Werbeny na Jurze

[dwiemuchy]

W sumie w tym tygodniu niewiele się dzieje - ciągle skręcanie mebli, na weekend plan żeby zamontować karnisze - a poza tym zbieranie różnych drobiazgów po domu. Trzeba będzie też ruszyć z dłubaniną z meblami ze starych śmieci - jest tego sporo, a dużą część z nich trzeba będzie niestety rozłożyć i ponownie skręcić na miejscu.

[dwiemuchy]

Wczoraj wpadli ślusarze zamontować marki pod balustradę - trzeba będzie jeszcze otynkować balkony już po jej założeniu,

 

A my walczymy dalej - karnisze, meble, ciuchy - akcja "przeprowadzka" powoli trwa. Mieliśmy dziwną akcję - bo nagle włączył się alarm (nieuzbrojony) - wpadła ekipa ochrony. A okazało się, że coś źle jest połączony czujnik CO - włączył się z jakiegoś powodu; a do tego zamias pod CO podłączony był pod sygnał włamania.

[aksamitka]

dwiemuchy mam nadzieje ze pamietasz o fotce dla mnie?

[dwiemuchy]

No i po weekendzie jakoś tak dużo bliżej - zwłaszcza dziś - ekipa montuje listwy i konczy malowac, internet podłączony - ja w weekend skręciłem znowu ile się dało mebli, a wieczorem będę dalej walczyć z montażem karniszy. Jutro punkt milowy, bo 4 urodziny syna i chcemy mu zaprezentować jak najbardziej gotowy jego pokój.

 

O zdjęciach pamiętam - nie miałem kiedy naładować aparatu.

[dwiemuchy]

Mała aktualizacja - jeszcze bez pokoju małego

 

 

No i wungiel, tj internet je we wiosce!

[dwiemuchy]

No i malowanie skończone, listwy (oprócz tej jednej) zamontowane. Trochę nieporozumienia - bo pani od sofy wczoraj zapowiadała, że przywiozą ją dziś - a dziś dzwoniła i przepraszała, że pomyłka.

 

Spóźni się też stół i ława - będą dopiero ok. wtorku-środy (pewnie razem z balustradami). W sumie większość domu już posprzątana - pozostaje pomontować resztę mebli i uprzątnąć garaż. No i ruszyć w końcu z robotami dookoła domu - bo tu to syf i malaria.

[dwiemuchy]

Przeprowadzka trwa - większość pierwszego rzutu już przeniesiona. Została sofka i szafy z przedpokoju Dalej czekamy za to na resztę mebli-okazało się, że nie ma skóry na krzesła

[msdracula]

Ale super! czekam na foty po przeprowadzce

[dwiemuchy]

Działam działam - dziś nawet jedną szafę przed pracą zdążyłem rozkręcić, przenieść i zmontować ponownie.

[dwiemuchy]

No i tytułem odnotowania - pierwszy post pisany z internetu w nowym domu

[kakusek]

O raju jakie Ty masz PIEEEEEEEEEKNE podłogi :jawdrop:To chyba merbau? Kiedys o nim marzyłam ale ze robie sie coraz bardzije leniwa i nie chce mi sie zbyt czesto sprztaca u siebie zdecyduje sie raczje na dab. Niemniej zawsze mnie zachwycaja jak widze u kogos Co to własciwie za podłoga?(deska warstwowa?) Ma bardzo fajne wymiary i slicznie sie prezentuje.

Macie juz tak blisko do finiszu-kiedy planujecie pierwsza nic w nowym domku? Pokaz pokoj synka i napisz jak jego pierwsze wrazenia

Macie tak dopieszczony domek ze tylko pozazdroscic

 

A tka przy okazji to widzialam w poprzednich postach Twoje procentowe wyliczenia kosztow budowy i widze ze bardzo malo wyniosl Cie koszt dzialki w porownaniu no do elewacji -pozazdroscic

[dwiemuchy]

To panele z quickstepa - fakt, merbau. Zastanawiałem się nad deską warstwową, ale posłuchałem trochę o tym jak to wygląda po kilku latach( nawet w weekend byłem u przyjaciela, który ma merbau od kilku lat) i zostałem przy panelach - tanie panele, które mam w kuchni po 5 latach są w lepszym stanie, niż jego parkiet. Ale cieszy mnie, że goście mylą to z parkietem (i to nie na zdjęciach, a na miejscu).

 

Model deski to perspective - z 4-stronną fugą. W ogóle u mnie drewno dość monotematyczne - to co w poziomie (podłogi, schody) - to merbau, pion (kuchnia, drzwi) - sapele (ale podobny, też wpadający w . No i okna i parapety mają nieco inny kolor.

[dwiemuchy]

Jak się uda, to w tym tygodniu pierwsza noc - na razie praliśmy wszystkie tapicerki - sofę, materac, dywan (mam takiego Paganiniego Karchera - gość ma chyba jakieś OCD w temacie sprzątania, trzy rzeczy czyścił u mnie wczoraj prawie 8h, 15 minut tarł jedną plamkę - wszystko wygląda jak nowe). Zdjęcia będę wrzucać, ale syn średnio zachwycony (najważniejsze były urodzinowe klocki lego) - choć jak może to siedzi albo w pokoju, albo w piachu obok domu.

 

A działkę dostałem od rodziców - więc to koszty związane z papierkową robotą; tabelka wyglądałaby zupełnie inaczej gdybym musiał kupić (pewnie dom wyglądałby też w cholerę inaczej).

[kakusek]

W takim razie trzymam kciuki zeby sie udalo Widzisz ten panel quicstepa mam zapisany w ulubionych juz dawno temu a jednak sie nabralam Wygladaja rewelacyjnie i mam nadzieje ze rownie beda sie sprawowac Mimo ze nadal jestem nastawiona na dab w czesci dzienniej nie wykluczam ze do jednego pokoju dam to merbau zeby miec choc namiastke swoich marzen

Synus mial za duzo wrazen na raz .Na pewno jak ochlonie doceni wysilek rodzicow

[dwiemuchy]

Na górze też merbau, ale tańszy - no i jednak jest różnica.

 

Jedną rzecz którą zauważyłem -dałem do kuchni inny podkład, taką matę silikonową na podłogówkę - od razu z pozłotką; rewelacja również pod tym względem, że od dykty (ekopor) ma znacznie lepszą akustykę.

[kakusek]

Dobrze wiedziec Znalazlam tylko taka Witex-u http://centrum-prasowe.blogspot.ie/2010_12_01_archive.html o cos takiego chodzi czy masz to z innej firmy? a tak wogole to gdzie wartow Kr kupowac panele?-prosze o namiary i kto Ci je ukladal?

[dwiemuchy]

Ja panele kupiłem w tanie-panele.pl - są z Dąbrowy Górniczej, ale przesyłka (a było tego 2.5 palety) była za darmo, mają też sklep przy Rondzie Ofiar Katynia (no nie do końca oni, ale np. można tam odebrać rzeczy osobiście). Byli dużo tańsi niż krakowskie sklepy.

 

Panele układali mi goście od wykończeniówki - ekipa slusar z forum - licząc odliczenie VAT i wyższe ceny dodatków było to kilka zł na m2 tańsze, niż wzięcie "montażu gratis". Swoją drogą mogę go polecić - u mnie w sumie robili całą wykończeniówkę - od zabudowy poddasza, rigipsów na dole, gładzie, malowanie, panele, montaż parapetów (czyli poza flizami i montażem drzwi praktycznie wszystko).

[dwiemuchy]

No i pierwsza noc na nowych śmieciach za nami.

[dwiemuchy]

W międzyczasie dojechało trochę mebli, zamontował się okap i kinkiety, balustrady - coraz bardziej to wygląda. No i pralka odpalona - z lekkimi przejściami, ale co tam.

[slusar]

Szampan lal sie po scianach ,posladki poodbijane na suficie???