Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik niebudowy (bo remontu)


niemodna

Recommended Posts

.... ale ja z tych złych matek, co pozwalają dziecku przycisk do mydła pełnego bakterii dotknąć ;) o błocie nie wspominajac :p

... pod tym wzgledem tez jestem z tych "złych" ale uwazam, że to zdrowe podejście do zycia...

 

....ja wiem, że dziecka nie można z oka spuścić, ale czasem po prostu trzeba... :yes:

 

...wiem, że dziecko kiedyś musi sie usamodzielnić... ale mi po tamtym zdarzeniu pozostał uraz i moje dzieci bawią się na dworze jeśli, któreś z nas (ja lub mąż) jest na dworze nigdy sami mimo ze minęło juz 6 lat i dzieci nie są już takie małe... tamten "obrazek" stoi mi przed oczami jakby to było wczoraj:( ... co prawda w tym roku szkolnym córa wraca już sama ze szkoły (2 razy przechodzi przez ulicę) ale żeby zostawić oboje dzieci razem na podwórku samych nie moge sie przełamać:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 535
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie pogonię... i pomimo nie posiadania dzieci też mi się wydaje że będę tą złą matką...

ale to w dalekiej i na razie nie planowanej przyszłości...

 

w ogrodzie dziś nic nie zrobione, bo po zrobieniu i zjedzeniu obiadu było już ciemno. Mąż zaczął coś dłubać w temacie osadzania drzwi do sypialni, bo jeszcze nie były zmienione. A ja póki co odpoczywam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczesliwe dziecko - to brudne dziecko :)

Moje zawsze umorusane byly jak nieszczescie. Jak byly chore poilam zimnymi napojami zamiast goracymi. Nigdy mi nie chorowaly. Za to moja znajoma chuchala, dmuchala, na wakacjach pod namiotami dzieci non stop myla, przebierala - bo sie upacialo, dziecko mialo zakaz grzebania w ziemi patykiem, lazenia na bosaka po blocie itp itd, nie chce myslec co w domu bylo. Koniec koncow dzieci jej non stop chorowaly, nie wyrobily sobie odpornosci na bakterie, choroby. Moje z glistami na patyku lataly i wycieraly sobie buzie tymi lapami. Zdrowe jak rydze :D

O tak Zoisk ma racje, przy remontach odpoczynek bardzo wazny. Szczegolnie po takim karczowaniu. Ja to bym chyba tydzien odpoczywala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

dlaczego drzwi mamy otwierane na zewnątrz?

bo wcześniejsze były do środka, nie można było np wejść prosto do piwnicy...

biorąc pod uwagę plan "wiatrołapu", czyli na jednej ścianie (minimalnie ponad metr) drzwi wejściowe, na ścianie obok (w okolicach 2m) drzwi do piwnicy i na strych (kiedyś poddasze ;) ) no i na wprost drzwi wejściowych drzwi do reszty domu...

po prostu nie było innej możliwości, najwyżej ktoś dostanie "w czachę", ale i to niekoniecznie bo mają szybkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...