Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe - deska sosnowa.


rafsli_rs

Recommended Posts

Jestem na etapie ustalania w jaki sposób ogrzewać poszczególne pomieszczenia. Generalnie chcieliśmy położyć ogrzewanie podłogowe, wszędzie tam gdzie będzie terakota, czyli łazienki i korytarze. Rozmawiałem z hydraulikiem a on zachęca nas, by ogrzewanie podłogowe położyć na całym parterze. Mamy jednak plan by w salonie i jadalni położyć podłogę z desek sosnowych.

 

Mam pytanie:

- czy ktoś juz kładł podłogę sosnową z desek na tego typu ogrzewanie, prywatnie lub zawodowo i jaki był efekt ?

 

Dodam również że swego czasu prowadziłem działalność gospodarczą i zajmowałem się kładzeniem podług.

Na ogrzewanie podłogowe kładłem już panele, tz. deskę barlinecką, parkiet mozaikowy i klepkowy, ale nigdy deski. W teorii jest to możliwe. Jednak chciałbym uniknąć ewentualnych błędów i skorzystać z waszych doświadczeń dlatego właśnie o to pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wybór albo deska sosnowa bez ogrzewania podłogowego albo ogrzewanie podłogowe bez deski sosnowej /z postu wynika, że na legarach/.

Jeśli znasz montaż podłóg drewnianych to łatwiej Ci będzie poznać zależności w temacie podłóg ogrzewanych.

Zajrzyj na moje www w poradach jest co nieco w prostym przekazie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno chciałem deskę podłogową sezonować (dosuszyć) w okresie grzewczym w pomieszczeniach w których ją położę i pod koniec tego sezonu dopiero dokonać ostatecznego montażu i obróbki, czy wtedy nie zmniejszę wilgotności do tego stopnia że poza sezonem grzewczym deska nie będzie się zsychać ?

Oczywiście wiem że drewno to drewno i pracuje przez całe życie ale może wtedy udało by się ten efekt zminimalizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno chciałem deskę podłogową sezonować (dosuszyć) w okresie grzewczym w pomieszczeniach w których ją położę i pod koniec tego sezonu dopiero dokonać ostatecznego montażu i obróbki, czy wtedy nie zmniejszę wilgotności do tego stopnia że poza sezonem grzewczym deska nie będzie się zsychać ?

Oczywiście wiem że drewno to drewno i pracuje przez całe życie ale może wtedy udało by się ten efekt zminimalizować.

 

Oczywiście przedstawiony przez Ciebie sposób ograniczy zsychanie drewna do minimum, jednak może to być kosztem zbyt dużych naprężeń a tym samym odkształceń drewna w okresie letnim. Deski dla dobrej estetyki podłogi przytwierdza się do legarów krawędziowo, a ten sposób nie ujarzmia płaszczyzny deski, stąd możliwość odkształceń.

Jednak najważniejszym problemem jest efektywność działania ogrzewania przy takiej konstrukcji podłogi.

Dla zachowania stabilności podłogi na legarach niezbędna jest odpowiednia grubość deski, min 25 mm, dodatkowo przestrzeń powietrza między posadzką i podłogą jak i nie najlepsze właściwości w przewodzeniu ciepła przez drewno sosnowe, tworzą bardzo opór dla przenikania ciepła, co w całości odsuwa tego typu rozwiązanie.

Alternatywnymi w pewnym stopniu będą rozwiązania, gdzie deski sosnowe grubości 15 mm góra 20 mm solidnie przykleisz do podłoża lub przewody grzejne umieścisz w drewnianej konstrukcji podłogi tuż pod deskami. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno chciałem deskę podłogową sezonować (dosuszyć) w okresie grzewczym w pomieszczeniach w których ją położę i pod koniec tego sezonu dopiero dokonać ostatecznego montażu i obróbki, czy wtedy nie zmniejszę wilgotności do tego stopnia że poza sezonem grzewczym deska nie będzie się zsychać ?

Oczywiście wiem że drewno to drewno i pracuje przez całe życie ale może wtedy udało by się ten efekt zminimalizować.

Sposób zabudowy jaki proponujesz rozwali całą konstrukcję. Wbudowane w podłoże cementowe legary lub legarki podczas wysychania z tendencja do skręcania się uszkodzą wylewkę i o reszcie trudno mówić bo to należy sobie wyobrazić... Jeżeli deska sosnowa 25 mm to tylko klejona do suchej wylewki o zawartości "wody wolnej" 0,7CM% lub 1,4DNS% i to na całym przekroju wylewki.

Dosuszanie deski przez zimę i jej montaż pod koniec sezonu grzewczego nic nie da, ponieważ pod koniec sezonu letniego deska będzie miała wilgotność podwyższoną do 12% z około 6% zimą. taka deska musiałaby leżeć kilka sezonów aby te skoki desorpcji i adsorpcji się zminimalizowały lecz nigdy się nie zakończą.

Poczytaj dodatkowo na http://www.parpo.pl link technologie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze i porady. Ja w swojej praktyce zawodowej nigdy nie kładłem podłogi z litych sosnowych desek na ogrzewaną posadzkę.

Kiedy myślałem o takiej ewentualności to brałem te aspekty o których mówimy pod uwagę. I tak myślałem o:

- dosuszeniu desek czyli sezonowaniu w okresie grzewczym w pomieszczeniu gdzie będą zamocowane na stałe,

- problem „łódkowania” desek można rozwiązać przepuszczając deskę przez frezarkę, takie frezowanie przecina włókna i zmniejsza do minimum ten efekt ,

- sprawę legarów i ich wilgotności, które chciałem wpuścić w posadzkę betonową, by zmniejszyć szczelinę powietrzną między posadzką a deskami , chciałem rozwiązać poprzez zaimpregnowanie legarów, ale to i tak nie wyeliminuje procesu higroskopijności drewna,

myślałem o owinięciu drewna szczelnie folią ale wtedy mogłoby dojść do gnicia drewna.

Generalnie, ogrzewanie w posadzce i lita deska podłogowa, wręcz byłem pewien że nie jest to dobry pomysł i technologicznie trudny do wykonania (wręcz niemożliwy) a przynajmniej może to generować pewne problemy.

Miałem jednak nadzieje że po 15 latach od czasu gdy wykonywałem tego typu prace zmieniła się technologia i ten pomysł uda się zrealizować.

Wniosek jest jeden:

- lita deska podłogowa bez ogrzewanej posadzki, albo ogrzewana posadzka i inne wykończenie podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj na stronę DEVI, oni proponują pewne rozwiązanie:

http://devi.danfoss.com/Poland/Professional/DEVI_solutions/Postings+Indoor+Solutions/Heating+in+wooden+floors.htm

 

Legary zatopione w jastrychu nie poskręcają się, jeśli będą miały przekrój trapezu, a nie prostokąta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- problem „łódkowania” desek można rozwiązać przepuszczając deskę przez frezarkę, takie frezowanie przecina włókna i zmniejsza do minimum ten efekt ,

Wtedy latem przy wyższej wilgotności powietrza dostaniesz łatwiej "kocie grzbiety".

Możesz jedynie kleić i zagwarantować odpowiedni mikroklimat zimą. Lub żyć z dużymi szczelinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj na stronę DEVI, oni proponują pewne rozwiązanie:

http://devi.danfoss.com/Poland/Professional/DEVI_solutions/Postings+Indoor+Solutions/Heating+in+wooden+floors.htm

 

Legary zatopione w jastrychu nie poskręcają się, jeśli będą miały przekrój trapezu, a nie prostokąta.

 

To ciekawa propozycja, ale ma jeden mankament:

"Maksymalna grubość miękkiego drewna (gęstość 400-600 kg/m3– sosna itp.) to 2 cm. Maksymalna grubość twardego drewna (gęstość ponad 600 kg/m3– jesion, dąb itp.) to 3 cm."

Te 2 cm to trochę za mało na litą deskę podłogową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- problem „łódkowania” desek można rozwiązać przepuszczając deskę przez frezarkę, takie frezowanie przecina włókna i zmniejsza do minimum ten efekt ,

Wtedy latem przy wyższej wilgotności powietrza dostaniesz łatwiej "kocie grzbiety".

Możesz jedynie kleić i zagwarantować odpowiedni mikroklimat zimą. Lub żyć z dużymi szczelinami.

Przyznam że nie miałem takiego efektu, coś takiego przypuszczam że mogło by wystąpić gdy deski podłogowe z litego drewna miały by szerokość np. ok 20 cm, ale wtedy wykonywałem więcej frezów, mniej więcej co 3 cm.

Z tego co widzę to dzisiaj na rynku dostępne są deski które mają 14 i mniej centymetrów szerokości. Wielu producentów desek teraz powszechnie stosuje metodę frezowania desek od spodu.

Zresztą te szpary to jak ja pamiętam (tak też jest w podłodze którą mam w starym domu) nie były jakieś ogromne i nie było ich zbyt wiele.

Dla mnie drewno, to drewno, jeden z najlepszych materiałów wykończeniowych, który bardzo dobrze się nadaje na podłogę.

Edytowane przez rafsli_rs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz byla dyskusja o ogrzewaniu i problemachz tym zwiazanych, o ile pamietam doszlismy

tam do wniosku ze pod tym katem dobrze jest postawic na Barlinek bo z tego co

pamietam mozna deske polozyc na kazdy rodzaj ogrzewania, po prostu. Ale radze jeszcze

przejrzec – tyle że u Barlinka nie ma sosny – z jasnych jest brzoza i jesion na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...