Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperatory SAMSUNGA


Recommended Posts

dziękuję za kolejne informacje i ciekawe materiały z Kanady.

 

Wyniki eksperymentu mnie nie zaskakują.

Podsumowując to co opisał psulek:

1. przy braku wentylacji spada komfort + wzrasta ilość zanieczyszczeń

2. w zimie klasyczny wymiennik [hrV] sprzyja obniżeniu się wilgotności w pomieszczeniach, ponieważ nie "odzyskuje" wilgoci

3. na wymienniku papierowym gromadzi się [w zimie] wilgoć, która jest "odzyskiwana" i prowadzi do podniesienia się poziomu wilgotności w pomieszczeniach.

 

Ponieważ w warunkach zimowych [mróz] powietrze świeże ma niską wilgotność to "odzysk wilgoci" nie szkodzi.

 

Ale nadal martwię się, że w typowych dla naszego klimatu warunkach, kiedy świeże powietrze wcale nie jest suche

ten "odzysk wilgoci" nie jest potrzebny i prowadzi do nadmiernego gromadzenia wilgotności w pomieszczeniach.

 

Dzięki wyjaśnieniom z poprzednich postów wiemy, że na szczęście wymiennik papierowy

nie odzyskuje wilgotności bez końca, ale poziom wilgoci jaki się ustali [przy jakim wymiennik nie będzie w stanie odzyskiwać wilgoci] wcale nie musi być komfortowy.

 

Mam nadzieję, że odzysk wilgoci jest zjawiskiem bardziej marketingowym

i służy bardziej "tuningowaniu" słabych właściwości tanich materiałów stosowanych na wymienniki [np. papieru] tak aby można było pisać o dużej sprawności wymiennika.

 

Jeżeli jest tak jak myślę i jak pisze psułek [pomiary w jego domu]

to w rzeczywistości odzysk wilgotności odbywa się tylko w szczególnych warunkach

i tylko w tych szczególnych warunkach mamy sensowny odzysk energii.

 

Dzięki temu psułek może nie zarośnie pieczarkami [jak przypuszcza TB] :-)

Edytowane przez michal_l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dziękuję za kolejne informacje i ciekawe materiały z Kanady.

 

Ale nadal martwię się, że w typowych dla naszego klimatu warunkach, kiedy świeże powietrze wcale nie jest suche

ten "odzysk wilgoci" nie jest potrzebny i prowadzi do nadmiernego gromadzenia wilgotności w pomieszczeniach.

 

Michał, w warunkach przejściowych, kiedy brak odzysku wilgoci zarówno ERV jak i HRV będą tej kwestii tak samo dobre. ERV nie nawilży nawiewanego powietrza, bo nie wystąpi niezbędna różnica stężeń. HRV go nie osuszy, bo niby jak? Nawiew będzie taki sam. W lecie może być tylko lepiej, bo wilgoć z nawiewanego może być przekazana do powietrza wywiewanego.

 

.Dzięki wyjaśnieniom z poprzednich postów wiemy, że na szczęście wymiennik papierowy

nie odzyskuje wilgotności bez końca, ale poziom wilgoci jaki się ustali [przy jakim wymiennik nie będzie w stanie odzyskiwać wilgoci] wcale nie musi być komfortowy.

 

Jak na raze jest bardzo komfortowy. Wczoraj była sobota - dwa prania suszone w domu, gotowanie i inne prace porządkowe. Dodatkowo wieczorem gości i dzisiaj znowu gotowanie. Wczoraj wilgotność skoczyła na 52% w dzień i spadła do 46% w nocy, teraz jest 47%. Dla mnie to bardzo komfortowo, o niego lepiej niż przy sprawnej WG. W nosie nic nie zasycha i nie trzeba wstawać w nocy żeby się napić bo w gardle drapie.

 

Mam nadzieję, że odzysk wilgoci jest zjawiskiem bardziej marketingowym

i służy bardziej "tuningowaniu" słabych właściwości tanich materiałów stosowanych na wymienniki [np. papieru] tak aby można było pisać o dużej sprawności wymiennika.

 

Odzysk wilgoci jest jednym ze sposobów odzyskania energii z powietrza. Jak to zauważył swego czasu kagnaxx, rekuperator z metalowym wymiennikiem jest też entalaiptyczny, bo też odzyskuje ciepło z wilgoci. Cel w obu wymiennikach jest ten sam, ale realizacja inna. Pisanie o "tuningowaniu" i marketingu jest trochę nie na miejscu, bo każdy jest tuningowany na swój sposób. Dla mnie marketingiem w czystej postacie jest pisanie przez pewną nielubianą na forum firmę, że rekuperator ma sprawność > 90% , co nawet można zobaczyć na podglądzie w sieci, tylko pomijają że to tylko na nawiewie, a na wywiewie jest to tylko 60% - czyli wywiewają sporo więcej powietrza niż nawiewają.

 

Jeżeli jest tak jak myślę i jak pisze psułek [pomiary w jego domu]

to w rzeczywistości odzysk wilgotności odbywa się tylko w szczególnych warunkach

i tylko w tych szczególnych warunkach mamy sensowny odzysk energii.

 

Tak samo jak wykraplanie wody na wymienniku HRV zachodzi z różną intensywnością w zależności od warunków. Więc HRV wcale nie jest lepsze, bo raz kondensuje lepiej (zimno) a raz gorzej (ciepło).

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HRV wcale nie jest lepsze

 

nie chciałbym, aby moje argumenty były traktowane jak udowadnianie wyższości HRV nad ERV za wszelką cenę.

Jest jasne, że każde rozwiązanie techniczne [ wymiennik z aluminium, z tworzywa czy z papieru] ma swoje wady i zalety.

Nie ma wątpliwości, że bardzo często z drobnych zalet robi się wielkie halo.

 

Wymienniki "odzyskujące wilgoć" mają swoją historię. Pamiętam pomysły na wymiennik z gore-tex czy czegoś podobnego stosowany kilka lat temu.

Takie wymienniki [w tym papierowy] rewelacyjnie wypadają w testach sprawności odzysku ciepła, czego najlepszym dowodem jest wspomniany

wymiennik o 126% sprawności.

 

W moich komentarzach staram się zachować zdrowy rozsądek i nie dać się nabrać na marketingowe pólprawdy.

Nie podoba mi się, że urządzenia z wymiennikiem papierowym są sprzedawane jako rewelacyjne bo mające super odzysk [ półprawda, czego dowodem są badania psułka] a dodatkowo genialne, bo nie wymagające instalacji odpływu skroplin i odzyskujące "cenną" wilgoć.

Prawda wg mojej oceny jest następująca:

1. wymienniki papierowe są stosowane głównie ze względu na niską cenę materiałów, z których są zrobione.

2. realna sprawność wymiennika papierowego jest porównywalna ze sprawnością wymienników podobnej wielkości wykonanych z tworzyw sztucznych.

3. odzysk wilgoci jest cechą dosyć problematyczną w naszych warunkach klimatycznych i robienie z tego rzekomej zalety ["nie wymaga odpływu skroplin"]

jest robieniem naszym Klientom prawdziwej "wody z mózgu", bo wilgoć, która do wczoraj była wrogiem komfortu i trzeba się jest pozbywać, nagle stała się cennym walorem, który trzeba "odzyskiwać".

 

Podstawową zaletą urządzeń MITSU czy SAMSUNG jest bardzo przyzwoita cena.

Urządzenia są ciche, silniki przyzwoitej jakości [ale niestety na prąd zmienny],

wymiennik "robi swoje" bez rewelacji, ale za takie pieniądze trudno oczekiwać czegokolwiek lepszego.

Generalna ocena: POZYTYWNA z zastrzeżeniami opisanymi w poprzednich postach.

 

 

PS. dziękuję za objaśnienie, w jaki sposób centrala znanej firmy, osiąga ON LINE zawsze ponad 90% sprawności.

Od dawna mnie to fascynowało, jak oni to robią, że taki super odzysk bez względu na pogodę za oknem.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam !

 

Przeanalizowałem waszą dyskusję ale nie rozwiało to moich wątpliwości.

Właśnie stoję przed wyborem centrali reku, byłem nastawiony na Aeris 350, ale mój wykonawca namawiam mnie na Mitsu.

Aeris (zender) - na odpływ skroplin i lepszą sprawność odzysku a Mitsu za to jest cichszy ... przy większej wydajności wymienianego powietrza ...

 

Ale zastanawia mnie jedna rzecz, skoro te wymienniki z odzyskiem wilgoci które stosuje Mitsu są gorsze, to czemu Aeris (Zender, Stock Air- bo to wszystko jedna firma ) wprowadzili wymienniki z odzyskiem wilgoci ERV - i są do tego dużo droższe .... ??

 

Tak więc jestem "w kropce" i nie wiem co wybrać. Dom parterowy 130 m2 pow. urz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce jeszcze coś doprecyzować, u mnie nie będzie ani klimy ani GWC. A reku ma ma tylko poprawić parametry energooszczędności domu przy jednoczesnej poprawie komfortu mieszkania w nim.

A co do Kanady to akurat tam bylem i większa część tego kraju ma podobny klimat do naszego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała errata - w Mitsu jest modyfikowana celuloza i ma mało wspólnego z papierem. Czy taniej czy drożej - membrana to tylko kawałek ponakłówanej szmaty/tworzywa która wcale nie jest droga, tylko proces produkcji kosztuje. Tam samo jak obróbka celulozy w Mitsu. Co jest w chińczykach nie wiem - może ryzy a4 lepione na klej z mąki :). Wyższość/drogość - kwestia gustu. W Aerisie nie może być wymiennik jak w Mitsu, bo by go nie sprzedali w Europie (patent).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Mała errata - w Mitsu jest modyfikowana celuloza i ma mało wspólnego z papierem. Czy taniej czy drożej - membrana to tylko kawałek ponakłówanej szmaty/tworzywa która wcale nie jest droga, tylko proces produkcji kosztuje. Tam samo jak obróbka celulozy w Mitsu. Co jest w chińczykach nie wiem - może ryzy a4 lepione na klej z mąki :). Wyższość/drogość - kwestia gustu. W Aerisie nie może być wymiennik jak w Mitsu, bo by go nie sprzedali w Europie (patent).

 

Witam,

 

Pozwolicie, że wtrące się w dyskusje, Od 2 lat używam Samsunga rhf350 - działa i robi swoje bez problemów. Wymiennik jest OK, programator tygodniowy też. Czego mi brakuje w Samsungu 350 to sterowania nagrzewnica - kilka dni w roku mamy poniżej 22 stopni mrozu. Urzadzenie wtedy działa, ale dodatkowe podniesienie temp na wlocie o 10 stopni spowoduje, że nie bedzie czuć wdmuchiwanego zimnego jednak powietrza do domu. Poza tymi kilkoma dniami reku działa.

 

W zime jednak powietrze jest przesuszane mimo wymiennika z celulozy - trzeba na ten czas wilgoci troche dostarczyć w inny sposób.

 

uwaga:

Zanim podejmiecie decyzje o zakupie tego czy też innego urządzenia sprawdzcie warunki gwarancji i koszt filtrów. Samsung np. dla zachowania gwarancji wymaga przegladu przez autiryzowaną firmę co 6 miesięcy - koszt to około 500 zł za akcje = 2 tyś na 2 lata - oczywiście jest możliwość przedłużenia gwarancji na 5 lat gdy robi się przeglądy regularnie.

 

Koszt filtrów nie jest mały bo wymieniasz 4 sztuki na raz - pamiętam, że płaciłem za komplet coś okolo 448 zł netto. Plus taki, że filtry co 3 miesiącie odkurzasz i wkładasz - jak się przypchają dostaniesz komunikat na sterowniki.

 

Pamiętajcie też o odpowiedniej izolacji przewodów - co z tego, że urzadzenia jest wysokiej klasy, wymiennik z odyzkiem 120 % ;) - jak odzyskane cenne stopnie celsjusza beda tracone na każdym mb kanałów.

 

Min grubość ocieplenia na kanał to 3cm a na dolocie 10cm - moim skromnym zdaniem i panów z politechnik też ;).

 

Pozdrawiam

Homer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop:Taka zareagowała moja twarz na szczery do bólu tekst Homera.Chwyciłem za kalkulator i wyszło,że bez tego cuda techniki, za koszt serwisu i filtrów mam 200m3/h świeżego powietrza przez 200dni w roku ,podgrzanego do 18oC.Czy ktoś tu kogoś w .....robi,czy to tylko moja subiektywna opinia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop:Taka zareagowała moja twarz na szczery do bólu tekst Homera.Chwyciłem za kalkulator i wyszło,że bez tego cuda techniki, za koszt serwisu i filtrów mam 200m3/h świeżego powietrza przez 200dni w roku ,podgrzanego do 18oC.Czy ktoś tu kogoś w .....robi,czy to tylko moja subiektywna opinia?

 

Powiem szczerze, że mi też kopara opadła. Przy takich kosztach serwisowania to totalnie bez sensu. U siebie wyciągam filtr, odkurzam i po sprawie. Ale S ma EU8, a ja EU3. Jak do wymiany, to zwykła włóknina za parę groszy z Alle. Co do przesuszania - jeżeli mam ustawione na 140m, to trzyma się stabilnie nawet w mrozy. Jak robię 250, to przy mrozach i pracy 8h - 250, 16h - 140 zaczyna spadać. Więc trzymam 140. W S nie ma takiej możliwości - mały zakres regulacji. Dla mnie to był podstawowy problem jak się rozglądałem. Co do ocieplenia kanałów zgadzam się 100%.

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Może dodam kilka zdań, aby nie wyrobić złej opini o urządzeniu Samsunga.

 

a) filtry są wielokrotnego czyszczenia i użycia - ja kupiłem drugi komplet po tym jak "ekipa od schodów" uruchomiła reku w celu wietrzenie domu i tak przez weekend przemielił cały ten pył. Urzadzenie nie zasygnalizowało potrzeby wymiany - taki był mój extra "gest" na poczet naszej dalszej dobrej współpracy ;). Wczoraj sprawdziłem stary komplet i po odkurzeniu założe je w ramach testu jak nadejdzie czas wymiany,bo chodziły raptem 2 tygodnie. Mieszkam w małym mieście z dala od drogi, fabryki itp, czerpnia na poziomie 7m nad powierzchnia terenu więc kolejną wymianę filtrów zakładam, za 2 lata, a może i dłużej ;) . Ale co kwartał należy filtry odkurzyć. Choć nie jest to zaprogramowane w urządzenie i nie przypomina o tym - a powinno ;).

 

b) regulacja mocy reku jest 4 poziomowa + quiet - w sumie mi pasuje, nie mam uwag. Można zmienić poziomy ciśnień, tłumaczył mi serwisant jak, proces prosty.

 

c) urządzenie jest oszczędne w konsumpcji energi, u mnie testowałem i zgodnie z katalogiem - na 1 biegu 80W, na 2 biegu 110 - pozostałych nie używam.

 

 

Ale jeżeli ktoś mieszka przy ruchliwej trasie, fakbryce, manufakturce musi liczyć się z czestą wymianą filtrów.

 

Przy okazji z tego co pamiętam dokładnie takie same reguły gwarancji miało mitsubishi i panasonic

 

Reasumując urządzenie polecam ale koszty obsługi wyższy nić u konkurencji poza Mitsubishi, Panasonic. Tylko jak tu porówywać urządzenia o innych konstrukcajach, wymiennikach (ten jednak wilgoć odbiera), wentylatorach, mocach, programatorach tygodniowych, kształtach (musiałem nabyć urządzenie płaskie) itd.. Każdy podejmując wybór ma pewne warunki progowe zakupu.

 

Pozdrawiam

Homer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Skoro " filtry są wielokrotnego czyszczenia i użycia" to dlaczego "więc kolejną wymianę filtrów zakładam, za 2 lata, a może i dłużej "

W tych filtrach nie można wymienić włókniny?

Obecnie reku samsunga 250 m3/h dostępny jest za cenę 3800 z 8%vat. wydatek 2 tys za gwarancję jest bezsensowny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro " filtry są wielokrotnego czyszczenia i użycia" to dlaczego "więc kolejną wymianę filtrów zakładam, za 2 lata, a może i dłużej "

W tych filtrach nie można wymienić włókniny?

Obecnie reku samsunga 250 m3/h dostępny jest za cenę 3800 z 8%vat. wydatek 2 tys za gwarancję jest bezsensowny.

A co z wodą? To centrale do współpracy ze splitami ( klima odprowadza wodę) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z wodą? To centrale do współpracy ze splitami ( klima odprowadza wodę) .

 

TB ma znowu jakąś dziwaczną teorię.

 

No właśnie, co z wodą ?

Jeśli użytkownikom Samsunga, czy ME, mimo braku współpracy z klimą (jakoby odprowadzającą wodę) z obudowy owa woda się nie wylewa, to może znaczy, że odprowadzenia jej nie wymagają ?

Możesz podać informację producenta, że powinny być montowane jedynie w współpracy ze splitami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TB ma znowu jakąś dziwaczną teorię.

 

No właśnie, co z wodą ?

Jeśli użytkownikom Samsunga, czy ME, mimo braku współpracy z klimą (jakoby odprowadzającą wodę) z obudowy owa woda się nie wylewa, to może znaczy, że odprowadzenia jej nie wymagają ?

Możesz podać informację producenta, że powinny być montowane jedynie w współpracy ze splitami ?

Jednym z zadań wentylacji jest odprowadzanie nadmiaru wody. Tu na wymienniku papierowym wszystko wraca.

The object of providing good

ventilation alongside air conditioner in

residential and commercial buildings is to

provide conditions under which people can

live and work comfort and safety.

Takie same ma Mitsubishi

Zasilanie: 230/1/50 V/~/Hz

Wydajność: 800 m3/h

Spręż: 145 Pa

Efektywność odzysku ciepła jawnego: 79%

Poziom hałasu: 34,5 dB(A)

Przybliżona pow., którą można obsłużyć: 100m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z zadań wentylacji jest odprowadzanie nadmiaru wody...

Geniusz Brzęczkowskiego błyszczy jak nigdy:

The object of providing good

ventilation alongside air conditioner in

residential and commercial buildings is to

provide conditions under which people can

live and work in comfort and safety.

Czyli:

Powodem stosowania dobrej wentylacji oprócz klimatyzatora w budynkach mieszkalnych i firmowych jest zapewnienie komfortowych i bezpiecznych warunków życia i pracy.

Co to ma wspólnego z odprowadzaniem wody wie tylko Brzęczkowski.

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...