sailor_ro 31.08.2010 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Witam serdecznie W czwartek będę jechał z Gdyni do Krakowa,niestety będę jechał w dzień,bo z Gdyni wyruszam około 12tej.Trasą najbardziej popularną jest trasa Gdynia,-Toruń-Włocławek-Łódź-Kraków,ale ja boję się że około 17tej przejazd przez Łódź to będzie masakra.Pomyślałem wiec ze alternatywnie można by pojechać Gdynia-Bydgoszcz-Inowrocław-Konin-...-Kraków.No i tutaj moje pytanie,czy warto jechać ta drugą trasą, w dystansie dużej różnicy nie ma raptem około kilkunastu km,tylko nie wiem jak ta trasa wygląda,czy się gdzies korkuje itd.Doradźcie coś moi drodzy,bo mam rozterkę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 31.08.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Taak - Łódź, zwłaszcza w godzinach popołudniowych to będzie masakra, ale jednak najbardziej - moim zdaniem - optymalna trasa. Potem będziesz śmigał aż miło, zatrzymując się w Częstochowie na "najlepszym kebabie w Polsce" i reszta to już z górki. Chyba, że Ci się aż tak nie spieszy, a przez Wielkopolskę się ładnie jedzie - taka "turystyczna" trasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 01.09.2010 04:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Dzięki śliczne.Tylko dwa pytania,to jaki jest realny czas przejazdu dla tej trasy (jazda w ciagu dnia)?? Ten najlepszy kebab w Polsce, to jakiś konkretny namiar?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 01.09.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2010 Z tym czasem przejazdu to zawsze loteria, czasem w tej Łodzi się bardziej udawało, poza tym ja jeździłem na trasie z Gdyni do Zakopanego i z powrotem, a szczęśliwi czasu nie liczą Weź kalosze i prowiant, bo się powodzie szykują Kebab jest po lewej stronie na dużej krzyżówce naprzeciwko stacji BP przy wjeździe do Cz/chowy... a przynajmniej był rok temu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 03.09.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Wiem, że już "po herbacie", ale może innym się przyda. Osobiście zdecydowanie wole wracać znad morza przez Łódź. Jak jestem w Łodzi w godzinach szczytu, omijam przez Pabianice, kierując się w Zgierzu na Aleksandrów Łódzki. Trochę dalej, ale wole jechac niż stać ze zdrętwiałą nogą na sprzęgle. Nie wypróbowałam jeszcze objazdu z drugiej strony Łodzi, ale jak sie trafi okazja, że będę jechać bez mojego marudzącego meża, to wypróbuję. Kiedyś miałam takie szczęście, że stojąc w Łodzina światłach, zapytałam stojących obok młodych ludzi o możliwość ominięcia korka i wyobraźcie sobie, że pojechali przodem i mnie wyprowadzili na trasę na Piotrków jakimiś bocznymi ulicami. Nawet nie mogłam im podziękować, bo pomachali i zawrócili. Niestety trasy nie pamiętam, ale jazda przez miasto trwała z 10 minut. Wiem tylko, że jechałam ulicą Włókienniczą. Co do knajp po drodze, za Włocławkiem jest rewelacyjny bar na literę "A" (reklamuje się kilkanaście kilometrów wcześniej). Trzeba być czujnym, bo do baru trzeba zjechac "w krzaki", więc łatwo go przegapić. Porcje wielkie, a ceny małe. Do tego bardzo smaczne. Polecam. A dla wracających na przykład z Mielna w stronę Łodzi ostrzeżenie: w Człuchowie radar, na który nie da sie nie nadziać. Wszyscy moi znajomi i ja zapłaciliśmy. Teraz to chyba za późno na takie rady, ale znając życie, to szybko zleci do następnego sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 04.09.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Z nieba spadliście mi tym pytaniem !!A jak ktoś jedzie bardziej nad morze na zachód to przez Niemcy? Jechał ktoś z Krakowa nad morze przez Niemcy może przybliżyć ta trasę. Dokładnie chodzi mi o to ,ze wybieram się do Rowów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 07.09.2010 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Co sie będziesz szczypał. Jedź przez Hiszpanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 07.09.2010 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Jak jestem w Łodzi w godzinach szczytu, omijam przez Pabianice, kierując się w Zgierzu na Aleksandrów Łódzki. Trochę dalej, ale wole jechac niż stać ze zdrętwiałą nogą na sprzęgle to ja w sobotę miałem pecha od Rzgowa przez Pabianice do Konstantynowa łódzkiego chyba z pół godziny jechałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 07.09.2010 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Kebab jest po lewej stronie na dużej krzyżówce naprzeciwko stacji BP przy wjeździe do Cz/chowy... a przynajmniej był rok temu... w sobotę też jeszcze był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 07.09.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 to ja w sobotę miałem pecha od Rzgowa przez Pabianice do Konstantynowa łódzkiego chyba z pół godziny jechałem Czyli wszyscy postanowili omijać Łódź przez Pabianice. Trzeba chyba szukać innej trasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 07.09.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) Miałam jeszcze ochotę na wysokości Ciechocinka (jadąc z północy na południe) skierować się na Grójec., aby ominąć i Łódź i Warszawe. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Acha. No i jadąc na przykład z Mielna czy Kołobrzegu trzeba ominąć Bydgoszcz i kierować się na Świecie. Tak mnie instruowali miejscowi. W "tamte strone" jak sie wpakowałam w Bydgoszcz, to myślałam, że już spędze tam urlop Oczywiście dotyczy to tylko sezony letniego. Edytowane 7 Września 2010 przez amalfi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 07.09.2010 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Czyli wszyscy postanowili omijać Łódź przez Pabianice. Trzeba chyba szukać innej trasy myślę, że to raczej z zakupów wracali, bo jadąc z powrotem było pusto, ja docelowo jechałem do tego Konstantynowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 09.09.2010 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Chodzi mi o to ,ze podobno dużo szybciej się jedzie i wygodniej bo w 90% tnie się tylko po niemieckich autostradach. Ale jak tak nigdy nie jechałem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 09.09.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Chodzi mi o to ,ze podobno dużo szybciej się jedzie i wygodniej bo w 90% tnie się tylko po niemieckich autostradach. Ale jak tak nigdy nie jechałem.... Pomyślmy. Jadąc z Krakowa, do Zgorzelca masz pewnie koło 400 km. Jadąc przez Niemcy robisz 400 do granicy, potem do Szczecina koło 350, a ze Szczecina do Rowów coś ponad 200 km. Czyli razem koło 950 - 1000 km. Z Krakowa do Ustki, która jest blisko Rowów jest 600 km. Tnąc autostradą czas może być nawet krótszy, ale ze Szczecina te 200 km i tak musisz odstać w sezonie w korkach, więc nie mam pojęcia, czy się to opłaca. Mieszkając przy niemieckiej granicy, to na bank, ale z Krakowa to nie wiem czy jest sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.