Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy

[aneta s]

Głowa do góry:hug: naprawdę mało komu udaje się za pierwszym podejsciem i to że oblałaś wcale nie znaczy , że się nie nadajesz do jazdy, poprostu nie Miałaś tym razem szczęścia...

[mrówka75]

głowa do góry dasz radę , egzamin na prawko to trochę loteria:yes:

[nemi]

Ehh nie trochę - to jest klasyczny totolotek.

 

Mój kuzyn, który samochodem nauczył się dobrze jeździć w podstawówce oblał egzamin na prawko 2-krotnie za "brak energicznej jazdy". A za trzecim razem za "nadmierną swobodę za kierownicą".

[Korozja]

Dzięki dziewuszki za słowa otuchy. Następnego terminu jeszcze nie ustaliłam parking do ćwiczeń jest bo przy Centrum Handlowym mieszkam (oj zjechałam ja Ci ten parking już wzdłuż i wszerz) więc miejsca Ci tu pod dostatkiem tylko że auto M. słabo się do nauki nadaje bo nie ma wspomagania kierownicy:o jak ostatnio wyjechałam nim na miasto (miasto to może za dużo powiedziane, ot M. pozwolił mi od nas do rodziców pojechać, a to prosta droga) to skończyło się na tym że na środku ronda zaczęłam gumę palić a potem nie mogąc wykręcić na czołówkę prawie jechałam ehehe oczywiście skończyło się kłótnią więc nie wiem kiedy teraz wspólnie na miacho wyjedziemy:lol:

Powiem wam jedno dziewczyny, jak już zdam to prawko to przez kilka m-cy nie wpadajcie autem na Szczecin bo ja tam będę gdzieś grasować może coś jest w tym że wszyscy instruktorzy (a miałam ich kilku) mówili że jeżdżę jak rajdowiec. Na początku myślałam że to pochwała bo tak dobrzemi idzie dopiero potem ktoś mnie uświadomił że nie o to chodzi:rolleyes:

[channel8]

Ja jak odebrałam prawko i jechałam PIERWSZY raz z mężem to przeżyłam horror - ciągle komentował, pouczał, pokrzykiwał - z nerwów wpadłam w poślizg (styczeń to był) na parkingu Reala. Do dziś nie lubię z nim jeździć, choć minęło wiele lat!

[nemi]

Ehh czyli nie tylko ja mam takie problemy... Mój powiedział że ze mną za kierownicą to on do samochodu na trzeźwo nie wsiądzie... :sick:

[Korozja]

I właśnie to mnie wkurza najbardziej Że kierowcy (a głównie panowie) szybko zapominają jak to sami uczyli się jeździć!

Mój M. jak dostał prawko od razu zaczął jeździć. Było to godne podziwu bo jak ktoś był w Szczecinie to wie jaka tu masakra. A on nie dość że świeżo po prawku to jeszcze ze mną obok. Osobą która o jeżdżeniu, znakach, przepisach nie ma pojęcia i powiem wam że takie mieliśmy akcje na mieście że można byłoby długo opowiadać. A to pod prąd jechaliśmy, a to auto nam ciągle gasło na światłach, a to stanęliśmy na środku pasów dla pieszych i ani w tą ani w tą, już wam nie powiem ile przepisów w tym czasie M. złamał ehehehhe czasami pół dnia krążyliśmy w jednym miejscu bo nie mogliśmy drogi znaleźć. A najbardziej mnie wkurzało jak hamował jak wariat że człowiek się w szybę przednią wbijał. Oj dużo przygód było...

 

Ale czy się na niego darłam, złościłam? Otóż nie. Uspokajałam go i w ogóle bo wiadomo zestresowany kierowca to nic dobrego. A teraz mam za swoje czekam na moment kiedy on będzie miał chwilę słabości, pifko sobie wypije i ktoś wtedy będzie musiał prowadzić heh oj niech wtedy coś powie to mu dam pifko następnym razem!

 

Najlepszy jest tata mojego M. on do tej pory Michała poucza co i jak no bo starszy, doświadczony, wiele samochodów w życiu miał ale powiem wam że jak jadę z nim autem to się w duchu modlę tak on jeździ z utęsknieniem czekam aż nadejdzie dzień kiedy ja go będę wiozła:lol:

[Korozja]

Wczoraj znalazłam w necie cudoooowny apartament. Bez mrugnięcia okiem mogłabym się do niego wprowadzić. Tak mi się strasznie spodobał że zaczne kombinować jak tu swoje mieszkanko tak urządzić tylko u siebie zamiast żółtego widziałabym niebieski

trawka pod lustrem....boooska! Muszę taką koniecznie mieć, no muszę

( Jedyne co to łazienka może nie do końca taka jakbym chciała ale to taki mini szczegół)

 

A tu fotoski. Wklejam sobie ku pamięci no i może komuś się też spodoba Zdjęcia pochodzą ze strony:

http://widawscy.pl/

 

Wszystkie zdjęcia w większym formacie tu: http://www.homedsgn.com/2012/08/21/apartment-in-warsaw-by-widawscy-studio-architektury/

[channel8]

Fajna ta stronka co zalinkowałaś

[wyanna]

Ania, pamiętam, ze kiedyś szukałaś takich relingów do umywalki. Znalazłaś?

 

http://www.e-wodar.pl/kolo-reling-chromowany-ego-ovum-by-antonio-citterio-99201.html

http://www.krainalazienek.pl/pl/o/Reling-chromowany-prawylewy-37x37x035

[nemi]

Aniu,

 

Mikołaja bogatego,

śniegu bielutkiego,

choinki pachnącej

i gwiazdki błyszczącej.

Minimum stresu,

maksimum miłości

oraz tyle radości ile ryba ma kości!

 

Wszystkiego najlepszego na święta i nie tylko!

życzy nemi

 

http://img843.imageshack.us/img843/7875/merrychristmasfromblogg.jpg

[pysiaczek]

Aniu

[mrówka75]

 

 

Świąt białych, pachnących choinką,

skrzypiących śniegiem pod butami,

spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,

pełnych niespodziewanych prezentów.

Świąt dających radość i odpoczynek,

oraz nadzieję na Nowy Rok,

żeby był jeszcze lepszy niż ten,

co właśnie mija.

 

 

 

życzy Renata

 

[aneta s]

 

http://img197.imageshack.us/img197/2929/img9535n.jpg

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Zdrowych, radosnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia

życzy Aneta z rodziną

 

 

[Nadulka]

Jest taki czas,

Co łzy w uśmiech zamienia.

Jest taka moc,

Co smutek w radość przemienia.

Jest taka siła,

Co spełnia nasze marzenia.

To właśnie Magia

***Świąt Bożego Narodzenia***

 

Nadulka z rodziną

[aneta s]

http://img204.imageshack.us/img204/7007/happynewyear201381.jpgUploaded with ImageShack.us

 

 

 

Korozjo dużo zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności w Nowym 2013 Roku.

Życzymy realizacji marzeń, uśmiechu, słońca, miłości oraz nie gasnącej wiary w siebie.

Dziękuję za kolejny wspólny rok

 

Szczęśliwego Nowego Roku!

 

Aneta, Łukasz, Okruszek i Iskierka

[kamiku]

http://s9.postimage.org/qt7uzyx5b/syl.jpg

picture hosting

Roku bez trosk i zmartwień,

życia w miłości, przyjaźni i szczęściu.

Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie,

a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech

[Korozja]

Dziefczęta dziękuję pieknie za życzenia świąteczne!

I przepraszam że od siebie ich nie dałam ale wyjechałam do domku wcześniej niż planowałam i tak w biegu wszystko wyszło a u mnie w domu neta brak i byłam odcięta od świata przez tydzień.

Jakże mi więc miło że mimo to o mnie pamiętałyście :hug:dziękuje

 

Dziękuje również za życzenia noworoczne i te już tym razem od siebie również zostawiam dla wszystkich pamiętających o moim wątku

 

Nowego Lepszego Roku 2013,

pełnego miłości, zdrowia, beztroski, rodzinnego ciepła,

oby ta 13 była symbolem szczęścia

życzy Korozja

[nemi]

Aniu,

12 miesięcy zdrowia,

53 tygodni szczęścia,

8.760 godzin miłości,

526.600 minut pogody ducha

i 31.536.000 sekund wspaniałej zabawy!

 

 

Dziękuję za kolejny wspólny rok na FM

I życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku.

Oby był lepszy niż poprzedni!

 

http://img72.imageshack.us/img72/6250/newyear2013.jpg

[slonko]

Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!

http://2.bp.blogspot.com/-baECGGWXqmU/UBUIwMOoE1I/AAAAAAAACTs/w5O3JIByWBs/s400/Happy+New+Year+Wallpaper+2013.jpg