Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek Rokoko


Recommended Posts

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 4 weeks później...

Jeszcze jesteśmy w trakcie (tych ostatnich już) przygotowań. Moja suknia zaginęła w akcji (od dwóch tygodni nie mogę się dodzwonić do krawcowej) i powoli zaczynam panikować... Sukienki dla druhen nadal nie zrobione...ech... podejrzewam, że pod warstwą farbowanych włosów jestem w zasadzie siwiuteńka jak ta babka. Każdy, kto planuje wziąć ślub za granicą powinien dostać ostrzeżenie, że to kawał ciężkiej roboty, planowania i organizowania :)

Trzymajcie więc kciuki, żeby w dzień ślubu zarówno ja, jak i moje druhny miały w czym się pokazać :D Do wylotu na wyspy jeszcze 3,5 tygodnia. Do ślubu niecałe 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiolka daleko masz do tej krawcowej? Jeżeli nie to jedź do niej czym prędzej. Znasz mnie i wiesz, że ja bym chyba oszalała z niepewności:)

Wiola Ty pisałaś coś o sztuczym żywopłocie (bukszpanie) na swoim blogu? Dałabys mi linka? Planuje kupić coś takiego jako osłonkę na balkon i zastanawiam się czy warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Mam nadzieję, że sukienka się już odnalazła, bo panna młoda nie może przecież osiwieć :) Od początku podziwiałam Cię za pomysł ślubu na wyspach i szczerze zazdroszczę wszystkim gościom. Kochana my wiemy , że zaplanowałaś wszystko z najmniejszymi detalami. Nawet jeśli coś nie zagra do końca to nie martw się tym i tak to będzie piękne wydarzenie. Trzymam kciuki, by wszystko się udało !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aggi i Magdalenkaa: z okropnym opóźnieniem, ale dziękuję za miłe słowa :) Ściskam!

 

Mojanio: sukienka odnalazła się po ponad 5 tygodniach, czyli w zeszły czwartek. Okazało się, że krawcowa nic z nią jeszcze nie zrobiła...wrrrr....Podobno ma być już na 100% gotowa w ten czwartek. Sukienki druhen też już nabierają kształtów i już prawie zrobione. Moje plany, żeby wszystko mieć załatwione na dłuuuugo przed dniem ślubu legły w gruzach już dawno temu... do wylotu na wyspy zostało tylko 10 dni, a paczka (w której była poduszka na obrączki oraz upominki dla gości) wysłana pocztą kilka tygodni temu nadal jeszcze nie dotarła na Lanzarote, nie wspominając o tym, że jedna druhna nadal nie ma butów (cholernie ciężko znaleźć srebrne buty damskie w rozmiarze 43). Ufff....Ale przynajmniej nasz wieczór panieńsko-kawalerski udał się znakomicie :) Wybawiliśmy się za wszystkie czasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...