aricia 04.11.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 (edytowane) Pustka u mnie w domu wynika trochę z mojej winy....nic mi się nie podoba, albo mi nie pasuje ;( Mam jakieś wizje, ale trudno o ich realizacje....Parę fotek, które mam, jest w tym wątku : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168786-NASZE-WNĘTRZA-W-SZAROŚCIACH-zdjęcia-realizacji-naszych-forumowiczów-D&p=4373322&viewfull=1#post4373322 Może rzeczywiście Twoje spojrzenie rozjaśni mi w głowie ? p.s. a najbardziej zazdroszszszszczę wszystkim wyspiarkom tego,że tam jest taki wybór w tym, czego u nas jak na lekarstwo i to w cenach jak za zboże!@#@!@#$%^%^& !!!!! Edytowane 4 Listopada 2010 przez aricia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 04.11.2010 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 p.s. a najbardziej zazdroszszszszczę wszystkim wyspiarkom tego,że tam jest taki wybór w tym, czego u nas jak na lekarstwo i to w cenach jak za zboże!@#@!@#$%^%^& !!!!! Noooo.... ja też tego zazdroszczę. I tego, że się wchodzi do hipermarketu budowlanego i wychodzi z metrową oliwką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Hmm o tej oliwce to nie wiedziałam. Ale ja to ogólnie antyroślinna jestem:( Jedyny kwiatek co mi się ładnie hodował, po półroku podlewania okazał się być kwiatkiem sztucznym...hmmm Mnie najbardziej wkurza, że z takich lub innych powodów musimy z Ire wyjechać Chciałabym się tu osiedlić na stałe jak Rokoko,, a nie musieć się przeprowadzać co najmniej raz w roku, Rokoko a czy my tak możemy prywatę na twym polu uprawiać?? Jak nie to dawaj w zęby i po bólu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 04.11.2010 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Anagat ale mnie rozbawiłaś opowieścią o podlewaniu sztucznego kwiatka :D Siedzę i uśmiecham się do laptopa Uprawiajcie prywate - może coś z tego wyrośnie Też przeszłam etap zafascynowania Nextem. Widać to zresztą w sypialni. Żałuję, że nie kupiłam tam sof Aricia: popatrzę, pomyślimy ane3ka1- :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Oj moja droga, ja to mam takich opowieści na pęczki.. A żebyś widziała moją minę, jak się któregoś pięknego popołudnia zabrałam za mycie okien w Irlandii:D.. idę z potrzebnym sprzętem , otwieram okno... otwieram.. do zewnątrz.. Mój małż chichrotał, że prawie z tego okna go zrzuciłam;p Ale okna umyłam.. wisząc na parapecie.. Czyli etap nexta Ci przeszedł?? Dawaj odtrutkę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 04.11.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 TK&Maxx!!!!Najlepsze antidotum na wszystko! Najgorsze w tym wszystkim, że odtrutki na TKMaxxa jeszcze nie znalazłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 04.11.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 a u nas same resztki...choć stolik zakupiłam .. i jest boski...!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Hmm to u mnie ten Tk&Maxx wybrakowany stanowczo.. mebli naprawdę na lekarstwo, to jest zdecydowanie ciuchowy sklep. Może w Sligo będzie lepiej:)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 04.11.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Problem z TK Maxx jest taki, że tam co chwilę coś nowego dodają więc to zdecydowanie miejsce dla "grzebaczy" i ludzi o mocnych nerwach, co decyzję podejmują w minutę bo potem okazja mija To tak jakby wchodzić ciągle do innego sklepu a niby w tym samym miejscu ...Bardzo mnie martwią te pustki w Polskim TK Maxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 04.11.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 a u nas same resztki...choć stolik zakupiłam .. i jest boski...!!! aricia czy Ty jesteś też z Łodzi, bo jakbyś o tym samym sklepie mówiła anagat popłakałam się ze śmiechu czytając o kwiatku :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 04.11.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 04.11.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Anagat jak ja cię rozumie ... kiedyś w czasach studenckich zasuszyłam kaktusa ... a tu przyjdzie urządzać ogródek przydomowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 ooo Lasche to Ty widzę pokrewna dusza.. Mi kiedyś mój EX kupił kaktusa, bo stwierdził ,że nic innego i tak się nie uchowa. Cóż kaktusik usechł jak i nasza 'miłość'. Ale powiem Wam ,że nadal czuję się zawiedziona za każdym razem , gdy sprzątam parapet w salonie (tam stoi moja sztuczyzna). Jak on mógł mi to zrobić. Ja już taka dumna z siebie byłam:( No i kolejny fakt- aż tak mocnych nerwów nie mam. Czyli Tk&Maxx nie dla mnie. P.S. ogródek przydomowy- kamienna ścieżka i kawałek trawki. Kwiatki niech teście hodują. Takiej odpowiedzialności na siebie nie wezmę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 04.11.2010 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 No ja muszę się przyznać, że też do kwiatków nie mam ręki - wszystko mi usycha, ale mój M, który generalnie w ogródku sobie nieźle radzi i raczej to on dba o roślinki w domu, kiedyś przyniósł mi kalie, które bardzo lubię, włożył do wazonu i wlał wodę.... i tak się tylko dziwiłam po co ta woda, bo od razu zauważyłam, że sztuczne, ale jak mu zwróciłam uwagę, to był lekko zmieszany dał się nabrać... myślał, że to żywe kwiaty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Hehe:) Dobre.. Jak tak sobie zwizualizowałam przydatność mocnych nerwów na zakupach w TkMaxx, to mi się dalej śmiać chce.. Jeszcze powinni odpowiednią muzyczkę puszczać w sklepie.. Film grozy jak nic:D A tak poza tym muszę się przyznać, że do wszystkich Rokokowych zaglądaczy ja też już zaglądałam:) W poszukiwaniu inspiracji oczywiście. Chyba już znam większość domków prezentowanych na FM :) No i podsumowanie- wszędzie dobrze, ale u Rokoko najlepiej:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 04.11.2010 22:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Rozbroiłaś mnie, anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 04.11.2010 22:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Eee, ja zawsze coś znajdę w Tk&Maxxie - chodzę w kółko kilka razy, aż coś wpadnie mi w oko. Na ubrania nie mam siły - to ponad moje nerwy. Ale w domowym czuję się jak ryba w wodzie! Z kwiatkami nie mam problemu - jakoś ciągle pamiętam o ich podlewaniu w sobotę - wyuczyłam się rutyny i to działa Jednak ja również miałam kwiacianą 'wtopę'... mój ex chciał mi zrobić niespodziankę urodzinową i usypał ścieżkę z płatków róź (od drzwi frontowych do sypialni). Zaczęłam krzyczeć, bo myślałam, że to krew i coś się stało. Dopiero po sekundzie zorientowałam się że to róże, ale było już za późno - jestem zabójcą nastroju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 04.11.2010 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 To dopiero dobre!!!! Mój małż się pyta, jak mogłaś go zostawić, skoro Ci kwiaty pod nogi sypał. Jego komentarz: "wszystkie baby są...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 04.11.2010 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Rokoko, poszłam za szlagiem i postanowiłam w końcu rozejrzeć się za Twoim ulubionym sklepem. Byłam przekonana, że mogę tylko pomarzyć bo na pewno będzie gdzieś daleko, a tu taka niespodzianka!!!! TkMaxx'a mam w zasięgu 20km !!!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 04.11.2010 23:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Coś mi się widzi, że i ty, Nelli, dołączysz do grona Tk&Maxxowych maniaków Anagat powiedz mężowi, że kwiaty nie wystarczyły, gdy facet skakał z kwiatka na kwiatek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.