Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie,

 

projektant adaptujący mój projekt po badaniu gruntu stwierdził że musi być płyta fundamentowa. W projekcie były ławy fundamentowe na poziomie - 1,7m (pow. domu 140m2, bez piwnicy).

Ekspertyzy jeszcze nie mam ale były dwa odwierty wzdłuż domu, z których jeden okazał się nieciekawy tj. woda na 0,7m i upłynniona glina...

 

Nie spodziewałem się problemów akurat w tej materii, więc chciałem spytać czy stało się najgorsze, czy bać się płyty ?

Jaka jest różnica w kosztach (około oczywiście) procentowo pomiędzy płytą a ławami ? Wiem też, że koszt adaptacji na pewno wzrośnie. A jak jest z kosztami wykonania - wydaje się że dla wykonawcy płyta jest prostsza w wykonaniu, czy mam racje ?

 

Czy są alternatywy w postaci szerszych ław, wymiany gruntu itp... Czy wymiana gruntu i tak musi być ? Czy szersze ławy jako alternatywa = kosztami z płytą ?

Edytowane przez tomek4
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/147375-projektant-musi-by%C4%87-p%C5%82yta-sta%C5%82o-sie-najgorsze/
Udostępnij na innych stronach

oczywiście iż wymiana pod spółki jest konieczna jeżeli grunt jest nieciekawy to koszty są wymuszone > a czy robione by odsączanie wody aby sprawdzić czy ty to woda podskórna czy gruntowa > w wielu przypadkach grunt wymieniany jest i domy stoja na palach < szersze ławy nic tu nie dadzą ponieważ ich izolacja bedzie znikoma dlatego dla ułatwienia projektant postanowił ptrzezbrojona ławę monolit jako płyte > słowo odemnie jeżeli bedziesz lał lae to beton z dodatkiem usczelniającym popytaj u Siebie w Betoniarni jaki środek stosują >powiedz mi dlaczego masz sie bać płyty jest to podobny koszt a mniejszy wedle roboty

...płyty nie musisz się bać...to najlepsze rozwiązanie na grunty spoiste i wysadzinowe... wymiana gruntu Cię czeka, ale ławy też byś musiał zasypać więc koszt pospółki pewnie podobny... co do kosztów samej płyty to już zależy od jej projektu, ale nie powinno być jakiejś drastycznej różnicy....fundament na 1,7 ppt też do tanich nie należy....

co do kosztów wykonania to pewnie wiele zależy od tego z jakiego rejonu kraju jesteś (no właśnie.... skąd? ;) ).... i lepiej żeby wykonawca płyty wiedział co robi.... ;)

No właśnie funkcjonuje w mojej głowie mit, że płyta to drastyczny wzrost kosztów i komplikacja budowy... stąd moje wątpliwości. Myślałem że płytę stosuje się w ostateczności na naprawdę kiepski 'rozlazły' grunt ze stojącą wodą. A tu działka zawsze sucha, dookoła wszędzie zabudowa. Drążąc temat coraz bardziej przekonuje się, że nie jest to takie "egzotyczne" rozwiązanie...

 

W projekcie mam ławy właśnie na 1,7 m p.p.t., szerokość zewn. 50cm, 2 wewn po 70cm, ale to przed adaptacją.

 

Wszyscy dookoła przekonują że grunt można wymienić, odpływ do wody zrobić a ławy poszerzyć i będzie gitara. Ale czy warto tak kombinować ? Skoro płyta nie taka straszna. Pewnie cena tych kombinacji byłaby zbliżona do płyty a i efekt nie pewny...

 

A rejon to północne Kaszuby.

 

Co do wykonawcy to piszesz, że to nie każdy to zrobi ? Pytam bo wybrałem już ekipę do SSO, ale jeszcze przed badaniami gruntu. Na logikę, jeżeli projekt dobrze wykonany to zaszalować, zazbroić i zalać...

nie pisałem że nie każdy zrobi, tylko żeby wiedział co robi ;)... tak... zaszalować, zazbroić i zalać.... ;)

no i jeszcze wymienić grunt.... oczywiście że to da się zrobić i wiedza tajemna nie jest do tego potrzebna, jednak nieprawidłowe wykonanie może się zemścić bardziej niż przy zwykłych ławach...

trzeba dokładnie zagęścić grunt po wymianie... (nie warstwa 0,5 m zagęszczana zabawką 80 kg, tylko zagęszczanie warstwami 15-20 cm zagęszczarką min 250 a najlepiej 500 kg) - przygotowanie podłoża jest tu bardzo istotne, zresztą w większości robót podłoże jest bardzo ważne - chociażby drogi.... widziałeś kiedyś koleiny? ;) wiem że to głupie pytanie, ale nie powstałyby przy prawidłowej podbudowie ;)

po drugie zbrojenie zrobione wg projektu, żadna droga na skróty....

no i zalanie... beton koniecznie zawibrowany wibratorem, bez pomysłów że łopatą też będzie dobrze ;) no i ta płyta to równocześnie chudziak więc warto zrobić to równo - ja bym zatarł powierzchnię zacieraczkami mechanicznymi.....

to tylko tyle i aż tyle....

tylko tyle jeżeli trafisz na ekipę, która wie co robi i aż tyle jeżeli trafisz na takich co nie robili, ale wiedzą lepiej o co w tym wszystkim chodzi ;)

powodzenia ;)

Jesli fundament miales miec na 1,7m to plyta powinna ci wyjsc taniej! plyte robi sie plycej, odpada murowanie bloczkow ( u ciebie pewnie ze 4000szt), odpadaja dziesiatki/setki metrow kw. ocieplenia z drogiego styroduru, odpadaja niezliczone roboczogodziny murowania bloczkow. Plyta jest duzo mocniejsza i stabilniejsza niz fundament tradycyjny, glowna jej wada jest to ze wchodzi do niej wiecej zbrojenia no i kanalizacje i niektore przepusty trzeba zrobic wczesniej i DOBRZE poustawiac bo pozniej moze byc juz klopot...

Ja zrozumiałem, że poziom i tak zostaje. Ja mam głębokośc 1,8 m od poziomu 0,0 budynku. około 6000 bloczków. Akurat bloczki z Lęborka brałem. 2 pln za sztukę - więc drgo strasznie nie mają.

 

Mniejsza o to. Tak jak mówi Sławek. Pod płytę - przynajmniej 20 cm kruszywa - zagęszczonego do Is=0,8 (conajmniej). Na to płyta (zzaszalowan i zbrojona) - zagęszczana wibratorem. No i jazda z resztą.

Dziękuję za wszystkie porady.

Co do tych -1,7m to wątpię by to była docelowa głębokość, tak po prostu przeczytałem w gotowcu przed adaptacją.

Niedługo będę znał więcej szczegółów to z pewnością jeszcze coś dopiszę.

 

Jeszcze raz dzięki!

Edytowane przez tomek4
typo

Nie bój się płyty...

Ja tego rozwiązania ostatecznie nie mam, ale u mnie to było komplikacje nieziemskie z posadowieniem budynku w ogóle, ostatecznie stoi na palach, ale płyta w pewnym momencie też była rozważana.

Fundamenty, które miałeś w projekcie też do tanich w wykonaniu nie należały.

Co do kosztów nikt tego nie przewidzi, bo wszystko zależy od tego jaka płyta zostanie zaprojektowana - jakiej grubości, z jakim zbrojeniem.

Tak jak napisano powyżej najważniejsza będzie jakość betonu (u mnie na ławy na palach szedł chyba B37 dodatkowo czymś wzbogacany, nie wiem nie znam się), prawidłowe i zgodne z projektem wykonanie zbrojeń i wcześniej idealne przygotowanie, zagęszczenie gruntu.

Na ekipie do płyty nie oszczędzaj, na pewno nie każdy kto potrafi budować domy i robić standardowe ławy potrafi wykonać dobrą płytę.

U mnie ekipa, która muruje do murowania jest świetna, ale jak usłuszeli o płytach, dziwnych ławach to widziałam przerażenie, kierbud polecił nam do tej roboty inną ekipę, która miała w tego rodzaju realizacjach doświadczenie, wykonali to superprofesjonalnie i sprawnie.

I jeszcze jedno - zrobienie płyty jest mniej czasochłonne od wykopannia, zazbrojenia, zalania ław, później czekania, wymurowania ścian fundamentowych, izolowania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...