Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim ;)


alladyn71

Recommended Posts

Długo biłam się z tym pomysłem...pisać/niepisać. Wkońcu padło na pisać :)

Nie wiem od czego zacząć.

Potraktuję zatem tę przygodę piśmienniczą jak foto-dziennik z nutką moich smętnych wynurzeń.

 

1. Od czego się zaczęło.

Mieszkaliśmy wtedy wraz z męzem w Irlandii i zapragnęliśmy kupić sobie w końcu mieszkanie. Wypatrzyłam sobie jedno w necie (w naszym miescie) i poprosiłam szefa o 10 dniowy urlop dla mnie i dla męza (pracowalismy w jednej firmie).

Założyłam że 10 dni starczy na wszystkie formalności.

Na miejscu okazało się, że nasze wypatrzone mieszkanko wogóle nie podoba nam się na żywo. Czym prędzej pojechalismy do agencji nieruchomosci. Oglądaliśmy kilka mieszkan ale ze wszystkimi bylo cos nie tak....a ja sie uparlam, że bez mieszkania nie wracam (taka już jestem, że lubie stawiac na swoim).

 

Miły pan z nieruchomosci zaproponował nam DOM do oglądniecia ... kostkę. Pomysl odrazu mi się nie spodobal, ale pan nalegal abym go zobaczyła. No i zobaczyłam. Zakochałam się od razu. Nie w domu, bo był do kąpletnego remontu, ale w możliwościach!

Odrazu wiedziałam jak będzie wyglądał jak z nim skończę.

Powiedziałam, że do piątku chcę mieć podpisaną umowę u notariusza, i to do 11, bo musze załatwiś jeszcze kredyt.

Starszemu panstwu, ktore sprzedawalo dom dałam zatem 2 dni do namysłu. Wcześniej odrzucali oferty, gdyz zawsze znajdowali jakieś ale...ale ja im dałam 6 miesiecy na przeprowadzkę no i......... zgodzili się....ale dopiero w piątek o 10!!!! Wyobraźcie sobie jak musiałam się denerwować.

Nieważne.

Po wizycie u notariusza (od razu zaznaczylam ze na dom weźmiemy kredyt) pojechalismy do banku. Dzieki zarobkom za granicą i wczesniej przywiezionym dokumentom kredyt zalatwilismy w jeden dzień. Ustanowilismy pełnomocnictwo na mojego tatę i wsiedliśmy w samolot....nie ogladając ponownie domu który był już NASZ. Zobaczyliśmy go ponownie dopiero 8 mies. później :)

 

Strasznie to zakręcone, ale niczego nie żałuję.

 

Mam/y dom!!

 

Teraz muszę iść po dziecko, ale jak wrócę wklęję zdjęcia Naszego cuda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 738
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przepraszam za zwłokę....do żłobka poszłam przez Warszawę ;)

 

Tak jak obiecałam zdjęcia ...na razie stare.

 

Był rok 2007 i tak oto wyglądał nasz DOM :)

(zamieszkiwali go jeszcze jak wspomniałam poprzedni właściciele, ale i tak czułam że jest mój)

 

Jak widać zwykła kostka, ale za to z pięknym wielkim ogrodem. Dom stoi tuż przy parku, a do rynku piechotką mam 10 min. Także mam wrażenie, że dom stoi w lesie tyle ze w samym środku miasta :)

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8791.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8873.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8799.jpg

 

i ma piękną starą altankę

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8806.jpg

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać dom niezbyt urodziwy :) ale mi się podoba, a jak z nim skończę (jezeli on mnie wcześniej nie wykończy) to i wam się spodoba ;)

 

Teraz pokaże wam w jakim stanie go nabyłam.

Od razu zaznaczam, że byli tacy co sugerowali nam przeprowadzkę bez remontu. Od razu mówię: nigdy bym tego nie zrobiłą. Ten dom miał być mój i nawet gdyby nie potrzebował gruntownego remontu (a potrzebował ;) ) to i tak bym go przeprowadziła. Musiałam poczuć, że nie pozostało w nim nic a nic z poprzednich właścicieli.

 

Parter

 

Wiatrołap

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062004.jpg

 

Salon

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062010.jpg

 

Kuchnia

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062016.jpg

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8817.jpg

 

WC

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8820.jpg

 

Schody

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8818.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8837-1.jpg

 

Pokoj nr2

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062012.jpg

Piętro

 

Sypialnia

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062008.jpg

 

Dlugi Pokoj

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8834.jpg

druga strona

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8832.jpg

 

Balkon

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8825.jpg

 

Łazienka

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062021.jpg

 

Piwnica z garazem

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/8062019.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8838.jpg

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz zaczynają się moje marzenia (będę mówić tylko o sobie, bo mąż też chce zamieszkać już w naszym domu, ale marzy z pewnością o czymś innym :lol2: )

Oto moja wizualizacja (zrobiłam ją w PhotoShopie więc nie jest idealna ale świetnie oddaje moje wyobrażenia :) )

 

Od ogrodu:

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0831pomalowanekute2s.jpg

 

I od razu tłumaczę.

Daszek nad garażem i przeszklenie.

To nie dlatego, że mam super auto i chcę się nim pochwalić;)

 

Teraz pochwale za to poprzedniego właściciela. Budując dom obrócił projekt o 180stopni i tak okna salonu i sypialni wychodzą nam teraz na ogród. Niestety wjazd do garażu także:jawdrop:. Postanowiłam zatem w miejscu garażu zrobić naszą kuchnię (będzie duuuuża i jasna i będzie miała wyjście na ogród:lol2: i będzie suppppper ). W miescu dawnej kuchni letniej (w garażu) będzie pokój kąpielowy z sauną (jak na nią uzbieram:wiggle:) a w spiżarni (którą widać na jednym ze zdjęc będzie kotłownia z pralką)

 

Taras nie będzie raczej tak okazały jak sobie to wyrysowałam:(, ale będzie podobny. Wyniesienie terenu, kamienie i schody. Zobaczymy jak wyjdzie :rolleyes:

 

Okiennice mają być tylko dla ozdoby.

 

Mam nadzieję, że rozumiecie już dlaczego uważam, że marzy mi się domek w stylu hiszpańskim:D

 

 

Od ulicy:

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0810pomalowane2a.jpg

 

Niestety ze względów technicznych już wiem, że kolumny nie będzie (idzie w tym miejscu rura z wodą:()

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po kolei.

Po kupieniu musielismy poczekac 6 miesiecy (a wlasciwie przedlużyło się na 7) na wyprowadzkę poprzednich właścicieli. Mieszkaliśmy w Ire więc nie śpieszyło nam się. Wkońcu w marcu 2008r wzięliśmy kolejny szybki urlop (na świeta wielkanocne) i polecieliśmy do PL. Oczywiście nie zamierzaliśmy marnować czasu. W końcu tydzien wolnego, to tydzien ;)

Zabraliśmy się do roboty.

 

Zaczęliśmy od wyburzenia ściany działowej kuchni, której miało już tam nie być:rolleyes:

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3400.jpg

To ja, widać jak ciężko pracuję:jawdrop:

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3430.jpg

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3437.jpg

 

Jeden dzień ciężkiej roboty i po ścianie. Sprzątanie cegieł to kolejny dzień :wiggle: Zgrana z nas ekipa:hug:

Dzień trzeci był napięty, gdyż musieliśmy zrobić dziury pod ławy pod belki/teowniki w ścianie nośnej (obciązenia wyliczone przez zawodowca:yes: ) a dziura miała być duuza. W dodatku na drugi dzien były już święta wielkanocne i wypadało by nie pracować:p. Wylane ławy (nie wiem czy to fachowe okraslenie, ale ja tan na to mówię, gdyż na nich mają osiąść końce teownika) miały przez święta zastygnąć.

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3522.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3529.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3545.jpg

 

 

Po świętach zrobiliśmy duuzą dziurę :)

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3713-1.jpg

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny krok.

OKNA.

Piszę to dużymi literami bo poza kredytem to był nasz pierwszy tak poważny wydatek. Zawsze chciałam mieć duuuze okna. I takie zamówiłam. W 2008 kosztowały nas podad 35 000zl:jawdrop:

 

A tak wyglądały przygotowania do ich wstawienia. Zanim zdobyliśmy kolejny urlop, krasnoludki i dobre wróżki zrobiły otwory. Oczywiście wstawienie okien się opóźniło i nie mieliśmy okazji zobaczyć tego uroczystego momentu, gdyż 3 dniowy urlop był wyliczony na datę z umowy (a wiecie co można zrobić z umowami). Tak czy inaczej 4 dni po naszym powrocie do Ira, okna przybyły.

Wybraliśmy firmę Avante i jak na razie nie narzekam (ale też nie mieszkam:cool:)

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5225.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5269.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5307.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5309.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5175.jpg

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wyglądają nowe :rolleyes:

 

Pietro dłuugi pok.

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0850.jpg

druga strona

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0849.jpg

 

Sypialnia

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0842.jpg

 

Łazienka góra

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0844.jpg

 

Schody

Tu mocno powiększone okno :cool:

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0840.jpg

 

Dobra tyle wystarczy...ważny jest zarys :rolleyes:

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po oknach zrobiliśmy parapety.

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3684.jpg

 

NIe widać tego dokładnie, ale zrobione są z kupionych w castoramie dębowych blatów kuchennych (takich klejonych). Pocięliśmy je i pomalowaliśmy. Wyszło tanio ( a przynajmniej taniej niż u stolarza) i SUPER:wiggle: NIe powiem czym malowaliśmy bo nie pamietam (to bylo dosc dawno temu). Pamiętam ze przepis znalazłam na forum muratora :)

 

Parapet jest teraz zakurzony, ale umyty prezentuje się pięknie. Idelanie pasuje do koloru okien (zloty dąb)

 

Po oknach DŁUUUUUUUUUUUUUUUUGO nic się nie działo :bash:

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra trochę przesadziłam :rolleyes: Działo się ale znacznie wolniej. Postawiona została ściana działowa w długim pokoju na górze. Kilku specjalistów oglądało piwnicę wyceniając prace związane z odizolowaniem domu od gruntu (jak to kostki mają i moja nie była właściwie odizolowana), zaczęły się robić kibelek i lazienka na górze, jednak właściwe prace zaczęły się po naszym powrocie z Ire:wave:

Duuuzo się działo w 2009. Weszli elektrycy, zrobilismy kanalizację, ogrzewanie, odizolowalismy piwnice, polozylismy plytki na balkonie na gorze. Musze poszukać zdjęc to powklejam, ale teraz jadę do domu popracować:)

 

Miłego i owocnego dnia życzę:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trakcie trwania prac cały czas staram się kupować coś do domu. Poniżej zdjęcie lampy jaką kupiłam do pokoju syna :)

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/Rower.jpg

 

A takie kupiłam do salonu

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/santiago_l.jpg

 

Wydaje mi się że idealnie pasują do mojego hiszpańskiego stylu:D

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu na zdjęciu widać miejsce w którym postawiliśmy ściankę działową miedzy pokojami dzieci (na razie mamy jedno, ale w perspektywie...)

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/PIC_4747-1.jpg

 

To kiedyś były dwa pokoje, ale poprzedni właściciele je połączyli. My zrobiliśmy jednak wejscie trochę inaczej, żeby dzieci miały osobne wejścia z korytarza. Pokoje nie wyszły symetryczne (kosztem pokoju nieistniejącego jeszcze dziecka:wiggle:) ale liczy sie ze są dwa.

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj okno klatki schodowej z ktorego jestem bardzo dumna...na różnych etapach;)

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8835.jpg

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/_DSC8818.jpg

Przed wstawieniem

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5307.jpg

po prawej

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_5309.jpg

tu już wstawione

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0840.jpg

w pełnej okazałości :)

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_9702-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kładą się tynki

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_9518.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_9514.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_9516.jpg

 

Z tynkami to u nas jest tak...po podliczeniu wyszło nam, że nas nie stać:bash: także mąż postanowił położyć tynki sam przy pomocy kuzyna, który się na tym zna. Nigdy tego nie robił, ale że to zdolny uczeń, to teraz kładzie już jak specjalista:wave:. Problem w tym, że kładzie je tylko w dni wolne od pracy, także do tej pory dom jeszcze jest nie zrobiony. W jednym pokoju zostały dwie ściany i sufit, przedpokoj i salon kąpielowy....ale wszystko w swoim czasie.

Edytowane przez alladyn71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj robi się łazienka na górze.

Będzie szara w płytkach z firmy Azteca - Elements, poniżej w pudłach czekają na swoj wielki dzień.

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0457.jpg

 

Na zdjęciu widać także szafkę do łazienki; Samoa, którą własnoręcznie wczoraj poskładałam:yes::D

 

A to łazienka po wizycie hydraulików

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/IMG_0456.jpg

 

A tu po wizycie naszego specjalisty od wszystkiego (kuzyna)

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_9714.jpg

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_8017.jpg

 

Tutaj już jest położonych kilka płytek.

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/DSC_3648.jpg

 

Płytki kładą się na bieżąco (to najnowszy profekt w trakcie realizacji) także w całości pokażę łazienkę może za tydzień:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...