Honorata 16.02.2004 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Promujmy, ale nie tylko wśród inwetorów a zwłaszcza wśród wykonawców, w tym kierowników budowy czy inspektorów nadzoru z którymi trzeba przeprowdzac prawdziwe boje o warstwy ocieplenia a i tak zbywają cie pobłażliwym uśmiechem. U nas planowane warstwy ocieplenia sa spowodowane wyborem środków grzewczch (wieś bez gazociagu) a więc prąd+ reku+DGP. stąd dom lekko przeprojektowany pod kontem 1 tylko okna w sypialni od północy (poza tym wiata garazowa), kuchni od wschodu i salonu z najwiekszymi oknami od poludniowego-zachodu. w podłodze będzie ok. 12 cm stropianu, ściany-20 cm, dach 25-30 cm ocieplenia, poz atym poprzez reku-niewielkie straty ciepla na wentylacji. Jeżeli ktoś chce to nazwać domem-termosem nie mam nic przeciwko temu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemik 16.02.2004 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Witam!Przepraszam bardzo ale teoretyzowanie o tym czy dom (ściana) o U < 0,2 jest lepsza od ściany U<0,21 to jakieś paranoje. Nie chodzi o to aby wyładować masę pieniędzy na dom superoszczędny który będzie się wracał przez 50 lat w porównaniu z domem klasycznym. Nie dajmy się zwariować. Dobrze pisze Jasiu. Jeżeli ja wydam 2300 zł więcej na ocieplenie i uzyskam np. 10% pomniejszenie kosztów ogrzewanie to przy wydatkach na ogrzewanie 2300 zł. będzie mi się to wracało 10 lat. A jeżeli wydam 20000 zł. więcej to mnie już nie będzie na tym świecie aby odzyskać wyłożone pieniądze. Ja w bloku za 34 m2 wydawałem 2000 zł. na ogrzewanie. A teraz za 134 m2 wydaję rocznie 2200 zł. przy U<0,29 a wykorzystując teraz kominek z DGP będzie tego znacznie mniej. To po co miałem wybulić ileś tam tysięcy na superoszczędny dom??? W energooszczedności jak wszędzie należy znaleść złoty środek. Wykres graficzny poniesionych kosztów do uzyskanych korzyści wyraźnie pokazuje, że najlepsze optymalne rozwiązania leżą pośrodku. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.02.2004 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Pamiętaj jednak o tym, że jeszcze bardziej nierozsądne jesty wydawanie 10-20 tys. pln tylko po to, by mieć tańsze w eksploatacji ogrzewanie, przy którym rzeczywiście (wg dzisiejszych stawek) dodatkowe ocieplanie nie ma sensu ekonomicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Pamiętaj jednak o tym, że jeszcze bardziej nierozsądne jesty wydawanie 10-20 tys. pln tylko po to, by mieć tańsze w eksploatacji ogrzewanie, przy którym rzeczywiście (wg dzisiejszych stawek) dodatkowe ocieplanie nie ma sensu ekonomicznego. Bilbo o czym mowisz czyzby o podwyszkach cen na drewno, heh he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Pamiętaj jednak o tym, że jeszcze bardziej nierozsądne jesty wydawanie 10-20 tys. pln tylko po to, by mieć tańsze w eksploatacji ogrzewanie, przy którym rzeczywiście (wg dzisiejszych stawek) dodatkowe ocieplanie nie ma sensu ekonomicznego. Za sam koszt recu + jak u Ciebie GWC ja moge ogrzac dom do konca moich dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 A tak na marginesie KLIMAT SIE OCIEPLA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gość69 16.02.2004 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Jak klimat się ociepla to tym bardziej trzeba bardziej izolować budynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Jak klimat się ociepla to tym bardziej trzeba bardziej izolować budynki. A ja ostatnio w egipcie odpoczywalem po nurkowaniu w chatce ze scia nami bardzo ale to bardzo odbiegajacymi od jakiejkolwiek koncepcji izolacyjnej i bylo fajowo. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby naprzyklad w Polsze panowal klimat np.egipski a my dalej przescigalibysmy sie w grubosci ocieplenia czy tez izolacji. No coz...................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 16.02.2004 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Dyskusja toczy się w zasadzie wokół tego gdzie jest granica energooszczędności. Bo energooszczędoszczędzamy wszyscy (z tego forum). Tylko gdzie jest granica opłacalności ? ... Zgadzam się z Jasiem. Przykład - zrobiłem analizę swojego domku w OZC. Obliczyłem roczne zapotrzebowanie na ciepło przy ścianie zewnetrznej max+12cm styropianu a póxniej max+20cm styropianu. Wynik - różnica niecałych 2kWh na rok! dla mnie dokładanie kolejnych warstw styropianu nie miało sensu skoro i tak 30% energii idzie na wentylacje. Mozna budować dom pasywny i temu podporządkować wszystko - usytuowanie działki, kształ i brylę domu, materiały. Można też inaczej - poszukiwac działkę bo jest pięknie położona. Kupić lub zamówić projekt, który idealnie pasuje pod potrzeby naszej rodziny - i niestety nie zawsze bedzie szedł w parze z energooszczędnością. Wszystko musi mieć swoje granice. Jeszcze raz podkreslam - jestem za energooszczędnością - wydałem grube pieniadze na dobre okna z ciepłą ramką bo wiem, że mi sie to opłaca - mam ich dużo i sporo ciepła przez nie ucieka (ale też sporo pięknych widoków "wlatuje") - nie każdy jednak bedzie poszukiwał rozwiązań pasywnych Pozdrawiam am Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemik 16.02.2004 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Witam!Zgadzami się z am i to właśnie chciałem przekazać w swoim poście. Ja też robiłem symulacje programem komputerowym (nie pamiętam jakim) i wyszły mi podobne wyniki. Myślę, że każdy z budujących chce mięć dom energooszczędny i robi dużo w tym celu nie popadając w przesadę.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.02.2004 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Bilbo o czym mowisz czyzby o podwyszkach cen na drewno, heh he A jesteś dziś w stanie powiedzieć, ile Euro zapłacisz za 5-10lat za mp drewna, gdy dziś z roku na rok zwiększa się liczba zwolenników ogrzewania kominkiem? Za sam koszt recu + jak u Ciebie GWC ja moge ogrzac dom do konca moich dni Ale ja nie zakładam reku i GWC dlatego, by oszczędzać na ogrzewaniu. Owszem fajnie, jeżeli dzięki temu będę mógł. Zainstalowałbym jednak taką wentylacje nawet wtedy, gdyby z obliczeń wyszło mi, że będę na tym tracił (np. na prąd do wentylatorów). Po prostu podoba mi się idea sprawnej wentylacji i wietrzenie w mroźne dni ogrzanym a nie przeraźliwie zimnym powietrzem. A po drugie, to gratuluję Ci, że będziesz mógł tak długo ogrzewać za 7-8tys.pln ... zrobiłem analizę swojego domku w OZC. Obliczyłem roczne zapotrzebowanie na ciepło przy ścianie zewnetrznej max+12cm styropianu a póxniej max+20cm styropianu. Wynik - różnica niecałych 2kWh na rok! Ile na rok ??? Ale rozumiem, że wynik mógł nie zachęcić Cię do zwiększania ocieplenia. Wszystko zależy od własnych preferencji i źródła ogrzewania. No i też nie jestem za energooszczędnością za wszelką cenę. Mamy działkę z wjazdem od południa i salonem od północy i nie oddalibyśmy jej nikomu. Mamy trochę dużych okien tarasowych, przez które zwieje pewnie więcej ciepła niż przez całe opatulone ściany. Fajnie byłoby mieć szyby U<0,3 ale nie damy za takie fortuny, bo się nie opłaca. Ale i z okien nie zrezygnujemy, bo i one i widok za nimi piękny. Nie demonizujmy też wydatków na kilka cm styropianu więcej. Jak ktoś chce wydać 1-3 tys. PLNów na dodatkowe ocieplenie to przesadza i jest oszołomem. A jak ktoś płaci 5-6 tys. (że już nie napiszę więcej) za kominek z płaszczem wodnym (ja nawet sobie nie chcę wyobrażać, co jest do tego jeszcze potrzebne i ile z tym komplikacji) to jest super pomysłowy kolo, który wie jak za darmo podgrzewać dom i c.w. przy użyciu chrustu. Albo bohaterem jest jak pociągnie na własny koszt 120m gazociągu i odda go naszemu kochanemu monopoliście. pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 A jesteś dziś w stanie powiedzieć, ile Euro zapłacisz za 5-10lat za mp drewna, gdy dziś z roku na rok zwiększa się liczba zwolenników ogrzewania kominkiem? Zgrywasz sie ? To bedzie promowane przez ue jako odnawialne zrodla energii jeszcze dlugo po tym jak nas nie bedzie. Jak nie drewno to palety, jak nie palety to trociny itp.,itd. Ale spoko, przepraszam . Troche pogooglowalem i mam do Ciebie jedno pytanie.Pracujesz w domu na kompie. Piszesz, ze dom opuszcczasz sporadycznie.Nawet motywujesz decyzje budowy domu ,,checia ruch,, bo jak piszeszteraz z lozka do pracy masz 2 metry. Wiec skad ta krytyka odnosnie paliw stalych. Dlaczego Tobie tak wielkim dyskomfortem jest przez pare miesiecy dokladanie do pieca 2 do 3 razy na dobe (10 minut) , skoro troche ruchu nigdy dosc, ale czyszczenie kominka i dokladanie do niego-to juz czysta przyjemnosc.Ludzie podejmujacy decyzje ogrzewaniem pradem z czasam zaczynaja krytykowac inne zrodla energii, czy tez sposob ocieplenia. Jeden z takich magikow byl nawet za zwiekszeniem norm budowlanych odnosnie ,,ocieplenia,, Dlaczego ?Ogrzewajacy elektrycznoscia- robta co chceta ale nie zmuszajcie innych do jedynie slusznych rozwiazan.pozd. Biedny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Pamiętaj jednak o tym, że jeszcze bardziej nierozsądne jesty wydawanie 10-20 tys. pln tylko po to, by mieć tańsze w eksploatacji ogrzewanie, przy którym rzeczywiście (wg dzisiejszych stawek) dodatkowe ocieplanie nie ma sensu ekonomicznego. Bilbo proszę o parę argumentów na tą tezę gdyż akurat ja jestem tym który zamiast budowy pasywnego domu woli pieniądze te, może i z okładem, wydać na tańszy w eksploatacji i mało anagażujący system ogrzewania. Dodam że nie dostrzegam w tym błędu a wręcz uważam za bardzo trafny wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KP 16.02.2004 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Ten teks powyżej to mój. Zapomniałem się zalogować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.02.2004 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Nie "palety" tylko "pelety". Ale spoko, oczywiście, że w przyszłości promowane będa ekologiczne odnawialne źródła energii. Może to będzie prąd z elektrowni wiatrowych, czy jakiś z zimną syntezą jądrową, albo jeszcze cuś. Koszty drewna mnie niepokoja, bo tak już jest, że gdy kilka osób ma pomysł ogrzewać taniej drewnem w kominku, to znajdą u leśniczego nikomu niepotrzebne drewienko, a i znajomy leśniczy dla przyjemności i paru piwek choćby przejdzie się do lasu i załaduje opał. Wtedy jest tanio. Ale gdy nagle całe osiedla, średnio zamożnych, zapracowanych i czasami leniwych ludzi chce też palić drewnem w kominku, to robi się z tego niezły interes. Po co więc oddawać mp drewienka na opał za 40zł, jak przyjadą ludziki i zapłacą 140pln i jeszcze się nie będą znać i wezmą co się im wciśnie? Nie ma też już takich pokładów drewna na zbyciu u leśniczego. Ceny idą w górę. Zdaje się (nie jestem pewien, bo nie śledziłem cen drewna jeszcze do niedawna) że już się ten proces rozpoczyna. To, że coś UE promuje wcale nie znaczy, że to będzie tanie. W Niemczech np. zaczęto niedawno z troski o środowisko promować zwrotne opakowania szklane kosztem aluminiowych puszek. Efekt - puszki stały się nieopłacalnie drogie! Butelki wcale nie staniały. Dlaczego nie lubię węgla? Bo jest brudny i brzydki, wymaga pomieszczenia do składowania a na dodatek nie podoba mi się zapach jego spalin (jak i atmosfera w kotłowni). Nie znaczy, że krytukuję kogoś kto zamierza palić węglem. To jest jego wybór i rozumiem go. Inna sprawa, że cieszę się, iż żaden z moich sąsiadów nie wpadł na taki pomysł. Drewno jest jednak przyjemniejsze od węgla, tak w składowaniu jak i spalaniu. Jest też jakaś przyjemność ognia w kominku w salonie, czego nie można powiedzieć o piecu w kotłowni. Zapach spalanego drewna też bardziej do mnie przemawia. Aczkolwiek ktoś może mieć inne zdanie i nie mieć ochoty na takiego sąsiada jak ja, kopcącego mu kominkiem (na szczęście u nas wszyscy kopcą ). Nie zarzekam się też, że palenie w kominku również kiedyś nie stanie się dla mnie uciążliwe. Myślę, że wtedy będą mógł po porostu grzać prądem i dam sobie radę z rachunkami i że nie będą one szczególnie gorsze niż w typowym domu za GZ. Między innymi dlatego, że teraz gdy mam za co, wkładam troszkę więcej pieniędzy niż "trzeba" w ocieplenie czy reku. pozdrawiam i życzę wszystkim ciepła Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.02.2004 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Pamiętaj jednak o tym, że jeszcze bardziej nierozsądne jesty wydawanie 10-20 tys. pln tylko po to, by mieć tańsze w eksploatacji ogrzewanie, przy którym rzeczywiście (wg dzisiejszych stawek) dodatkowe ocieplanie nie ma sensu ekonomicznego. Bilbo proszę o parę argumentów na tą tezę gdyż akurat ja jestem tym który zamiast budowy pasywnego domu woli pieniądze te, może i z okładem, wydać na tańszy w eksploatacji i mało anagażujący system ogrzewania. Dodam że nie dostrzegam w tym błędu a wręcz uważam za bardzo trafny wybór. Miałem na myśli wydatki po to by na siłę mieć np. gaz ziemny, czy jakiś hiper-kocioł do niego. Dziwią mnie też wydaki rzędu 30-60tys. na pompy ciepła czy też spore na kolektory słoneczne. Uważam też, że inwestując dużo w jakiś rodzaj ogrzewania (paliwa), który dziś jest tani, możemy w przyszłości zostać zaskoczeni zmianami relacji cen paliw. Natomiast inwestycje w zmniejszenie zapotrzebowania domu na ciepło zawsze będą inwestycjami w mniejsze rachunki. Zawsze jednak wszystko zależy od kalkulacji dla konkretnego przypadku. Od tego jak długo inwestycja może się zwracać, jakie warunki, media mamy u siebie i jakie preferencje. NIE twierdzę, że Twój wybór nie był trafny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 16.02.2004 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 A mnie sie wydaje ze malo tutaj zwrócono uwage na okna (bodaj w 1 czy 2 postach).Budujemy sciany z U < 0.2, stropy i podlogi takoz, a szyby maja 1.1, wiec de factocale okna ok. 1.3. U mnie wychodzi, ze przy U=0.3 dla scian (BK 400 JW) i doscduzej powierzchni okien (fakt - glównie od pd i zach) przez okna ucieka jakies > 20%zapotrzebowania cieplnego (a ponad 30% zapotrzebowania, gdyby nie bylo wentylacjilub by bylo 100 % sparwnosci reku).I co ? Ano ze mozna poprawic U z moich 0.3 (wszystkie odgrody, poza oknami) na 0.2i zaoszczedzic ok. 340 zl/rok (domek 100 m2, parter, kociol gazowy kondens.), ale potemjuz trzeba sie wziac powaznie za okna, i tu naklady na okna z np. U=0.7 (a sa takie ???)moga juz byc bardzo znaczne ...pozdr - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 16.02.2004 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 ale potem juz trzeba sie wziac powaznie za okna, i tu naklady na okna z np. U=0.7 (a sa takie ???) moga juz byc bardzo znaczne ... pozdr - Krzysiek no są i wreszcie nawet mi się udało trafić na jakiś cennik http://www.hydropol-szyby.com.pl/cennik.php Darmo nie jest Gdzieś czytałem, że te szyby mogą mieć nawet 0,3. Ale takich to w cenniku nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2004 A mnie sie wydaje ze malo tutaj zwrócono uwage na okna (bodaj w 1 czy 2 postach). Budujemy sciany z U < 0.2, stropy i podlogi takoz, a szyby maja 1.1, wiec de facto cale okna ok. 1.3. U mnie wychodzi, ze przy U=0.3 dla scian (BK 400 JW) i dosc duzej powierzchni okien (fakt - glównie od pd i zach) przez okna ucieka jakies > 20% zapotrzebowania cieplnego (a ponad 30% zapotrzebowania, gdyby nie bylo wentylacji lub by bylo 100 % sparwnosci reku). I co ? Ano ze mozna poprawic U z moich 0.3 (wszystkie odgrody, poza oknami) na 0.2 i zaoszczedzic ok. 340 zl/rok (domek 100 m2, parter, kociol gazowy kondens.), ale potem juz trzeba sie wziac powaznie za okna, i tu naklady na okna z np. U=0.7 (a sa takie ???) moga juz byc bardzo znaczne ... pozdr - Krzysiek Słusznie zauważasz - jest to problem, ale można go rozwiązać prawie za darmo (w zasadzie nie ponosząc kosztów finansowych), otóż okna od południa (te od zachodu chyba też, ale w mniejszym stopniu) z k=1,1 dają więcej ciepła niż przepuszczają, tak więc w bilnasie dają zyski, a nie straty, w zasadzie więc wystarczy mieć odpowiednio dużo okien od stron południa i zachodu i odpowienio mało od północy i wschodu by wyjść na zero w bilansie, a można wyjść na spory plus (rzędu 3-4 tys kWh). Ja nie mam zamiaru inwestowac w lepsze okna, mam zamiar zainwestować w ich ułożenie. Poza energooszczędnością w domu interesuje mnie przede wszystkim wygoda rozmieszczenia pomieszczeń, na dalszym planie jest architektura. Jeśli chodzi o działkę, to niestety na pierwszym miejscu jest cena, na drugim lokalizacja (bliskość przyrody, lasu, odległość od miasta), na trzecim dopiero widok z okna, o który zresztą mam zamiar samemu zadbać. Nie chcę powtarzać arguemtntów Roberta - też się zgadzam z tezą, że lepiej wydać 20 tys na docieplenie domu i mieć 100% gwarancję niskich kosztów utrzymania domu niż wydać te same pieniadze na tańszą w eksploatacji instalację i modlić się by nie było kolejnej wojny na bliskim wschodzie, albo żeby nam Rosja nie zakręciła kurka z gazem. Myślę, że nie ma sensu porównywanie instalacji bezobsługowych z takimi, które wymagają dorzucanai opału. Osoba, która decyduje się na bycie palaczem kotłowni własnego domu na pewno nie będzie chciała pakować w pieniędzy w lepsze docieplenie własnego domu, bo na pewno jej sie to nie opłaci, być może jednak tylko do czasu... Nikomu tego nie życzę, ale można zostać kaleką, mogą wzrosnąć ceny paliw stałych, mogą zostać nałozone wysokie podatki na palących węglem, etc. Tylko jednak odpowiednie docieplenie domu daje nam GWARANCJĘ niskich kosztów ogrzewania, takze za 30-40lat gdy będziemy na emeryturze. KrzysztofP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 17.02.2004 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2004 KP super widok z okna, i super okno, gdzie takie cudo powstało i czy można w jakims innym miejscu zobaczyć jakieś inne zdjęcia twojego domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.