i juz transport byl w drodze. Pan ktory przywiozl materialy wjechal na podworko, postal ok 20 minut zanim wszystko rozladowalismy i... zamarzl. Meczel sie chyba ze 2 godziny zeby dopalic ciezarowke ,az wkoncu zadzwonil po kolege, ktory tez zamarzl. Ostatecznie mielismy zablokowana droge przez jakies 4 godziny i do zrobienia okolo 50 kursow na drugie pietro po bardzo waskiej klatce.

W trakcie bratu bylo bardzo zimno i zaprzyjaznil sie z kominkiem:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKggxOycI/AAAAAAAAAc4/j-efwvCOXP4/s400/100_0927.JPG

Materialy juz na gorze:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKhTI6FjI/AAAAAAAAAdA/5SRHqGkvFfs/s400/100_0934.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKi-kTpeI/AAAAAAAAAdQ/G5AHmLsK9WI/s400/100_0936.JPG

 

 

 

W czasie gdy znajomy kladl gladzie w salonie ja moglem zabrac sie za ubikacje. Pierwsze co trzeba bylo zrobic to oddzielic ja od reszty pomieszczenia. Z powodu okna na srodku sciany zmuszenibylismy zrezygnowac z prostej sciany. Poczatkowo sciana miala sie zalamywac pod katem 90 stopni w dwoch miejscach, jednak ostatecznie zdecydowalismy sie na gladko gieta sciane.

 

Las stelarzy:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKWXWVSrI/AAAAAAAAA_A/-JxVljjapTs/s400/IMAGE_038.jpg

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJ6RuuCPI/AAAAAAAAAaw/tuae_6i-XpY/s400/100_0901.JPG

Widok na gieta sciane od strony kuchni:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKXPcb37I/AAAAAAAAAb8/T1dVFhVgBZM/s400/100_0908.JPG

Regipsy polozone:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmJ5fwd62I/AAAAAAAAAas/cPtwxHF5p5s/s400/100_0914.JPG

Szpachlowanie:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKB_TBTbI/AAAAAAAAAbQ/JrqeoRYjoJA/s400/100_0964.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKEJ53BqI/AAAAAAAAAbY/kHB0IdiWXow/s400/100_0978%20%28kopia%29.JPG

Kafelkowanie:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKHXbeD-I/AAAAAAAAAbg/pVlcde9JcIw/s400/Zdj%C4%99cie0080.jpg

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKLHlAQMI/AAAAAAAAAbk/53jK54aSihU/s400/Zdj%C4%99cie0086.jpg

I prawie gotowa ubikacja:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKRznTIUI/AAAAAAAAA_I/uEDAarKGVGM/s400/Zdj%C4%99cie0096.jpg

 

 

Kuchnia tez dostala nowa podloge i sufit:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKlXQXyaI/AAAAAAAAAdc/cj4iF5DzDbU/s400/100_0932.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKmFDeE3I/AAAAAAAAAdg/uNJY9PATFfo/s400/100_0933.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKmkEZZQI/AAAAAAAAAdk/p2iqjrIhgWM/s400/100_0937.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGmKn9SMLWI/AAAAAAAAAdo/CPgPmreKV7A/s400/100_0938.JPG

 

 

Teraz wystarczylo juz tylko skonczyc gladzie:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_QilELYMI/AAAAAAAAAg4/E2GqjOvv9Jg/s400/100_0971%20%28kopia%29.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_QjYmd-zI/AAAAAAAAAg8/BZ1PjDZybuQ/s400/100_0972%20%28kopia%29.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Qk5dbpDI/AAAAAAAAAhE/7c-DtOFgHBA/s400/100_0974%20%28kopia%29.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Qm77RrxI/AAAAAAAAAhQ/ri4MZSWo3sY/s400/100_0981.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_QrQvAPBI/AAAAAAAAAho/CLQQmUJevw0/s400/100_0987.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Qs12cMfI/AAAAAAAAAh0/sIH-KklMHjA/s400/100_0990.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Qub5AqYI/AAAAAAAAAh8/JNQAvibBEt4/s400/100_0992.JPG

 

 

I dla porownania panoramy z tych samych miejsc co wczesniej:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Qo9ZEkDI/AAAAAAAAAhc/bDYfBP0RMIU/s400/100_0984.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_QpY2If-I/AAAAAAAAAhg/vGc0GIRldCo/s400/100_0985.JPG

 

 

 

Teraz mozna bylo juz malowac i klasc panele.

Salon:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Q8z5vQpI/AAAAAAAAAiU/AoCZGCijd6A/s400/Zdj%C4%99cie0077.jpg

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Q9sjDKhI/AAAAAAAAAic/oTXbsUt3Gjg/s400/Zdj%C4%99cie0079.jpg

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Q-eYSFnI/AAAAAAAAAig/krlmvoGrNC4/s400/Zdj%C4%99cie0081.jpg

I panorama calego salonu:

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RAxBWo1I/AAAAAAAAAi4/S7Fcm2pyzVM/s400/Zdj%C4%99cie0085.jpg

 

Kuchnia:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RCeo9kOI/AAAAAAAAAjE/kQIjmZBm0_A/s400/Zdj%C4%99cie0087.jpg

 

Przedpokoj:

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RDWECKvI/AAAAAAAAAjM/e8fQQHEBPkE/s400/Zdj%C4%99cie0105.jpg

Edytowane przez SidieN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super :) Kolejna kobieta pracująca ;)

Bardzo ładnie idzie wam ten remont (i jak szybko) tylko zastanawiam czy nie szkoda wam bylo tych piecy? Można bylo je sprzedac na allego, albo coś... Strasznie lubie takie starocie i zawsze mi ich szkoda.

Ale ogólnie jest super czekam na efekt końcowy ( bo w moim domu się go chyba nie doczekam ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawialem sie czy nie sprzedac tych piecy ale to nie takie proste. Godny uwagi byl jedynie piec na gorze ale i tak byl klejony z roznych kafli. Te zielone najladniejsze sobie zostawilem. Narazie leza w piwnicy i czekaja na lepsze czasy, moze trafi sie ktos chetny na nie, a moze postawie sobie w piwnicy jakis piecyk zeby sie zima dogrzewac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety szybko tylko relacja leci, remont ciagnie sie niestety niemilosiernie.

 

....ciag dalszy prac.

 

Po malowaniu i panelach przyszedl czas na meblowanie.

Meble w kuchni skladalem sam i zajelo mi to troche wiecej czasu niz sie spodziewalem, a z gory zalozylem ze latwo nie bedzie. Najgorsze bylo to ze cala podloga ucieka w strone sciany dzielacej pomieszczenia.

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RNQo1FCI/AAAAAAAAAjY/sVj6KaMSB2k/s400/Zdj%C4%99cie0093.jpg

Bardzo proste, ale zarazem bardzo pomyslowe oswietlenie do kuchni.

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RM-1SbsI/AAAAAAAAAjU/b7B79VtBVTM/s400/Zdj%C4%99cie0089.jpg

 

Kanapa w salonie:

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RNmdIASI/AAAAAAAAAjc/hahaXn6toxM/s400/Zdj%C4%99cie0098.jpg

i telewizor:

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_ROWrb1FI/AAAAAAAAAjg/lY8j0UDAo_w/s400/Zdj%C4%99cie0099.jpg

Kable w scianie byly pociagniete pod wymiar upatrzonych na samym poczatku mebli. Niestety w trakcie koncepcja mebli sie zmienila i teraz dziura z kablami jest widoczna, ale o tym pozniej. Niestety nie mam zdjec jak przywiozlem meble do salonu , a bylo naprawde ciekawie. Zona zamowile meble w sklepie, wplacila zaliczke i sobie czekalismy az przyjdzie dostawa. Po paru dniach Pan zadzwonil i powiedzial ze juz mozna meble odebrac. Troche sie zdziwilem jak w salonie zobaczylem poskrecane i posklejane (w dodatku bardzo brzydko) gotowe meble. Sprzedawca stwierdzil ze Panstwo nic nie mowili ze chca meble w paczkach a kolega sie akurat nudzil wiec poskrecal. Wszystko ladnie pieknie ale czym to przywiesc do domu. Nasz rdzawy sedan nie da rady, najblizej bylo do wujka ktora ma ... wbrew pozorom bardzo ladowne Tico. Troche dziwnie wygladalem i pewnie panowie z drogowki chetnie by ze mna porozmawiali wiazac meble ktore zajmowaly calutki samochod, od przedniej szyby az po niedomkniety tyl. wazne ze sie udalo i meble juz staly w domu.

 

W tym momencie dol byl juz prawie gotowy. rzeczy ktore zostaly nam do zrobienia (wg wiedzy na tamten dzien):

- kupic i zamontowac listwy podlogowe w kuchni i ubikacji, ale takie ktore bada pasowaly do gietej sciany. Moze ktos zna takie listwy?

- zrobic lampe sufitowa w ubikacji. Miala byc szroniona pomaranczowa plexi podsiwetlona od gory. znalazlem pomaranczowa i probowalem ja "oszronic" folia samoprzylepna ale efekt byl marny. W tej chwili i tak gdzies schowalem zarowki zeby ich nie zgubic i nie moge sobie przypomniec gdzie one sa.

- zamontowac w kuchniszyny z Ikei pod meblami

- kupic i zamontowac kratke na nawiew cieplego powietrza w kuchni

- kupic jakis stol do kuchni, ten aktualnie stojacy byl w mieszkaniu jak je kupilismy

- zalatac dziure w parapecie w kuchni

- kupic szafki na buty ktore maja stac pod piecem c.o.

- kupic jakies lustro do przedpokoju

- dociagnac meble kuchenne do sciany po lewej

- pomalowac na brazowo ramke dookola wkladu kominkowego

- przykrecic kinkiet nad kanapa

- wymyslic jak zakryc dziure na kable nad meblami w salonie

- polozyc kafle we wnece na drewno pod kominkiem

 

Kilka fotek z tego jak wyglada gotowy dol:

kuchnia

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_R92ol6sI/AAAAAAAAAoI/l4FFPY2g2eQ/s400/100_1085.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SOaNv7WI/AAAAAAAAAp8/QamvPbTh98A/s400/100_1111.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SPD9CkQI/AAAAAAAAAqA/gZvaLh9DygA/s400/100_1112.JPG

 

salon

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RbEKEadI/AAAAAAAAAkM/uMxChgRocQk/s400/101_1006.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_RsusThnI/AAAAAAAAAmM/2hbdRYupDwQ/s400/100_1054.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Rt4WJTmI/AAAAAAAAAmU/DvUzdwWnsNM/s400/100_1056.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Rv2tMnUI/AAAAAAAAAmk/Ju-TGEVuAbI/s400/100_1060.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SRb56b6I/AAAAAAAAAqQ/XLblRv377tA/s400/100_1116.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SjbjcfII/AAAAAAAAAsY/qbwiUrqGaCE/s400/100_1212.JPG

 

ubikacja

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SViRn0sI/AAAAAAAAAqs/PW5GFZH4Vws/s400/%C5%82az1.jpg

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SYxA_RLI/AAAAAAAAArA/yFG2fPbgn4Q/s400/100_1200.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SahZ0gXI/AAAAAAAAArQ/x0f6QO9jTgY/s400/100_1202.JPG

 

przedpokoj

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Scx2cCbI/AAAAAAAAArk/d7RaibBgalE/s400/100_1205.jpg

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SeU9tDWI/AAAAAAAAArw/bGeJvk56iLw/s400/100_1206.jpg

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Sf6j2q8I/AAAAAAAAAr8/YDTjsFBeucA/s400/100_1208.jpg

 

W tym momencie moglismy sie juz wprowadzic, no prawie wprowadzic bo w dalszym ciagu nie mamy lazienki i paru innych rzeczy. Co do wczesniejszej listy rzeczy do zrobieniato:

- otwor na kable prawdopodobnie zamaskuje w taki sposob ze kupie plyte w kolorze mebli(tym ciemnym) i przykrece od tylu do szafki, tak zeby wysokosc obydwu elementow byla takla sama. na tej plycie bede mogl powiesic glosniki a dziura badzie zasloniet

- nadal nie wiemy co zrobic z meblami w kuchni. Byl plan pociagniecia ich w strone sciany, pozniej zrobienia tam narozniej szafki i dostawienia z boku dodatkowej tak zeby mozna bylo od strony przedpokoju wieszac kurtki

- nad kanapa nie bedzie kinkietu, a prawdopodobnie panorama miasta podswietlona od tylu

- nad meblami na prawo od tv najprawdopodobniej na scianie bedzie namalowany jakis wzorek ale to jeszcze nie jest pewne

- natomiast zonie przestalo sie podobac pomysl z pomalowaniem ramki przy kominku

- i najwazniejsze musialem zmienic piec od c.o. nowy wisi blizej ubikacji praktycznie w samym rogu, a na prawo od niego moze zmiesci sie jakas szafka na kurtki, a moze wieszak...

 

Gdyby ktos byl zainteresowany piecem: http://allegro.pl/viessmann-vitopend-100-pod-zasobnik-i1202258882.html

 

na dzisiaj chyba starczy... cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero jak sie patrze na zdjecia to widze ogrom tego co zrobilismy. patrzac sie na to codziennie to widze jednynie niedorobki i zastanawiam sie co moglem zrobic lepiej lub inaczej.

 

 

..... ciag dalszy relacji...

Jeszcze w trakcie robot na dole zaczelismy dzialac na gorze. Po polaczeniu pokoju razem ze skosami polozylismy na podloge plyty osb, niestety nie robilismy zdjec a roboty bylo przy tym troche.

Nastepnym krokiem bylo ocieplenie skosow, moze nie do konca ocieplenie bo polozylismy narazie tylko jedna warstwe welny ale juz jest troche cieplej i co najwazniejsze nie czuc ze na dworze wieje wiatr. dachowki miejscami trzeba bylo podkleic, niektore trzeba bylo wymienic albo chociaz przelozyc .

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGl0-XT7WXI/AAAAAAAAAX8/Qcybm493NHI/s400/100_0955.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TGl1DedE90I/AAAAAAAAAYg/MSFQ8hjhqjo/s400/100_1052.JPG

Zeby skonczyc ocieplanie skosow trzeba bylo osadzic okno dachowe w przyszlej lazience.

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SvQ7V2VI/AAAAAAAAAs4/XzKxw_DDMrk/s400/100_1122.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Sw51cDMI/AAAAAAAAAtA/pEeBbjr0qxo/s400/100_1124.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_SyjozRXI/AAAAAAAAAtI/uK2MA8s2H8Y/s400/100_1126.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_S-2oGjUI/AAAAAAAAAuM/Ya4lADJnfOg/s400/100_1143.JPG

Osadzenie okna poszlo o wiele sprawniej i szybciej niz sie spodziewalem, niestety w momencie gdy tylko zciagnelem dachowki przyszla burza.

 

Po osadzeniu okna przyszedl czas na rozplanowanie lazienki. Po rozrysowaniu na podlodze kilku roznych wariantow wybralismy rozwiazanie ostateczne.

W miejscu gdzie do tej pory bylo wejscie z klatki schodowej na gore mial stanac sedes wiec postanowilismy zamorowac te drzwi. Ale rzeby nie pozbawiac sie dodatkowego wejscia na gore postanowilismy wstawic drzwi w sciance dzialowej pomiedzy czescia wspolna strychu a naszym mieszkaniem. W przyszlosci chcemy zaadaptowac ta czesc strychu na dodatkowy pokoj wiec wejscie do pokoju juz by bylo. W trakcie wstawiania drzwi w scianke pomiedzy nami a strychem okazalo sie ze scianka ta jest w takim stanie, ze nie potrzeba drzwi zeby przez nia przejsc, wiec.... burzymy i stawiamy od nowa.

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_T27_AUwI/AAAAAAAAAxQ/aWQthjQhk74/s400/100_1172.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_T4H7I1KI/AAAAAAAAAxc/QAAlAch6btg/s400/100_1174.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UABeDVrI/AAAAAAAAAyI/4EbGOGoQGjU/s400/100_1185.JPG

Tak sie zlozylo, ze akurat rodzice przyjechali w odwiedziny wiec mialem pomocnikow.

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_TuTRf4VI/AAAAAAAAAwc/WbOGKxmOfOc/s400/P1010088.JPG

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_T0BUWo1I/AAAAAAAAAxA/nUHl7ec8D4M/s400/P1010101.JPG

 

 

Gdy juz bylo nowe wejscie na gore mozna bylo zabrac sie za lazienke.

Najpierw zlikwidowalismy starze drzwi

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UEPnv33I/AAAAAAAAA_g/ld1awbOT0AY/s400/P1010087.JPG

A nastepnie zaczelismy nadawac ksztalt naszej nowej lazience

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UEhfZtTI/AAAAAAAAAyk/ETPpqgDRJGQ/s400/P1010104.JPG

Widac juz gdzie bedzie wisial sedes, z tylu za nim bedzie za belka cos w rodzaju podestu. Pod nim schawana jest cala instalacja a na gorze ma stac kasz na pranie i moze znajdzie sie miejsce na jakies kosmetyki.

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UGsmcF6I/AAAAAAAAAyw/U4bYLMFPVhQ/s400/100_1214.JPG

kabina prysznicowa

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UJVGO73I/AAAAAAAAAzE/mzZNaYH2QA4/s400/100_1219.JPG

Miejsce na umywalke, pod umywalka ma byc szafka a na prawo od szafki miejsce na pralke

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_ULzB_jNI/AAAAAAAAAzU/3z4aUesKP08/s400/100_1226.JPG

miejsce pod oknem chcemy zagospodarowac jako cos w rodzaju szafki-schowka

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UM1T6KBI/AAAAAAAAAzc/HpphxMtRtM0/s400/100_1228.JPG

z racji braku miejsca musielismy zastosowac drzwi przesuwane, jednak chcielimy zeby pasowaly do pozostalych drzwi w mieszkaniu wiec trzeba bylo troche sie wysiliz i zrobi przesuwane ze zwyklych

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UNh-9R0I/AAAAAAAAAzg/LgFnZF-7CEA/s400/100_1229.JPG

poniewaz musielismy troche poczekac az przywiaza zamowione przez nas plytki postanowilem sprobowac wyszpachlowac lazienke. Wczesniej na dole szpachlowaniem zajal sie znajomy, a moje wczesniejsze proby i tak musial poprawiac

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_Ub3Y4eOI/AAAAAAAAA08/3EkHWmqIZB0/s400/100_1280.JPG

 

Zmeczony ciaglym szpachlowaniem i tarciem scian zaczelem sie rozgladac za jakas inna robota zeby tylko miec wymowke ze jeszcze nie skonczylem lazienki. Na ratunek przyszedl sasiad mowiac ze potrzebuje zrobic schody do swojego mieszkania.

pierwsza przymiarka dlugosci i pochylenia schodow

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UggNePbI/AAAAAAAAA1c/qmEg5gd9R-4/s400/100_1252.JPG

podstawy pod stopnie

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UiXJBXbI/AAAAAAAAA1k/Kj4aSNJETw8/s400/100_1254.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UmV9qxkI/AAAAAAAAA14/u8cJn5bsTe0/s400/100_1259.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UsksxtxI/AAAAAAAAA2g/2lq8gmUVQzs/s400/100_1274.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UyReYr9I/AAAAAAAAA3E/7znJLniZhvU/s400/100_1285.JPG

malowanie

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_U5Z968ZI/AAAAAAAAA30/8cq4rydpIaQ/s400/100_1296.JPG

chwila nie uwagi i sasiad wiedzial ktore piwo jest jego

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_U3oiYYeI/AAAAAAAAA3o/Bshc2gP2ML0/s400/100_1294.JPG

schody juz na miejscu

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/THpfebu97kI/AAAAAAAAA_o/wtyueCNn-jM/s400/DSCI6334.JPG

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/THpgNgP6CpI/AAAAAAAAA_w/7pemhHx4fdk/s400/DSCI6344.JPG

http://lh4.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/THpgOokb-qI/AAAAAAAAA_0/nC3sDeLc-PA/s400/DSCI6345.JPG

 

To by bylo na tyle cdn....

Edytowane przez SidieN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schody juz dostaly jedna porecz wiec nie jest az tak zle. Pomaranczowy pokoj to salon sasiadow ale ze lubimy pomaranczowy to sie zgodze, w ubikacji mamy pomaranczowo, w salonie pomaranczowe dodatki, a jak wybieralismy plytki do lazienki to zawsze zatrzymywalismy sie pezy pomaranczowych.

Jesli juz mowa o plytkach to czas na dalszy ciag relacji

http://lh3.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UegnxLAI/AAAAAAAAA1Q/i3w2TWphju4/s400/100_1408.JPG

http://lh5.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_UfI8V_MI/AAAAAAAAA1U/ZPb5MeU6Zi0/s400/100_1409.JPG

Jak widac jednak nie sa pomaranczowe. Ostatecznie lazienka ma byc szaro-bezowa z drewnianymi dodatkami. Narazie nie mam nowszych zdjec, ale postaram sie zrobic kilka dzisiaj wieczorem. Kafeli juz sa polozone... no prawie bo chyba doloze jeszcze 10cm pasek w kabinie pod sufitem, brodzik osadzony i nawet przetestowany. W tej chwili wykanczam blat pod umywalke. W lazience zostalo jeszcze skonczyc gladzie ogarnac elektryke, polozyc podloge i zrobic podest plus pewnie jeszcze milion innych mniejszych rzeczy. Tempo pracy troche zwolnilo bo od miesiaca mamy w domu nowego mieszkanca

http://lh6.ggpht.com/_fu5a9REVrFU/TG_VUKaaZAI/AAAAAAAAA6Y/pnwGah-txpI/s400/100_1369.JPG

i sila rzeczy prawie co godzine musialem robic sobie przerwe, dlatego 10m2 kafelek kladlem okolo tygodnia.

 

Na ten moment to by bylo chyba wszystko w mojej relacji, nastepne wpisy beda dotyczyly juz bierzacych spraw... cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam za wykonane prace, sporo pracy Was to kosztowalo ale warto bylo! Bardzo przytulnie jest w Waszym mieszkanku!

Bede czekac na kolejne zdjecia, no i pochwal sie Waszym nowym mieszkancem - co to za rasa i czy chlopak czy dziewczynka :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...