Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykonanie wentylacji


Recommended Posts

Witam wszystkich formułowiczów. Na poniższym rysunku narysowałem widok boczny mojego domku. Jak widać jest to domek parterowy z poddaszem mieszkalnym, z dwiem łazienkami, jedna na parterze, druga na poddaszu. Ta na parterze jest używana od roku, na piętrze w planach.

Mam kilka pytań, może najpierw dolna łazienka:

- istniejąca wentylacja składa się z mechanicznego wentylatora, który włacza się wraz z załączeniem włącznika światła. Kanał przechodzi przez ścianę, a zakończenie kanału wygląda jak na zdjęciu. Pytanie brzmi: co zrobić żeby w zimie nie nawiewało do łazienki zimnego powietrza, gdy wentylator jest wyłączony (szczególnie podczas tegorocznych mrozów było to odczuwalne)?

 

Teraz górna łazienka, planuję wstawić wentylator mechaniczny z czujnikiem wilgotności:

- czy lepiej zrobić kanał wentylacyjny wychodzący z dachu czy ze ściany (który lepiej spełni swoje zadanie)?

- czy musi wystawać ponad dach domu czy nie?

- czy zrobić nawiewnik w oknie łazienki czy w innym pokoju?

- jak zakończyć wylot kanału , żeby nie było problemu nawiewania zimnego powietrza z zewnątrz w zimie?

 

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3fa30ad2a9649549.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zrobić żeby w zimie nie nawiewało do łazienki zimnego powietrza, gdy wentylator jest wyłączony

Zamontować klapkę zwrotną.

 

- czy lepiej zrobić kanał wentylacyjny wychodzący z dachu czy ze ściany (który lepiej spełni swoje zadanie)?

- czy musi wystawać ponad dach domu czy nie?

- jak zakończyć wylot kanału , żeby nie było problemu nawiewania zimnego powietrza z zewnątrz w zimie?

Na wszystkie te trzy pytania odpowiedź jest jedna: wszystko jedno, skoro i tak przepływ powietrza będzie tu wymuszany przez wentylator a poza okresem jego działania przepływu powietrza ma nie być.

 

- czy zrobić nawiewnik w oknie łazienki czy w innym pokoju?

Zależnie od tego, czy masz szczelne okna. Jeśli tak, to wypadałoby. Skądś to powietrze musi się w domu brać, by mogło uciekać przez wentylację w łazience. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

1. Znalazłem coś takiego do dolnej łazienki, co będzie lepsze?

2. A to bym zakupił do górnej łazienki, czy te wentylatory są ok?

 

Ad. 1 - lepszy ten pierwszy zawór pod warunkiem, że kupisz kanały okrągłe odpowiadającej mu średnicy tej samej firmy (Dospel). Drugi jest metalowy (innej firmy) i nie wiadomo, czy będzie dokładnie "pasował" do takich kanałów

Ad.2 - można go kupić (należy także do tego samego systemu Dospel)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Podepnę się do tematu.

 

Rozumiem, że jeśli zamontujemy wentylatory w łazienkach i pralni wentylację w tych pomieszczeniach mamy tylko w przypadku, gdy te wentylatory są włączone? Grawitacyjnie nie będzie się wentylować? Mam w projekcie kanały went grawitacyjnej w ścianach w tych pomieszczeniach - czy zamontować wentylatory na ich wlotach, czy zrobić jako dodatkowe przewody, np. w suficie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nie powinno się w myśl przepisów mieć zainstalowanych i działających dwóch systemów wentylacji - grawitacyjnego i mechanicznego.

Tylko że wentylatory w łazienkach nie są traktowane chyba jako "wentylacja mechaniczna" stricte? Mogą to chyba być urządzenia usprawniające wentylację grawitacyjną? Chyba nie są zabronione? Jak to jest?

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

Rozporządzenie Min. Infrastruktury z 2002 r.:

"Rozdział 6

Wentylacja i klimatyzacja

§ 148. 2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej."

 

Jeśli zatem macie własny domek, to "wolnoć Tomku w swoim domku" (na własną odpowiedzialność). Jeśli natomiast mieszkacie w budynku wielorodzinnym, to...kłopoty z odbiorem kominiarskim.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli natomiast mieszkacie w budynku wielorodzinnym, to...kłopoty z odbiorem kominiarskim.

Ee tam bzdura!

Skoro mieszkają to odbiór kominiarski już był. A teraz drobna zmiana i jeśli nie ma jakiegoś tlenożernego urządzenia w mieszkaniu to wszystko ok.

Autor wątku ma jeszcze jedno rozwiązanie - więcej grzać w łazience - wtedy na pewno nie będzie wiało chłodem z kratki.

A że to koszt - to cóż z tego - posiadanie domu jest kosztowne :)

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - mam na myśli (podobnie jak autor wątku) wentylację w domu jednorodzinnym.

Czy mogę prosić, aby ktoś się odniósł do mojego pytania?

 

 

 

Podepnę się do tematu.

 

Rozumiem, że jeśli zamontujemy wentylatory w łazienkach i pralni wentylację w tych pomieszczeniach mamy tylko w przypadku, gdy te wentylatory są włączone? Grawitacyjnie nie będzie się wentylować? Mam w projekcie kanały went grawitacyjnej w ścianach w tych pomieszczeniach - czy zamontować wentylatory na ich wlotach, czy zrobić jako dodatkowe przewody, np. w suficie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Ee tam bzdura!

Skoro mieszkają to odbiór kominiarski już był.

 

Przypominam Sz. Koledze, że odbiory kominiarskie są obowiązkowe co roku (także w budownictwie jednorodzinnym) :yes:

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
No cóż ja kominiarza widuję jedynie w okolicach świąt kiedy usiłuje mi wcisnąć kalendarzyk, choć myślę, że jest to raczej przebieraniec a nie kominiarz.

 

No właśnie :yes: Trzeba jednak podkreślać to przy każdej okazji, że można (na własną odpowiedzialność :sick:) nie zapraszać kominiarza i nawet czyścić kominy samemu (znam takich), ale w przypadku, gdy z tego powodu coś się komuś stanie, to spotkanie z prokuratorem ...gwarantowane :mad:

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu.

 

Rozumiem, że jeśli zamontujemy wentylatory w łazienkach i pralni wentylację w tych pomieszczeniach mamy tylko w przypadku, gdy te wentylatory są włączone? Grawitacyjnie nie będzie się wentylować? Mam w projekcie kanały went grawitacyjnej w ścianach w tych pomieszczeniach - czy zamontować wentylatory na ich wlotach, czy zrobić jako dodatkowe przewody, np. w suficie?

 

Ok - mam na myśli (podobnie jak autor wątku) wentylację w domu jednorodzinnym.

Czy mogę prosić, aby ktoś się odniósł do mojego pytania?

 

 

Może jednak ktoś mi odpowie...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Może jednak ktoś mi odpowie...?

 

Spróbuję.

Prawidłowo wykonana wentylacja konwekcyjno-grawitacyjna w łazience (i nawet w pralni) powinna wystarczyć.

Taki np. wentylatorek fi 100 mm ma spory wydatek. Aby ten "apetyt" zaspokoić, trzeba by mu skądinąd dostarczyć to powietrze. Warto, aby to było działanie celowe, a nie przypadkowe (np. aby ciągnął z innego kanału wentylacyjnego). Jeśli w mieszkaniu jest sporo nawiewników okiennych, to może to wystarczyć. Jeśli nie, to na czas pracy tego wentylatorka warto by otwierać w pobliżu jakiś spory nawiewnik (choćby okno) zamykany zaraz po jego wyłączeniu. I jeszcze jedno - zgodnie z Rozdz. 5 par.141 Rozp. Min. Infrastruktury z 2002 r. nie wolno instalować wentylatorów w pomieszczeniach, w których znajdują się przewody spalinowe. Ale cóż, jak napisałem powyżej - "wolnoć Tomku w swoim domku" (na własną odpowiedzialność ;))

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - to mam już jakiś zarys. O wentylatorkach myślałam w łazience i pralni, można by rozszczelniać okna w tych pomieszczeniach (bo nawiewniki niby powinny być w "czystych" pomieszczeniach.

W pomieszczeniach z przewodami spalinowymi, czyli w moim przypadku w salonie nie przewiduję wentylatora (w kuchni przewiduję wyciąg, ale będzie zamykana). Ale skoro

jesteśmy przy tym temacie, to zapytam od razu o kratkę w salonie z kominkiem - mam w projekcie przewód wentylacyjny obok kominkowego, ale zastanawiam się, czy to konieczne (w myśl zasady, że kratki w pomieszczeniach "brudnych"), skoro kominek będzie miał bezpośrednio doprowadzone powietrze i będzie zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
w kuchni przewiduję wyciąg, ale będzie zamykana (?). Ale skoro

jesteśmy przy tym temacie, to zapytam od razu o kratkę w salonie z kominkiem - mam w projekcie przewód wentylacyjny obok kominkowego, ale zastanawiam się, czy to konieczne (w myśl zasady, że kratki w pomieszczeniach "brudnych"), skoro kominek będzie miał bezpośrednio doprowadzone powietrze i będzie zamknięty.

 

Jeśli kuchnię chcesz zamykać na czas pracy okapu, to będzie ci wciągało powietrze ze spalinami z kratki wentylacyjnej (jest obowiązkowa, jeśli jest tam kuchenka gazowa).

Dlatego tam, gdzie ma być używany okap zalecam zastosowanie otwieranego nawiewnika, uchylanie okna lub (jak w starych domach) wykorzystanie stale otwartego nawiewnika w spiżarce. Wtedy powietrze zanim wyjdzie na kuchnię, najpierw ogrzeje się nieco w tej spiżarce. Jeśli chodzi o salon, to projektant nie bez powodu wstawił kratkę wentylacyjną. Nawet przy oddzielnym kanale doprowadzającym powietrze jest tam przewód spalinowy (rura do komina) - patrz par. 141 (powyżej) i zawsze może (choćby teoretycznie) wystąpić rozszczelnienie tych przewodów spalinowych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia ma być częściowo otwarta na salon, zamykana podwójnymi drzwiami suwanymi. Nie przewiduję kuchenki gazowej, kratka będzie - ma być wentylacja naturalna, grawitacyjna, więc kratki być muszą (są dwa kanały zaprojektowane - jeden pod wyciąg, drugi wentylacyjny), zastanawiałam się tylko nad salonem, ale skoro tam też być musi to będzie...

Spiżarka, owszem będzie przy kuchni, ale bez okna, za to z drzwiami na zewnątrz - od bidy można uchylić.

 

Mam jeszcze ogromną zagwostkę od strony materiałów na przewody wentylacyjne - mam je zaprojektowane w ścianach. Te dwa w kuchni są w ścianie zewnętrznej, szczytowej z ceramiki typu porotherm 24-25 szer ( jeszcze na poddaszu dojdzie trzeci do łazienki), a reszta w nośnych, które mają być z siliki 18. I nic nie pasuje. Ceramiczne pustaki wentylacyjne są za wąskie - trzeba by czymś uzupełnić powstałą wnękę (cegła zrobi mostek, może styro?), te kształtki z silki są z kolei za szerokie (24cm). Przyszło mi do głowy, żeby je zamienić, ale o ile ceramikę można by jakoś wmurować w silikatową ścianę (będzie wystawać lekko, koło 1cm), o tyle chyba silka jest za ciężka do oparcia na ceramicznej ścianie (bo przewody chyba będą zaczynać się wyżej, opierając się na zwykłych pustakach?).

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...