Parkiet Merbau - fuszerka?

[artur.t]

Witam!

 

Jestem na etapie układania parkietu w nowym mieszkaniu. No i według mnie jest problem. Zamówiłem drewno w Firmie ParkietT Andrzej Łukanowski Usługi posadzkarskie (parkiet gotowy Merbau, klej Ibola UP-200, grunt Ibola UP New). Wszystko szło sprawnie do momentu wykonania podłogi. Uważam, że praca nie została wykonana należycie. Wg mnie podłoga miejscowo nie przykleiła się do wylewki, ponieważ rusza kiedy chodzę oraz kiedy się ją opukuje, ma charakterystyczny odgłos pustej przestrzeni. Po wybiciu klepki widać wyraźnie, że nie jest ona przyklejona. Przed wykonaniem podłogi fachowiec nie wnosił żadnych zastrzeżeń co do wylewki. Problem dotyczy trzech pokoi, głównie przy wejściach, ale i w innych miejscach także, chociaż w mniejszym stopniu. Fachowiec chce naprawić tylko te miejsca przy wejściach (wymiana klepki na nową). Inne "niedoklejenia" chce pominąć - tłumaczy, że tak ma być, że to jest klej gumowy, że nie będzie rozbierał całej podłogi żeby to naprawić. Ja natomiast uważam, że kupiłem parkiet, który ma być przyklejony do podłogi, a nie zachowywać się jak panel. Proszę o radę, jak ugryźć sprawę, czego mogę wymagać i jak to wyegzekwować.

 

Pozdrawiam

[Kagi]

parkiet musi byc przyklejony na calej powierzchni, czy ten klej tostauf? sprawdz czy jest poliuretanowy i na pewno pod parkiet bo w temacie ibola i staufa nie jestem ekspertem

jak masz fakture to masz rowniez gwarancje na polozenie, czy fachowiec badal podloze przed przyklejeniem? (wilgotnosc betonu, wytrzymalosc podloza itp)

[jarekkur]

Witam!

 

Jestem na etapie układania parkietu w nowym mieszkaniu. No i według mnie jest problem. Zamówiłem drewno w Firmie ParkietT Andrzej Łukanowski Usługi posadzkarskie (parkiet gotowy Merbau, klej Ibola UP-200, grunt Ibola UP New). Wszystko szło sprawnie do momentu wykonania podłogi. Uważam, że praca nie została wykonana należycie. Wg mnie podłoga miejscowo nie przykleiła się do wylewki, ponieważ rusza kiedy chodzę oraz kiedy się ją opukuje, ma charakterystyczny odgłos pustej przestrzeni. Po wybiciu klepki widać wyraźnie, że nie jest ona przyklejona. Przed wykonaniem podłogi fachowiec nie wnosił żadnych zastrzeżeń co do wylewki. Problem dotyczy trzech pokoi, głównie przy wejściach, ale i w innych miejscach także, chociaż w mniejszym stopniu. Fachowiec chce naprawić tylko te miejsca przy wejściach (wymiana klepki na nową). Inne "niedoklejenia" chce pominąć - tłumaczy, że tak ma być, że to jest klej gumowy, że nie będzie rozbierał całej podłogi żeby to naprawić. Ja natomiast uważam, że kupiłem parkiet, który ma być przyklejony do podłogi, a nie zachowywać się jak panel. Proszę o radę, jak ugryźć sprawę, czego mogę wymagać i jak to wyegzekwować.

 

Pozdrawiam

Głuche miejsca w małym zakresie około 0,05m2, są dozwolone pod warunkiem, że elementy parkietu nie ruszają się. Parkieciarz powinien się starać wykleic parkiet na całej powierzchni. Jednak dopuszcza się wyklejenie w 60%. Co wcale nie znaczy, że 40% powierzchni w jednym kawałku jest nie wyklejona.

[artur.t]

parkiet musi byc przyklejony na calej powierzchni, czy ten klej tostauf? sprawdz czy jest poliuretanowy i na pewno pod parkiet bo w temacie ibola i staufa nie jestem ekspertem

jak masz fakture to masz rowniez gwarancje na polozenie, czy fachowiec badal podloze przed przyklejeniem? (wilgotnosc betonu, wytrzymalosc podloza itp)

 

Ibola jak twierdzi parkieciarz jest klejem na bazie gumy. Wilgotność betonu badał. Co do wytrzymałości - sam zwróciłem mu wcześniej uwagę, czy aby na pewno jest dobra wylewka. Odpowiedział, że oglądał, nie było pęknięć i nie ma zastrzeżeń.

[artur.t]

Głuche miejsca w małym zakresie około 0,05m2, są dozwolone pod warunkiem, że elementy parkietu nie ruszają się. Parkieciarz powinien się starać wykleic parkiet na całej powierzchni. Jednak dopuszcza się wyklejenie w 60%. Co wcale nie znaczy, że 40% powierzchni w jednym kawałku jest nie wyklejona.

 

Głuche miejsca to powierzchnia od 0,5 do 1 m2 każde. Poza tym jak się chodzi to klepki się ruszają jak na razie w kierunku góra-dół.

[Kagi]

cos mi tu nie gra z tym klejem, powinien byc 1k lub 2k poliuretanowy epoksydowy, na pewno nie na bazie winylu ani wody, napisz dokladna nazwe kleju to sprawdze, a ogolnie to wyglada mi ze trafiles na partacza, wilgotnosc badal ale jak?czym?, podloze sprawdzal na oko czy mial przyrzady?

[trochon]

Witam cię kolego

Podpinam się do tematu mam identyczny problem

Kupiłem wszystko w jednej firmie (na razie nie będę wymieniał jej nazwy ponieważ jestem na etapie reklamacji) tzn Podłogę Merbau lite drewno gotowy tj polakierowany z 4 stron w mixie DLH, robocizna i klej Artelit Puliretanowy w systemie tj. z gruntami podłoga była przeszlifowana i zagruntowana.

na ok 7m2 podłoga wstała odkleiła się od podłoża oraz w innych pokojach mam głuche miejsca tak jak u ciebie przy ścianach.

Pomiar wilgotność posadzki był robiony przed układaniem i po awarii badania wyszły ok tj posadzka metoda CM wilgotność 0,9% wilgotność drzewa 9,4%

Czekam na rozpatrzenie reklamacji i na ekspertyzę odnośnie kleju ale prawdopodobnie klej nie trzyma podłogi czego dowodzą pojawiające się głuche miejsca.

Nie wiem ale wydaje mi się że jeżeli wyjdzie ekspertyza że klej nie klei to według mnie powinna zostać zerwana cała podłoga i zrobiona na nowo ponieważ to nie są jabłka na targu trochę to kosztuje a skoro się odkleja to nie ma gwarancji że dalej nie będzie postępowało odklejanie-takie podklejanie może nic nie dać.

 

Zobaczę jaką dostanę odpowiedź na reklamację i będę informował o przebiegu.

 

tu jest opisany podobny przypadek tylko że z bambusem: http://artelis.pl/artykuly/13802/bambus-i-kleje-poliuretanowe

Jak wynika z artykułu winny jest wykonawca ponieważ powinien zrobić próby klejenia kleju do danego parkietu

[Kagi]

artelit to pb-890? bo trzeba zaczac od sprawdzenia kleju, a druga i najczestsza przyczyna to zle podloze, czy parkieciarz sprawdzal podloze metoda pull-off czyli stempla? bo jak nie to ocena wylewki jest tylko "na oko dobra"

[trochon]

nie wiem na czym polega metoda stempla?? ale jak pisałem wykonawca powiedział że trzeba przeszlifować podłoże i zagruntować gruntem Artelit PB 230 żeby wzmocnić posadzkę tak też zostało zrobione klej podłoża się trzyma natomiast nie trzema się desek parkietowych(jedna klepka została wydłubana i na klepce nie było prawie wcale kleju). Posadzka jest teraz mocna ponieważ przy badaniu wilgotności posadzki po awarii trzeba było wykuć trochę posadzki i nie szło z byt łatwo.

[trochon]

artelit to pb-890? bo trzeba zaczac od sprawdzenia kleju, a druga i najczestsza przyczyna to zle podloze, czy parkieciarz sprawdzal podloze metoda pull-off czyli stempla? bo jak nie to ocena wylewki jest tylko "na oko dobra"

 

Tak klej jaki u mnie zastosowano to artelit to pb-890

[Parkiet]

Uważam,że w powyższych przypadkach przyczyną jest brak spójności zastosowanego kleju z lakierowaną powierzchnią elementu podłogowego.

Przed montażem desek lakierowanych czterostronnie należy sprawdzić przydatność danego kleju do tego typu połączenia.

Ponadto zdarzają się przypadki, że klej trzyma się powłoki lakieru natomiast powłoka lakieru nie trzyma się odpowiednio mocno powierzchni drewna /wada fabryczna/. W całym łańcuszku zależności ogólna wytrzymałość odnosi się do najsłabszego ogniwka.

Z jednej strony ujmując to wykonawca powinien przed montażem to sprawdzić a w efekcie dostosować odpowiedni klej lub przekazać informację o nieprzydatności produktu do montażu.

Jednak z drugiej strony, przy tego rodzaju podłogach, największą odpowiedzialność ponosi sprzedający produkt. Do jego obowiązku należy posiadanie i ewentualne przekazanie odbiorcy dokumentu potwierdzającego zgodność produktu z obowiązującymi normami, jak również posiadanie i przekazanie instrukcji montażu wraz z zalecanymi materiałami montażowymi. Powyższe dane powinien uzyskać od producenta wyrobu, który musi wiedzieć co robi a jak nie wie to lepiej niech nic nie robi, ponieważ inni muszą do jego partactwa dokładać.

W dobie rożnorodności w zakresie okładzin podłogowych, parkieciarz powinien być alfą i omegą w temacie podłóg, a jest to naturalnie niemożliwe, stąd wynikający podział ról i związana z tym odpowiedzialność. Pozdrawiam.

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez Parkiet

[trochon]

u mnie sprzedawca podłogi i kleju oraz wykonawca to ta sam firma więc odpowiedzialność spoczywa na jednym podmiocie dodatkowo producent kleju podobno też poczuwa się do odpowiedzialności przynajmniej tak zostałem poinformowany. Zgodnie z opisem producenta klej powinien trzymać producent nie pisze że do pewnych powłok może nie kleić klej.

Muszę czekać na ekspertyzę kleju bo teraz to tylko gdybanie i na odpowiedź reklamacyjną.

[Parkiet]

u mnie sprzedawca podłogi i kleju oraz wykonawca to ta sam firma więc odpowiedzialność spoczywa na jednym podmiocie dodatkowo producent kleju podobno też poczuwa się do odpowiedzialności przynajmniej tak zostałem poinformowany. Zgodnie z opisem producenta klej powinien trzymać producent nie pisze że do pewnych powłok może nie kleić klej.

Muszę czekać na ekspertyzę kleju bo teraz to tylko gdybanie i na odpowiedź reklamacyjną.

W Twoim przypadku sprawa jest znacznie prostsza,, a w sytuacji dobrej woli producenta kleju, wykonawcy podłogi i oczywiście Twojej, istnieje szansa na załatwienie tematu. Zgadzam się,że najważniejszą rzeczą jest znalezienie przyczyny czyli fachowa ekspertyza. Zyczę powodzenia.

[artur.t]

Uważam,że w powyższych przypadkach przyczyną jest brak spójności zastosowanego kleju z lakierowaną powierzchnią elementu podłogowego.

Przed montażem desek lakierowanych czterostronnie należy sprawdzić przydatność danego kleju do tego typu połączenia.

Ponadto zdarzają się przypadki, że klej trzyma się powłoki lakieru natomiast powłoka lakieru nie trzyma się odpowiednio mocno powierzchni drewna /wada fabryczna/. W całym łańcuszku zależności ogólna wytrzymałość odnosi się do najsłabszego ogniwka.

Z jednej strony ujmując to wykonawca powinien przed montażem to sprawdzić a w efekcie dostosować odpowiedni klej lub przekazać informację o nieprzydatności produktu do montażu.

Jednak z drugiej strony, przy tego rodzaju podłogach, największą odpowiedzialność ponosi sprzedający produkt. Do jego obowiązku należy posiadanie i ewentualne przekazanie odbiorcy dokumentu potwierdzającego zgodność produktu z obowiązującymi normami, jak również posiadanie i przekazanie instrukcji montażu wraz z zalecanymi materiałami montażowymi. Powyższe dane powinien uzyskać od producenta wyrobu, który musi wiedzieć co robi a jak nie wie to lepiej niech nic nie robi, ponieważ inni muszą do jego partactwa dokładać.

W dobie rożnorodności w zakresie okładzin podłogowych, parkieciarz powinien być alfą i omegą w temacie podłóg, a jest to naturalnie niemożliwe, stąd wynikający podział ról i związana z tym odpowiedzialność. Pozdrawiam.

 

Witam!

Dziękuję za zainteresowanie się sprawą. W moim przypadku sprzedający i wykonujący to ta sama firma - Warszawa ul. Kłobudzka 8 - NIE POLECAM! Nie mam pojęcia w jaki sposób sprawdzał wilgotność oraz jakość wylewki - miałem inne zajęcia jak to przy wykańczaniu mieszkania. Poza tym wykonuję inny zawód i nie znam się. Kupiłem produkt i spodziewam się dobrej jakości. Co do klepki to nie mam zastrzeżeń - chyba najładniejsza jaką widziałem. Gdzie można wykonać ekspertyzę i za ile. Przedstawiciel firmy Stauf - dystrybutor kleju i gruntu Ibola jest już powiadomiony i chce to obejrzeć.

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez artur.t

[jarekkur]

Głuche miejsca to powierzchnia od 0,5 do 1 m2 każde. Poza tym jak się chodzi to klepki się ruszają jak na razie w kierunku góra-dół.

przy takich powierzchniach wolnych od kleju i ruszającymi się klepkami posadzka podlega reklamacji.

Sprawdź czy producent ten klej przewiduje również do drewna egzotycznego. Opis znajdzieśz na opakowaniu lub w karcie technicznej na ich stronie. Parkieciarz musi ci udostępnić ten opis produktu. Jakie było zużycie kleju? Ile kleju zostało zakupione na całą powierzchnię? Czy parkiet wykazuje znamiona deformacji w postaci wygięcia się dłuższych boków? Jaka była wilgotność w % i jakim przyrządem mierzona? Nazwa przyrządu! Brak spękań na wylewce nie świadczy o jej przydatności do układanie na niej drewna. Aby stwierdzić wartość wylewki należy wykonać kilka testów, oprócz pomiaru wilgotności stwierdzającego czy na dnie wylewki nie zalega wilgoć.

Ruszanie się klepek świadczy o zbyt małej ilości kleju lub oderwaniu się deszczułki z klejem od wylewki.

[court]

Myslę, ze takie przygody maja związek nie tylko z klejem, ale z nieprzygotowanym podłożem, niefachowym montażem parkietu.

U mnie wyglądało to tak (dodam, że materiał i usługa to jedna firma):

 

czerwiec 2009r. - zakup parkietu (fachowiec doradził, żeby parkiet poleżakował około 3 tygodni u nas w celu ewent. doschnięcia - zmienił dostawcę materiału i chciał mieć pewność, że drewno jest gotowe do kladzenia)

 

lipiec 2009r. - montaż na klej i dalsze leżakowanie przez 2 tyg. przed położeniem lakieru

 

sierpień 2009r. - półmat (trochę termin lakierowania sie obsunął, ale to z przyczyn leżących po naszej stronie - JUNIOR )

 

dodam, że parkiet po przyklejeniu był obciążony w newlargicznych miejscach, żeby dobrze sie dokleił, potem był ręcznie popukiwany czy dobrze się zadomowił, w dwóch miejscach przy ścianie był doklejany poprzez dziurkę w desce, potem szpachlowane rowki, dziurki, cyklinowany, lakierowany dwukrotnie, efekt NIESAMOWITA PODŁOGA na 60 m2 (pięknie zakończyli podłoge korkiem przy wejściu do łazienki także nie mam progu).

 

Ekipa naprawde super - wie co robi, nie trzeba stać nad nimi. Polecam! Namiary moge podac na priva.

[trochon]

Witam

Obiecałem że będę informował o przebiegu mojej sprawy odnośnie mojej podłogi

Więc sprawa wygląda następująco

Firma która wykonywała usługę najwyraźniej mnie zlewa nie odpowiada na moje e-maile. Oczywiście odbiera telefony i mówi że reklamacja jest w toku ale jak długo może wyglądać rozpatrywanie reklamacji ?? minęło 32 dni a ja nie dostałem żadnej odpowiedzi. uważam że firma nie zachowuje się nie profesjonalnie.(Jeszcze nie zdradzę jej nazwy ale jak dalej tak będzie postępowała to w najbliższym czasie ujawnię wszystkim nazwę i gdzie się ma swoją siedzibę i odziały ).

W związku z olewczym postępowaniem firmy postanowiłem napisać ponaglenie reklamacyjne wyznaczając ostateczny termin (30.09.2010 r) rozpatrzenia i naprawy podłogi pod rygorem odstąpienia od umowy zgodnie z artykułem 637 KC dodatkowo przesłałem to ponaglanie do rzecznika praw konsumenta.

 

mam nadzieję że firma zareaguje jeśli nie to na pewno założę im sprawę cywilną.

 

Będę informował o przebiegu sprawy dalej...

[jarekkur]

już wiem, że nie obejdzie się bez rzeczoznacy. Sytuacja przeciąga się.

Przedstawiam ostatni akapit z karty technicznej. jezeli parkieciarz wykonał próby z tym klejem to problem ma producent, jęzeli jest inaczej kłopoty nie ominą parkieciarza.

Publikacja niniejszej kart technicznej powoduje utrate ważnosci poprzedniej jej wersji

Powyższe dane, zalecenia i wskazówki opieraja sie na naszej najlepszej wiedzy, badaniach oraz doswiadczeniach i

zostały udzielone w dobrej wierze zgodnie z zasadami obowiazujacymi w naszej firmie i u naszych dostawców.

Zaproponowane sposoby postepowania uznane sa za powszechne, jednak każdy z użytkowników tego materiału

powinien upewnic sie na wszelkie możliwe sposoby, włacznie ze sprawdzeniem produktu koncowego w odpowiednich

warunkach, o przydatnosci dostarczanych materiałów dla osiagniecia celów przez niego zamierzonych. Ani Spółka, ani

jej upoważnieni przedstawiciele nie moga ponosic odpowiedzialnosci za jakiekolwiek straty poniesione na skutek

nieprawidłowego, badz błednego użycia jej materiałów.

[Charlie]

jeśli klej trzyma się wylewki to z nią jest wszystko o`k.

Jeśli klepka oderwała się od kleju tzn., że problem leży w strefie wiązania się z drewnem. W takim wypadku domyślam się pewnego związku związanego z drewnem Merbau.

Egzotyki w naszej strefie klimatycznej trzeba umieć kłaść - są pewne niuanse ich dotyczące.

Dobra rada - nie żałować na fachowców w przypadku drewna egzotycznego.

[trochon]

jeśli klej trzyma się wylewki to z nią jest wszystko o`k.

Jeśli klepka oderwała się od kleju tzn., że problem leży w strefie wiązania się z drewnem. W takim wypadku domyślam się pewnego związku związanego z drewnem Merbau.

Egzotyki w naszej strefie klimatycznej trzeba umieć kłaść - są pewne niuanse ich dotyczące.

Dobra rada - nie żałować na fachowców w przypadku drewna egzotycznego.

 

Ja na fachowców nie żałuję, a i tak zjebali. Nie ma znaczenia czy ktoś jest drogi czy nie. Nie widzę w tym żadnej zależności. Rada dla "fachmanów" jak nie jesteście pewni jak coś się robi to nie zabierajcie się za to.