Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz wymarzony dom.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kiedyś - ze dwa lata temu miałam canona.. teraz chcę Nikona... i też nie wiem co miałabym wybrać... taki wybór... chcę robić ładne zdjęcia , nie interesuje mnie filmowanie... I mąż chce mi kupić ekspres do kawy.... I też nie mam pojęcia jaki mam wybrać... i za ile... Wiadomo im droższy to może być lepszy, choć to czasami w parze nie idzie...

Więc Ty masz dylemat aparatowy, ja ekspresowy - aparat byłby zamiast ekspresu... a ja chciałabym i to i to...

Nic to trzeba zacząć intensywnie myśleć..... Jak się myśli to się wymyśli.... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa i sony to można sobie odpuścić... spójrz jak oni reklamują te aparaty... Jak coś reklamują to to wcale dobre nie musi być....

Kiedyś rozmawiałam z facetem co naprawia aparaty foto... i odradzał mi sonaka. Ja mam sonaka H5 czy 7 i nie jestem z niego zadowolona. Kupiliśmy kiedyś podobną konikę minoltę i była o stokroć lepsza, ale nam ukradli w Słonecznym Brzegu ( kelnerka w restauracji, a najbardziej było mi żal karty pamięci z Kaliakrii, Neseberu, SB, Burgas i Bałcziku... ) dlatego później kupiłam sonaka... porażka... jakie brzydkie robi zdjęcia w nocy... bleeee

Canon nawet fajny był, ale ponoć lepsze są Nikony... tak pan naprawiający mówił, i polecał pomimo, że stary już model to super zdjęcia robi D60 chyba dobrze zapamiętałam...

Każdy model następny to więcej wynalazków...

A tak na marginesie stare Zorki, albo Zenity to robiły super zdjęcia... ale szkoda, że na kliszę ;)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Onaniści sprzętowi potrafią prowadzić długie dysputy nad wyższością marki A nad B... Liczą to, czego nikt kto nie skończył polibudy nie ma szans zrozumieć, doszukują się maleńkich barwnych kropek na powiększeniu 1000 (choć pewnie nikt nigdy w takim powiększeniu żadnego zdjęcia analizował nie będzie).

Można się nieźle wkręcić w temat. Albo dojść od wniosku, że nic się nie wie.

Moim zdaniem lepiej kupić aparat leżący lepiej w dłoni (te różnice techniczne naprawdę nie mają znaczenie dl amatorskich zastosowań) i pójść robić zdjęcia. A w czasie zaoszczędzonym na czytaniu wspomnianych przeze mnie wątków przeczytać minimum jedną książkę na temat fotografii jako takiej (kompozycja, ekspozycja, barwa, etc) i minimum jedną o obróbce graficznej (Scott Kelby u mnie rządzi w tej dziedzinie).

Chciejstwo nowego obiektywu/lampy/gripa/statywu/tła i tak się pojawi. Efekt uboczny lustrzanki :) I potem targa człowiek 10kg sprzętu i jeszcze jest z tego zadowolony (napisała Wadera po wczorajszych 11h pracy z aparatem - i lampą, i chwilami drugim aparatem - w ręku. Dodajmy, że szczęście Wadery wypływa z tego, że zrobiła wczoraj JEDNO naprawdę dobre zdjęcie, takie na które polowała od lat 3. A pstryknęła z 1500, z czego wstępna selekcja ocaliła 1200. Dodajmy, że to zdjęcie best of the best of yesterday jest na tym drugim aparacie, stanowiącym własność wspólnika Wadery. Ale poczucie spełnienia - bezcenne).

Czekam na zdjęcia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam poniedziałkowo:)

 

A więc aparatu nie kupiliśmy,za duży wybór i za dużo opinii,na chwilkę daliśmy sobie spokój może z dystansem do tych"za i przeciw"coś uda nam się kupić.Ale na dzień dzisiejszy chyba nie bedzie to jednak lustrzanka...na którą chwilowo się bardzo napaliliśmy,na zdjęcia które my robimy to nie potrzebny nam taki sprzęt....

Za to kupiliśmy dwa laptopy,basen itp...;)

 

No i w sobotę kupiliśmy klona czerwonego szczepionego , wierzbę hakuro i jakieś tam małe roślinki...

 

Waderko, a ty się zajmujesz fotografią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelka,ja czekam na Ciebie:)

Będę za jakiś czas na kilka dni u znajomych w Bielsku,moze uda nam sie wtedy spotkać?

 

Wiem, wiem, kiedyś dotrę :)

To może jak będziesz wracać od znajomych, bo to chyba będzie po drodze, prawda? Tylko nie wiem, czy to nie wypadnie jak będziemy nad morzem :(

Ale zdzwonimy się. My jeszcze dokładnie nie wiemy, kiedy pojedziemy, bo czekamy na pogodę :)

Masz mój telefon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...