Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Werbeny na Jurze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 466
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki - widziałem że dom już pociągnięty u was styropianem.

 

Wylewkarze wchodzą - jak liczę - za jakieś 2.5 tygodnia, jeszcze elektrycy muszą zrobić swoje i powciągać przewody. W międzyczasie trzeba będzie bramę garażową zamówić.

 

Zastanawiam się jeszcze nad wyflizowaniem garażu/kotłowni - może udałoby się to jeszcze zrobić przed mrozami, odpalić grzanie (zobaczymy kiedy gazownia się wyrobi) i coś pogrzać przez zimę. Jako awaryjne rozwiązanie jest koza - muszę tylko podjechać po rury i kolanka- no i zamkąć dom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, gruz wywieziony - dziś trzy przyczepki, pewnie jeszcze z pół przyczepki zbierze się, jak przegrabimy dookoła. Znowu sterta śmieci została, ale za to dookoła domu porządek (śmieci w workach).

 

Tynki miło schną - pomaga im koza - bo kupiłem rury i odpaliłem dziś na chwilę; trzeba będzie przywieźć paręset kilo węgla na przyczepce na zimę. Kupiliśmy też w Castoramie jakieś tymczasowe drzwi - będzie można powoli dom zamykać; choć w garażu na razie nic nie ma. W każdym razie w środku dom wygląda jak dom - jak już będą wylewki, to w ogóle wielki sukces. Trzeba się powoli rozglądać za wykończeniówką - FLIZY do garażu/kotłowni, parapety - to tak na dobry początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano wpadł wylewkarz, pomierzył poziomy - nie jest źle; jedynie tam gdzie podłogówka trzeba będzie dać cieńszy o 1-2 cm styropian. Cholerny styropian oczywiście podrożał ostatnio - no ale co zrobić.

 

No styro podrożał fasadowy też ok 20 zł na metrze3 .No to miłego układania ,pamiętam tą robotę w lutym i marcu wycinanie w styropianie pod peszle u nas sprawdziła się lutownica .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy sami będziemy układać, średnio mam na to czas -choć może zrobię chociaż wiatrołap/hol. Przyszły weekend wolny, więc trochę by się udało pewnie trochę zrobić. Mam jeszcze parę worków perlitu, i spróbuję tego użyć do zasypywania peszli w wycięciach.

 

A jak lutownicą - wypalaliście kawałki pod peszle?

 

Dziś walczyłem trochę z kacem - ale pomalowałem balkony dysperbitem; chodzi mi zwłaszcza o wykusz, bo trzeba go zabezpieczyć przed zimą. Walnę jeszcze drugą warstwę i przykryję folią - nie chciałbym, żeby tynki szlag trafił. No i zamontowałem w końcu jakieś tymczasowe drzwi i zamawiam bramę garażową. A, zabrałem się za obsmarowanie jeszcze raz impregnatem więźby - bo wg mnie ile taka świeża mogła go wchłonąć. No ale to szło mi trochę po grudzie - będę chciał skończyć jakoś w tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuje choc troche zrobic samemu-dzis koncza elektrycy, jutro przyjezdza styropian, moze uda sie wziac troche urlopu pod ta robote. Docinek w dolnej warstwie bedize od cholery, w gornej no to juz w normie. Mam tylko nadzieje, ze pogoda sie jako tako utrzyma -w kazdym razie zamowie chyba jakies dodatki do betonu wspomagajace wiazanie w nizszych temperaturach - choc paru wylewkarzy mowilo, ze oni robia wlasciwie do grudnia, bo to mniej wrazliwe na mrozy niz np. tynki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastyfikator, dylatacje i fibermesh kupuja tynkarze. Byłem dziś zamówić styropian-ale muszę jeszcze zdobyć parking albo dać styrodur na garaż. Elektrycy prawie skończyli, jutro jeszcze architekt ma odebrać robotę, konkretnie podejścia oświetleniowe na parterze - pod lampy, ledy i halogeny w kuchni i salonie. - a ja muszę wybrać się też do sidziny zamówić bramę garażową. Wezmę chyba Krispol, bo Wiśniowski ma ten napęd ruchomy - do niego zupełnie inaczej podchodzi niestety zasilanie - planowane było puszczenie go na stropie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A - z tym że to jest jeszcze z układaniem styropianu, bez tego trochę mniej. Elektrycy dziś skończyli, styropian i folia przyjechały. We czwartek dotrze piasek, jeszcze tylko cement i jazda. Tylko cholera ciągle nie ma ochotników, żeby pomóc przy styropianie - przynajmniej newralgiczne kawałki chciałbym ułożyć.

 

Za to dziś finalnie zamalowałem balkony dysperbitem i przemalowałem większość więźby - póki jeszcze pogoda.

Edytowane przez dwiemuchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku pieniądze nie grają specjalnie roli - zapłaciłbym powiedzmy te 3 złote gdybym był pewien, że będzie to ułożone dobrze. A na razie - do pełni szczęścia - wygląda na to, że coś mnie łapie i nie wiem czy nie rozchoruję się.. Edytowane przez dwiemuchy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie - pytałem kilku wylewkarzy i tak to u nich wygląda - do 200 m2 robią w 1 dzień. W sumie najbardziej krytyczny jest wiatrołap, dopuszczam też po prostu zasypanie tego mieszanką perlitu z cementem(wychodzi to trochę gorzej, niż styropian, a mam tego jeszcze parę worków).

 

No nic, szukam chętnych-może uda mi się skombinować pracownika od ojca do pomocy. Do dupy ogólnie, bo długi weekend jest, rozłożyłbym z bratem, ale jedzie na mecz do wrocławia, szwagier też zajęty - ogólna kicha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, pierwsza dniowka poszla - w sumie cala gora jest prawie zrobiona. Jednak dlubanie w tych peszlach jest upierdliwe - lutownica pomaga, ale cholera jasna caly czas odkrecal sie niestety grot. Nasza sypialnia (nad wiatrolapem) i hall na gorze to masakra - tam te wszystkie peszle sie rozchodzily. W innych pokojach tez troche tego bylo, ale w sumie pomagal mi szwagier - i ja zrobilem 2 pokoje i lazienke w tym czasie, ktory jemu zajelo pol sypialni i hall. Najgorsze te skrzyzowania peszli i peszle antenowe - w tym się strasznie upierdliwie dłubie.

 

Jutro biore sie za parter - tam nieco prostsza sprawa - moze poza wiatrolapem i lazienka na dole gdzie idzie od metra peszli czy rurek, w salonie jest raptem kilka - wiec nawet jesli beda dwie warstwy styropianu, bedzie sie to duzo latwiej ukladac. Trzeba tylko walnąć folię na papę - ale to nie powinno wiele czasu zająć.

 

A kolo domu gorka piasku - dwie wywrotki przyjechały. Jeszcze tylko trzeba zamówić cement i styropian na garaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...