Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hierarchia wartości


alfa36

Recommended Posts

A ja tylko chciałamsię wypłakac, że chcę do domu!!!! Mieszkamy za granica od prawie 8 lat. Najlepsze wakacje to przyjazd do Polski do domu rodzinnego i tego budowanego. Nie chcę żadnych wakacji, ja chcę do domu. Mogę nawet na betonie spac, bo podłogówka jest...tęsknota mnie dobija...

 

Pakuj się i wio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja tylko chciałamsię wypłakac, że chcę do domu!!!! Mieszkamy za granica od prawie 8 lat. Najlepsze wakacje to przyjazd do Polski do domu rodzinnego i tego budowanego. Nie chcę żadnych wakacji, ja chcę do domu. Mogę nawet na betonie spac, bo podłogówka jest...tęsknota mnie dobija...

 

Tyrałem za granicą, wiem jak to jest. Nie żałuję. Opłaciło się.

Jedyne na co uważać to dzieciaki. Jak nie ma ich z wami,

to do d*py. Stracić dzieciaki, bo kasa ważniejsza, to jakby

stracić połowę siebie, pół życia. Nie odrobisz nigdy !

 

Tęsknota za Polską :) Miałem nie daleko - średnio 8 - 10h

samochodem. Jadąc do Polski potrafiłem bez wysiadania

w 6,5 h przeskoczyć, nockę po dniu pracy w samochodzie zaliczyć...

Jadąc tam, koło Świecka spanie mnie brało, potem pod Berlinem,

pod Magdeburgiem znowu, Hanower obowiązkowo... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz jak mnie samemu siebie szkoda, mam zniszczone życie , bedąc gówniarzem nawet nie przypuszczałem że życie wcale nie będzie mi się układać, teraz już wiem że jestem strasznym pechowcem ,a w tym zasr...anym 2010roku moja głowa narażona została na przeżycie b. wielu rzeczy , które innym ludziom owszem czasem się zdarzają , ale mnie oczywiście musiały się zdarzyć w pół roku. Mam tu na myśli rzeczy ,które ogląda się częściej na filmach.

 

Oj Stasiek, Stasiek...

Po pierwsze primo, jeśli w ciągu ostatniego pół roku spadło Ci na głowę mnóstwo kłopotów, to kolejne pół roku powinno być od nich wolne. Wiesz, statystyka i te sprawy... Poza tym kłopoty nie chodzą parami, ale stadami, może stado już przeszło i nie wróci więcej...

Po drugie primo przestań się nad sobą roztkliwiać i co gorsze, nazywać się pechowcem. Raczej doładowuj się pozytywnie! Jesteś porządny gość, zaradny, pracowity, raczej dość zgodny w pożyciu (nic nie piszesz o karczemnych awanturach z Twoim udziałem). Nie jesteś pechowcem. Może zbyt pozwalasz by inni wchodzili Ci na głowę? Może niedostatecznie komunikujesz swoje potrzeby? Rozmawiacie w Waszym domu w ogóle? Nie mam tu na myśli wymiany bieżących informacji, tylko szczerą (do bólu) rozmowę. Nie możesz pozwalać by Tobą manipulowano - ani Twoją żoną. Nie daj sobie wmówić, że za mało zarabiasz. Zarabiasz tyle, ile akurat jesteś w stanie, a do lepszego zarabiania potrzebujesz wsparcia - np. żona musi przejąć część obowiązków związanych z budową, żebyś... mógł więcej pracować i lepiej zarabiać ;) Zresztą jak ktoś już tu pisał, przypływ gotówki nie zmyłby małżeńskich kopotów...

Po trzecie primo ;) jak to z żoną nie macie wspólnych tematów? To stwórz takowe. Robicie w ogóle coś razem? Może warto zacząć? Nie dom, to może sport, wspólna rekreacja, wieczory filmowe (domowy dyskusyjny klub filmowy :) ) egzotyczne gotowanie, robienie zdjęć przyrodniczych - kurczę, tyle jest możliwości... Kiedyś przecież pokochaliście się, spodobaliście się sobie, robiliście z pewnością całą masę rzeczy razem - da się do tego wrócić. Dla Waszej minionej (?) miłości, dla Ciebie - chyba nie chce Ci się tracić życia na swary albo powolne "gotowanie" w małżeńskim sosie doprawionym teściową... No i dla Żony - ona też ma poglądy, zapatrywania, sposób na życie - okazuje się, że inne niż Twoje, co spowodowało, że oddaliliście się od siebie. Inne - ale niekoniecznie gorsze! Pytanie tylko, czy wiesz jakie ;)

Obawiam się, że strasznie zamieszałam, ale to chyba ze względu na późną porę. W każdym bądź razie - przemyśl "to wszystko" i uszy do góry. Świat (życie, związek) będzie takim, jakim go stworzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mymyk, te rady dla Staśka są już chyba spóźnione. Jak zrozumiałam on zaczyna teraz życie na nowo.

Ale co do klopotów - masz całkowitą rację. Chodzą stadami, tylko, kurcze, nigdy nie wiadomo, kiedy się stado kończy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Nefer, dzięki Eniu... Wyznaczyłam sobie datę, może nie tak dokładnie, ale lipiec 2013. Dzieci w Polsce nie zostawilismy, bo jeszce ich nie mamy.Ale i tak czuję jakbym je sobie olała, bo najpierw studia, praca, dom,a na konie dopiero dzieci. Bardzo chcę je miec. Jeju następny dół...normalnie depresja. Rodzina mówi:wracajcie, sprzedacie dom, kupicie mieszkanie. Ja tak nie chcę.Chcę dom, ogródek, brzózkę, pieski, kotki na zielonej trawce, dzieci na kocyku, tea party, ogórki na grządkach i rzodkiewki moje ulubione...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Nefer, dzięki Eniu... Wyznaczyłam sobie datę, może nie tak dokładnie, ale lipiec 2013. Dzieci w Polsce nie zostawilismy, bo jeszce ich nie mamy.Ale i tak czuję jakbym je sobie olała, bo najpierw studia, praca, dom,a na konie dopiero dzieci. Bardzo chcę je miec. Jeju następny dół...normalnie depresja. Rodzina mówi:wracajcie, sprzedacie dom, kupicie mieszkanie. Ja tak nie chcę.Chcę dom, ogródek, brzózkę, pieski, kotki na zielonej trawce, dzieci na kocyku, tea party, ogórki na grządkach i rzodkiewki moje ulubione...

I tak będzie - jeśli tylko chcesz :) Na dzieci na pewno nie jest za późno - a jak wiadomo "nowy dom - nowy potomek". Eliza - uśmiechnij się i zacznij pakować, bo niedługo się już zbierasz do domu. Do takiego domu jaki sobie zbudujesz :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie spakowaliśmy 5 pudeł :) jadą do domu w piątek...będą na nas czekac cierpliwie.

 

To wspaniale !!! Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku - potem już trudniej zawrócić :) Życzę Ci spełnienia wszystkich planów w NOwym Roku - tym i przyszłym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...