Gdzie trzymacie buty?

[acca5]

Mam zapytanie - gdzie w swoich domach trzymacie buty: wiatrołap- mój ma 6m2, ale za to dwie ściany odpadają- drzwi i tylko 40 cm po bokach, trzecia ściana to drzwi do kotłowni i po bokach ok 60cm , jedna ściana cała wolna - tu chciałam szerokie na całą ścianę lustro i tylko szafka- podwieszana tak na wysokość 10 cm od podłogi, na całej długości , wysoka na 50 cm . czy może w garderobie- u mnie odpada bo za daleko do wyjścia a nie lubię paradowania w butach po domu.

Może macie jakieś fajne pomysły na buty- i te posezonowe i sezonowo noszone.

jest nas w domu troje- ja i dwoje dzieci- gdzie buty zwłaszcza dzieci fruwające po wiatrołapie- doprowadzają mnie do szału.

 

a gdzieś trzeba powiesić jeszcze wierzchnia okrycie.

zabudowa typu - szafa wnękowa odpada bo wiatrołap zrobi się wąski na 1,5 m.

 

Wiecie wejście do domu a tu tabun butów-klapeczki, sandałki, jeszcze raz sandały, papcie, chodaczki, szpilki, trampki, kalosze- krótkie i długie mi się robi słabo. Zaraz za wiatrołapem mam miejsce w kącie na jakąś szafę ale jest ono widoczne z salonu -i trudno mi się zdecydować na typowa zabudowę - no chyba ,że tylko na szerokość największego buta

Może wpadliście na jakowyś fajny pomysł lub coś z neta fajnego wpadło wam w oko.

 

tylko nie piszcie ,że mam stale musztrować dzieci- bo jestem ciągle na tym etapie- coby je choć poukładały troszeczkę.

Może jakiś fajny projekt spotkaliście w necie?

[acca5]

Dodam ,że ja nie należę do osób , które maja bzika na punkcie butów- wolę torebki.

[jaksie]

Ja w wiatrołapie mam tylko po jednej kurtce każdego z domowników, to samo dotyczny butów. No może po dwie pary butów. Tyle mieści się w małej szafie. Reszta jest w jednej duzej wspólnej garderobie na piętrze. Dla nas to żaden problem.

[efilo]

u nas w wiatrołapie buty stoją bardzo rzadko - bo i nie wchodzimy tędy do domu obuwie trzymamy w dolnej garderobie która mieści się przy wejściu. w pudełkach z ikei

[acca5]

O rany Efilo- to gdzie masz dolną garderobę-? i jakimi drzwiami wchodzisz do domu?- od garażu??

pudelka z Ikei to dobry pomysł tylko jak je i gdzie sensownie pomieścić.

[kasiaros]

Ja jeszcze nie mieszkam w swoim domku, bo daleko mi do tego, ale już wiem, że mimo mikroskopijnego wiatrołapu - będzie tam zabudowana szafa wnękowa, a w niej tylko te okrycia i te buty, które będzie się aktualnie nosiło - reszta w garderobach - jedna będzie w sypialni,a drugą planuję w piwnicy (na buty właśnie).

[agnie-cha]

Wiatrołap 2,5 x 2,5 ale tam tylko wieszak wolnostojący i mała ławeczka ewentualnie jakaś szafeczka na kapcie a buty i resztę tego wszystkiego będę trzymać w pomieszczeniu przechodnim wiatrołap/garaż ( ok 13 m. kw.) i nie wyobrażam sobie aby okrycia wierzchnie trzymać w garderobie na piętrze , przecież zimą wszyscy korzystają na ogół z 2 kurtek dziennie (przynajmiej u mnie) i butów raczej też. Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez agnie-cha

[jaksie]

Bez przesady, jeśli nie ma innego wyjścia. Dzieciaki moje (chłopcy ) zazwyczaj chodzą zimą w jednej kurtce, ja też nie zmieniam co chwilę. Jaki to problem schodząć z góry, gdzie zazwyczaj szykuję się do wyjścia, zabrać ze sobą płaszcz?

[agnie-cha]

Oczywiście jeśli nie ma innego wyjścia to nie ma

Na buty to chciałabym taką szafę z wąskimi, skośnymi półeczkami .

[asizo]

U nas wiatrołap jest bardzo mały, tzn długi i wąski, przez co nieustawny. Zamówiłam dwie szafki: szafkę-ławkę i waską stojącą. Tam są w wiekszości moje buty, które noszę na bieżąco. Luzem stoi zazwyczaj po jednej parze każdego z domowników (córek zazwyczaj po 2 pary). Jest nas 4.

Buty niesezonowe stoją w piwnicy, rzadziej noszone - w zejściu do piwnicy.

[Kasiołek]

niestety u mnie przedpokoju tez jest niewiele miejsca, dlatego w zalezności od sezony musze unieszczać w małych szafkach (w małym przedpokoju) buty tylko na dana porę roku. Resztę trzymam w szafie, przechowuje tam tez buty, które sa przeznaczone na "wielkie wyjście" i takie które rzedko sa uzywane. To niestety jedyny mój sposób, na mały przedpokój.

[efilo]

O rany Efilo- to gdzie masz dolną garderobę-? i jakimi drzwiami wchodzisz do domu?- od garażu??

pudelka z Ikei to dobry pomysł tylko jak je i gdzie sensownie pomieścić.

 

mam układ patrząc od lewej: wejście z wiatrołapem; garderoba z wejściem z holu; garaż i przechodnia kotłownia - wchodzisz do holu. zazwyczaj do domu przyjeżdżamy autem więc wchodzimy przez kotłownię - dlatego wejście do garderoby 'wierzchniej' zrobiliśmy od holu który jest dla obu wejść wspólny.

 

wiatrołap ma chyba półtora metra kwadratowego stąd jakakolwiek szafka na buty odpada. mam maleńkie miejsce na ławeczke i pod nią pewnie będziemy luzem trzymać 'aktualną' parę. chyba w zimie jest to mimo wszystko łatwiejsze - w lato zmienia się buty jak rękawiczki. im zimniej tym mniejszy wybór. przynajmniej w naszym przypadku.

[acca5]

Przemyślałam swoje zakamarki i odkryłam ,że w przejściu z garażu do wiatrołapu jest wnęka głęboka na min 70 cm i szeroka na ponad 100cm- miała tam być szafa na przetwory, ale ponieważ ta wnęka ma 270cm wysokości to chyba zmieszczą się tam buty jak i słoiki- podzielę ją na pół i po połowie -będzie git. Innego wyjścia nie widzę.

 

A w wiatrołapie- będzie duże na całą szerokość min, 2,5 m wysokie na 1,5m lustro , pod nim na całej długości podwieszana szafka- z szufladami,- ale taka płytsza max 40 cm, na stronie z drzwiami do wiatrołapu komplet 6-ciu wieszaków na odzież. I tyle aby nie przedobrzyć.

Znalazłam takie cudo- piękny- ieszaczek

http://fabrykaform.pl/images/umbra/318850-390.jpg lub

http://fabrykaform.pl/images/umbra/318866_390.jpg?id=9423 i

taka szafka- dla mnie cudo projekt Iwona Kosicka -cena od 500 do 700 zł- jako główna w wiatrołapie na drobiazgi- klucze, rękawiczki

http://www.kosicka.pl/mebel/inne_meble/06kwartoazur.jpg

co sadzicie o tych mebelkach.

Mam nadzieję ,że nie sztampowo- typu konsolka i td

[GKacha]

U mnie w wiatrołapie jest wieszak na kurtki tylko dla gości i szafa na odzież wierzchnią mniej używaną a w malutkim pomieszczeniu obok (pomiędzy garażem a wiatrołapem) wydzielony kąt na naszą "szatnię". Na całej szerokości ściany wieszaki na kurtki a pod spodem czteropoziomowa półka na buty wszelkiego rodzaju. I nareszcie nie potykam się po wejściu do domu o różne sandałki, japonki, trampki, buty do grania w piłkę tudzież buty do konnej jazdy (przy pięcioosobowej rodzinie trochę tego jest....) W mieszkaniu nie zdawały egzaminu zamykane szafki na buty bo nikomu nie chciało się ich chować do środka. Odkładanie na półkę jest wygodniejsze i teraz udaje mi się wyegzekwować porządek w butach

[piwona]

Buty niesezonowe trzymam w garderobie na piętrze. Na buty aktualnie używane przeznaczona jest część szafy w wiatrołapie. W wiatrołapie jest jeszcze dwupoziomowa półka na buty na którą odkładamy buty po przyjściu jeżeli są mokre, ośnieżone itp. Jestem bardzo zadowolona z takiego rozwiązania.

[mayland]

W wiatrołapie mam jedną szafę całą przenaczoną na buty. Mieszczą się tam wszystkie. Szafa S1,4xW2,75m i głęboka 40cm. Obok jest druga ale ubraniowa szeroka ok. 2,5m. Na etapie budowy zmieniliśmy rozmieszczenie otworów drzwiowych tak aby zmieścić tam właśnie dwie pojemne szafy i maksymalnie wykorzystać przestrzeń do przechowywania.

[acca5]

Mayland -szafa na buty to- każdy but ma swoja półeczkę- klateczkę -czy większe półki na kilka par- półki pełne czy z siatki metalowej??

[mayland]

Moja szafa na buty ma w środku..... ruchome półki. Półki są montowane na systemie wspornikowym, podobnym do Antoniusa Ikea ale ja kupowąłam w Praktikerze. Dwie metalowe szyny z otworami na metalowe wsporniki przykręcone do ściany tylnej w szafie. W te szyny wkłada się wsporniki a na nie półki. Możńa dowolnie regulować odstępy miedzy półkami. Ja tak robię. Latem na dole, w zasiegu ręki mam więcej półek i butów bo są one niższe i więcej ich mamy. Wówczas zimowe stoją na półkach wysoko, tam gdzie trudniej sięgnąć. Potem sezonowo zmieniam ustawienie. Letnie obuwie wędruje na górę wraz z niektórymi półkami a kozaki i wysokie botki schodza nizej, wygodniej. Półki rozstawiam tak, by wykorzystać maxymalnie całą powierzchnie szafy. Inaczej byłoby to bez sensu. Dodatkowo na samym dole mam dwa pojemniki na kapcie i klapki czy buty na plaże do których się rzadziej zagląda i korzysta.

Półki są z mdf szerokosci całej szafy czyli 1,4m.

[froszka]

A ja się nieśmiało podepnę pod wątek i zapytam o te nieszczęsne buty.

 

W naszym wiatrołapie jest tylko miejsce na szafę wnękową i tak się zastanawiam co robić z mokrymi butami zimą czy jesienią? Pakujecie je na te półki i do szaf, czy macie jakiś inny patent?

[mayland]

My nie mamy z tym problemu bo kurcze.... nie mamy mokrych butów Jak juz naprawdę sie to przytrafi, co bywa bardzo rzadko, to są to zazwyczaj buty tzw. koło domu i lądują w sąsiedniej kotłowni do podsuszenia. No ale z jedną parą to żaden kłopot czy problem do rozwiazania.