Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nurniego dziennik


Recommended Posts

22.05.2006

Rekuperator. Od jakiegoś czasu w domu zaczął być dziwny zapach więc się wziąłem za wyczyszczenie filtrów. Generalnie prosta sprawa, wyjąć, odkurzyć, wytrzepać i włożyć od nowa. Jak zobaczyłam co mam na filtrach a czego nie mam w domu to się upewniłem, że to urządzenie to był dobry wybór. Natomiast przyczyny "zapachu" było odparowanie wody z syfonu odpływu skroplin przez który, reku zasysał troszkę "zapaszku". Po zalaniu wodą problem zniknął jak ręką odjął - ale trza o tym pamiętać i raz na jakiś czas dolać wody.

 

We włikend zrobiłem oświetlenie tarasu (którego brak) i znowu odkryłem, że mi zatynkowali kolejną puszkę z włącznikiem.

Dzięku Bogu za zdjęcia !!! :D :D :D 8)

A eletryk zrobiłm mi projekt instalacji, który chyba w trakcie realizacji udoskonalał i nie naniósł zmian na plan i tylko domuntacja zdjęciowa uratowała mi życie.

 

Dalej czekam na ostatni dokument do odbioru domu, wysłany podobno z ZEWTu w piątek.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 281
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • nurni

    282

25.05.2006

Złożyłem dokumenty do odbioru domu !!! - wreszcie udało mi się wszystko skompletować. Za 21 dni, mam nadzieję, będziemy mieskzać w pełni legalnie.

 

Miałem dzisiaj i we łikendd globogryzarkować działkę ale niesty choróbsko mnie wzięło więc akcja odwołana. Siedzię opatulony w domu i tony świństwa leczącego zażywam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27.05.2006

W ramach "się nie dawania" choróbsku, w końcu zagruntowałem wszystkie fugi w domu przy pomocy Rekina i preparatu HG. Oj rączki mogą odpaść :wink:

Rekin zadanie wykonał prawie w połowie, więc na zieloną szkołę może jachać - zapracował 8)

A my zostajemy sobie z Zośką i ... 8) 8) :oops: :o w końcu już całą noc przesypia :D :D :o :o (no prawie bo do 4:00)

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

05.06.2006

We łikend mielimśmy z pomocą zrobić glebogryzarkowanie terenu, wygrabienie chwastów i generalnie przygotwać teren do siania trawy.

Glebogryzarkę wypożyczyłem, pomoc przyszła i dzielnie się zabraliśmy do pracy.

Tylko, że glebogryzarka nadawała się do "gryzienia" ziemi mocno uprawianej i to w małej doniczce.

Przestroga: do obrabiania ziemi glebogryzarką po budowie tylko urządzenie z silnikiem diesla i to dość mocne min. ~7 KM lub Qń z pługiem i broną, wymiennie qń za C360

Na przyszły łikend jak nie uda mi się załatwić qnia/C360 to wezmę to większe urządzenie.

Tak więc całą sobotę zapieprzaliśmy ręcznie wiedząc już jak przygotwać okolicę pod pracę glebogryzarki lub qnia. Genralnie okopaliśmy wszystkie zakamarki poto, żeby maszynami jeździć "po prostych".

Ale za to dzisiaj umieram 8) :cry: :wink: wszystko mnie boli.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.06.2006

Ani glebogryzarki ani qnia nie dało się załatwić więc tym razem na łikend wziąłem chłopaka, coby kontynuował czyszczenie terenu przy płotach dookoła. Teraz już został tylko ostatni bok. Ze sprzętem spróbujemy znowu w przyszłym tygodniu.

Byliśmy u znajomych pod Wilgą, celem obejrzenia roślinek u leśnika. Wszystkie po 6 zł, jak leci, wysokości ok 20 cm. Chyba pojedziemy kupić więcej, ale już większym samochodem. Na razie kupiliśmy tylko 3 wieżby mandżurskie bo teren mamy pod takie cóś dobry. Podobno odporne na mróz - zobaczymy.

 

Kanalizacja ostro prze do przodu. Już mam studzienkę na placu gotową do pracy, kolektor w ulicy tylko się podłączyć. Tylko, że cena mi się nie podoba - 100 zł z mb + 500 zł za studzienkę. A metrów mam 15. Na szczęście po konsultacjach z gminą podłączenie do studzienki można zrobić samemu. Nie mam wymogu dzienniczka budowalnego i odbioru geodezyjnego.

Cytuję:

- ma pan projekt to niech se pan sam wymierzy i wykopie zgodnie z projektem. Nas interesuje tylko to co do studzienki od kolektora reszta już nie. 8) :o

OK, ale jakoś tak nie do końca ufam zapewnieniom "na gębę" więc zapytanie złożyłem na piśmie, zobaczymy co dostanę w odpowiedzi.

 

Dostałem właśnie pismo z PINB-u, że brakujem do odbioru inwentaryzacji szamba. Ale w dokumnetach tego nie ma, że potrzebna. Ale ma być. Mój geodeta się bardzo zdziwił bo pierwszy raz się z tym spotyka. POo rozmowach z panią inspektor ma być i koniec. Wie, że za miesiąc/dwa będzie kanalizacja (i tylko ten wpis bałagn w dokumentacji spowoduje) ale ma być i basta. Się nie spieram bo bank już się dopomina o odbiór więc znowu trzeba będzie kilka stówek wywalić w g.ówno bo tak ma być.

Wystosowałem odpowiednie pismo, że już lada moment dostarczę, bo nie byłem przygotowany a i w spisie dokumentów nie było to wyszczególnione. Bez pisma by mi sprzeciw odesłali a tak, przedłuży się okres wydania pozwolenia.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.06.2006

Aparat działa, więc załączam kilka zdjęć.

Tak wyglądały prace kanalizacyjne:

Prace na ulicy

Widok z kuchni

Nasza prywatna studzienka

Krajobraz po bitwie

Pamiętajcie o inwentaryzacji geodezyjnej szamba bo potem mogą być problemy z odbiorem domu.

A tu nasze pierwsze nasadzenia i próba uporządkowania terenu wzdłuż płotu:

Przyogrodzenie po wyrwaniu chwastów

Świerk rasowy - gigant

Ta choinka była u nas w bloku

A ta była w naszym domu - jeszcze się budującym (sosna limba)

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.06.2006

W końcu zakupiłem cały "osprzęt" do podlewania ogrodu, na razie tylko posadzonych roślinek. Wersja podstawowa czyli 2x25m węża, kołowrotek, złączki, pistolet z regulacją rodzaju i siły strumienia oraz zraszacz obrotowy 20-360 st. - do stawiania w narożnikach i niech leje. Bardziej w tym kierunku się nie będę rozwijał, ponieważ w planach podlewanie ogrodowe jest :wink:

 

Po ośmiu miesiącach wziąłem się za "odpalenie" GWC, a tu taki widok w rurze

Widoczne lustro wody w rurze GWC

Teraz muszę zorganizować sobie pompkę zanurzeniową i wypompować całą wodę. Widziałem już na Allegro, ruskie po 90 zł i mają ogromną zaletę, wylot na wąż jest u góry więc średnica pompy jest mała.

Gdzieś musiała się woda sączyć i zapełniła wymiennik. Mam nadzieję, że jak ruszy wymiennik to po prostu przesączająca się woda będzie odparowywać. Jak nie to najniższy punkt mam przy czerpni i tam trzeba będzie jakąć automatykę zorganizować.

 

Po obejrzeniu różnych daszków na czerpnię, stwierdziłem, że mają za małe wloty i będą za duże opory poboru powietrza. Więc sam zmajstrowałem takie cóś przy pomocy kawałka rury kanalizacyjnej, siatki do ociepleń, standardowego daszka oraz puszki spray-u.

Czerpnia przed złożeniem

...i po

Widać linkę która jest wpuszczona w rurze od domu do wylotu. Tak na wszelki wypadek, jakby cóś przeciągność trzeba było.

 

Sójki, które miały gniazdo przy murłacie na garażu wyleciały z gniazda i zaczęły uczyć się latać. Na początku tylko chodziły i trochę podfruwały, potem coraz więcej latały aż zniknęły z oczu. Na etapie chodzenia udało zrobić mi się zdjęcie

Młoda sójka przed odlotem w niebo.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

25.06.2006

Bank udobruchany. Dostał ubezpieczenie na wartość po zakończeniu inwestycji i pisemko z prośbą o przesunięcie terminu zakończenia inwestycji. Moja opiekunka z banku powiedziała, że z tym nie ma najmniejszego problemu bo nikumu nie udaje się zakończyć w terminie.

Inwentaryzaję powykonawczą szamba odbieram we wtorek, które to od razu złożę do PINB-u. I znowu na "mieszkanie na legalu" muszę poczekać 21 dni.

 

W sobotę zakupiłem cały materiał na budowę bramy wjazdowej i 2 furtek - całość ~2000 zł. Wszystko jedzie do Pana Przemka, który mi to wyspawa, pomaluje i zamontuje za 1.900 zł. Ciekawostka - gość pracował w firmie, która mi robiła balustrady i wyceniła robociznę samej tylko bramy na 4.000 zł !!! :evil: :evil: :evil: Nieźle co ?! Szybki to on nie jest ale za to dokładny.

 

Właśnie dotarła do mnie pompa zanurzeniowa (rosyjska za całe 85 zł) więc lada dzień biorę się do wypompowywania wody z GWC. Tak sobie myślę, że jak wyciągnę tę wodę, która teraz zlega, to naleję czystej w celu przepłukania układu :wink: :D (ciekawe czy to ma sens?). Mam zamiar dodać jeszcze jakiegoś środka dezynfekującego - sam nie wiem soda albo cóś.

 

W końcu zamontowałem oświetlenie w spiżarce z czujnikiem ruchu. Rewelacja. Żonka pieje z zachwytu bo jak wchodzi to się zapala i jak wychodzi to po 20-30 sek. gaśnie - a często w jedną lub w drugą stronę ma obie ręce zajęte.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.07.2006

Dzisiaj odpaliłem radziecką (rosyjską) maszinu w postaci pompy zanurzeniowej. Wrzuciłem do GWC na sznureczku z podłączonym wężem i załączyłem prąd. Pompa sobie chodziła jednostajnie a ja przy okazji podlewałem okoliczne nasadzenia, podlewałem, podlewałem i ....podlewałem a końca nie widać. W między czasie sobie policzyłem i wyszło mi, że tam jest powyżej 1m3 wody. Całą tylną część działki podlałem !!!!!!

GWC mam już suche :D :D :D

Pompa ma jedną wadę - zasysa wodę od góry, a że ma ok 20 cm wysokości to musiałem ją odwrócić do góry nogami żeby dokładnie "wyssać" całą wodę.

Co do mojego pomysłu przepłukania GWC, rezygnuję. Woda leciała czyściutka i rzadnego "zapaszku" z rury nie czuć.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.07.2006

Dzisiaj odebrałem inwentaryzację szamba, którą to od razu zaniosłem do PINB-u.

Papierek przyjęli i pani mnie zmartwiła - jak był sprzeciw to my przyjdziemy sobie na "kontrol". Niedobrze, zobaczą troszku inny płot i brak poręczy na schodach wewnętrznych. Ciekawe do czego jeszcze mogą się przypieprzyć. Co do płotu, jak szanowna komisja "nie weźmie" to trzeba będzie poddać się dobrowolnej karze.

 

Podłączyłem GWC - i co z tego jak zapomniałem od razu zamowić wkład letni. Teraz na wejściu do reku mam ok. 20 st.C a po wyjściu na anemostatach 27 :D :o . Jak by mi te 20 wpadało do pokoi to żadnej klimy bym nie potrzebował. W takim tempie zanim spadnie temp. w domu to minie "rok i 6 niedziel".

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.07.2006

Kto wie co sprawdza "kontrol" przychodząca do odbioru domu w celu legalnego mieszkania ?

To że generalnie nie przychodzą wiem. Ale co sprawdzają i do czego się mogą przyczepić jeśli przyjdą.

A może ktoś już po takiej kontroli gdzie coś było nie tak i jak problem został rozwiązany?

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.07.2006

Wczoraj została przewieziona wyspawana konstrukcja bramy i cała reszta do jej skończenia oraz dwóch furtek.

Głównie same ramiaki a sztachetki pionowe oddzielnie coby łatwiej było dźwigać, zwłaszcza bramę, która z przeciwagą ma 6,8 metra.

Wózki zostały sprawnie wspawane i UWAGA - jak chcecie mieć prześwit mniejszy niż 10 cm przy wózkach regulowanych to ława pod stopę musi być niżej o żadaną wysokość. Jako, że mam poziom ławy pod stopę (z zatopionym dwuteownikiem) równy z poniomem konstki to prześwit pod bramą będę miał 10 cm - i to po zdjęciu nakrętek dolnych z wózka tylnego.

Pod koniec dnia już prawie wszystkie sztachetki w bramie były już wspawane i ....cóś mi zaczęło nie pasować "na oko". Po dokładnej analizie wyszło, że dołem odjeżdżają od pionu coraz bardzie co w efekcie daje dolny odchył od pionu o prawie 1,5 cm. Tak więc Przemek ma trochę roboty więcej poniewać musi wszystkie sztachetki odciąć i wspawać od nowa pionowo.

Nie zrozumiał mnie jeszcze w jednej kwestii zamiast daszków wystających na sztachetkach, zaczpował je po kątem 45 st. Teraz będzie musiał spawać daszki do każdej sztachetki już na zamontowaej bramie i furtkach.

Jest nadzieja, że skończą bramę i furtki w tym tygodniu.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

19.08.2006

Po dwutygodniowym urlopie ledwo się znalazłem z zakamarkach podstron :wink: . Ale to dobrze, znaczy robota u wszystkich prze do przodu.

 

My wrócilismy z naszej działeczki nad morzem w nocy więc nic nie zapowiadało szoku :o Rano, po przebudzeniu, okazało się, że mamy na działce las :o :o , ale chwastów. :o :o No normalnie zdążyły urosnąć przez 14 dni do ok 1,8 metra !!! - horror. Z drugiej strony nieźle musiało lać, bo ziemia mokra, że ho.ho.

Dziasiaj już część skosiłem, ale musiałem do kosy spalinowej założyć tarczę, bo żyłka nie dawała rady. Inna sprawa, że podczas koszenia musiałem cały czas uważać żeby nie skosić naszych mikruskowych nasadzeń - ale się udało i trat nie ma żadnych.

 

Co odbioru domu dostałem pismo, że odstępują od sprzeciwu - datowane na 9 sierpnia, ale z zaznaczeniem, że uzupełnienie dokumentacji nastąpiło 11 lipca.

Czyli licząc od 11 lipca mieszkam na pełnym legalu :wink: ,

ale licząc od 9 sierpnia, to dopiero od 30 sierpnia.

Teraz tylko nasuwa się pytnako, od której daty nalezy liczyć?

Od momentu dostarczenia dokumentów czy od momentu wygaśnięcia decyzji o sprzeciwie?

Moim zdaniem czas liczy się od momentu dostarczenia pełnej dokumentacji czyli od 11 lipca.

Nikt nie dzwoni w sprawie przyjścia komisyji, więc chyba mieszkam już legalnie - ale w 100% cieszyć będę się 30 sieprnia.

 

Martwi mnie trochę sprawa bramy i furtek. Niewiele zostało do zrobienia a Przemek się nie odzywa, a ja nie mam nowego numeru telefonu bo poprzedni mu wyłączyli. Ale że zostało niewiele do zrobienia to najwyżej sam skończę - bo oczywiście kaska jest po mojej stronie, a spawać jeszcze umiem.

 

tyle na gorąco po powrocie z wywczasu

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

30.08.2006

 

Nadejszła wiełkopomna chwiła: MIESZKAMY NA PEŁNYM LEGALU

...no prawie, poza pewną niezgodnością w budowie płotu :wink: :oops: 8)

No to mam pierwszą wpadkę "fachowca" na mojej budowie - pan Przemek i brama oraz ogrodzenie. Do dzisiaj po moim powrocie z urlopu się nie zgłosił więc zostaje skreślony. Stan pozostawiony to:

- brama: przyspawać słupek do pionowania i trzymania rolki, zamek pazurowy, odbój i mocowanie słupka końcowego

- furtki: ograniczniki + zamki

- przęsła - całość

Na szczęście dzięki naszej pani Krysi, co się Zośką opiekuje (bo żonka do arbajtu wróciła), znaleźliśmy Pana z Dębe co nam to wszystko skończy, wcale nie drożej. A po rozmowie widać, że gość zna się na rzeczy, bo teraz już go sprawdziłem i robi rzeczywiście porządnie.

Ale nie maluje na gotowo tylko podkładem, więc ogrodzenie będę malował sam w jakiś łikend.

 

Cholera znowu zalało mi GWC - nie wiem czy nie trzeba będzie odkopać. Sęk w tym, że nie mogę przełączyć na pełne branie powietrza z GWC bo na czerpni zew. Pan witek zapomniał założyć przepustnicę, więc po otwarciu tej od GWC - wiadomo powietrze wybiera łatwiejszą drogę i leci z czerpni zew, więc GWC pewnie się wogóle nie osusza.

Ma tak padać do jutra do 18:00 - qwa fajnie.

 

Właśnie wróciło starsze dziecko, po 2 miesiącach nad morzem, naszym oczywiście. Zośka nie widziała go 2 tyg. i tak troszku z podełba patrzy na jegomościa, ale za chwilę się śmieje od ucha do ucha.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

02.10.2006

Troszku długo nie pisałem, ale sezon urlopowy w firmie zwalił mi na łeb więcej roboty niż normalnie więc nie było czasu.

 

Na dzień dzisiejszy ogrodzenie zrobione (całe, bo miała być tylko brama i furtki) i wszystko po "fahofcu" Przemku poprawione i działa. Panowie przyjechali z gotowymi przęsłami (wcześniej) obmierzonymi i w jeden dzień wszystko zrobili. Tak więc na noc możemy się już zamknąć w naszej twierdzy. Całość będę musiał jeszcze dopieścić po swojemu (głównie, wcześniejsze elementy bramy, bo przęsła są OK) szlifierką i pomalować.

Apropo's malowania. Kupiłem farbę, która po pomalowaniu daje taką matową i szorstką powierzchnię. Spróbowałem pomalować i się świeci. No to czytam dokładnie instrukcje a tam stoi napisane (powinni to drukować mikrodrukiem - barany), że tę farbę zaleca się nakładać natryskowo :o :o . Swoją drogą to powinienem dokładniej przeczytać instrukcję malowania. Dobrze, że sąsiad ma kompresor więc tylko muszę kupić pistolet, ale to na szczęście niewielki wydatek. Trzeba tylko kupić pistolet z regulacją szer. strugi żeby zbyt dużo farby nie zmarnować.

Niestety brama po "wyczynach" byłego fahofca za lekko nie chodzi więc trzeba będzie w miarę szybko kupić i zainstalować napęd do bramy.

 

Tydzień temu wziąłem sobie urlop (teraz moja kolej :wink: ) coby trochę robotę podciągnąć - brama, ogrodzenie, malowanie itp. A na drugi dzień choróbsko mnie "rozwaliło" i trzyma do dzisiaj. Szlag !!! :evil: :(

Najgorsze, że przebiega beztemperaturowo a ledwo żyję. Za to nos i gardło jest w stanie krytycznym. Co chcę coś zrobić to jestem zlany potem, więc przy pracy wyglądam jak leniwiec w chwili odpoczynku :o :wink:

 

Tynkowanie zewnętrzne - jeszcze nie przyjechali. Powoli zaczynam obmyslać plan okrutnego mordu zakończonego zakopaniem w ogródku. Oczywiście jak przyjadą (kiedyś) i robotę skończą.

 

Zdjęć nie załączę, na razie, bo kabelek do kompa został w firmie.

 

PS.

Jako zagorzały fan TopGear mam nadzieję, że chomiczek (Hammond) po "zrolowaniu" wyzdrowieje i program dalej będzie kontynuowany - na razie jest zawieszony. Swoją drogą to trzeba leciutko pod dekielkiem mieć "nie tego" żeby jeździć samochodem z napędem odrzutowym prawie 500km/h. Prędzej czy później to musiało się tak skończyć.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

04.10.2006

No w końcu dojechali ociepleniowcy skończyć elewację. Nareszcie. Muszą podokańczać glify, dokończyć zaciąganie klejem i potem już tynk. Tynk będzie mineralny, podstawowy biały. A na wiosnę pomaluję to wszystko farbą STO Lotusan - silikonową. Dom będzie miał elewację trzykolorową więc m.in. dlatego zdecydowaliśmy się na farbę - a ta podobno jeszcze sama się oczyszcza :o :wink: No i oczywiście ściany oddychają :o 8) :wink: pełnymi płucami ma się rozumieć.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

06.10.2006

 

W międzyczasie dorobiłem ramki dystansowe do gniazd bo w łazienkach (nie wiem z jakiego powodu) odstawały od ściany. Chyba były jakieś felerne puszki - za płytkie.

A tak wygląda efekt:

Ramka1

Ramka2

 

A tak prezentuje się ogrodzenie - jeszcze nie pomalowane ale już coś widać:

Widok ogólny

Brama od strony wspornika

Od środka - słupek oporowy

Odbój

Wózek1 Wózek2

 

A Zosia nam rośnie i dziękuje wszystkie za pozdrowienia:

U mamusi na rękach

Siedzę w krzesełku ale cóś tak krzywo

Co ten brat takie głupie miny robi

Szarża

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

07.10.2006

Właśnie zauważyłem, że Onet wprowadził wcześniej sygnalizowaną zmianę w fotoalbumach - czyli zniknęły. Ale z racji tego, że już od jakiegoś czasu nie wrzucam zdjęć do albumu odpuszczam sobie jego prowadzenie bo musiałbym zakładać od nowa. Zwłaszcza, że zdjęcia z dziennika dublowały się z tymi z albumu.

Mam już założone wszystkie parapety zewnętrzne - ha :D :D - kolor oliwka taki sam jak obróbki przy oknach. Panowie planują do jutra zaciągnąć wszystko już na "szaro na gotowo" coby przez łkend dokładnie wyschło przed kładzeniem tynku.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

07.10.2006

No i prawie zdążyli. W tym przypadku akurat prawie nie robi wielkiej różnicy :wink: Zostało im kawałek do zaciągniecia na poniedziałek, ale to sobie zaciągną na początku, niech schnie, a tynk zaczną kłaść na suchym. Jako że rusztowania stoją to sobie poupycham wełnę przy łączeniu ścianki kolankowej z dachem (po drodze murłata) bo w kilku miejscach miałem pewne zastrzeżenia. A samemu jak się zrobi wiadomo - jest co opić :wink: :o 8)

Kurde - tak przeczytałem kilka swoich postów wstecz i wyszło mi, że muszę się zapisać do klubu AA, normalnie 8) :wink: :o .

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

08.10.2006

Z malowania płotu "dupa" - elektryczny pistolet do malowania nie daje rady mojej farbie. Poliwinylowa z mikrogranulkami. Niby te mikrogranulki mogą zapychać, ale one mają 0,1mm a pistolet przelot na 0,5mm. Mimo rozcieńczania nie dało rady. Więc będę musiał próbować pędzlem a jak nie da rady to będę zmuszony kupić normalny pistolet lakierniczy (ze zbiornikiem od góry), od sąsiada pożyczyć kompresor i normalnie pomalować płot "jak człowiek".

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...