Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka moich marzeń czyli dom w stylu hiszpańskim ;)


alladyn71

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 738
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ślicznie!! Cziłam się na taką bieliźniarkę dla młodej, ale tak się czaiłam czaiłam, że nadal nie ma szafy :/

Ściana świetnie się prezentuje! A lampa!! Olaboga! Cudna!!! Pasuje idealnie! Cieplutko u Was :) A patrz, maleństwa nie zauważyłam :lol2: Dziewczyny to mają oczy :)

A wiesz co eM zrobił z komody? BUDĘ dla psa!! hahahha Marudziłam mu, że dni już chłodniejsze i że psa mi szkoda, no to dorwał się do komody i w jedno popołydnie ocieplaną budę popełnił :) Jeszcze trzeba ją tylko przytargać pod dom i jakąś szmatkę wrzucić do środka i będę spokojniejsza o psinę za dnia, bo w nocy śpi w domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Przedstawiam Wam nowego domownika.

 

Oto Paproch :D

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/b.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/a2.jpg

 

http://i782.photobucket.com/albums/yy110/alladyn71/a1.jpg

 

Kompletnie nie planowałam kota w domu. Pewnego dnia jednak kuzynka dzwoni czy nie adoptuję pół-persa, albo właścicielka go utopi (kotka się puściła). Zgodziłam się bo mi się szkoda kota zrobiło. Powiedzieliśmy synowi, ze będzie kotek w domu jak bedzie grzeczny (czyli prawie nie możliwe) no i był! Tak chciał kota. Później zaczęłam jednak czytać i doszłam do wniosku, ze nie zdołam zapewnić persowi odpowiedniej opieki (codzienne czesanie, kąpiele :rolleyes:) znalazłam mu inny domek i zaczęłam szukać kota dla Nas ;)

Strasznie spodobały mi się koty brytyjskie (po tygodniu o dziwo stałam sie specjalista od ras, tyle się naczytałam :lol2:) ale na rasowca mnie nie stać (koszt to 1500-2000zl), a pseudo hodowli nie chciałam wspierać (tam koty po 750-850zl). Zaczęłam wiec szukać na Tablicy i gumtree. Warunek : nie chciałam kota za darmo (to oznacza ze właścicielowi nie zależy na przyszłości kota, albo to działkowiec, a działkowca nie chciałam, bo rodzice jednego przygarnęli- straszny dzikus z niego) ale nie chciałam zapłacić więcej niż 100zł (tyle bym żądała, gdybym miała kotki na sprzedać). Zawsze wychodzę z założenia, ze jak się za coś zapłaci to się bardziej o to dba. No i jak ktoś sprzedaje kota za 100zł to nie jest to pseudo hodowla :rolleyes:

 

Wiem, dziwne wymagania.

Szukałam codziennie przez 2 tyg. i w końcu znalazłam :lol2:

Pani sprzedawała kotki po swojej pół-Maine Coon-ce i ojcu nieznanym, za dokładnie 100zł. Uznałam to za znak ;) Przy okazji zakochałam sie w zdjęciu kotka od razu. Kociąt było 5. Jak zadzwoniłam po 10min. już były tylko 4. Zarezerwowałam swojego, a po 30min. ogłoszenie znikło :rolleyes:

Pani znalazła domy dla wszystkich kociąt :)

Tych 10min. potrzebowałam żeby poczytać na forach o charakterze Maine Coonów. Uznałam, ze to kot DLA NAS :p

Nie wiem ile w tym kociaku będzie z genów Maine Coonów (choć wygląda bardzo Maine Coonowsko :yes:), ale na forach pisali, ze to najbardziej psi z kotów i to mnie przekonało :p Zawsze raczej psiarą byłam :D

 

Jak widzicie kot jest cudowny!!! Ale charakter ma jeszcze wspanialszy :yes:

Przyszedłdo nas i nawet nie płakał. Poszedł obejrzeć swoje nowe włościa i jak już zobaczył co i jak, to przyszedł do mnie na kolana i zasnął :jawdrop:

Kochana kuleczka, wyspała się poszła do miski, zjadła, pobawiła się i skorzystała z kuwety :D

Duma mnie rozpierała jak nową mamusię :lol2:

 

Jest już z nami 3 dni i nie wyobrażam sobie żeby mogło go nie być :no: Jest juz członkiem rodziny i bardzo go kochamy :hug:

 

To koniec mojej kociej opowieści

Pozdawiam, alladyn :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękna sierść! Zazdroszczę właścicielom kotów wygody z kuwetą... Moje psisko ma już 7 mies. a nadal potrafi w domu narobić, nie potrałi małpa sygnalizować siku :mad: No ale co zrobisz, pilnuję jak mogę i wynoszę na dwór co pół godziny - jak dziecko na nicnik hihi :) i mam cichą nadzieję że w końcu załapie o co chodzi.

A nie bałaś się, że kot wskoczy do małego, do łóżeczka? Z psem to ten luz, że nie da rady, a kot wszędzie wlezie. Ze mnie też psiara, choć nie powiem, że kotów nie lubię bo bym skłamała :) Nasza młoda uwielbia Gumiaka, a ona codziennie na dzień dobry ją wylizuje :) a ta w odwecie łapie ją za fąfle, że aż palce jej bieleją :lol2: Psina tylko patrzy zdziwiona, że nie może się wyswobodzić i liże dalej :) Wczoraj obie mi na kolanach siedziały - dziewczyny w kupie :D a chłopaki grzecznie bawili się autkami. Ależ to było sielskie :)

ps. a imię ma zajebiaszcze :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :D

Powiem szczerze, ze jakos nie bardzo mnie to martwi.. To kot który jak pies zawsze przy nodze właściciela chodzi (mojej :p) także zawsze raczej wiem gdzie jest, w dodatku czytając o Maine Coonach dowiedziałam się, ze są bardzo opiekuńcze w stosunku do dzieci (jak psy dosłownie) i faktycznie tak jest. Te koty nawet aportują :lol2: Teraz kotek jest za mały żeby wskoczyć do łóżeczka a później będzie za mądry zeby coś malemu zrobic:)

JUz teraz obserwuje go z ciekawością ale nie podchodzi, woli moje albo męża kolana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narobiłam się przy tej skrzyni ale nie mam zdjeć "przed" takze nie widać ;) W każdym razie skrzynia przyjechała do Polski ze wschodu podczas wojny także trochę zwiedziła :D Pomalowałam ją na czarno w środku, zrobiłam nowe uchwyty i dodałam ozdoby (nie widać, musze zrobić nowe zdjecie) co się dało jednak zachowałam :D (okucia były zardzewiałe i rozpadały się w dłoniach, ale dałam radę)

 

Dzisiaj mam elektryków w domu. W końcu będę miała światło w kuchni :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, ze zawsze marzyłam o skrzyni, zdobyłam ją, zrobiłam ja i...miałam problem gdzie ją postawić :lol: W końcu padło na miejsce w którym stoi i chyba wygląda dobrze? A tak przy okazji, to w tle widać naszą nową kanapę, planuję jeszcze porobić trochę poduch na nią (lubię jak jest duuużo poduch), zrobić stolik przed (taki niski z desek na kółkach) i kupić TV ...w końcu :D i będzie pokój gotowy :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...