Promujmy ciepłe domy!

[KrzysiekMarusza]

Bardzo mnie cieszysz KrzysztofP, bo ulozenie okien mam wlasnie tak,

jak piszesz - zobacze w takim razie ile rzeczywiscie "zjem" gazu za

sezon, bo zyskow od ludzi/slonca/itp. nie uwzglednilem w bilansie .

 

pozdr -

 

Twój imiennik

[bilbo]

Wow! Rzeczywiście !

(jakoś wcześniej nie przyjżałem się tej fotce )

Wspaniały widok! Gratulacje KP

 

No i to jest właśnie taka indywidualna sytuacja. Za każdym razem rachunek jest inny. Jeżeli ktoś ma ochotę na takie okna, to może się okazać, że i duża inwestycja w pompę ciepła czy solary się zwróci. To już jest kwestia komfortu, luksusu... I jak kogoś na to stać, to bardzo dobrze.

 

pozdrawiam

Robert

[Gość Pani]

Chętnie zapoznam się z Waszą krytyką.

 

Nie ma co krytykować, mozna tylko popierać. Nasz dom jest zbudowany ze ściany jednowarstwowej (pustaki z keramzytobetonu z wkładką styropianową, U=0,19), ogrzewany będzie pompą ciepła. Do tego wodne ogrzewanie podłogowe. Będzie też kominek na chłodniejsze dni poza sezonem grzewczym (bez rozprowadzenia ciepła, mamy nadzieję, że rekuperator sobie z tym poradzi), i kolektorki słoneczne do grzania wody, również poza sezonem. A domek 140m2, parterowy, bez poddasza użytkowego, b. prosty architektonicznie. To się nazywa energooszczędność. Tylko czemu sama inwestycja jest taka droga?

[KP]

KP super widok z okna, i super okno, gdzie takie cudo powstało i czy można w jakims innym miejscu zobaczyć jakieś inne zdjęcia twojego domu?

Dziękuję za miłe słowa. Ze zdjęciami poczekam na wiosnę, kiedy najważniejszy element mojego domu, czyli widok za oknem, nabierze barw. Powyższe zdjęcie jest z zeszłego roku, obecnie mam zaawansowane stadium wykończeniówki z nadzieją przeprowadzki w ciągu dwóch miesiący.

[am]

KP - robi wrażenie - e tam - dech zapiera . A mnie się wydawało że mam dużo i duże okna. Chyba muszę zrewidować moje poglądy.

Pozdrawiam

am

[Gość]

Jakby na zamówienie w bieżącym numerze "muratora" jest artykuł na temat biernego pozyskiwania energii słonecznej. Z tego co piszą, to nasi sasiedzi takie rzeczy traktują jako coś normalnego, prawie standard, a u nas to są jakieś nowości, fanaberie... W artykule jest też kilka sposobów na zapewnienie sobie komfortu ciepła zimą i jednoczesne nieprzegrzewanie domu latem. Srodki są praste - odpowiednie ustawienie okien względem podłogi, sufitu, nieco dłuższe zadaszenie (okap?).

Polecam

KrzysztofP

[Gość]

KP,

właśnie w jakimś watku zobaczyłam Twój emblemat-zdjęcie.

Czy to cudo jest Twoja własnością?

Napisz coś więcej.

Pozdrawiam

opal

[gaga2]

dopiero teraz trafiłam na ten wątek.

Cóż, o właściwych zasadach projektowania domu energooszczędnego w Muratorze pisano od dobrych paru lat i my się dostosowaliśmy do tych uwag. Mamy duże okna od południa, ale z wysuniętym okapem i tylko dwa okna od północy, dobrze ocieplone ściany (U=0,19), strop, podłogę itp. Ale dla nas też architektura domu miała znaczenie - i dlatego dom jest parterowy i jak pewnie wiecie - mało korzystnym współczynniku kształtu budynku. Nie liczyliśmy wydatków na te inwestycje, chociaż wyszliśmy z założenia, że chcemy mieć dom bardzo tani w utrzymaniu, mimo iż wymaga to dużych nakladów inwestycyjnych na początku. deszczówka, rekuperator, pompa ciepła itp - taka trochę idea fix działania proekologicznego.

Niestety cena 1m2 naszego domu jest bardzo wysoka, także z powodu zastosowanych materiałów.

Pozdrawiam,

gaga2

[Arko]

Pismaki, przeciez wszystkie domy budowane są jako energooszczędne, no chyba że ktoś nie ma gdzie mieszkać a i z kasą krucho to wprowadza sie do pustaka bez dachu tylko ze stropem i kuchnią na węgiel (tak jak moi sąsiedzi. I tak można żyć!!!!.