aguszka1 24.08.2010 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Witam serdecznie!Od jakiegoś czasu razem z mężem nosimy się z myślą wzięcia kredytu. Mieszkamy już 3 lata z teściami i wiadomo bywa rożnie. Dlatego powolutku przymierzamy się do wicia własnego gniazdka za nieduże pieniądze. Nie mamy na myśli budowy domu, bo trzeba na to przeznaczyć min. 200 tyś. Chcemy kupić dom wymagający niewielkiego remontu. Jednak nie mamy takiej kwoty, która pomogłaby zrealizować marzenie o własnym domu, a kredyt skutecznie nas przeraża. Przybliżę nieco sytuację, bo być może ktoś z Was jakoś radzi sobie z kredytem. Oboje pracujemy na czas nieokreślony, zarabiamy dokładnie tyle samo. Mąż i ja mamy po 2 tyś. do ręki, czyli razem cztery tysiące. Nie należymy do oszczędnych i to może śmiesznie zabrzmi, ale niewiele potrafimy z pensji odłożyć;(. Dysponujemy kwotą 40 tyś, która została nam jeszcze z wesela:). To nasze oszczędności, które przez lata trwania małżeństwa nie powiększyły się nawet o złotówkę. Podróżujemy i większości przyjemności sobie nie odmawiamy. Dodam, że nie mamy jeszcze dzieci.Kwota którą chcielibyśmy pożyczyć to 100 tyś. na 25 lat. Nawet jak piszę "25 lat", to mam ciarki na plecach. Boję się co będzie jeśli stracimy pracę, jeśli się okaże, że te 100 tyś, nie starczyło na wiele i nie wykończymy domu - przecież nikt nam nie da drugiego kredytu. Echhhh...Czy słuszne moje obawy...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stasiek_ps 24.08.2010 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Czytam i nie bardzo rozumiem. Chcecie kupić dom za 140 tys? Co do kupowania teraz nieruchomości w waszej sytuacji. To jak chcesz rady to nie kupuj teraz nic. Spadki cen dopiero się zaczeły i potrwają lata - nie ma się do czego spieszyć. Lepiej odkładać pieniądze korzystając z tego że nie musicie płacić za wynajem a pewnie tylko się dokładacie do gospodarstwa. Za 3 lata i oszczędności będą większe i ceny niższe. Pamiętaj że teraz stopy procentowe są najniższe w historii. I mogą iść tylko do góry. A kredyt jest niestety na zmienną stopę procentową (taki dziki kraj mamy). Co do tego ze nie potraficie wiele odlożyc z pensji to zły prognostyk jeśli chodzi o spłatę kredytu. Zrób sobie małą próbę, policz na jakimś kalkulatorze ratę tego kredytu (100 tys) i zacznij tyle miesięcznie odkładać. Co do bezpieczenego brania kredytu: 1. Jeśli chcesz go szybko spłacić (spodziewasz się szybkiego dopływu jakiejś gotówki, lub jest przejściowy np. przy zamianie nieruchomości) to tylko w złotówkach. Jeśli na dłuższy okres to moze byc w walucie (szczególnie teraz gdy złotówka jest słaba) - tylko z pełną świadomością (poczytaj o spreadach prowizjach, wielkości kapitału do spłacenia itp). 2. Można się ubezpieczyć od utraty pracy i innych nieszczęśliwych zdarzeń. 3. Nalezy wziąć troche wiekszą kwotę I NIE WYDAC WSZYSTKIEGO. Zostawić tyle by starczyło na pół roku - 10 miesięcy zycia i spłaty kredytu w przypadku gdybyście oboje stracili pracę. 4. Nie brać kredytu. Ja wiem ze to brutalnie brzmi ale nie potrzebujecie teraz "gniazdka". Oszczędzajcie, inwestujcie (również w siebie poprzez podnoszenie kwalifiakcji co prowadzi do lepszych zarobków), "umocujcie" się dobrze w wazszych zawodach, nawiążcie kontakty zawodowe tak aby zmiana pracy, szukanie nowej nie było problemem Mam nadzieję że trochę pomogłem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aguszka1 25.08.2010 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Dzięki !!!!Pomogłeś i to bardzo:)A propo tego, czego nie zrozumiałeś - mamy możliwość kupna domu za 90 tyś, w który trzeba włożyć ok. 60-70 tyś. Trochę napaliłam się na tą "okazyjną" cenę i stąd ten pomysł z kredytem. Twoje argument przekonują mnie. Trzeba włączyć tryb oszczędzania i już, no i oczywiście uzbroić sie w cierpliwość, ale ze mna to ciężko będzie, bo jestem typowym napaleńcem.Bardzo ucieszyła mnie wiadomość o spadku cen nieruchomości - obyś miał rację,Dzięki i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 25.08.2010 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 (edytowane) Najpierw sprawdzcie, czy macie zdolnośc kredytową. Od tego trzeba zacząć. Dwa dni temu weszła w życie Rekomendacja T KNF dla banków i są duzo wieksze wymagania przy ubieganiu się o kredyt. Co to za dom, który jest tak tani. Chyba to jakiś przekręt!!! Sprawdzcie księgę wieczystą, czy nie ma obiążeń. Idzice do gminy, w której jest dom. Może są jakieś problemy w domem. I wezcie kogoś, kto zna się na takich domach do remontu, żeby przed zakupem go sprawdził. Gdzie jest ten dom? (wojewodztwo?) Edytowane 25 Sierpnia 2010 przez Aleksandryta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aguszka1 27.08.2010 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Dom jest w woj. świętokrzyskim w takiej małej wiosce.Czemu jest tani - nie wiem. Na naszym terenie domy - zwłaszcza "używane":) nie są drogie.Dom ma 100m kw. jest to domek parterowy, podpiwniczony,ściany ok. - jakby się uprzeć to dom nadaje się do zamieszkania.Do wymiany dach, instalacje oraz podłączenie CO. - no i wiadomo szpachlowanie, podłogi, armatura- no standard w urządzaniu.Fajna niewielka działka. Sporym mankamentem jest wzniesienie za domem - czyli brak okien i światła od północy.Zdolność kredytową mamy - 100 tyś dadzą nam bez większych problemów.Będziemy oglądać jeszcze raz, To może wówczas zdecydujemy. Tymczasem oszczędzamy:)Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 27.08.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Jeszcze dodaj ocieplenie domu, remont fundamentow Co z piwnicami po takich deszczach, jakie sa w tym roku? Jak to swietokrzyskie to mozliwe , ze tam sa takie ceny. Pod Waszawa taki dom kosztowalby ze 150 tys. Wzniesienie za domem??? A czy dom nie splynie razem z tym wzniesieniem, bo wody opadowe kierowalyby sie na dom z wzniesienia? Wiesz, co w tym roku dzialo sie na skutek tych deszczow? Strasze, ale dzieki temu bedziecie czujni W kazdym razie zycze powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.