Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jutro jade na targi ślubne. Zobaczymy, co mają ciekawego ;) Czas już zacząć podejmować decyzje.

Trzymajcie też kciuki, bo jutro sama będę robić...coś... coś z serii zrób to sam ;) Kupiam dziś potrzebne rzeczy, jutro biore się do roboty. Postaram się porobić zdjęcia krok po kroku, żeby było jasne co i jak.

Kończę. Jestem u znajmej, bo dziś mamy pierogwy piątek (dla ścisłości - w każdy piątek mamy pierogowy piątek, który później zamienia się w ploteczki i winkowy piątek :)) Życzę wam miłego weekendu!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4472660
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I jak tam? Objedzona?? My już po przeprowadzce do kolejnego irlandzkiego domu. Hehe chyba założę wątek -pt. jak nie powinno się budować domów:) No ale nic. Jakoś przeżyjemy .. to w końcu jeszcze tylko 52 tygodnie do wyprowadzki:D Przynajmniej psiurek ma super zarąbisty ogródek:)

Buziaki!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4474140
Udostępnij na innych stronach

Mniam mniam, pyszne pierożki się udały :) Uwielbiam te piątki.

Na targi nie pojechałam :( Zasypało nas śniegiem i wolimy siedzieć w ciepełku w domu. Może jutro się uda.

Anagat - a wiesz, że myślałam o tobie wczoraj. Co się dzieje z domkiem? Wszystko ok?

A ja dzisiaj zszywałam, wierciłam, kleiłam... bo zachciało mi się zrobić ...francuską tablicę organizacyjną :D Efekt końcowy jest taki:

<!--url{0}-->[/img]</p><p> Jak ją zrobić będziecie mogli już wkrótce przeczytać na moim blogu <img src=

Lecę, bo mam pranie i sprzątanie do zrobienia. Buuu :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4474171
Udostępnij na innych stronach

:) fajne... jeny , ja też się pod kocykiem grzeję.. Dom echh.. no cóż. Z ładnego i nowego przeprowadziliśmy się do starego, wielkiego. wytapetowanego..W święta zalanego przez pękniętą rurę;( Jak sie rano budzimy to parapet i okna pływają. Echh wentylacja mechaniczna to by było TO.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4474357
Udostępnij na innych stronach

witaj Rokoko,przegladajac galeriezdjec domow,natchnelam sie wlasnie na Twoj dom i musze przyznac ,ze wspomnienia ozyly,jak zobaczylam pierwsze zdjecie. Pomyslamam,dom w stylu irlandzkim,kogos zainspirowalo,kogos kto pewnie mieszkal w Irlandii.Czytajac kolejne posty natchnelam sie na zdjecia,ktore bardzo znajomo mi wygladaja.Czy to nie sa okololice Abbeyfeale w hrabstwie Limerick?jezeli tak to bylysmy sasiadkami. Musze przyznac,ze Twoj dom jest bardzo gustownie urzadzony,masz dar.Sama po kilku latach pobytu w Irlandii jestem naetapie wykanczania wlasnego domu i konca prac nie widze,chociaz juz brakuje niewiele i mam nadzieje,ze na swieta juz zamieszam z rodzinka w naszym gniazdku.A inspiracje tez czerpie z Irlandii,pare malych przywiezionych drobiagow doda uroku pomieszczeniom.

Pozdrawiam

pozdrawiam tez Anagat,szkoda ,ze tak pozno zalogowalamsie na tym forum

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4475950
Udostępnij na innych stronach

Roko, co robisz (oczywiście poza podlewaniem) z oliwkami, że tak pięknie Ci się trzymają??? Moje puściły nowe młode pędy, długie, ale reszta liści opadła. Trochę mnie to martwi...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4475965
Udostępnij na innych stronach

Mirko 474 a Ty juz w Polsce, czy jeszcze Irlandia?? Ja na razie jestem na etapie nienawiści do Irlandii , za to że musiałam się znowu przeprowadzać;(:( Jeny jak ja tęsknię za

moim Letterkenny i za naszymi przyjaciółmi, których tam zostawiliśmy. To już nasza PIĄTA!!! przeprowadzka w ciągu niecałych 3 lat. Nie cierpię Sligo;(:(

 

Jutro pierwszy dzień w nowej pracy.. W środę pierwszy dyżur:( Trzymajcie kciuki..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476055
Udostępnij na innych stronach

Rokoko, przepraszam że tak Ci się wcinam w wątek, ale jesli możesz skrobnij w jakim sklepie nabyłaś tą piękną białą (z filcu, prawda?) poduszkę, która jest powyżej? W NAP-ie są tylko szare, czarne i chyba czekolada a ja szukam białej ...

Za ewentualną odpowiedź już dziękuję! Oczywiście domek, jego klimat i kreatywność w tworzeniu mocno podziwiam :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476203
Udostępnij na innych stronach

Anagat - w Argosie są specjalne urządzenia, które z powietrza 'odsysają' wilgoć. Może taki wynalazek pomógłby wam tymczasowo? Trzymam kciuki za pierwszy dzień pracy i pierwszy dyżur :hug:

mirko- zgadza się :) Mieszkamy w okolicach Abbey :) Po czym poznałaś? Pewnie po wiatrakach?

ane3ka - gdy na zimę przeniosłam te z zewnątrz do domu, zaczęły im opadać liście. Stały wtedy dość daleko od okna, przestawiłam je więc bliżej światła, poobcinałam wyrośnięte pędy i odżyły. Mam je ponad pół roku, a już trzeci raz obcinałam im pędy - rosną jak szalone. Teraz zaczynają kwitnąć. Pomieszały im się chyba pory roku ;)

AmberWind - poduszka jest z Homebase. Były jeszcze zielone i niebieskie(o ile mnie pamięć nie myli).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476624
Udostępnij na innych stronach

ane3ka - gdy na zimę przeniosłam te z zewnątrz do domu, zaczęły im opadać liście. Stały wtedy dość daleko od okna, przestawiłam je więc bliżej światła, poobcinałam wyrośnięte pędy i odżyły. Mam je ponad pół roku, a już trzeci raz obcinałam im pędy - rosną jak szalone. Teraz zaczynają kwitnąć. Pomieszały im się chyba pory roku ;)

Hmmm, moje stoją stale przy oknie. Jak obetnę młode pędy zostaną całkiem łyse :( A tyle trudu kosztowało ich zdobycie. Oliwki mnie chyba nie lubią :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476632
Udostępnij na innych stronach

Witaj Yakoasta! Bardzo się cieszę, że pomysł z szafkami nocnymi przypadł ci do gustu - ja sama będe się musiała za moje wkrótce zabrać :) Pokaż juz po zrobieniu, jak wyszły - jestem ciekawa :) Trzymam kciuki za pomyślne wiercenie, cięcie i klejenie ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476842
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, moje stoją stale przy oknie. Jak obetnę młode pędy zostaną całkiem łyse :( A tyle trudu kosztowało ich zdobycie. Oliwki mnie chyba nie lubią :(

Mnie nie lubią Benjaminki :( Wszystkie liście mu opadły :( Czekam z badylkiem do wiosny - może stanie się cud i zacznie rosnąć???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4476843
Udostępnij na innych stronach

Witam

Szukam twoich podpowiedzi jak zrobić na szaro drewno, które masz w łazience ale nie mogę znaleźć. A może jest gdzieś na blogu? Tak mi się spodobało to drewno, że chcę zrobić coś podobnego.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4477326
Udostępnij na innych stronach

witaj Rokoko,oczywiscie poznalam po wiatrakach.Mieszkalam niedaleko bo w Newcastle West. Moja kolezanka mieszka tez niedaleko ,w Templeglantine,stad tez widoki te sa mi znane.Widoki niezapomniane.

 

Anagat,ja juz w PL.Po 3 latach pobytu,maz po 5,wrocilismy do kraju.19 marca 2010 r pozegnalismy wyspe.Wspolczje Ci z tymi przeprowadzkami,mialam tylko 2 przeprowadzki.A kiedy planujesz powrot?

Doczytalam sie,ze masz piekny zawod.....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4477847
Udostępnij na innych stronach

Od pierwszego dnia boli mnie.. hmm dolny tył:D:D Cały dzień kursów to nie dla mnie.

Rokoko.. dzwoniłam już rano do Landlorda, żeby nam załatwił dehumidifier. Ma być na jutro... chociaż coś.

Wczoraj po drugiej wstawionej pralce zorientowałam się,że pralka też nie działa. Tzn. nie podgrzewa wody.. więc pranie wyprałam w ok 4 stopniach:D:D.. niezbyt skuteczne to pranie było..

 

A co do zawodu... ludziska NIE POLECAM STUDIÓW MEDYCZNYCH!!! Praca bardzo ciężka, niewdzięczna, stresująca. Gówno płatna (nawet w Irlandii). Całe życie trzeba sie uczyć. Fajnie to wygląda dla pełnej ideałów nastolatki, dla dorosłej kobiety- NIE. No poza tym to w sumie lubię swoją pracę:D

 

A co do powrotu , to planowany był na początku 1012.. ale teraz naszło nas, że czas na dzidziusia. Zobaczymy czy się uda... myślę,że łatwo nie będzie. Jak masz pełno nieprzespanych nocy (czyt. dyżury), stres co drugi dzień, to chyba nie łatwo 'zaciążyć'... Zobaczymy co nam z przytulania :D wyjdzie..

 

Buziaczki dla wszystkich.. szczególnie tych , które uwielbiają- zrób to SAMA w wykonaniu małża:D:D To zupełnie tak jak ja:)

Edytowane przez anagat
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147088-domek-rokoko/page/38/#findComment-4478034
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...