Osiadanie fundamentu/domu.Jak to jest?

[Weronika1719507467]

Witam.

Moje pytanie jest następujące:

Ile (o ile wogóle) musi odstac fundament by móc dalej stawiac dom.I jak to jest z domami-mówi się że domy osiadają,więc ile taki dom musi odstac by móc w nim zamieszkac(chodzi o ściany, podłogę itp-podobno czasem się również osuwają) i w ogóle czy jest to regułą???

 

Pytam gdyż zamierzam (o ile się uda) wybudowac dom w jeden sezon.

[lolek30]

w głównej mierze zależy to od rodzaju podłoża, samego projektu i staranności wykonywanych prac przy samych ławach i zasypywaniu/ zagęszczaniu ziemi wokół nich.

 

Jak widac po ostatnich osuwiskach , przy nieodpowiednim podłożu dom może się zwalić nawet po kilkudziesięciu latach

[Margoth1719503976]

My zaczęliśmy budowę na początku września 2008 r., a wprowadziliśmy się 30 października 2009 r. Niestety, widać, jak pęka tynk na ścianach, trzeba na nowo regulować drzwi, bo się nie domykają, są duże pęknięcia na belkach więźby. Nie wiem, od czego to zależy, wydaje mi się, że takich rzeczy się nie uniknie i chyba trzeba by bylo czekać kilka lat, żeby budynek dobrze osiadł. Grunt musi kilka razy dobrze przemarznąć i całkowicie się rozmrozić, żeby już nic w domu nie osiadało.

[bresland]

Grunt pod fundamentami nie ma prawa przemarzać. Jedną z podstawowych spraw przy ustalaniu głębokości posadowienia ław fundamentowych jest umiejscowienie ich poniżej strefy przemarzania. Sytuacja, która u Ciebie występuje wskazuje raczej na błędy projektowe/wykonawcze i absolutnie nie jest to normalne zjawisko.

[beton44]

jak najbardziej jest to normalne /norma=powszechność/, zjawisko

 

przyczyna - jak wyżej...

[EZS]

O!

Wprowadziłam się po pół roku od wbicia pierwszej łopaty i nic nie pęka. Nawet drzwi i okna się zamykają, a już 3 lata mieszkam. To dopiero dziwne!

[mpendzik]

Witam serdecznie.

Moja budowa zaczęła się w czerwcu 2008 a w lipcu 2009 już wprowadziliśmy się "na gotowo".

Jedyne co jest nie tak, to lekkie pęknięcie tynku w miejscu gdzie komin łączy się ze ścianą - po prostu po pęknięciu widać gdzie w ścianie mieści się komin

Okna i drzwi normalnie się otwierają, a pęknięcia widoczne na krokwiach i jętkach to raczej efekt mokrego drzewa, które w końcu musi kiedyś wyschnąć.... Zresztą u kolegów są pęknięcia, u szwagra też więc widać to normalka

Pozdrawiam i życzę tylko takich problemów w życiu.

Edytowane 4 Września 2010 przez mpendzik

[Weronika1719507467]

Czyli chyba tak w 100% pęknięc nie da się uniknąc:eek:

Hm..Pozdrawiam forumowiczów.

[marlen7]

u mnie gruntem rodzimym jest ciężka glina, a pod nią na glebości około 2-3 metrów skała granitowa, podczas wykonywania fundamentów zrobilismy błąd bo wykopaliśmy wielki doł "basem" , który potem został zasypany kruszywem i zagęszczony , ale ni co 30 cm, tylko co 60 cm, od tego czasu minał juz rok, właśnie kończymy montować więźbe i dopiero będę zalewać wnętrze domu betonem, nie jestem pewna czy podłoga nie osiądzie.