aga_ada 03.11.2011 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 netka czy ja dobrze widzę ze wejście macie z kostki? jeśli tak to super my też tak planujemy a raczej ja, możesz wrzucić kilka zdjęć tych schodów wejściowych pokaże M o co mi chodzi i nadal zazdroszczę z nadzieją że za rok też będę na tym etapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netka55 08.11.2011 07:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Ila75 my to robimy po pracy, codziennie, do 21-22, jak wolne to ON od 8 rano, ale ledwo żyjemy, wiecznie głodni, niewyspani, znowu mam kg mniej, już tylko 49 waga pokazuje. Klesia mam nadzieję że z uśmiechem będziemy wspominać o ile nam się to na zdrowiu nie odbije... aga_ada tak, schody mamy z kostki i okrągłych palisad, od początku tak planowaliśmy. Zdjęcia dzisiaj zrobię to przy czasie wrzucę. Pamiętaj żeby nie wylewać betonu pod takie schody pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kami1227 08.11.2011 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Strasznie niedługo Na pewno dacie radę! A ten termin przeprowadzki to tak sobie sami narzuciliście, czy ma jakieś głębsze powody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 08.11.2011 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 No 12 dni to już niedługo, ale jakie fajny czas przed wami!!! Zazdroszczę, ja już nie mogę się doczekać pakowania a to jeszcze z 1,5 roku zejdzie jesli sprawnie nam pójdzie z kredytem... A pokoik ładnie wam wyszedł A czemu akurat 12 dni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 08.11.2011 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Witam, no właśnie widzę, że nie tylko mnie nurtuje ten wasz termin 12 dni, dlaczego akurat wtedy ta przeprowadzka? na "Andrzejki" czy jak? Bardzo podoba mi sie wasz domek, prosty ale bardzo ładny, no i podoba mi się Wasz zapał, zupełnie jakbym widziała siebie sprzed pół roku. Też wszystko na głowie, też dużo robiliśmy "sami", też ciągle jeżdziliśmy na budowę (20 km od wynajmowanego domu). Każdy urlop to ciężka praca i ciągle zmęczone dziecko spało w samochodzie. My wybudowalismy "Fuksję 4" z Archonu. Wybór projektu podyktowany był szer działki (20m) oraz pow. domu 120 m2. Powodzenia, będę śledzić dalsze wpisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netka55 08.11.2011 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Ale kontrowersyjny okazał się ten termin A więc odpowiadam zainteresowanym że urlop mam i muszę zdążyć wszystko przenieść i poukładać w jego trakcie bo nikt za mnie tego nie zrobi, wszystko na mojej głowie i w moich rękach :sad:a już padam ze zmęczenia, takiego długofalowego. Drakulka nie masz czego zazdrościć bo ja serio ledwo funkcjonuję maldarec u nas jeszcze gorzej bo codziennie do pracy i po pracy do nocy na budowie, w dni wolne tymbardziej, od rana. A nasze dziecko odwrotnie do Twojego jest wypoczęte bo śpi sobie w dzień na budowie i do nocy buszuje kiedy my już kompletnie wyczerpani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kami1227 09.11.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Ach urlop!!! No to fajnie się składa, bo "WYPOCZNIESZ" (po urlopie może... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 09.11.2011 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 My też robiliśmy wszystko po pracy albo na urlopie i nawet niektóre lampy wręcaliśmy do świeczki, bo był już mrok. Pamiętam, jak w jedną sobotę, po całym dniu biegania, nasze dziecko usneło na materacu w pokoju o pow. 8 m2, a mój mąż układał panele w tym samym pokoju, stukał młotkiem i ona nawet nie drgnęła Ale wtedy chcielismy zrobic jak najwięcej, a teraz, kiedy już mieszkamy, nie mamy takiego zapału, dwie lampy i lustro ciągle czekaja na powieszenie i cały czas mówimy sobie, że zrobi sie to w "zimie", a na razie porządkujemy działkę sobotami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netka55 12.11.2011 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 maldarec właśnie...ja wiem że jak się przeprowadzimy to będzie koniec roboty, zawsze tak jest, dlatego chcę mieć w miarę na gotowo. A nasz synek daje nam inaczej popalić, na budowie śpi sobie 2 godziny po południu a w domu do północy buszuje jak my już kompletnie wykończeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janiseya 12.11.2011 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 Netka dasz radę. Z mojej perspektywy zazdroszczę tej pracy, że ją masz.Poza tym zazdroszczę, że syn już w takim wieku, że coś przy nim zrobisz na budowie. Mój na to jeszcze za mały, a nie mam nikogo do opieki nad nim. Budowa do sprzątania u nas, mąż tylko 8 dni w domu i będzie musiał sam to zrobić, bo ja cały czas z Małym. Myślę, że nie jest tak źle po zamieszkaniu z tymi pracami w domu.No chyba, że z Twojej obecnej perspektywy jak już jesteś tak urobiona, że masz dość.Wiadomo, "grube" roboty trzeba zrobić ale też nie ma się co dać zwariować. W każdym razie robi się u Was coraz ładniej. Pozdrawiam, życzę wytrwałości:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kami1227 12.11.2011 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 Pewnie Dasz radę. Jeszcze ze 4 kilo i będzie cuuudnie Tapeta w sypialni ślicznie wyszła. I lampki kołokominkowe też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ila75 13.11.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 no no no ale ładnie.... kominek ..........brakuje tylko ognia do zdjęcia ......, a ja właśnie siedzę w delicjowym salonie przy kominku i ciepełko aż miło. Problem dymu zniknął jak się okazalo ze mieliśmy dolot zamknięty. Z tym malowaniem to tak jest mój R marudzi, że na biało a jeszcze tyle do poprawki a korytarz mial być malowany w sobotę..... ale nie wiem którą bo za garaż się zabrał jak mu szyby przyszło rano skrobać. Pamiętasz jak rok temu rozpaczałyśmy że nie dało rady ruszyć? Pozdrawiam i sił zyczę w walce ze zmęczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 14.11.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Zgadzam się, że po przeprowadzce tępo prac zamiera, bo chcesz w końcu odpocząć (u nas dokładnie tak jest) ale na razie "góry" nie użytkujemy więc nie bardzo nam się śpieszy Ale doskonale rozumiem, że chcesz zrobić jak najwięcej. Coraz ładniej u was, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosiasliwa 14.11.2011 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Mam pytanie a zarazem prosbe poniewaz oboje z mężem planujemy budowę delicji- ja jestem nią zachwycona jak patrzę na Twój dziennik i zazdrozszce oczywiscie pozytywnie bo wiem ile was pracy i wysiłku kosztuje to co teraz macie...... mój mąz boi sie ze kotłownia moze byc za mała, czy jest szansa azeby dostac kilka zdjec na maila tej kotłowni i mniej wiecej ile na ile ona ma i ile na ile jest pomieszczenie gospodarcze? [email protected] byla bym serdecznie wdzieczna bo chce pokazac mezowi ze to wystarczy! ps: trzymam wielkie kciuki za termin przeprowadzki!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eLTeeS 15.11.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Wow, wow, wow ! netka, nie było mnie chwile u Ciebie i prosze jakie postępy ! Super wyglądają kinkieciki przy kominku. Bardzo podobne do naszych. Trzymam kciuki za przeprowadzkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniunia81 15.11.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Netka co to za lampki przy kominku? Są super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kami1227 16.11.2011 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 No i? Przeprowadzka rozpoczęta/zakończona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netka55 16.11.2011 14:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 janiseya no pewnie że dam, bo nie mam innego wyjścia A syn ma 2 lata i 9m-cy ale cały czas, od samego początku jeździł z nami a zaczynaliśmy wizyty na budowie jak miał dobrze ponad półtora roku. Do dzisiaj nie daje nam zbytnio nic zrobić, marudzi no ale co zrobić, musi być z nami. Zacznij próbować z Twoim maluchem, a ile ma? Ila75 ach jak Ci zazdroszczę... a z malowaniem to gdybyśmy mieli wszystko na biało to byłby pikuś z kolorem nie jest tak łatwo. A ten rok to zleciał ekspresowo... gosiasliwa witaj u mnie. na temat kotłowni powiem Ci że nie jest duża, jeśli będzie piec gazowy to wystarczy miejsca, jeśli na węgiel to już gorzej. wymiary wyślę na maila rysunek. zależy też jak dokładnie murarze Ci postawią ściany eLTeeS witaj, dawno nie byłam u Ciebie. A kinkiety wzorowane na Twoich aniunia81 kinkiety kupiłam na allegro link do aukcji http://allegro.pl/s-lampydomowe-pl-cadiz-115124-443512-markslojd-i1905191664.html kami1227 jak to zaczęta??? jeszcze nie czas, przecież nie wszystko skończone, najprędzej po niedzieli bo zaczynam urlop, ale to będzie trwało conajmniej tydzień bo stopniowo będziemy się przenosić pozdrowienia, dzisiaj spróbuję wkleić foty postępów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 16.11.2011 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Nettko! gratuluję udanych aranżacji!!! Trzymam kciuki za Ciebie, bo teraz to Ty musisz się najbardziej wykazać. Pozdrawiam i czekam na foty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klesia 16.11.2011 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Hej,zaglądam i podglądam. Rozpracowałaś logistycznie sprawę przeprowadzki? Ja powoli segreguję, pozbywam się "skarbów" zbieranych przez ostatnie 10 lat.Zazdroszczę Wam parterowego domku, po nocach śni mi się malowanie ścian, mycie podłóg... A efektów jakby brak...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.