Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nurniego dziennik


Recommended Posts

27.07.2004

No i, pardon, d...pa blada :( :( :evil:

Leje cały dzień. Chłopaki próbowali się nie dać, ale wymiękli. ok. 12:00

Leje równo, systematycznie jakby miało padać z tydzień :o . Zaniosło się aż po horyzont i końca nie widać. Szkoda mieli jutro "wrzucać" strop - a tu nici z tego. Powiedziałem, że obiecali na środę to tak ma być :evil: !!!

Majster zadzwonił i powiedział, że im "elki" spływają, a już ta nad "dużym" oknem w salonie to wogóle popłynie bo będzie lana ze zbrojeniem.

Aż tak okropny to nie jestem i odpuściłem (za każdym razem informuje o karach umownych za przekroczenie terminu i wtedy nie ma wybacz). A inspektor nie pozwala im poszaleć bo jest co 2-5 dni i wyłapuje niedociągniecia związane z pośpiechem, na co go uczuliłem.

Pozostaje czekać na słoneczko. Zyskałem za to jeden dzień to umówiś z panami od reku i odkurzacza centralnego coby pozaanaczali w których miejscach chcą mieć przepusty przez strop.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 281
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • nurni

    282

29.07.2004

Już stoi ok metrowej wysokości słupek/narożnik z klinkieru, ale ładny będzie - taki mieszany miodowy kolor. Majster się stara jak może i rzeczywiście wychodzi mu bardzo ładnie, nawet żonka go pochwaliła bo jak przyjechała na inspekcję to mu się ręce trzęsły. :o Ale wszystko okazało się w porządku. Strop już przywieziony, chłopaki szalują wieniec i słupy, pewnie nawet już wrzucają belki. Belkę nad oknem (dużym w salonie) jednak wyleją zbrojoną bo tak im zalecił inspektor nasz Tadeusz. Elki i tak trzeba na takiej odległości dozbrajać więc nie ma co czekać - szlować i zalewać.

Wczoraj byliśmy na spotkaniu w gminie z projektantami kanalizacji w celu ostatelenia ostatecznych szczegółów. Projekt jest zrobiony teraz tylko trzeba zapłacić 1.000 zł na początek + 600 za udział w budowie. Te 1.000 to za ten zawór do kanalizacji podciśnieniowej, który ma docelowo kosztować 8.000 z czego 2.000 dofinansowuje gmina. Prognozy są na koniec przyszłego roku. Czyżbym nie musiał robić szamba :o :roll: Było by super.

Jeszcz dzisiaj robimy ostateczne ustalenia wieczorem z panem W. dotyczące przepustów w stropie na rozprowadzenie kanałów wentylacji mechanicznej. Może uda mi się zrobić parę fotek to wrzucę do albumu.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Teraz serdecznie się żegnam na 2 tygodnie, jadę odpocząć do dziecka, które już się za nami stęskniło i my za nim też.

Obiecałem mu, że robimy procę i trochę postrzelamy 8) 8) 8) :wink:

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Oczywiście całą dokumentację wezmę ze sobą a na polu bitwy zostawiam, teścia i ojca, pana Tadzia - inspektora naszego, oraz Monikę - twórczynię naszego domku.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

21.08.2004

Udalo mi się wrócić spowrotem calo więc piszę co zastalem.

Na początek padla mi literka "l" (jak Loś) w komputerze więc będę pisal bez niej.

W czasie pobytu nad morzem niec wielkiego się nie dzialo. Pozostawiona "ekipa" nadzorowala dzielnie calą budowę, więc na urlopie rzeczywiście wypocząlem.

Po powrocie natychmiast pojechaliśmy na "plac boju" - a tu:

stoi prawie caly gotowy domek !!!!

Panowie kończą lać slupy i wieniec i już domawiane jest drewno na dach a i kiero dzwonil w sprawie dachowki, że już zamawia i chce potwierdzić kolor, nazwę itd.

No teraz to już można ogarnąć "domek" w realu tylko trzeba dach sobie dowyobrazić. Żonka już coraz więcej "widzi" i już zaczyna nadążać za planami a stanem zastanym.

Pomieszczenia na dole wyszly tak jak sobie wyobrażalem - nie za duże nie za male - akurat. Salon jadalnia i kuchnia mimo, że otwarte dzięki narożnikom i slupowi są niby razem poloczeone ale subtelnie się od siebie dzielą optycznie.

Poza tym zadzwonil do mnie pan z kanalizacji i zaszly zmiany. Koszt studzienki spadl do 30% ale trzeba placić za przylacze powyżej 3 m od plotu. A oplata jest taka sama czy się ma studzienkę czy nie. Więc odpuściliśmy sobie lączenie z sąsiadami i studzienkę będę mial u siebie w prawym narożniku patrząc od frontu, 3 m od lini plotu.

Powoli muszę zacząć myśleć o robieniu GWC i zaczęciu nawożenia ziemi do wyrównania dzialki, przynajmnie z tylu za domem do ogrodzenia.

Z majstrem dogadujemy wykonanie ogrodzenia po bokach. Material mój jego robocizna 30 zl/mb. (2 x 47m). Wydaje mi sie, że to trochę dużo. Prawie 3.000 zl za samą robociznę (kopanie, wlozenie slupków, szalowanie, wylanie) wydaje mi się ceną wygórowaną. Będę musial jeszcze się potargować. Jak ktoś zna ceny za wykonanie takiego ogrodzenia to proszę na priva.

Udalo mi się zrobić kilka fotek to wrzucę do albumu, ale to pewnie dopiero jutro.

Jadę polewać slupy i wieniec bo coś kiepsko padalo.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

30.08.2004

Dzisiaj ugadałem już do końca ogrodzenie z majstrem i stanęło na 2.500 zł. Koparkę już załatwiłem z łychą 30 cm i przyjeżdża w środę rano i zaczyna kopać. Słupki zamówiłem u Kowalczyka po 33 zł/szt. z daszkiem i 3 przelotkami wstępnie pomalowane 5x5 cm.

Więźba przyjeżdża w środę więc muszą się chłopaki sprężać z tą podmurówką. Coraz więcej szczegółów już kończą chłopaki murować i domek już coraz bardziej nabiera kształtu.

Aha, usunąłem błąd z literką "ł", banał, błąd dotyczy tylko kart intela na płycie. Wystarczy wyłączyć w menu karty skróty klawiaturowe i gotowe. Nakładają się komendy i głupieje tylko ta jedna literka.

Dostałem już wyceny z dwóch firm na CO i CWU:

jedna huknęła 67.000 z Warszawy (tylko na Viessmanie)

druga 51.000 z Zabrza (kontakt z Forum) na Vaillancie,

teraz czekam na wycenę od Pana Romana Jana wykonawcy mojego. :D

W czwartek mam umówione spotkanie na budowie z elektrykiem, którego poleciła nam architekt - twierdząc, że ma dobre ceny i widziała jego robotę, którą była bardzo zadowolona. Na telefon to facet wydał się bardzo rzeczowy. No cóż - zobaczymy :wink:

Teraz już tylko czekam na przykrycie domku dachem. No i trzeba będzie sprawdzić jakie to drewienko przyjechało 8) .

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31.08.2004

Dzisaj żonka odebrała w trybie ekspresowym (3 dni) odpis z księgi z wpisem hipoteki i poleciała kurcgalopkiem do banku, żeby im to złożyć w celu nie płacenie kolejnego miesiąca ubezpieczenia od kredytu. A tu d**a i tak zapłacimy za wrzesień bo decyzja uprawomacnia się 14 dni i potem nam wypłacą - chamy jedne. Mogliby przecież wypłacić po 14 dniach po uprawomocnieniu się decyzji, ja nie muszę od razu mieć tych pieniędzy ale to już jest ździerstwo w biały dzień.

Dzisiaj oglądałem i liczyłem dokładnie schody i coś mi nie pasuje. :evil: :(

O ile pierwszy jest wyższy (wiadomo grubość wszystkich warstw podłogi) o tyle ostatni kończy się na równo, a grybość wszystkich warstw na piętrze to 11 cm. Jutro będą to wyjaśniał 8)

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

02.09.2004

CASE jechał dwa dni ale w końcu dojechał. Nie mogli znaleźć łychy (własnej) 30 cm. :o :D . Rowki pod wylanie ogrodzenia po bokach pięknie wykopane a za spóźnienie udało mi się uszczknąć stówkę z rachunku. Ale na pocieszenie gość od przyszłego tygodnia zaczyna nawozić mi ziemię na podniesie terenu, na razie na "kupę" (100 zł za 10m3) :evil:

Nareszcie dojechała więźba - ale @#$%^&@#$%^& !!! nie zaimpregnowana !!!!. Teraz będą trzy razy ją malować co pewnie znowu zabierze im z 3 dni. Powiedziałem im już, że będę 3-4 razy dziennie na budowie i będę sprawdzał jak malują. Żebym miał "spuchnąć" to pomalują to trzy razy, bo coś mi się widzi, że coś tu chcieli nawyginać - niedoczekanie.

Słupki zamówiłem w hurtowni, ale jak się pytałem to Pan powiedział, że realizacja trwa 3-4 dni. Jak zamówiłem i zapłaciłem zaliczkę to Pan dzwoni i mówi że będą za 10 dni, jak mi nie pasuje to on anuluje zamówienie i odda mi pieniądze. NIC SIĘ NI ZMIENIŁO DALEJ MAJĄ KLIENTA W DUPIE. Udało mi się wytargować trochę kasy, transport gratis i stanęło na 7 dniach. Po co mi kasa jak ja potrzebuję słupki. ZGROZA. (aha hurtownia Kowalczyk w Koniku).

Pan elektryk po spotkaniu na budowie okazał bardzo porządny. Skonsultowaliśmy całość, widać, że bystry bo miał dużo bardzo cennych uwag. Teraz tylko czekam na wycenę.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

05.09.2004

Dzisiaj na działeczce zabezpieczalismy "tyły" z roślinkami przed zawaleniem ich ziemią. To znaczy ustawiliśmy ogrodzenie do którego max. będzie można dowieźć ziemię Kamazem i "zwalić na kupę".

Oprócz tego przycielismy dęba w celu kształtowania prawidłowej korony bo coś na kszak zaczął się sam kształtować.

Część więźby już gotowa i nawet zadeskowana. Chłopaków sprawdzałem i malują rzeczywiście dokładnie 3 razy mimo, że sam wyczytałem na preparacie, że wystarczy tylko dwa.

No i oczywiście schody:

- spieprzyli bezapelacyjnie.

Teraz będą musieli dolać górny stopień i po kolej wszystkie plus dodać jeden stopień na dole, zmienijąc wyskość z 18,5 na 18 cm. (będzie bardziej komfortowo)

Żonka w fazie projektu kategorycznie zrezygnowała z dwóch stopni wystających w "komunikację" (łuk zamiast krawędzi 90 st.) na rzecz jednego, a mi się to rozwiązanie b.podobało. Teraz los spowodował, że stanie na moim.

Inna sprawa, że roboty to sobie dołożyli, frezowanie schodów, nawiercanie, zbrojenie i zalewanie - no ale za błęby trzeba płacić i tyle.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

08.09.2004

W końcu dojechały słupki na ogrodzenie boczne. Razem 32 szt. w tym 4 krańcowe z podporą. W międzyczasie okazało się, że cana, którą dostałem (33 zł) dotyczyła słupków 2 metrowych a ja mam 2,5 metra więc musi być drożej czyli 55 zł za słupek + 70 zł za krańcowe. Powiedziałem "miłemy" Panu przez telefon żeby cofał transport i oddawał mi zaliczkę bo na zamówieniu jest napisane 33 zł za 2,5 m wys. słupek. Trachę się zmartwiłem, że będę musiał szukać słupków gdzie indziej ale czekałem na odpowiedź. Po 10 min Pan powiedział, że może mi opuścić za wszystkie słupki po 40 zł. Zgodziłem się i mam piękne słupeczki na działce. Inna sprawa, że jak pierwszy raz się pytałem ok. miesiąca temu to cena oscylowała rzeczywiście w ok. 55 zł/słupek, ale teraz kupując byłem zadowolony z tak niskiej ceny. Rów jest już wykopany więc jeden od razu wziął się za obsadzanie słupków krańcowych a potem trzeba już zamawiać gruchę do wylania wodoszczelnego betonu B15 w ziemię a potem na podmurówkę B20 też wodoszczelny.

W międzyczasie okazało się jak dzisiaj przyjechałem, że mam już ponad połowę więźby zrobione. :o :D No domek wygląda coraz bardziej jak domek a nie jakaś tam budowa. Tak solidnej więźby to ja dawno nie widziałem, ale i dach dość "pogięty" więc może to i lepiej. Zwróciłem uwagę majstrowi, że ma skręcać więźbę na śruby a nie tylko na gwoździe i zaciosy ale okazało się, że śruby będą kręcić później jak już konstrukcja stanie i rzeczywiście gwoździe idą po zewnętrznej a w środku jest miejsce na śrubę. Jutro jedzie oglądać konstrukcję Monika Projektantka Domu Naszego w celu doglądu i sprawdzenia poprawności.

Ziemia na podniesienie jakoś jeszcze nie przyjeżdża i po telefonie przypominającym okazało się, że jutro to już zacznie przyjeżdżać. Coś czuję, że jak sama nie przyjedzie to chyba z tym panem nie przyjedzie wogóle. :wink: :(

Martwi mnie również trochę fakt braku kalkulacji od elektryka, który tak mi się spodobał, ale dałem mu czas do końca tygodnia więc jeszcze poczekam choć dach chcą skończyć do końca przyszłego tygodnia i potem już wchodzą Brasowcy. Tak więc nie ma już za dużo czasu, bo jak położą dachówkę to zaraz instalują okna i już powinienem mieć alarm, przy najmniej, jako rozpiętą, ale działającą pajęczynę.

Ooo, właśnie dzwonił majster i betonik na ogrodzenia trza zamówić już na piątek. :D

Zebrało im się na telefony, teraz zadzwonił inspektor. Był na budowie po mojej informacji, że więźby to jest już dość dużo więc niech przyjeżdża i sobie ogląda. Stwierdził, że wszystko jest w porządeczku tylko niech skręcają na śruby 8) :roll: (1:0 dla mnie)

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.09.2004

No i 15m3 (2.900 zł) poszło w ...ziemię :D . Tyle trzeba było betnu na wylanie 100 m.b. ławy pod ogrodzenia po obu bokach działki. Jeszcze zostało do wylania ok 10m3 na podmurówkę. Przyjechała pompa i dwie gruchy, a po godzince było już pozamiatane. Słupki chłopaki ustawiali co 3m i płot będzie wysokości 1,60m.

Wylewka była na fajrant więc cały dzisiejszy dzień panowie "walczyli" z dachem i wychodzi na to, że jakieś 3/4 jest już zrobione.

Jutro organizujemy imieniny połowinki więc zapominamy o budowie.

Dobrze, że starzy za granicą (co roku) to mamy cały dom do dyspozycji na imieniny żoneczki. :D

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.09.2004

Nie można przestawać w szukaniu !! :o

Znalazłem (ok. 100 m3) ziemi, nawet bardzo porządnej, za 40 zł za Tatrę - ok. 22-15 m3. W porónaniu do tego, który mi przywozi tyle samo po 100-110 zł to oszczędność jest oczywista. Gość, który mi woził tą tanią ziemię ma namiary i obiecał, że jak będzie miał coś znowu to przywiezie.

Wczoraj, już prawie, po ciemku ustalaliśmy z majstrem kąty połaci na lukarnie. Projektantka zrobiła tak, że lukarna ma ten sam kąt dachu co duża lukarna frontowa, ale wtedy kalenica koszowa (lukarny) nie jest równoległa z kalenicą "rogową" połaci dachu i widać z ziemi nierównoległości. Majster stwierdził, że może zrobić tak aby obie były równoległe ale wtedy zmieni się kąt pochylenia dachu na lukarnie. Zdecydowaliśmy, że robimy tak jak mówi majster bo zmiany nachylenia dachu (kilka stopni) nie będzie widać a nierównoległość obu kalenic od razu rzuca się w oczy.

Właśnie potwierdziliśmy wykonawcy okna i bramę garażową:

OKAN - NATURA: drewniane, mahoń meranti, kolor orzech/orzech

BRAMA - Hoormam, segmentowa, 5m, ocieplana 40mm, plus napęd.

A teraz jadę na spotkanie z elektrykiem i negocjowanie cen.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.09.2004

Właśnie siedzimy z żoneczką i liczymy. Dostaliśmy ofertę na co i cwu od naszego wykonawcy jedynego. Wyszło 41.000 PLN, ale bez kotła !!!!!!. Mam w planach Immergasa Zeusa Victrixa, który kosztuje ~8.000 więc razem dałoby to ok. 49.000 (bez wylewek) ? za dużo.

Tak więc ranking ofert wygląda nastepująco:

Wykonawca 1 (ACOS) - 45.600 zł (Viessmann 222, grzejniki Cosmonowa)

Wykonawca 2 (z Muratora) - 49.900 zł (Vaillant ecoCOMPACT, grzejniki Purmo)

Wykonawca 3 (obecny) - 49.000 zł (Immergas Zeus Victrix, grzejniki Purmo)

Tylko, że Immergas jest tańszy o jakieś 5.000 od Viessmanna lub Vaillanta, więc czeka mnie poważna rozmowa z Romanem Janem Wykonawcą Moim, bo w przeciwnym razie trzeba będzie się przeprosić z wykonawcą nr 1.

Dostaliśmy w końcu od naszego elektryka rozrysowaną naszą instalację elektryczną plus kosztorys. No i tu się troszkę zdziwiłem bo cena końcowa 15.500 zł. Wszystkich punktów (oświetlenia, gniazd, komputer + telefon, rekuperator, przycisków, TV/SAT, gniazd 400V, automatyki pieca, nagłośnienia, videodomofonu, zasilający) wyszło 270, robociznę od punktu liczy sobie po 25 zł, ceny materiałów ma nie za wysokie, więc będę musiał zmniejszyć swoje wymagania co do ilości punktów, bo max. kwotę jaką przeznaczyliśmy na te cele to 10.000 PLN. Tak więc czekają nas znaczne cięcia co do ilości punktów ale również poważne zejście z ceny przez samego elektryka.

 

http://images37.fotosik.pl/92/41e8d499ab129716.jpg

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.09.2004

Teraz jakoś tępo prac się spowolniło. Panowie kończą deskować więźbę został im tylko garaż. Murarze kończą ścianki działowe w środku.

A i pogoda jakoś tak rozleniwia.

Dzisiaj spotkaliśmy się na budowie z kolegą, który zajmuje się alarmami i obgadaliśmy całą instalcję. Zobaczymy jaka będzie cena :o u kolegi.

System oparty na czujkach przyklejonych do szyb + kontaktrony. Widziałem te czujki na szybie u niego w domu i nawet ich nie widać (wymiary 2 x 1,5 x 0,8 cm). Przy całkowitym opuszczeniu budynku jeszcze załączają się PIR-y żeby nikt mi przez dach nie wszedł w domu lub garażu.

Centralka Satel CA-64 + doprowadzone kable sterujące do kilu punktów wykonawczych.

Z elektryką powoli dochodzimy do porozumienia. My zeszliśmy z ilości punktów a pan Sławek ma czas na powtórne przemyślenie ceny ze wskazaniem na 45 zł za punkt z materiałem.

Mam już na działce zwiezioną chyba już wystarczającą ilość ziemi, coś około 500 m3. Teraz tylko czekamy aż zakończą się prace na zewnątrz i trzeba będzie to rozplantować równo na działeczce i uwałować.

Następny etap to: doprowadzeni prądu do domu, rozprowadzenie instalacji alarmowej, okna i brama.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25.09.2004

A tu kilka aktulanych fotek z "placu boju"

1. Do zadeskowania został już tylko garaż

http://images36.fotosik.pl/93/da9cadc485131b71.jpg

2. Ale się zrobiło ciemno. Na szczęście będą jeszcze okna dachowe.

http://images43.fotosik.pl/96/883c0341a8a485bb.jpg

3. A to wszystko trzeba będzie rozplantować po działeczce. Jest tego ok. 500 m3 (nie wszystko udało się zmieścić w kadrze).

http://images41.fotosik.pl/93/22608dfe54f1a270.jpg

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.09.2004

Właśnie się dowiedziałem, że jeśli zamówi się u Hormana bramę (w moim przypadku segmentową) w kolorze innym niż biały lub RAL 8028 to jest malowana na zamówiony przez nas kolor brama BIAŁA :o :o :evil:

Próbowałem interweniować w centrali, że zgodnie z logiką na ciemne kolory powinni malować bramę ciemną (8028-brąz) a na jasne, białą. Wtedy w przypadku odprysku mniej widać uszkodzone miejsce.

Te dwa kolory, podstawowe, są od razu barwione u producenta blachy.

Niemcy a z logiką na bakier :o ciekawe. :wink:

Swoją drogą dobrać kolor bramy do koloru okien to nie taka prosta sprawa. Po paru godzinach na Bartyckiej udało nam się dojść do porozumienia (mi i żonie) i stanęło na brązie RAL 8016. Sprawdzaliśmy z kilkoma wzornikami RAL-owskimi i dopiero jak miałem 3 takie same kolory na wzornikach (chodzi o potwierdzenie kolorystyki) dobieraliśmy do koloru okien - mahoń meranti, kolor orzech. Piszę o tej kolorystyce dlatego, że w mojej branży (poligrafia/druk) też jest system kolorystyczny (PANTONE), którego wzorniki powinny być zawsze takie same a są od sasa do lasa.

Z panem Sławkiem/elektrykiem dogadaliśmy się i stanęło na 45 zł z materiałem. A my zredukujemy troszkę ilość punktów.

Jutro majster zaczyna murować łuk z klinkieru, wieńczący oba słupy przy wejściu. No nie mogę się doczekać jak to będzie wyglądało.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30.09.2004

Właśnie odebrałem, jeszcze ciepły projekcik na przyłącze i instalację gazową. Wyszło 2 tysiączki brutto, woda razem z gazem - kompletne projekty ze wszystkimi uzgodnieniami (ZUD, strażak, itd)

Ale biorę do ręki i coś tego dużo :o :o :-? 3 szt. na przyłącze i 4 na instalcje. Więc pytam się projektanta po co mi tego tyle? I co się okazało.

Przyłącze nie wymaga pozwolenia na budowę tylko zgłoszenie, ale projekt instalcji wewnętrznej WYMAGA POZWOLENIA NA BUDOWĘ !@#$ :evil: %^&* :evil: (@#$% :evil:

Generalnie to mi to bardzo nie przeszkadza bo mam jeszcze czas, ale niech nie pieprzą, że ułatwili budowanie i już tylko zgłoszenia - bo tak nie jest.

-------------

Właśnie zadzwonił majster, że łuk gotowy :o :D :D i czy robić nad nim krzyżyk z klinkieru :o - bo wie pan tak stare majstry robią. Na szczęście wybrnąłem z tego obronną ręką bo mam w szczycie garażu takie miejsce na jakiś krucyfiks albo A.D.. Najgorsze jest, że nie mogę już pojechać obejrzeć ponieważ oboje z żonką jesteśmy po "pozytywnej weryfikacji" odebranego projektu winkiem mołdawskim o nazwie Koral :oops: No i jeszcze mam domówić 6 m3 betonu i ogrodzenie będzie gotowe. Zostanie tylko przypięcie siatki (przyszły rok) i oba boki ogrodzenia mamy gotowe. Dzięki podmurówce będziemy mogli już rozgarniać nawiezioną ziemię bo mamy punkt odniesienia w postaci podmurówki.

 

Tak więc szkoda, że nie możemy pojechać dzisiaj :oops: , ale jutro melduję się z samego rańca.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.10.2004

No i mamy skończony pierwszy element elewacji "na gotowo".

Łuk wygląda bardzo ładnie- jest taki nie za duży, akurat. Cegły wystarczyło na styk, a mieliśmy obiekcje z majstrem, że będą musieli dowieźć.

http://images36.fotosik.pl/93/411644a48844db88.jpg

 

http://images36.fotosik.pl/93/41bb65eaa4be7338med.jpg

 

Ogrodzenie skończone. Czeka teraz już tylko na siatkę, ale tą założymy dopiero na wiosnę po zakończeniu prac ogólnobudowlanych i wyrównaniu działeczki.

 

http://images40.fotosik.pl/92/e4aaa2740937584e.jpg

 

A wieczorem było pite :D :D :o - czyli wiecha. Co prawda został jeszcze garaż do zadeskowania, ale za to wszystkie ścianki działowe w całym domu są już wzniesione. Nie bili desek coby nie namakały ponieważ trochę popadywało. Majster wolał robić w środku a deskować jak przejdą trochę deszcze. Od poniedziałku zapowiada się ładna pogoda więc dobiją dechy bo w środę przyjeżdżają dekarze kryć dach. Dobrze by było żeby nie padało do środy to deski by trochę przeschły prze kładzeniem foli. Co prawda folia paroprzepuszczalna ale zawsze lepiej kłaść na suche.

Zjechaliśmy na wieczór z żonką, wieeelkim gaarem bigosu, wódeczką, piweczkiem, chlebem itd. Przywiozłem maszynkę elektryczną, samochodową lampę do oświetlenia i co najwazniejsze obrusik. Panowie już na nas czekali "okąpani" i eleganccy, zrobili z bel styropianu "stół" i "krzesła". Jako, że impreza zaczęła się o 18 to już po godzince było ciemnawo i zapaliliśmy światło. Pierwsze światło w domu nad zastawionym "stołem" , żonka pichci bigos w rogu na kuchence eletrycznej - pięknie, pierwsze przyjęcie w domu. Naszym domu.

Panów było czterech plus ja piąty, bigosik poszedł cały, 3 bochny chleba, ogóreczki kiszone i korniszony, róże przekąski i 3 x 3/4 wódeczki + 10 piw. Ja wódeczki nie piłem, tylko piwo. Majster nie pił nic :o :-?

Skończyliśmy o 23:00 ponieważ żonka przyjechała po mnie z "rekinem" i trzeba było wracać, a poza tym było już trochę zimno. Panowie (ci co pili) wzieli jeszcze po pifku na drogę bo mają pieszo 5 min. spacerkiem na stancje. Jakoś specjalnie nie było po nich widać wypitej ilości alkoholu, a przecież cały dzień zasuwali. No cóż ... :wink:

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

05.10.2004

Dzisiaj był bardzo ważny dzień:

Odbiór STANU SUROWEGO OTWARTEGO przez Inwestora, Kierownika Budowy i Inspektora Nadzoru.

 

Generalnie nie jest źle - słowa pana Tadeusz inspektora naszego.

 

Do poprawki lub uzupełnienia poszły nastepujące rzeczy:

1. Wyklejenie 2 cm styropianem wszystkich betonowych nadproży od zewnętrzen strony ściany (było to wcześniej już sygnalizowane przez inspektora i nadproża zostały cofnięte o 2 cm). Kiero coś tam mącił, że zrobią to ci od ociepleń ale inspektor kazali i tak ma być.

2. Wyrównanie wszystkich betonowych podciągów (chodziło o równe lico i spód podciągu, wg. mnie malutkie różnice, ale inspektor każe, muszą zrobić), oraz wyrównanie wszystkich otworów drzwiowych - tego nie zatrybiłem ale najważniejsze, że majster tak.

3. Zdjęcie 2 warstw cegieł ze ścianek na poddaszu tak żeby można było wylać "betonowe wieńce", które by wierzchem licowały ze spodem jętek - chodziło o to żeby wełna leżała również na ścianie i izolowała ją termicznie od pustki pod dachem.

4. Ocieplenie betonowych słupów konstrukcyjnych (trzymających dach) w przestrzeni między stropem poddasza a dachem po to aby zimno nie "szło po słupach" do pomieszceń poniżej - ocieplenie wełną lub styropianem.

 

Dlatego zrobiłem taki połowiczny odbiór (umowa opiewa na stan surowy zamknięty) ponieważ murarka już powoli się kończy a na dniach wchodzą dekarze kłaść dach. Kierownik budowy wszystkie uwagi przyjął do wiadomości potwierdził słuszność uwag i nakazał ekipie wykonanie.

 

Z gorszych wiadomości - dostałem oczywiście fakturkę i trzeba będzie uruchamiać kolejną transzę. :( :evil:

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

07.10.2004

 

Majster ze swoją ekipą po 2 miesiącach wyjechali. :(

Jakiś etap mamy już za sobą, ale nie obyło się bez zgrzytu.

Poza firmą majster robił nam ogrodzenie. No i zrobił za słaby szalunek i jak lali z pompy to podmurówka pofalowała (druga strona OK bo lana już z gruchy bez pompy). Obiecał poprawić tzn. podlać nierówności i skuć nadwyżki i wszystko potem "otynkować" zaprawą - ale nie zdążył, firma go wzywa na kolejną budowę. :evil:

Obiecał, że na wiosnę poprawi :o :o ...u mnie słowo droższe od pieniędzy - mówi, więc zobaczymy. A swoją drogą jest to nauczka, żeby płacić po 100% wykonaniu roboty. A ja zapłaciłem po wykonaniu 90% i obietnicach dokończenia w ciągu 2 dni. :o A tyle się naczytałem o tym na forum, ehh, no comment.

Terez już wszystkie prace będę przepuszczał przez firmę. Jak bym tak zrobił od razu to musieli by skuwać i lać od nowa na swój koszt.

 

Miła wiadomość.

Nowa ekipa zaczyna kłaść dach. Dzisiaj zaczęli rozkładać folię. Jak dobrze pójdzie to twierdzą, że skończą za tydzień. Jest ich coś ok. 6 i zauswają po dachu jak mrówki.

 

...cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...