Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej

 

wiem że dziennik zaniedbany ostatnimi czasami ale jakoś ani czasu ani weny nie mam. I jeszcze dziś za sprawą moich genialnych fachowców znów w depreche popadłam. Oznajmiłam M. że ma szukać kogoś innego do wykonania łazienki bo na obecnych fachowców patrzeć nie chcę! Więc jak ktoś ma namiar na sprawdzoną ekipę ze Szczecina która łazienkę mi wykończy niech da znać!

 

Kupiliśmy farby! :) Po burzliwych dyskusjach ze sprzedawcami, godzinnych przemyśleniach, przeczytawszy cały internet opinii zdecydowaliśmy się na Fluggera. Dostaliśmy fajny rabat bo na wykonawcę wzięliśmy ale i tak kwotę jaką na to wydaliśmy pominę milczeniem ;/

 

Objeździliśmy kolejne miejsca za parapetami. Eh..gdzie my nie byliśmy ;) Pomału stajemy się znani na mieście bo połowa sklepów u których byliśmy dzwoniła do tego samego producenta hehe więc jak usłyszycie kiedyś o szalonej parze która z uporem maniaka szuka 3,5 metrowego białego parapetu imitującego białe drewno to będzie zapewne chodziło o nas :) ale okazuje się że być może upór popłaca bo chyba znaleźliśmy parapety ale żeby nie zapeszać nic więcej nie powiem.

 

I to tyle. Łazienka nie tknięta (nawet wyceny nie ma bo kolesie czasu nie mieli. Kpina w żywe oczy!) Farby stoją i czekają. A na dworze coraz zimniej i depresyjniej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyanna święta to ja uwielbiam! Cieszyłam się strasznie że w końcu spędzimy je u siebie. Oczami wyobraźni widziałam siebie w nowej kuchnia jak pikę ciasta, przygotowuję aromatyczne mięsiwo, w mieszkanku pachnie choinką...ale niestety już teraz wiem że nie wyrobimy się do grudnia :( pocieszam się że pewnie wszystko byłoby na łapu capu i więcej nerwów niż to wszystko warte a tak na następne święta będę już przygotowana :)

 

wadera dzięki :)

Edytowane przez Korozja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my dziś ponownie nawiedziliśmy stolarza i zaklepaliśmy ostatecznie że nam parapety zrobi :) będą z płyty wiórowej, pokryte naturalną okleiną drewnianą malowaną na biało i lakierowane na półmat. Krawędzie lekko zaokrąglone :) Powinnam skakać z radości do góry że parapetowy koszmar się skończył ale tak trochę dziwnie cieszyć się z czegoś czego się nie widziało. Hm...nie mniej raduję się że nie muszę już latać po mieście i tłumaczyć się dlaczego chcę takie a nie inne i czemu moje okno jest takie duże :)

Trochę też musimy poczekać bo terminy u nas w mieście są kosmiczne. W jednym miejscu to nie dość że nam krzyknęli ok. 3 tyśka za parapety to jeszcze kazali do stycznia czekać! Szok! Stolarz obiecał że postara się do 10 listopada nam te parapety wystrugać ale nic nie obiecuje bo robotą zawalony jest. Poczekamy zobaczymy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneta s skoro twierdzisz że będziemy zadowoleni to Ci wierzę :)

 

A u nas dalej nic ciekawego. Fachowcy rzeźbią ściany, ich szef oczywiście znowu jednego zabrał na 2 dni bo pilnie potrzebował do roboty gdzieś tam. Oczywiście mu przykro że tak wyszło ale nam to wynagrodzi i w ogóle sranie w banie że robotę z łazienką sam przypilnuję. Tylko że ja mam daleko i głęboko w du... żeby mi jego ekipa łazienkę robiła. Chciałam mu to osobiście powiedzieć ale nie mogę bo to pracodawca taty M. i mogę w sposób negatywny swoimi słowami wpłynąć na ich współpracę. Nie pozostaje mi więc nic innego jak w sieci go obsmarować czego na pewno nie omieszkam zrobić :D Szukam więc innych wykonawców żeby mi ten kibel zrobili.

Edytowane przez Korozja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha byłaby zapomniała. Jutro jadę odebrać z Fluggera farbę szarą do przedpokoju ;] tylko że jeszcze nie wiem jaki kolor ;D siedzę i myślę bo się zdecydować nie mogę. Kupiłam dwa testery i pomalowałam po kawałku ściany i teraz sie gapię. Jeden szary ciemniejszy a drugi jaśniejszy. Ciemniejszy to od Monah ściągnięty ;) bo mi się u niej na zdjęciach podobał. Drugi to mój wybór bo od początku jaśniutki chciałam. Ale teraz to kurna sama nie wiem. M. też nie wie. raz mu się ten podoba a za chwilę ten drugi hm..pokazałabym zdjęcie i zapytała o radę ale nie mam a poza tym na fotce wyszłoby przekłamane trza na żywca obczaić. Znowu dziś nie zasnę.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szarości w przedpokoju to zależy... od dodatków, mebli. Jak chcesz jasne to lepszy będzie cimniejszy szary, jak chcesz ciemne to lepszy jasny szary...

Ten u Monah bardzo, ale to bardzo mi się podobał. :) No ale jaki jest w rzeczywistości to nie wiem, bo wiadomo, że monitor przekłamuje kolory.

Powodzenia w wybieraniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli przedpokój ma być jasny, weź ciemniejszy.

jeśli nie ma tam za dużo światła - bardziej popielaty

 

:)

 

nad ktorymi kolorkami sie zastanawasz? u mnie w bardzo jasnym salonie jest taki delikatny szary i dziś dochodzę do wniosku, że choć bardzo ładny, to chyba jednak dosyć zachowawczo postąpiłam (w szczególności, jak tak sobie szary wątek poprzeglądam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyanna wezmę tą opcję pod uwagę jak stojąc przed drzwiami fluggera dalej nie będę zdecydowana ;]

 

olla1410 hm mebli to raczej nie będzie bo przedpokój wąski. Znajdzie się na pewno szafa na ścianie na która otwierają się drzwi wejściowe i duże lustro przy wejściu do salonu. Ale jakie kolory to jeszcze nie wiem. Szafa chyba jasna ale lustro w ciemnej oprawie. Trudno teraz powiedzieć bo wizja zmienia się co chwilę ;)

 

duś no przedpokój nieduży i okna tam nie ma ale wpada światło z kuchni bo na wprost jest okno. Poza tym drzwi będą białe z przeszkleniami. Wydaje się więc że chyba nie najgorzej z tym światłem.

Nie wiem czy numerki Ci coś powiedzą ale zastanawiam się nad: Rain Grey - U541 (to ten od Monah tylko na żywca jest ciemniejszy niż u Moni na zdjęciach) a Stormy Grey 4 IN-228

 

monah :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde miałam gdzieś zdjęcie korytarza (z moją facjatą zresztą na pierwszym planie) i chciałam pokazać i nie ma ;/ M. ma u siebie na kompie na pewno ale trochę szkoda go budzić o 1 w nocy żeby mi zdjęcie przesłał ;] jutro z rana będę w mieszkaniu to się jeszcze pogapię jak te farby się prezentują ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korozjo, jutro wielki dzień, więc dodam jeszcze coś od siebie, może pomogę w wyborze jednak ;)

 

Rain Grey jest strasznie stonowany wbrew pozorom. taki typowy kolor tła, nie dominuje, nie jest wcale ciemny, choć jest jednocześnie wyrazisty.

 

piszesz, że wydaje się ciemniejszy niż na zdjęciach - no jasne, zdjęciemi bym się w ogóle nie sugerowała. ale ja Ci powiem, że kiedy wysechł, to żałowalam, że ciemniejszy nie jest! wszyscy mówili, że lepiej kupic ton jaśniejszy, bo potem na ścienie wychodzi za ciemno, a ja miałam odwrotnie ;)

 

ja mam salon bardzo jasny, w pełnym świetle dnia ten kolor prawie znika. wychodzi natomiast pięknie wieczorem, bo nabiera ciepła od lamp i cegły.

 

tę samą farbę mam w korytarzu, który jest ciemny. ale moim zdaniem farba też super tam wygląda.

 

i mam też rain grey nad schodami, gdzie z kolei wydaje się bardzo ciepły kiedy się kinkiet włączy.

 

tak, że jak widzisz, bardzo to skomplikowany kolor, ten mój mysi Rain Grey ;)

 

tego drugiego nie znam, nie maźgałam nim ścian ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaha, i mamy Korozję ;)

jak dla mnie to ten korytarz bynajmniej ciemny nie jest. u mnie znacznie ciemniejszy. nie wiem, jaka jest ta druga farba, ale U541 ma tendencję w kierunku ciepłej szarości, nie sinej, więc rozważ to, że Ci ociepli wieczorami ten korytarz. co raczej będzie zaletą, moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no masz mnie! ;] ale zdjęcie tymczasowo będzie jak wybiorę farby to usunę ;P

 

druga farba bardzo jaśniutka szkoda że jednak poglądowo fotki nie zrobiłam ; / głupia myślałam że jak zobacze na ścianie te 2 odcienie obok siebie to będę wiedziała który chcę ;] o ja naiwna! ;)

 

Dzięki Monia za wyrażenie opinii wezmę na pewno pod uwagę przy wyborze żeby było potem na kogo winę zwalić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...