Rokoko 12.01.2011 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Na zimne zimowe wieczory polecam grzaną wiskey z brązowym cukrem, wodą i kawałkiem cytryny. Palce lizać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 12.01.2011 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Rokoko Ty paskudo.. ja mam odwyk... a whiskey na szafce stoi.....................buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu;D;D a ile tej wody ile whiskey?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 12.01.2011 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Przepis jest taki - nastaw czajnik na wodę. Do szklanki wsyp czubatą łyżeczkę brązowego cukru (miód też może być), wlej whiskey (ilość w zależności od twojego nastroju:)) Mieszaj tak długo, aż większość cukru się rozpuści. Z obranej cytryny utnij ok 5mm plasterek owocu i wrzuć do whiskey. Jeśli woda się już zagotowała, wlej ją delikatnie po ściance szklanki. Wymieszaj, aż cukier się rozpuści i voila! Gotowe do picia Wody trzeba dodać tyle, aby napój był gorący. To co? Skusisz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 12.01.2011 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 nieeeezłeeee;) mojemu mężowi też smakuje co prawda nie miałam cukru w brązie, ale za to miód był pod ręką i czarny jaś niezły zajzajer, swoją drogą jak ja wiem, kiedy tu zajrzeć no to na zdrowie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 12.01.2011 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 5 mm:-? Kochana skuszę się jak nam nie wyjdzie w tym miesiącu.. Czyli prawie na pewno:( Ale wtedy się baardzo skuszę Dzięki za przepis.. ja to do niedawna nie widzałam co to jest krawa mary:D.. tylko wóda i wóda;/;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 12.01.2011 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 anagat, nie myśl, tylko działaj!!! przede wszystkim luz...luz i pozytywne myślenie !!!!! wymagane od obu, angażujących się w to stron!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 12.01.2011 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Wyjdzie, wyjdzie. Jak nie w tym, to w następnym na bank Tak jak aricia mówiła - luz i pozytywne myślenie przede wszystkim. Trzymamy kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 13.01.2011 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Oj ja wiem, ze to nie tak rachu ciachu.. ale moze?? No i przytulamy sie.. Zaangazowanie jest, pozytywne myslenie w kwestii ciazy -jest.. ale stres..grrr.. ja go chyba przyciagam. Wczoraj juz sie tak pozytywnie nakrecilam.. Mam za tydzien 3 dyzury.. poniedzialek/piatek i niedziela.. ale nic. Poukladalam to sobie, zaplanowalam mily weekend i mily dzisiejszy wieczor. No i zgadnijcie co? Poszlam do pracy, patrze w plan a tu plan zmieniony, a ja mam dzisiaj dyzur. Fajnie ,ze mnie nikt nie zawiadomil, ze ubran na zmiane nie mam, kosmetykow nie mam.. Brak poszanowania dla drugiej osoby totalny, bo osoba ktora to zmienila, ma moj numer telefonu. Wystarczylby wczoraj SMS. Wlasnie jem pierwszy posilek od sniadania. I to jest goraca czekolada z automatu i twix- bo kantyna zamknieta juz..I jak tu byc zdrowym psychicznie i sie nie denerwowac? No nic lzy juz przelane( matko czemu ja tak rycze ciagle?) I tyle. Znow zaczynam nakrecac sie pozytywnie:D Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna eM 13.01.2011 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 dziewczyny, na tego drina to chyba i ja sie skusze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 13.01.2011 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Ja sobie dzisiaj postanowiłam zrobić...wyplułam po wypiciu pierwszego łyka Whiskey się przeterminowała Zrobiłam sobie herbatkę w zamian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwek 13.01.2011 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 he he he! A może w ciązy jesteś? kto słyszał o przeterminowanej whiskey??? ja nie! (uważaj, bo ja dziś wyłapuję same ciężarne;) ) To się już ujawnie:) chociaz podczytuję od dawna i w sumie ot nawet nie wiem czy się już raz nie ujawniałam:) Hola! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 13.01.2011 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Buuu... w sumie to nigdy nic nie wiadomo z tą ciążą U mnie w pracy są już trzy zaciążone... Podobno 3 lata temu w firmie wszystkie dziewczyny w wieku 20-30 lat zaszły w ciążę w prawie tym samym czasie Pół firmy poszło na macierzyński Teraz ludzie się zastanawiają, czy znowu tak będzie. Słyszałam, kilka chłopaków robiło nawet zakłady, która będzie następna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 13.01.2011 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 PS. W święta postanowiłam podokańczać alkohol, który został na dnie butelek, tj. baileys, finlandia, jakieś winko, advokat, itp. W każdej butelce było wystarczająco na maksymalnie pół szklanki napoju. Nalałam pierwszego... fuj! W Baileysie zrobiły się grudki. Wódka też okropna - w ogóle jak nie wódka, o winie nawet nie wspomnę. Wyszło na to, że nic nie dokończyłam - wszystko wylałam. Na pocieszenie otwarłam sobie nową butelkę białego winka. Akurat to było pyszne Ja też nie wiedziałam, że alkohol może stracić datę ważności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.01.2011 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Dziewczyny sumienia nie macie:lol2::lol2:, ja uwielbiam alkoholowe pysznosci ale od ponad 9 miesiecy na odwyku jestem:Dale przepis wykorzystam...kiedys. Rokoko Ty uwazaj bo ciaza jest zarazliwa, u mnie w pracy tez 3 lata temu epidemia byla:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 14.01.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Hehe.. a jeszcze więcej by się przeraziło;p:D Ja to w pracy raczej się ciążą nie zarażę.. nie tu w Irlandii, gdzie lakarki to o dzieciach zaczynają myslec ok 40 ych urodzin. Kurcze Rokoko nie ma, bo pewnie juz nalesniki wżera.. Jak się pojawisz to napisz mi , gdzie ja dostanę te papierki na babeczki do lampy..? W Dunnes? W sumie powinnam się raczej zabrać za naukę, ale lampa w mojej sypialni jest bleee... a papierowa czeka na'obróbkę' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 14.01.2011 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Dzisiaj był sticky toffee pudding, gorąca czekolada z marshmallowsami i pizza - mieszanka wybuchowa. Już wróciłam, bo każdy miał jakieś plany na wieczór Papierowe foremki na babeczki kupiłam w Limerick w sklepie z art. do kuchni - w jednym opakowaniu jest ich 250. Niestety nie pamiętam ceny Na pewno u was w mieście też jest taki sklep z garnkami, foremkami do pieczenia, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 14.01.2011 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 (edytowane) uchh.. toś mi nie ułatwiła życia:D Ja totalnie nie-sklepowa i nie-zakupowa jestem:( hehe z ebaya sobie zamówię Ja do centrum miasta z własnej woli wybieram się po nocy, bo już ludzi nie ma:D:D Ale spoko loko(roko) poszuka się , to sie znajdzie:) Zazdroszczę Ci mieszanki wybuchowej. Ja ostatnio sie postanowiłam zdrowiej odżywiać. I już mi to uszami wychodzi:D..chce pudding z pizzą!! http://cgi.ebay.ie/72-WHITE-CUPCAKE-MUFFIN-CASES-/150546086325?pt=Uk_Crafts_Cake_Decorating_MJ&hash=item230d3ef9b5 haha no i są A ile różnych kolorów jest.. jakby komuś pasowało to może sobie jakąś krateczkę zapodać fajne to to.. Edytowane 14 Stycznia 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 14.01.2011 23:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Chyba zostało mi jeszcze całe opakowanie foremek (jutro poszukam i się upewnię). Raczej już ich nie będę używała (bo i po co - ja z tych nie piekących ) Jak podasz adres na priva to ci je prześlę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 15.01.2011 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Rokoko.. adres to CI mogę jak najbardziej podać Ale kochana -nie wysyłaj, bo będę wtedy pod przymusem:D.. No bo skoro Ty się nawet na pocztę wybrałaś, to ja bym musiała od razu lampę robić:) A wtedy pół radochy zabrane:D:D.. Znajdę babeczniki i już Ania vel dziwak:D P.S. U Ciebie też taka paskudna pogoda dzisiaj?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 15.01.2011 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Ale ty masz przemyślenia U nas też leje Nawet mi się z psami nie chce wychodzić...oszukam ich i wypuszcze na polu za domem, będzie prawie jak spacer Mam nadzieję, że się nie zorientują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.