niemodna 22.10.2011 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2011 tak jest, miał być cały żółty, ale farby brakło i mąż wziął drugą farbę i tą ścianę na której nie ma drzwi nią pomalował, na żywo wygląda ok, choć nie tak było w planach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 22.10.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2011 Dwa kolory na ścianach są ostatnio na topie - jeśli Tobie to odpowiada, to czym się przejmujesz? Wiesz, jak to u mnie było (i jest) z wejściem na strych. W planach było coś innego, a wyszło coś innego. I prawdę powiedziawszy, to drugie jest lepsze - praktyczniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 23.10.2011 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 Kardaminko a czemu zakładasz ,że Niemodna tym się przejmuje nic takiego nie napisała ... ja tak tego nie odebrałam;) O wiele łatwiej jest z malowanymi ścianami niż z tapetami , jak Ci się znudzi to wałek z farbą i ciach nowa ściana , tapeta to już większy wydatek i roboty dużo więcej . Ale te nowoczesne tapety to są piękne czasem mam na taką ochotę , chociaż na jedną ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 23.10.2011 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2011 ekhm... jak mi powiedział że się skończyła tamta farba to powiedziałam weź inną co mi tam, się przemaluje albo zaklei tapetą jak mi się znudzi, na szczęście jak się robi samemu to nie są duże koszty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kardamina 24.10.2011 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Kubel'ko, zmiana planów (czegokolwiek one dotyczą) podczas remontów jest nieunikniona. Przynajmniej mnie tego życie nauczyło - po prostu, tak jest i już. Podałąm swój przykład - to zły przykład. W ogóle nie powinnam takiego przykładu tym miejscu przytaczać, bo nie ma do czego wracać. Przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 24.10.2011 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Kardaminko nie wiem za co przepraszasz , a myślisz ,że u nas poszło wszystko z planem ... a guzik prawda 1/3 nie mam tego co zaplanowałam , w tym wszystkim ściany , kolory to pikuś . U Ciebie też będzie dobrze .... e pewnie jest:D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 27.10.2011 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 byłam dzisiaj w krakowie, więc przy okazji wstąpiłam do ikei kupiłam sobie celem przełamania jesiennego doła kilka rzeczy celem udomowienia domu m.in. taki świecznik do kuchni: http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/nasvis-swieczniki--szt__0118249_PE273782_S4.JPG dechę do krojenia: http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/lamplig-deska-do-krojenia__46034_PE142655_S4.jpg pojemnik na reklamówki: http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/rationell-variera-pojemnik-na-torby-plastikowe__23136_PE073391_S4.jpg matę do szuflady, bo talerze czasem mi się lekko ślizgały... http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/rationell-variera-mata-szuflady__23132_PE099993_S4.jpg i torbę na pranie, do sortowania http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/skubb-torba-na-pranie__68551_PE182714_S4.jpg i olej do blatu ikeowski, bo raczej jest lepszy od tego co u nas mogę kupić, szkoda tylko że na razie środki finansowe ograniczone, bo najchętniej to bym chyba z pół ikei wyniosła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 27.10.2011 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2011 Co to jakaś epidemia dołowa na forum:o ... mnie też nie ominął , tylko że jakbym się jeszcze wybrała do Ikei to wyszłabym jeszcze bardziej zdołowana ( czytaj z pustymi rękoma ) . Świeczniki fajne , ja lubię bardzo pod każdą postacią a ten plastikowy dziwolong na reklamówki też mam i nie mogę na niego patrzeć, paskuda jakich mało ,ale gdzieś torby trza trzymać . Zabawne jak go przywiozłam i rozłożyłam to ze złości pierdyknełam nim o podłogę , trzeba było zobaczyć minę mojego męża:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 28.10.2011 05:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 no ja nic nie mówię, ale mój mąż ile razy ostatnio wracam do domu to z kolegą siedzi, wczoraj jak ich złapałam, to ten kolega generalnie chciał uciekać, i "dobry" humor po zakupach się skończył... no cóż - życie :/ szkoda że nie mam bliżej do ikei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.10.2011 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2011 swieczniki ladne a reszta jak najbardziej przydatna - i za to lubie Ikee, za te pierdolki. Jeszcze sie nie zdazylo zebym nie wyszla chociazby z jedna mala rzecza...Oj nie...raz wyszlam zostawilam bo im siadly kasy i tylko jedna dzialala a ludzi bylo ze hej. M sie wrocil po to nastepnego dnia (on ma najfajniej, pracuje sciana w sciane z Ikea).A z tymi blatami - co sie stanie jak sie sok z burakow wyleje,albo barszczyk albo cokolwiek farbujacego??? Nic kompletnie nie wsiaka w drewno?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 30.10.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2011 niemodna czy Twoje drzwi wewn. w wiatrołapie mają ościeżnice proste/blokowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 31.10.2011 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2011 tak, moje wszystkie drzwi wewnętrzne mają ościeżnice proste, mamy zbyt różne grubości ścian i nie opłacało się robić inaczej... jak będziesz chciała więcej zdjęć to napisz, poszukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 31.10.2011 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2011 niemodna dziękuję Ci bardzo. Oczywiście chętnie obejrzę foty, jeśli to nie będzie problem Ja też musiałam się zdecydować na proste ościeżnice i mam mieszane uczucia. Widzisz jakieś duże minusy tych ościeżnic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 31.10.2011 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2011 eh, widzę plus - cena...a generalnie to z resztą wszystko zależy chyba od tego jak są zamocowane, niestety nie wszystkie jeszcze mam obrobione, bo niestety jak się remontuje tylko po pracy... to jest jak jest, zwłaszcza że wydaje mi się iż pewne rzeczy mogłabym zrobić, a mam to definitywnie zabronione...jak wrócę do domu, to zrobię zdjęcia i Ci pokażę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 03.11.2011 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 dobra... mamy problem, zaczął się odklejać fornir ze stołu który miał być do kuchni (jeszcze w spadku po poprzednich właścicielach domu...) a stół jest fajny - otwiera się na 2 razy większy, więc zastanawiam się, czy nie warto by było spróbować reanimacji, w związku z tym... jaki fornir na blat kupić? jaki fornir na nogi stołu? macie jakiś pomysł, jak by to mogło wyglądać? szukając fornirów trafiłam na sklep na allegro, o ten: http://allegro.pl/sklep/20127290_pphu-art-decor?order=t&id=20127290&category=403787 podpowiecie coś? zaraz wrzucę zdjęcia dla Alany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 03.11.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 idąc po kolei... łazienka od środka, na równo z płytkami: łazienka od korytarza (niewykończone): drzwi do wiatrołapu od korytarza (niewykończone): drzwi do korytarzyka od wiatrołapu (te co wyżej, tylko od drugiej strony, wykończone) drzwi na poddasze w wiatrołapie, tak samo osadzone są drzwi do piwnicy, które są zaraz obok, ościeżnica na równo ze ścianą: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 03.11.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 heh, dopiero teraz widzę, mogłam umyć drzwi, widać dopiero na zdjęciach :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 03.11.2011 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Dziękuję Ci pięknie, szczególnie za te foty łazienki!!!!!!!!! Nie wygląda to źle więc jestem spokojniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 03.11.2011 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 wiem, zwłaszcza że biorąc pod uwagę to jak różne są grubości ścian u nas, to było to jedyne rozwiązanie... acha - co do łazienki, to z tego co pamiętam najpierw zamontowali ościeżnicę a dopiero później kładli płytki do końca (tą jedną rzecz robiła firma i do tej pory żałuję) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alana 03.11.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 acha - co do łazienki, to z tego co pamiętam najpierw zamontowali ościeżnicę a dopiero później kładli płytki do końca (tą jedną rzecz robiła firma i do tej pory żałuję) tak wiem, u mnie Panowie od kafli kończą robotę w weekend, ale płytkami dojeżdżają tylko tam gdzie mogą. Będą musieli wrócić jak zamontujemy drzwi zeby obrobić kafle do ościeżnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.