Skrzynka elektryczna na mojej działce

[flowhere]

Witam!

Mam taki problem,

ZE postawił skrzynkę elektryczną (przyłączeniową) w połowie na mojej działce i w połowie na działce sąsiada, jednak nie przy granicy działki tylko 1,5m wgłąb.

Sugerując się jej ustawieniem postawiłem płot później zaś odnalazłem zgubę (czyli słupek graniczny).

Gdy pojechałem do ZE i zapytałem na jakiej podstawie ustawili w tym miejscy skrzynkę okazało się, że w ich dokumentacji skrzynka jest postawiona zgodnie z planami czyli przy granicy, jednym słowem papier swoje a rzeczywistość swoje.

I teraz pytanie:

- czy mogę żądać zadośćuczynienia za błąd jaki popełnili,

- czy można żądać dzierżawy za ustawienie skrzynki na mojej działce (wraz z czynszem za okres poprzedni wraz z odsetkami)

?

 

Jestem gotów (teraz wręcz zmuszony, bo płotu nie będę już przestawiał) pozostawić skrzynkę w tym miejscu.

Proszę o pomoc, jeśli mamy tu na forum kogoś kto spotkał się z taką sytuacją lub prawnika, który orientuje się w tych tematach.

[mynia_pynia]

Mam skrzynkę postawioną 1m w mojej działce.

Stawiając ogrodzenie wytyczaliśmy jeszcze raz granice, żeby się komuś nie wgrodzić i wtedy wyszło że skrzynka nie jest w granicy, co zrobiłam - nic, obeszłam ogrodzeniem skrzynkę i po sprawie.

Zawsze przy stawianiu ogrodzenia należy się trzymać granic, jak się nie wie gdzie są to należy wezwać geodetę żeby je wskazał.

Co napiszesz w piśmie do energetyki? Że ty myślałeś że oni zrobili dobrze?

A za co chcesz dzierżawę liczyć? Za "twoją" skrzynkę?

Oni są sprytni, mogą nawet się zgodzić na podpisanie dzierżawy, ale jak nie dopilnujesz umowy to mogą ci tą skrzynkę przerobić na transformator i będziesz miała gratisowy ozdobnik

[mynia_pynia]

A te póltora metra co jest twoje wykorzystałabym na ładne nasadzenia, wysypałabym żwirem i zamiast za płotem "żywopłot" zrobiłabym przed.