Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mój podobno też do mnie podobny ;) ... och jaka szkoda ,że wtedy się minęliście . Sto lat dla synka :D

 

Bo tak zazwyczaj bywa :yes: córeczki do tatusi, a synusie do mamusiek są podobni ;)...chociaż mój małżonek do dzisiejszego dnia twierdzi , że on urodził młodego i jest cały wykapany tatuś..zapytać młodego kto cię urodził to odpowie tata :lol2: tak sobie go wyszkolił :lol2::lol2:

Oj szkoda :(, ale na pewno będzie jeszcze taka okazja :yes: i będziecie razem u nas ;)

 

Prezent już przygotowany? Wszystkiego najlepszego dla synka :)

 

W sobotę będą urodzinki dla rodzinki i kolegów ;)...prezent idzie do nas ;)...młody zażyczył sobie ROSICZKĘ :lol2:

 

Wszystkiego najlepszego dla super synka! :)

 

Przekaże osobiście życzenia i powiem , że to od Ciebie ;)

 

Ja to u synusiów bywa:lol2: Najlepszego dla małego:Dhttp://emoty.blox.pl/resource/party.gif

 

Aga emoty mu się spodobają ;), dzięki za życzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego kwiatka co zjada owady?

 

A mój twierdzi ,że on widział pierwszy nasze dzieci , zawsze się tym chwali :) Skoro Twój tak wyszkolił małego to jest lepszy od mojego. Pomysłowość tatusiów :D

Ostatnio mój mąż miał ugotować obiad dla dzieci ... za dużo powiedziane bo kurczaka miał włożyć tylko do piekarnika ... więc tak też uczynił , ale nie spojrzał ,że nie ma obranych ziemniaków . Tak więc upiekł się kurczaczek , mąż dumny ze swojego osiągnięcia kulinarnego i już miał nakładać jak się zorientował o tych ziemniakach.

Ale nie uwierzycie co usłyszałam : nie powiedziałam ,że trzeba obrać ziemniaki :o i wstawić je podczas pieczenia . Kochane tym naszym kochanym panom trzeba instrukcje pisać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym nawet instrukcja nie pomoże. Nie było mnie przez całą niedzielę w domu. W sobotę zrobiłam kotlety i wstawiłam do lodówki. Miał je tylko wyjąć i podgrzać. No i stwierdził, że nie będzie tego robił, bo na pewno przypali. Z obiadem poczekał więc aż wrócę do domu i sama go zrobię (a że wróciłam bardzo późno, to dzieci były bez obiadu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo pralki jak leżałam na patologii ciąży to tak długo nie wstawił pralki , aż im się ciuchy skończyły... siłą rzeczy musiał to zrobić tak więc przez telefon opisywał mi każdą rzecz i pytał co może wstawić a co nie :bash: , a jak patrzyłam na córkę na odwiedzinach to jej nie poznawałam :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój też pralki nie włączy. Brudne rzeczy włoży do środka i na tym koniec. Odkurzacz to też potwór. Woli szczotkę i szufelkę. Jak kupujemy jakiekolwiek urządzenie to ja muszę czytać instrukcję obsługi a potem mu tłumaczyć, bo przeczytanie instrukcji uwłacza męskiej godności.

Nawet jak nam panowie piec do CO zamontowali i chcieli nas przeszkolić z obsługi to wysłał mnie z tekstem "bo ty lepiej wszystko zapamiętasz" :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubelko :yes: tak tego co zjada owady ;) ( nie będziemy mieli much w lecie :wiggle: tylko czy przetrwa do lata ;) ).....

 

Dorki i kubelko

Mój mąż to faktycznie widział pierwszy dzieci ( był przy porodzie :rolleyes: ) ;)

a co do gotowania to jest debeściakiem :D 100000x lepiej ode mnie gotuje, fakt :yes: zna się na tym i lubi ( czego ja nie znoszę :sick: ), za to pralka, odkurzacz, prasowanie, mycie okien to już moja działka :( ;)....ale pasuje mi taki układ :wiggle: wolę sprzątać ...gotowanie to :sick: ( też czasami gotuję ;) niestety :lol2: jak trzeba )...

 

Techniczne sprawy typu instrukcje moi faceci tłumaczą mi i Klarze :lol2: oni testują , a my .... na gotowe ;)

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu byłam wczoraj i widziałam młodego kawalera. Najwyraźniej tak się zapatrzyłam, że zapomniałam napisać że to mały przystojniak :rolleyes: :D:D:D.

 

Mój luby nie gotuje, ale ja to uwielbiam i nie życzę sobie kręcenia po kuchni (chyba, że trzeba coś obrać i pokroić to mi pomaga :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny mi w sumie nie przeszkadza to ,że mój mąż nie gotuje , nie sprząta, nie prasuje i nie myje okien , lepiej niech zna się na rzeczach technicznych niż ja musiałbym to jeszcze robić . Ale też to umiem , bo jak mam nie umieć skoro ciągle mi coś tłumaczy , a to o podłogówce , a to o pompie , a o zaworkach zwrotnych itd. W zasadzie to ja wolę wszystko sama taka ze mnie Gocha-samocha , ale jak przychodzi taki dzień jak niedziela i muszę być w pracy to wypada umieć nakarmić dzieci ... najwyżej zrobi jajecznicę też nie umrą ;).

 

No tak weź chłopa na porodówkę to do końca życia będziesz słyszeć ,że to nie ty widziałaś a on ... u nas było tak dwa razy z czego się cieszę :D.

 

Agawi bo nasi panowie nie potrafią robić pewnych rzeczy z lenistwa , bądź tak zostali wychowani . Ja staram się by mój mały

potrafił ścierać kurze z zabawek oraz zrobił sam kanapkę - mój synuś :) ... na sierotkę nie chcę go chować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Przejrzałam zdjęcia, bo przecztrać nie zdąże w godzinke, a bardzo zainteresowała mnie Twoja koncepcja wystroju. Masz PRZEPIEKNIE w domku. PRZEPIEKNIE.

Przekierowałam się z wątku łązienkowego. Wreszcie jakas inna łazienka. taka z klimatem a nie laboratorkim do obróbki białych myszek. Teraz widzę ze jestes perfekcjonistką, masz swój wyrobiony styl, i konsekwentnie realizujesz pomysły. Bardzo się cieszę jak widze takie wnętrza, bo już myślałąm,z e cos ze mna nie tak, ze nie podobają ni się te nowoczesne i minimalistyczne wnetrza, łązienki zimne ze koszuli bym nie zdjęła, a kuchnie takie, ze sanepis owszem można zaprosić, ale już nie kolezanki na hermatkę, bo kto by chciał siedzieć w laboratorium na herbatce. Masz slicznie w domku, i serdecznie Ci gratuluję tej konsekwencji.

Na górze u nas jeszcze trudno powiedzeć ze cokolwiek mamy urządzone, ale spać się na. mam nadzieję, że i mnei z czasem nie zabraknie pary w gwizdku.

Pozdrawiam i winszuje :-))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ ... ] mam nadzieję, że i mnei z czasem nie zabraknie pary w gwizdku.

Pozdrawiam i winszuje :-))))))

 

Dziękuję ;)

Mam nadzieję, że pary w gwizdku Ci nie zabraknie i też pięknie wykończysz domek :yes:, czy to jest ten domek , który widnieje na avatarku ??? Jak tak to jest cudowny :p . A gdzie można pooglądać to co już istnieje ( nie widzę galerii :confused: )......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...