Werbeny na Jurze

[dwiemuchy]

Czekam na oferte - bo byłem w sumie w sobotę przed zamknięciem - zobaczymy jak wyjdzie cenowo. Rzeczywiście - pani z Sidziny mówiła, że mają stałą ekipę do pomiarów (mąż) i montażu (chyba niemąż)

[dwiemuchy]

Dziś z rana walka z urzędem - ale powinienem już mieć gotowe zgłoszenie do wykonania przyłącza do gazowni - może uda się to zrobić przed zimą... Edytowane 2 Sierpnia 2011 przez dwiemuchy

[dwiemuchy]

I znowu się dzieje:

• dziś na budowie DWIE ekipy dekarzy - do tego wyciąg na dachówkę, zapieprzają jak szaleni (szef mówi, że skończą kryć jutro). Do tego wchodzi jeszcze brygada murarzy - chyba muszę jakąś dużą kratę piwa kupić na jakąś wiechę.
  
• Dostałem wycenę z Sidziny - jakieś 3% rabatu więcej, na tych oknach daje mi to parę stów różnicy - a zobazcymy co Pani jeszcze zaoferuje. Ogólnie Thermo 3-szybowe z kontaktronami i ukrytymi zawiasami wychodzi 19k na cały dom. W sobotę obmiar okien.
  
• Przyszło PnB na instalację gazową zewnętrzną - czekamy, aż się uprawomocni
  
• Zgłoszenie będzie 13-go, no ale i tak
  
• Obczajam tynkarzy - dość korzystnie wychodzi mi jedna ekipa górali z Białego Dunajca; 24 zł/m2, ale tynki 1 klasa. Oczywiście cem-wap
  
• Finalizuję kredyt - na szczęście pan pośrednik póki co spisał się na medal - do tej pory nie rozmawiałem z nikim z banku - wszystko przez niego - finalnie dostałem 1% marży w PLN
  
• Pewnie trzeba jeszcze będzie dograć trochę spraw - typu ocieplenie wewn. garażu itp. - mógłby to zrobić obecny wykonawca, ale sens jest to robić dopiero po instalacjach.
  
• Wg tego co mówi obecny wykonawca, matoły od Orła skopały fundamenty. To, że 0.5 m2 ściany musieli skuć - rozumiem, ale tak naprawdę wg niego spokojnie mogli nie wylewać ładnych kilku metrów ściany - byłoby to prostsze do zaizolowania i wymurowania. Cholera, to pewnie już druga dziesiątka ich błędów.
  

[dwiemuchy]

I dach praktycznie skończony - w poniedziałek muszą tylko przyjść i okuć jaskółkę. Wyszlo barzdo ładnie, jedyne do czego muszę się przyzwyczaić - to obróbki kominów wykonane ołowianką, a nie blachą - po prostu trochę bardziej od blachy się świecą, za to są ponoć szczelniejsze.

 

W międzyczasie burzą się koncepcje dotyczące wykuszu - pan z Oknoplusa uświadomił, że sporo światła zabiorą ramy okienne itp.więc walczymy z tym czy np. nie wyburzyć go - bądź też skuć 1-2 cegły z wierzchu (w 1 wariancie zrobić wyjście z wykusza, w drugim - po prostu lepiej doświetlić salon i jadalnię.

[dwiemuchy]

i po wizycie kumpla z żoną architekt - koncepcja niemal rewolucyjna - robimy DRZWI tarasowe w kuchni - tego nie ma prawie nikt, w kuchni będzie podłogówka, układu kuchni nam to nie zepsuje, bryła domu nabierze z powrotem symetrii, którą nieco zepsuliśmy - same plusy. Chyba nie ma wyjścia!

 

Swoją drogą zaproponowała dość ciekawe układy do kuchni - podobno zmieści się nawet wyspa; półwysep bezproblemowo.

 

Do tego sugeruje, żeby jednak obniżyć wykusz o jeden pustak i doświetlić salon.

Edytowane 7 Sierpnia 2011 przez dwiemuchy

[dwiemuchy]

No to pierwsza flaszka pękła - dostał pan Kazek (cieśla/dekarz) - pierwsi uwinęli się z robotą, dach wygląda elegancko - znowu nie ma fotek bo PADA! Tyle że dach ma test szczelności - póki co przechodzi bezbłędnie, ani kropli nie widać na folii czy kominach. Jedyny problem to balkon nad wejściem z odwrotnym spadkiem (orły od Orła) - dzięki temu leje się do środka; muszę zabezpieczyć to jakoś zaprawą, kapinosem z folii albo czymś innym, bo woda leci na płytę i dalej na komin/kuchnię.

 

Murarze dziś skończyli działówki i zaczęli poprawki po poprzedniej ekipie. Okna zgodnie z sugestią Gosi zostały przerobione - już widać, ile światła jest w salonie. Podmurowali węgarki, obmurowali murłatę Ytongiem, na jutro zostało im oblecenie fundamentów styrodurem, poprawa schodów na parterze i skucie kawałka wieńca - no i generalne porządki.

[dwiemuchy]

Zrobione - poprawki wg specyfikacji, zapomnieli tylko rozszalować w kotlowni strop (zapomnieli na początku, a potem nikt nie patrzył na to, bo kotłownia jest wysoka. Jeszcze muszę kupić im płyt OSB, coby zrobić podłogę na jętkach.

 

Wczoraj zajrzał jeszcze raz pan gaduła z Oknoplusa w Sidzinie - wymierzył wykusz po poprawkach, będziemy powoli zamawiać.

[dwiemuchy]

No i kolejny tydzień - okna zamówione, będą w połowie września. Elektryk - wchodzi w poniedziałek albo wtorek.

 

Budowa prawie uprzątnięta - zostały deski do porżnięcia i gruz do wywiezienia - a ja łamię się jeszcze czy:

1. Dawać papę na chudziaka - jedni mówią, że tak - inni, że nie. W sumie koszt nie jest duży; zastanawiam się tylko czy mi to nie nabruździ w momencie kiedy będą robione tynki (znaczy się - czy tynkarze tego nie upieprzą na maksa) - czy nie lepiej zrobić folię. W sumie to może ściągnę jeszcze ekipę, żeby położyli tą papę, okleili styropianem ściany w garażu itp.

[dwiemuchy]

Wreszcie jakieś zdjęcia z SSO wrzucam:

 

http://i.imgur.com/Tfs0Q.jpg

 

http://i.imgur.com/wiJDx.jpg

 

Nasza sypialnia - widok od strony ogrodu

 

http://i.imgur.com/lAtcF.jpg

 

Salon - widok na kuchnie i jadalnie

 

http://i.imgur.com/v7Sgz.jpg

 

I w druga strone

 

http://i.imgur.com/bl625.jpg

 

Kawalek pokoju syna:

 

http://i.imgur.com/BIEcm.jpg

 

Właśnie pojechał elektryk, oblecieliśmy cały dom - nie liczyłem ile punktów będzie, ale...dużo.

Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez dwiemuchy

[dwiemuchy]

Elektrycy działają - jutro prawdopodobnie skończą. Nie liczyłem punktów, ale salon + kuchnia póki co to jakieś 55 puszek plus oświetlenie, w pokojach ok. 25-30 punktów - z wyjątkiem 'graciarni' - tam marne 15. Podpisałem też umowę na roboty instalacyjne - w sumie wyszło ok. 36000 - woda,kanalizacja,gaz,ogrzewanie, zmiękczacz do wody itp. Zastanawiałem się nad odkurzaczem centralnym - ale po co mi to.

 

Ekipy wchodzą ok. 12 września - może po drodze uda się zrobić jeszcze wentylację mechaniczną. 19-go okna, więc jest szansa otynkować dom jeszcze we wrześniu - a przynajmniej zacząć.

[dwiemuchy]

no, elektryka skonczona, chudziak oczyszczony i zagruntowany pod pape. Jeszcze tylko w koncu trzeba zrobic dokumentacje tych instalacji w srodku!

[dwiemuchy]

a dziś męczący dzień - ale efekty widać; całe drewno pozostałe z budowy pocięte i wywiezione. Sporo tego było, zszedł zresztą cały dzień - no ale na działce pi razy oko porządek jeśli o śmieć po budowie chodzi (został jedynie gruz).

[dwiemuchy]

Dziś znienacka wpadła ekipa montować rury od wentylacji. Nie spodziewałem się, że tyle tego-bus załadowany po brzegi sprzętem no i jadą - porozkuwali pozostawiane przeze mnie przepusty i montują rury - liczą, że na dom zejdzie im ok. 4 dni.

 

Jutro wchodzi 2 ekipa grzać papę do chudziaka i robić jeszcze drobne poprawki; a w przyszłym tygodniu liczę że ruszą instalatorzy.

 

Zdecydowałem się też na tynkarzy - ekipa górali; oglądałem ich przy pracy oraz tynki - i bradzo ładnie to wygląda. 24 zł/m2, ale wygląda że nie trzeba do nich gładzi (zacierają mechanicznie) i co ważne byliby w stanie wejść w tym miesiącu.

[dwiemuchy]

no i druga ekipa znowu sie przesunela-bedzie rownolegle z hydraulikami(tak mysle). Z dobrych (albo i nie) wiadomosci - znajomy ksiegowy wyliczyl mi do zwrotu ponad 11000 VAT - z 1 strony wydalem duzo na ta budowe; z drugiej - czesc z tego sie wroci przynajmniej.

[dwiemuchy]

No - wentylacja skończona - wyszło całkiem OK. Panowie miejscami musieli dopchać trochę wełny w miejscach, gdzie zaraz przy ścianie idą przewody WM no i uświadamia mi to, że w pokoju nad garażem chyba trzeba będzei troche pomieszać ze stropem - bo schodzące do garażu 2 rury 200 mm jednak nijak się nie zmieszczą w standardowym wymiarze rigipsa.

[dwiemuchy]

Minął tydzień i kolejne dłubanie na budowie - papa na izolację poziomą położona, a teraz razem hydraulicy - kują i paćkają w ścianach. Wygląda na to, że parę rzeczy będą jeszcze musieli elektrycy poprawić - pion do łazienki poszedł akurat w kotłowni po zewnętrznej stronie i przykrył gniazdka pod pralkę; podobnie wyszło z jednym grzejnikiem w pokoju córy - zasłania parę gniazdek.

 

Wpadła też ekipa elektryków i zrobiła przyłącz prądu - trochę na wariackich papierach, bo uzgodnienie leży jeszcze w ZUDP, ale nie powinno być problemów (poza idiotą-geodetą, który źle narysował słup - stoi na działce, a na mapie widaćgo niejako w drodze).

 

Zastanawiam się jeszcze co zrobić z drzwiami - w projekcie był otwór 110x230 cm i przestaje mi to pasować. W sumie gdyby domurować te 10 centymetrów, pomogłoby to też elektrykom przesunąć nieco klawiaturę od alarmu.

[dwiemuchy]

No to okna są, instalacje są - czekamy na tynkarzy@

[dwiemuchy]

Tynkarze się lekko opóźniają - wejdą prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - a ja cholera służbowo w bardzo ciepłe kraje. Zobaczymy jak będzie tynkowanie na odległość wyglądać.

[dwiemuchy]

No i tynkuje się - a właściwie panowie już kończą. Cementowo-wapienne Baumit MPI 25 z agregatu, na to cienkowarstwowy tynk zacierany mechanicznie - rewelacyjnie to wygląda. Sufity gipsowe, również Baumita.

 

Dziś w sumie biorę się za odbiór tynków powoli - góra powinna być gotowa, więc lampa w łapę i świecimy. A w kolejce elektrycy wchodzą za tydzień łączyć kable, zbroić skrzynę i zakładać przyłącze - a po nich, tak po 11 listopada, wylewkarze. Oczywiście trzeba jeszcze w końcu zamówić bramę garażową - chyba w końcu będzie Wiśniowski choć waham się jeszcze nad Normstahlem (lekko mnie niestety straszą długie terminy realizacji).

[dwiemuchy]

No, wczoraj ganiałem godzinę z lampą - całkiem ładne te tynki; kazałem tylko w kilku miejscach poprawić. Kilka miejsc niestety konstrukcyjnie wyszło nie do końca fortunnie - np. taka mała szpaletka na jakiś 1 cm.