Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Montaż prętów gwintowanych w stropie betonowym


Recommended Posts

Witam,

 

Mam kilka pytań dotyczących montowania prętów gwintowanych w stropie betonowym. Chciałbym podwiesić na nich półkę w garażu w podobny sposób jak podwieszane są np.: koryta dla przewodów elektrycznych itp. instalacji.

 

1. Czy do zamocowania pręta gwintowanego używa się wyłącznie metalowych kołków rozporowych np.: takich - http://www.dromet.pl/pl/produkt/tuleje-rozporowe/tuleje-rozprezne-stalowe-z-klinem-wewnetrznym-trs, czy może są inne sposoby kotwienia takich prętów?

2. Jeśli wykorzystam taki kołek, to jak wkręcić do niego pręt? Jak go uchwycić? Kluczem żabką?

3. W podanym wyżej linku kołki są dość krótkie. Ile można na czymś takim uwiesić? (nie zamierzam składować na tej półce ołowianych sztabek, ale wolałbym wiedzieć czego mogę się po tym spodziewać zanim kilka opon i parę gratów spadnie mi na karoserię auta)

4. Kołki stalowe, które widziałem w jakimś markecie budowlanym wydają się być dość gładkie z zewnątrz. Czy po wywierceniu otworu i umieszczeniu w nim kołka, ten nie zacznie się obracać podczas wkręcania pręta? Co wtedy?

 

Będę wdzięczny jeśli ktoś coś takiego praktykował i podzieli się uwagami.

 

pozdrawiam

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

1. To co pokazałeś to całkiem solidne rozwiązanie. Ja ostatnio często stosuje kotwy chemiczne. Producenci systemów podają siły wyrywające dla różnych średnic a wygodne w aplikacji. Nie jestem pewien czy stosuje się je w pozycji "do góry nogami". W przypadku tych co pokazałeś nic raczej na przeszkodzie ku temu nie stoi

2. Od czoła ma nacięty otwór dla wkrętaka. Przytrzymujesz wkrętakiem i jest OK.

3. To musisz sprawdzać u systemodawców.

4. Ważne aby dobrana była dobrze średnica wiertła i przeczyszczony otwór.

Zasadniczo beton to wdzięczny materiał do osadzania. No chyba że trafisz na zbrojenie:) Nie to co badziewne materiały ceramiczne. Ale na wszystko jest sposób. Uwagi moje są z amatorskiego doświadczenia więc nie należy traktować ich jako prawd objawionych. Warto zawsze poczytać wszelkie materiały techniczne producentów zamocowań, można się z nich dużo dowiedzieć. Pozdrawiam!

 

P.S. Jeszce coś sobie przypomniałem. Warto pilnować dobrze głębokości otworu pod taką kotwę. Ciężko zrobić dobre połączenie, jeśli otwór jest zbyt głęboki.

Edytowane przez suj
ort. ups
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.W.

 

Kołki metalowe wystarczą.

Ważne to co wspomniano , średnica otworu, głębokość może być większa

Pręty wkręca się kluczem, poprzez nakręcenie dwóch nakrętek i zakątrowanie ich.

Kotwy żywiczne są bardzo wygodne ale trzeba kupić pistolet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze odnośnie punktu drugiego - pręt gwintowany w taką kotwę wkręcasz choćby ręką, a potem musisz go jedynie czymś przytrzymać na czas ściągania kotwy nakrętką, żeby się nie obracał. Nacięcie czoła pręta pod śrubokręt spełni swoją role, ale nie wiem, czy nie szybciej jest pręt po prostu złapać żabą do rur w miejscu, w którym uszkodzenie gwintu nie będzie przeszkadzać (bo zniknie w konstrukcji, albo zostanie po zamontowaniu pręta obcięte, żeby uzyskać pożądaną długość, co nawiasem mówiąc jest lepszym sposobem uzyskiwania konkretnej długości wystającego ze ściany pręta niż wkręcanie juz przyciętego na wymiar), ewentualnie nakręcić na pręt dwie nakrętki, ściągnąć je mocno ze sobą i trzymać potem za nie.

Jeśli tylko kotwę taka wkręcamy w solidny zdrowy beton, a nie coś, co się obsypuje od samego patrzenia, siła potrzebna do przytrzymania pręta jest minimalna i zwykle tylko na samym początku jest niezbędna.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Dziękuję wszystki za rady. Jestem już po montażu więc podzielę się doświadczeniem dla potomnych ;-)

 

1. Zastosowałem kołki rozporowe mosiężne, ponieważ w okolicznych marketach nie było stalowych. Kupiłem Technoxa http://www.technox.pl/cms/?tm,69 Kołek na pręt 8mm wytrzymuje obciążenie do 450 kg więc daje radę. Mozna montować w suficie bo podana jest siła wyrywająca.

 

2. Te kołki mają zewnętrzną strukturę dośc szorstką więc z żadnym obracaniem nie było mowy. Nakręciłem kołek centymetr na pręt i wbiłem w otwór potem dokręcanie.

 

3. Pręty, które widziałem w marketach nie mają nacięcia. Samodzielne nacięcie pręta nie wchodzi w grę. Taka jest moja opinia. Może przy krótkim na 10-15 cm pręcie to zda egzamin. Moje mają około 40 cm i kiedy nakręciłem trzy nakrętki (dzięki Zbigniew100) jestem w stanie wygenerować taki moment skręcający, że pręt 8mm.... no zwyczajnie bym ukręcił :-). Jestem pewien, że nacięcie rozeszło by się. Można spróbować nakrętki nakręcić kilka centymetrów od otworu żeby zmniejszyć ilośc pracującego pręta, ale komu by sie potem chciało kręcić tymi nakrętkami w dół przy 40 cm.

 

4. Na każdym pręcie byłem w stanie się uwiesić i ani drgnie :-)

 

Pewny problemem dla mnie było samo wiecenie w betonie. Nie mam wprawy, a dodatkowo w suficie nie wierci się zbyt komfortowo. Dwa otwory wyszło deko krzywo ale to jakby inny temat. No i oczywiście w dwunastym, ostatnim otworze czakało na mnie zbrojenie. Eeeeh

 

pozdrawiam

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...