Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DELICJA czyli nasz mały domek (nie)WIELKIM kosztem


Recommended Posts

Dziś uregulowaliśmy należność za 2 dostawy materiałów 2350zł. Jak skończymy fundamenty to zrobię zestawienie materiałów i kosztów.

Dzisiaj murarze stawiali fundamenty pod ścianki działowe i już widać kształt pomieszczeń :) strasznie małe ale tego się spodziewałam ;) czego chcieć po domu 88m2 :rolleyes: dla mnie i tak super

DSC06969..jpg

Pod koniec tygodnia mają być zasypywane fundamenty. Pogoda ma być super i tego też się strasznie cieszę. Musimy się przekopać pod ławą fundamentową i włożyć wąż do wody i zająć się w końcu zagospodarowaniem garażu

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Plan kopania pod ławą dziś nie wypalił. Po pracy ON-ego pojechaliśmy po małe zakupy:wąż do wody, dysperbit i pstryczki elektryczki do garażu. Na budowie byliśmy o 17 i akurat był pan który wczoraj wieczorem przywiózł piach do zasypywania 4 wywrotki po 33ton :eek: Dzisiaj mają być kolejne ale wczoraj miał wielkie problemy z manewrowaniem, zarwał teściowi wjazd, połamał chodnik... Zadał nam przesypanie 1 góry piachu i przestawienie 2 palet bloczków. Tak więc było co robić. Bloczków przeniosłam z 10 szt bo sama ważę tyle co dobre 3 szt ;) No i łopatą, a w zasadzie szypą, też pomachałam. Murarze skończyli dziś murowanie ścianek, ocieplili fundamenty, zasmarowali siatkę klejem i wysmarowali wszystko dysperbitem, ale jeszcze brakło. Jak wyjeżdżaliśmy z budowy murarz przyjechał pomalować frontowe ściany bo dowieźliśmy mazidło. Na dziś tyle. Jutro wreszcie podziałamy od południa sami bo mały inwestor zostaje z babcią :)

Dzisiejszy widok:

http://images47.fotosik.pl/765/f19dbb368d6b33edgen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telegraficzny skrót wydarzeń budowlanych bo czas już się położyć, powieki same opadają a jutro ciężki dzień, o 7.30 musimy stawić się bo przyjeżdża koparka zasypywać fundamenty.

Moje dzisiejsze dokonania: oskrobałam połowę garażowego kredensu, pomal:bye:owałam, skręciłam grilla i o 18 przygotowałam budowlany obiad w postaci kiełbasy. Poza tym pomierzyłam pomieszczenia i wszystko się zgadza co do centymetra! :)

Inwestor nr 2 walczył z dwoma przekopami (w wodzie-dobrze że dziś ciepło było ) pod ławą fundamentową żeby włożyć tam wąż do wody. Udało się zakończyć tą walkę przed 19. Zdjęć nie wklejam bo nic ciekawego

Inwestor nr 3 ( ten najmniejszy): kilka babek w piasku, rozkruszony styropian i wyniesiona w pole połowa skrzynki narzędziowej :D

Widać się narobili bo już śpią a ja poczuwam się do obywatelskiego obowiązku uzupełnienia dziennika ale zaraz do nich dołączę ;)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze zasypywanie trwało długo...aż do momentu kiedy skończył się piasek :jawdrop:

a było 2 razy tyle!

http://images38.fotosik.pl/762/bc29cf2ca94866c8gen.jpg

Zabrakło na zasypanie salonu. Koparka się przy końcu popsuła i nawet nie wyrównała terenu, nie mówiąc już o tym że chcieliśmy żeby kopała pod oczyszczalnię i rurę do wody. Dobrze że zdążyła wykopać dziurę pod taras i murarze mogli wylać ławę.

A tak wyglądały prawie zasypane fundamenty

http://images43.fotosik.pl/770/6368ddbe4c943d7dgen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłam na budowie tylko 2 godziny, zajechałam o 11, murarze się zwijali,bo skończyli już fundament pod taras a tym samym pierwszy etap naszego domu i teraz uciekają nam na 3 tygodnie. Koparka zaczynała kopać pod drenaż od oczyszczalni. Wiało dzisiaj okrutnie, najmłodszy inwestor protestował i nie chciał być na dworze, siedział w samochodzie. Wróciłam z nim do domu po 13 a koparka nadal pracowała i oprócz oczyszczalnie wykopała też dziurę na rurę do wody głęboką na 1,5m. ie obyło się bez problemów bo woda na tej głębokości nachodziła a ziemia się obsuwała ale z tym walczył mój luby. Po południu zakupiliśmy rurę drenażową 100m i rozliczyliśmy się z murarzem

a taki duży będzie mój taras :D

DSC07122..jpg

jutro planujemy większość dnia na budowie-o i le pozwoli pogoda i nasz mały Bob ;)

pozdrowienia!

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowlany dzień zaliczamy do udanych, 7 godz na budowie, prawie etat ;) Rozplanowaliśmy kanalizację, ON zrobił elektrykę w garażu a ja częściowy porządek i meblowanie. Opornie to idzie z uciekającym gliniastymi radlinami 2-latkiem :p Zdjęcia nie mam ani jednego. Pogoda dopisywała, nie padało, na obiadek była kiełbaska z grilla. jutro mamy w planach robić kanalizację

pozdrowienia dla czytających :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan na dziś został zrealizowany :cool: czytaj kanaliza w gruncie

Po 10 stawiliśmy się w markecie budowlanym celem zakupienia rur, kolanek itp które mieliśmy policzone. Oczywiście później w trakcie roboty wyszło że coś brakuje. 2 razy jeździłam coś dokupić. Działania przebiegały sprawnie,o tak:

DSC07133..jpg

Mój udział dopiero przy końcu był znaczny bo wcześniej jeździłam, pilnowałam małego boba i gotowałam obiad :)

Skończyliśmy przed 19. Jesteśmy zadowoleni że kolejna misja z głowy i to w takim krótkim czasie :wave:

Kolejna misja pt oczyszczalnia za 2-3 tygodnie

:bye:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj cały dzień padało ale przydało mi się trochę odpoczynku od budowy ;) Zapełniłam lodówkę, co nie co upichciłam i poleniuchowałam w domu.

Z racji że fundamenty skończone czas na podliczenie kosztów:

 

FUNDAMENTY

Geodeta 350zł

Stal 2232zł

Materiały 7314zł

(w tym: bloczki, cement, dysperbit, folia, siatka, klej, rury do kanalizacji i wody)

Koparka 1280zł

Beton z gruchy 3702zł

Piasek 2860zł

Robocizna 8000zł

 

RAZEM: 25.738zł

Gdyby nie materiały w cenie netto i piasek "w promocji" było by około 33.000zł. Musze tylko zaznaczyć że została:stal na zbrojenie wieńca, tona cementu a koparka kopała też parę godzin pod oczyszczalnię. Czyli parę groszy by odeszło, ale parę jeszcze dojdzie bo trzeba zasypać fundamenty od tarasu(kupić piach) i domurować 2 warstwy bloczków na nim. Bilans wyjdzie pewnie na 0 więc kwota jak najbardziej prawdziwa

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome:

Cały tydzień przestój budowlany i w końcu dzisiaj stęsknieni za budową wybraliśmy się w celu zebrania naszego dobytku spod sąsiadowej wiaty i garażu. Udało się wszystko uporządkować, zainstalować gniazdka i lampkę. Wczoraj zakupiliśmy kosiarkę spalinową z napędem w promocji i dzisiaj odbyło się jej sprawdzanie. Trawy co prawda jeszcze nie mamy ale w planach jest całkiem sporo więc kosiarka się przyda :)

Teraz nasz garaż wygląda tak:

http://images49.fotosik.pl/787/ee5ff72106e1f4abgen.jpg

Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, wszystko się zmieściło, mamy kącik do jedzenia i składzik na materiały budowlane. Z czasem dołożymy jeszcze regał na art ogrodnicze

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te wiatry nigdy nie ustaną?!:bash: Ani wczoraj ani dziś nie miałam kompletnie ochoty wybrać się na budowę chociaż ciekawość mnie korciła bo wczoraj o świcie dotarła oczyszczalnia i chciałabym ją obejrzeć. Więc sam ON się wybrał i dzisiaj zasypywał fundament od tarasu ale wiatr go skutecznie zniechęcił. Zdjęć brak bo po co zabrać aparat nie?:eek:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! Wiatry w końcu ustały :cool: Wczoraj ON zasypywał z zewnątrz taras i podlewał nasz domek coby się piasek ubijał.Dojechały też kamienie pod drenaż w ilości 13ton i 2 wielkie góry piachu. Byłam na budowie tylko 2,5 godz bo mały inwestor był strasznie marudny. No ale dzisiaj, z racji przepięknej pogody, nie miał wyjścia i byliśmy od południa do 18. ON pojechał trochę wcześniej żeby rozpocząć akcję oczyszczalnia, która niestety okazała się niełatwa a nawet stała sie naszym pierwszym problemem budowlanym. Dużo by pisać...w skrócie: 18 m rury od domu do zbiornika, za mały spadek, no jest woda leci ale mógłby być większy, z jednej str za głęboko, bo drugiej za płytko, nic nie pasuje, do tego woda wybija w dziurze do zbiornika więc bardzo trudne warunki. Jeszcze nie wiemy jak to rozwiązać, albo zmienimy miejsce oczyszczalni i będzie śmierdzieć przy tarasie, albo...tak zostanie i zaryzykujemy. Przynajmniej całodzienna praca 3 osób nie poszłaby na marne

DSC07252..jpg

Wykopałam dzisiaj wszystkie uschnięte choinki wzdłuż tylnej granicy działki, zostały 3 szt które może przeżyją. Na pocieszenie mogę się pochwalić moją roślinnością, niestety jeszcze nie w glebie bo cały działka wymaga zaorania. Mój dobytek to: świerk (świąteczny), 3 sosny, róża na pniu i świerk Conica.

DSC07255..jpg

:bye:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojawił się kolejny problem związany z oczyszczalnią...zauważyłam 3 metry za płotem studnię sąsiada, a przepisy mówią że odległość drenażu od studni ma wynosić 30m!! A nasze dreny są w odległości 3-4m od płotu :bash: Niestety teraz już na 100% musimy przenieść oczyszczalnię ale problem w tym, że nie za bardzo jest gdzie (zachowując choćby część przepisowych odległości od granic, studni, domu) No i problem nadal na tapecie, nie mamy pomysłu jak go rozwiązać :offtopic:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome:

Nie myślcie że tak długo rozwiązujemy problem oczyszczalni...nie, nie. Nie mam po prostu kiedy uzupełnić dziennika choć pewnie w przeciwieństwie do większości nie zajmuję się przygotowaniami do świąt bo ich nie lubię i w ogóle mnie to nie kręci, no ale zakupy trzeba było zrobic bo w końcu 2 dni sklepy będą zamknięte.

No ale do rzeczy-wieści budowlane a raczej działkowe:

Zirytowani problemem szambowym postanowiliśmy przekierować swoje prace w inną stronę i do czwartku zajmowaliśmy się przekopywaniem pasa ziemi przy tylnej granicy, którą najpierw wyznaczyłam za pomocą sznurka bo biegnie z ukosa. Niestety rośnie tam rzepak i trzeba wszystko ręcznie wybierać :bash: a granica ma 31m więc jest co robić. teraz wygląda to tak:

to co leży na kupie będzie tymczasowym płotkiem dla roślin które tam posadzimy coby nam wiatr ich nie wywiał

DSC07265.jpg

A jak już wspomniałam o roślinach to w środę się zawzięłam i szukałam tanich tuji szmaragd i znalazłam 16km od naszego miasta produkcję takowych

Oto nasz nabytek 52 tujki :):

DSC07271.jpg

Zależało mi nie na wielkości a na cenie. Sztuka kosztowała 3 zł, maja ok20-25 cm wysokości

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to zdjęcie zrobiłam stojąc na tylnej granicy. Te dziury to stare miejsce do drenów od oczyszczalni

DSC07268.jpg

 

Musiałam zaspokoić swoją ciekawość i zmierzyłam jaka jest stamtąd odległość do tarasu- 30m! :jawdrop: Tak więc za domem będziemy mieć dobrze ponad 900m trawy! Jacyś chętni do koszenia a najpierw siania? :rolleyes:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do oczyszczalni to problem rozwiązaliśmy choć do końca nie jest (przepisowo) tak jak powinno być. Postanowiliśmy umieścić ją od frontu działki, wczoraj o 13 przyjechała koparka, zajechałam chwilę po 14 i taki widok zastałam:

zdjęcie robione z tarasu, ten sam widok co wyżej ale z przeciwnej strony

http://images43.fotosik.pl/821/c8b42844a8a46809gen.jpg

i zbiornik już w nowym miejscu

DSC07274.jpg

ON się napracował (razem z bratem) ale najważniejsze że już problem z głowy. Po świętach ma urlop więc rozłożymy dreny, podsypiemy, zasypiemy i będzie gotowe :)

A dzisiaj jedziemy dalej wykopywać rzepak bo na poniedziałek mam plan-sadzenie.

PS. Murarze przyjdą dopiero ok 9 maja :mad:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka Sobota upłynęła nam pod znakiem pracy- w południe sernik, sałatka, porządki, a po obiedzie-na budowę :lol2: aż do wieczora- to lubię! Nareszcie skończyliśmy przekopywanie i wybieranie rzepaku i chwastów. Zrobiłam też pseudo-płotek ale skończył mi się materiał, muszę coś jeszcze zorganizować.

DSC07300.jpg

ON w tym czasie pociągnął kilka rur od oczyszczalni i wstawił studzienkę i wybiła 19 a najmłodszy inwestor był już bardzo zirytowany więc trzeba było wracać do domu. Dzisiaj mamy dzień odpoczynku...

:bye:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści ogrodowo-budowlane z ostatnich dni...

ON walczy z kładzeniem drenów od oczyszczalni a ja z wytworzeniem jak najlepszych warunków dla tuji. Płotek w całości już stoi, 50 dziurek wykopanych małą łopatką (żeby nie robić dużych dziur w tkaninie), agrotkanina rozłożona. Stan na dziś przed pracą:

http://images38.fotosik.pl/809/a8c9505b7554f6c7gen.jpg

Zasadziłam wszystkie iglaki, nawiozłam, podlałam, zostały 2 szt, które tymczasowo zasadziłam w większe doniczki. Zostało mi obsypanie korą i umocowanie maty.

Dreny ułożone, podsypane, lekko zasypane ziemią, ale jeszcze sporo roboty z tym.

A z nowin bardziej znaczących to dziś rano przyjechali panowie z energetyki i postawili skrzynkę prądową :) Oczywiście podłączenie nastąpi później

DSC07371.jpg

tyle na dziś, pora odpocząć

:goodnight:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy dzień wygląda u nas tak samo...ON 8-9 rano wyjazd na budowę, ja+mały inwestor: pranie, zakupy, sprzątanie, gotowanie, obiad; 14-wyjazd na budowę. Cała 3 powrót 19-20....kąpiele, kolacja, spać..:sleep:

Ślimacze postępy z minionych 3 dni:

zapomniałam napisać, że mam zamiar obsypać całą powierzchnię maty kamykami, które zostały nam od oczyszczalni - i bardzo się z tego cieszę :D

DSC07418.jpg

Niestety z jedną taczką to kiepsko idzie, bo potrzebna również na drugim froncie, więc dzisiaj stara, zardzewiała, odrzucona taczka została reanimowana i tym sposobem mamy dwie! :)

A to moja dzisiejsza praca:

DSC07427.jpg

Prócz tego wsadziłam 2 choinki i podlałam wszystkie rośliny posadzone w tym roku :)

A na drugim froncie znikają górki ziemi sprzed domu i zaczyna się kopanie pod drenaż wokół budynku,ale podłoże twarde jak kamień, trzeba polewać ;)

:bye:

Edytowane przez netka55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...