Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek Rokoko


Recommended Posts

Znalazłam na blogu w części "Zrób to sam" fajną rzecz, a mianowicie niskie szafeczki z szafek kuchennych. Myślę Roko, że jest to fajny pomysł do mojego "biura" pod te nieustawne skosy. Biuro zmieniłam na inny pokój. Tak bardzo mi się tam niepodobało, że zamieniłam pokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witajcie dziewczyny!

googulku - dzisiaj pomyślę nad twoimi oknami. Wczoraj padłam o 23 po kilku godzinach myślenia nad łazienką. Nie miałam już na nic sił ;)

Olla - to jesteśmy dwie - ja też jestem od bloga uzależniona :D

Lady in Red - jeśli jestem faktycznie sławna, to gdzie się podziały piękna i bogata? ;) Myślałam, że to idzie w komplecie ;)

ane3ka1 - co się stało? dlaczego zmieniłaś- taki uroczy ten pokój ze skosami :( Mam słabość do poddaszy. Co planujesz w nim teraz zrobić?

janika- poduszki kupiłam około roku temu w Tk&Maxxie. Nie wiem, czy gdzieś jeszcze je znajdziesz. Szukałam ich przed chwilą w internecie, ale nic nie wyszukałam :( Przykro mi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ane3ka1 - co się stało? dlaczego zmieniłaś- taki uroczy ten pokój ze skosami :( Mam słabość do poddaszy. Co planujesz w nim teraz zrobić?

Roko, po prostu nie odpowiadał mi ten pokój, jest dla mnie jakiś taki niski, mało ustawny, nie podoba mi się. Tymczasowo będzie pokojem gościnnym, kiedyś może zmieni swoją funkcję. Ja swoje bambetle przeniosę do tzw. "pokoju niepotrzebnego". Tam bez problemu zmieści się komoda, sofa i sekretarzyk a w przyszłości może i jakaś szafka. Pokój jest również ze skosem, ale dużo bardziej ustawny. Tamten jako jedyny ma krokwie wsparte bezpośrednio na stropie, stąd ścianka kolankowa jest taka niska. W dwóch pozostałych pokojach jest już normalnie i to mi bardziej odpowiada. Ale nie martw się, nie będę już Cię dręczyć o wizualizacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Warmio! Cieszę się bardzo, że wyszłaś z kącika i się ujawniłaś! ;) Jesteś z Poznania - a ja najlepsze lata mojego młodzieńczego życia tam spędziłam! Bardzo tęsknię za tym miastem.

Zapraszam w moje skromne progi jak najczęściej. Niedługo wkleję zdjęcia ozdób świątecznych - już nie mogę się doczekać choinki!

 

W sobotę zamieszka z nami nowy psiak - serce mi się krajało, gdy słyszałam opowieści o niej. Sąsiad mojej znajomej z pracy, Dagmary, załatwił sobie szczeniaka. Trzymał ją...na dachu. Mała tam spała i załatwiała się. Jeść dostawała raz w tygodniu. Wodę zlizywała z kałuż, które się porobiły po deszczu. Dagmara zaczęła ją dokarmiać, później przyprowadziła do swojego domu, właściciel szczeniaka nawet nie zauważył jej zniknięcia. Dzisiaj poszłam do tego przygłupa - właściciela Winnie (bo tak się mała wabi) i poszłam zapytać, co to za historia z tym psem, itd, itp. W odpowiedzi usłyszałam, że ją sobie mogę zabrać. Takim (przepraszam za wyrażenie) debilom powinno się robić przeszczep mózgu! Jak tak można traktować żywe stworzenie???

Umówiłam się z Dagą, że w sobotę ją od niej odbiorę. Muszę się przygotować - kupić karmę, miski, itp. Ciekawi mnie tylko, jak Rubee(mój springer spaniel) zaakceptuje nowego członka rodziny? Do tej pory był jedynakiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Poznania, to mieszkam tu od kilku lat. Moje dzieciństwo - to Olsztyn - Warmia i Mazury.

To są moje klimaty i marzy mi się, że na starość tam wrócę. ;)

W Poznaniu poznałam mojego mężulka i tak już zostałam. Dobrze mi się tu mieszka, a teraz jeszcze budujemy nasz domek i nie możemy się doczekać przeprowadzki. Niestety na to trzeba jeszcze trochę poczekać. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rokoko, ja jak patrzę i widzę stosunek większości Irlandczyków do psiaków, to mnie załamuje. Kupują szczeniaka, po 4 miesiącach im się nudzi. Oni tych psów ani nie trenują, ani nie chcą ich w domu. Szkoda gadać. Kraj cywilizowany, a psy zabija się po 7 dniach, jak nie zgłosi się po nie właściciel lub nie zajmie się nim organizacja charytatywna. Tutaj co tydzień zabijeane są setki psów. Jak mała przyjdzie, to dawaj jej zdjęcie:) Dobrą mamcię znalazła.

P.S. Mój niuniek też ze schroniska północno irlandzkiego:)

P.S.2 Blog świetny;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aricia - żeby zrobić opcję subskrypcji musiałabym zapłacić - na razie zaczęłam z blogiem i mam pełne ręce roboty. Jeśli po Nowym Roku nadal będzie tak dobrze szło, pomyślę nad tym.

 

A w międzyczasie... wczoraj dekorowaliśmy dom. Robiliśmy zakupy świąteczne. Pakowaliśmy prezenty (tzn. mój chłop pakował a ja mu pomagałam, ponieważ moje leżą zapakowane od 1,5 miesiąca). Przyjechała do nas mała. Zmieniliśmy jej imię z Winnie na Holly - mamy przyjaciółkę o takim imieniu i nie chcemy jej urazić, a szczeniak dostał imię Holly ponieważ zamieszkała z nami przed świętami ;)

Rubee okazał się bardzo zazdrosny, gdy jesteśmy w pobliżu. Gdy nas nie widzi bawi się z Holly bez żadnych problemów. Holly ciągle mnie śledzi - wygląda na to, że nie chce mnie odstąpić na krok. Chyba się boi, że ją zostawię. Apetyt ma niezły, martwią mnie jednak dwie rzeczy - ciągle ma ciepły i suchy nos, bardzo ropieją jej oczka (na jednym zauważyłam w kąciku narośl). Znajoma mówiła, że mała nie potrafi utrzymać moczu, ale od wczoraj nie miała żadnych 'wypadków' w domu - bez problemu załatwia się na dworze. Jutro zawieziemy ją do weterynarza - boję się, ze nie miała jeszcze żadnych szczepień. Od wczoraj dajemy jej lekarstwo na odrobaczenie. Jeszcze tylko jutro i skończymy kurację na 3 kolejne miesiące. Trzymajcie kciuki, żeby okazała się zdrowa.

A tak wygląda nasza nowa lokatorka:

<a href=http://farm6.static.flickr.com/5129/5254561116_3b17e5ab99.jpg' alt='5254561116_3b17e5ab99.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grudzień miesiącem psiaków :) Holly urocza ... my od tygodnia mamy Tequillę i już sie dobrze znamy ... higiena prawie opanowana ... i to siusianie ... nasza gwiazda popuszcza ze szczęścia ... :) mam nadzieję, że to przejdzie ... dopełniłam wiatrołap pewnymi detalami ... zyrknij ... i oceń (jestem uzależniona :) ...) ... i lżejsza o parę sprzętów rewitalizuję salon ... niestety nie dam rady zmienic koloru przed świetami ale po świętach też jest życie ... narazie przestawiam ... planuje ozdoby ... robię ozdoby ... poczułam bożonarodzeniowego ducha :) ...

 

blog ma ciekawą formę ... bardzo poukładany ... duże brawa za strukturę ... łatwo można znaleśc to co potrzebne ... podglądam stale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...