Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ogrodniczka jest prześliczna!

 

Ja dostałam dziś dwa MMSy - od siostry z Jeleniej - śnieg. Od brata z Ustki - plaża zalana słońcem. Wybieram Ustkę. Zdecydowanie :)

 

A zastanawialiśmy się czy nie jechać nad morze na parę dni ....można było ;), a tak swojski śnieg.....;)

Waderka Twoja trzecia też śliczna i mamusia uśmiechnięta jak zawsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas też śnieg z deszczem:bash::mad::spam: i też rozpaliliśmy w kominku:) Dobrze, że chociaż sobota była jeszcze upalna.

Póki co wyciągnęłam schowane już zimowe kozaki i kurtkę:jawdrop: Piękny MAJ nie ma co:(

 

To romantycznie było..... ogień w kominku strzela, winko.......... ;)

 

Aga ja jeszcze nie pochowałam ciepłych rzeczy :no:

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja mam powiedzieć urlop sobie wzięłam a tu taka pogoda

 

I tak Ci zazdroszczę urlopiku :yes::D....

Wczoraj posadziliśmy ( oczywiśnie przed wielkimi śniegami, nic nie wskazywało na tak gwałtowne załmanie pogody :confused: ) dwie brzozy samosiejki jestem ciekawa czy nic im się nie stało przez noc :confused:, roślinki przykryłam na noc i dobrze ponieważ jak je dzisiaj rano odkrywałm.............. to pojemniki były całe w lodzie, na szczęście dzisiaj błękitne niebo, słoneczko przygrzewa, temperatura powoli rośnie już jest 7 na PLUSIE ( w cieniu ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie siedzę w kuchni a ma w planach porządki w pomieszczeniach gospodarczych co jest że tam porządek mam jakieś 3 dni po sprzątnięciu wszystko co w domku przeszkadza lub szpeci ląduje za drzwiami. Synia wysłałam do sklepu po ziemię bo maciejkę chciałam wysiać ale tak myślę ze chyba posieję w donicach z bugenwillami one stoją na tarasie całe lato to będą wieczorkiem ładnie pachnieć.

 

Miejmy nadzieję że w temacie pogody to już wszystko zmierza ku dobremu a brzózkom może nic nie będzie w razie czego na następny szaberek pójdziecie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andżeliko, nie martw się o brzozy- powinny przetrwać;) Zresztą mam nadzieję, że pogoda zrobi się wreszcie prawdziwie majowa, na razie zimnica:mad: Mnie martwi moja wierzba HAKURO- kupiłam ją z miesiąc temu i jeszcze dotąd nie wypuściła listków...:eek: Niby jakieś maleńkie pączki ma, ale ile można czekać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie hula, nie hula , a ciężko pracuje :lol2:

Przedstawiam moje hand made no dobra miałam dużą pomoc ( teść zrobił mi skrzynki :) ) a ja resztę czyli pomalowałam i ozdobiłam......

 

http://img8.imageshack.us/img8/9375/skrz1.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img864.imageshack.us/img864/8996/skrz2m.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img850.imageshack.us/img850/5682/skrz3.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

I dzisiejsze przesadzanie kwiatów do koszyków.....:)

 

http://img153.imageshack.us/img153/9027/skrz4.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img713.imageshack.us/img713/8397/skrz5.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Grzebanie w ziemi, kopanie, sadzenie, przesadzanie jest bardzo zaraźliwe.....bardzo cieszy mnie ta praca i mogłabym tak cały czas ;). Nigdy nie myślałam, że ogródek może tak wciągać i nigdy nie posądziłabym siebie o pracę w ogródku...a jednak..... da się !!!!!! i można stworzyć coś pięknego :yes::D:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

Czytam i muszę się podzielić taką samą refleksją:)

Kiedyś ogród kojarzył mi się z PIELENIEM grządek z warzywami (za czasów ogrodu rodziców) Obiecałam sobie, że nigdy nie będę tego robić gdy dorosnę!!! A tu proszę, jak mnie to wciągnęło. Jak cieszy każda nawet mała roślinka:)

Chyba się starzeję:))

 

Pozdrawiam

Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

Czytam i muszę się podzielić taką samą refleksją:)

Kiedyś ogród kojarzył mi się z PIELENIEM grządek z warzywami (za czasów ogrodu rodziców) Obiecałam sobie, że nigdy nie będę tego robić gdy dorosnę!!! A tu proszę, jak mnie to wciągnęło. Jak cieszy każda nawet mała roślinka:)

Chyba się starzeję:)

 

Pozdrawiam

Beata

 

Witam Cię u siebie :) wiesz też nigdy nie pomyślałabym ,że sadzenie drzewek i kwiatów tak mi się spodoba.....powiadasz,że to starość :lol2: eeeee chyba nie to jest po prostu nowa forma relaksu :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli mówisz, że nowa forma relaksu, to...pocieszyłaś mnie:)))

 

To ja Cię zapraszam do swojego ogrodu..spójrz jak się "relaksuję", hahaha:)

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179073-LAZUR-i-troch%C4%99-ogr%C3%B3dkowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę swoje trzy grosze - Piękne drewniane donice, ja też takie chcę :) tylko jak się robi takie piękne napisy.

Ja popołudniu wytaczałam kawałek ziemi na ogródek, nawet kupiłam jakieś nasionka może coś wyrośnie. I nigdy nie pomyślałam nawet przez chwilkę ,że z miłą chęcią coś popielę. Ba ,przyznam się, nawet jak kupowaliśmy Wichurkę to mówiłam :Nigdy - żadnego ogródka warzywnego. A teraz co - już nie mogę się doczekać swojej rzodkieweczki i takich różnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczne skrzynie Andżelko:wiggle: Możesz mi jedną podrzucić, bo potrzebuję zioła zasadzić...:lol2::lol2:

Kwiatki też cuuudne- ja czekam jednak do 15 maja po ostatnich przymrozkach... Ty chyba trzymasz je na razie w domku, co?;)

 

Aga codziennie przykrywam wszystko na noc ( to co w glebie ), kwiatki siedzą w domku, a na dzień wynoszę na podwórko (jak to dziwnie brzmi :) )no dobra na pole u nas tak się mówi w Małopolsce..... na Podhalu :lol2::lol2::lol2: i jak już wcześniej pisałam wynoszę na pole i tam wygrzewają się na słonku....a wieczorkiem do ciepełka domowego i tak do zimnej ZOŚKI.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli mówisz, że nowa forma relaksu, to...pocieszyłaś mnie:)))

 

To ja Cię zapraszam do swojego ogrodu..spójrz jak się "relaksuję", hahaha:)

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?179073-LAZUR-i-troch%C4%99-ogr%C3%B3dkowo

 

do usług ;) nowa forma relaksu....

I byłam już u Ciebie.....jakiś inny klimat masz ;) bo u nas drzewa ledwo listki wypuszczają, a u Ciebie to jakaś puszcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga codziennie przykrywam wszystko na noc ( to co w glebie ), kwiatki siedzą w domku, a na dzień wynoszę na podwórko (jak to dziwnie brzmi :) )no dobra na pole u nas tak się mówi w Małopolsce..... na Podhalu :lol2::lol2::lol2: i jak już wcześniej pisałam wynoszę na pole i tam wygrzewają się na słonku....a wieczorkiem do ciepełka domowego i tak do zimnej ZOŚKI.......

 

 

Wiem, wiem, że się u Was mówi na pole :rotfl::rotfl:

U nas o polu mówi się tylko jak o uprawnym:lol2:

Czyli kwiatki hartujesz- dobrze:) Ja zacznę tak niedługo ze swoją hortensją- została mi jedna, bo drugą dałam mamie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...